Skocz do zawartości
Forum

inka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka

  1. Justyna-jakbym wystartowala z czytaniem tu, to nie zadawalabym pytania wczesniej i wiedzialabym ze kujony juz tak maja i zawsze 5 dostają;) brawo!!!! Ann- swiete slowa!!! i to mowie ja pedantka...ale odkad sa male to przystopowalam (pewnie tez z braku czasu)choc rzeczywiscie i ja na poczatku chcialam wszystko zrobic na tip top w domu, i tlyko nerwy z tego byly, dokladnie jak u Aniolka Kronkis-mi tez sie AVATAR podobal...caly nastepny dzien o nim myslalam (a generanie nie znosze fantastyki) Starletko-super dzien, ja tez tak lubie czasem w 100% byc tylko dla jednego dziecka (pod warunkiem ze drugie mam z kim zostawic) wczoraj nocka zarwana przez bol glowy wiec dzis chyba uciekam wczesniej, dobrej nocki
  2. Moniq-nawet nie wiesz jak sie usmialismy ze swojej glupoty, autko jednak dziala, ja juz zaczynalam pisac w glowie maila do sprzedawcy a K juz chcial sie bawic w mechanika ale dzieki Bogu powstrzymalam go i podsunelam mu mysl-choc jak twierdzi myslał o tym wczesniej tylko ...cos tam...hehehehe...no dobra niech mu bedzie-w kazdym razie autko bylo przestawione na pilota wiec jedynie ten go obslugiwał,a dopiero po przelaczeniu zaczelo byc sterowane przez osobe. K sie strasznie zajawil i zacząl szelc z pilotem, mowi ze nigdy w dziecinstwie nie mial takiego sterowanego a teraz ma i to z 2 kierowcami(Maja i Milą) Hej Madalenko-jak tam u Was??Pajaczek juz zdrowy??
  3. no i wykrakalam...autko nie dziala...chya zabawa w odsylanie nas czeka...wrrrr Moniq-filmik ogladniety, u mnie tez z glosem smigał Rados-dobrze ze juz lepsze samopoczucia veann-no to drugie pokolenie parentingowcow CI rosnie...ja podobnie jak Moniq-narazie trzymam z dala od kompa...Mai dac palec to odrazu by chciala cala reke...wiec pewnie by mnie jeszcze wykurzala sprzed komputera-hihihi zmykam chwilowo
  4. Ja tam tez wolałam zawsze przemeczyc sie w dzien ale godzina 19-gora 19,30 dziewczyny spia. Maja miala 1,5 roku jak odmowila i z rykiem nie bylo sensu jej klasc-teraz tylko a samochodzie jej sie udaje zasnac czasem Musze Wam powiedziec ze od kiedy odstawilam Mai butle i pije z rurki to mleko wieczorne to przesypia całą noc...a tak zadazalo sie jej obudzic i poprosic o np wode(z butli rowniez ma sie rozumiec) z rurki przez sen jej sie nie chce ciagnac i chwala jej za to...wreszcie choc jedna bez pobudek....z Mila jeszcze dluga droga, ale na szczescie bunt drzemkowy minal i nadal spi w poludnie-wiec narazie Moniq Cie oszczedze i z zazdrosci nie zabije;) Ann-zadziwia mnie Szymonek ze ma takie checi do rysowania dzien w dzien, super Moniq-co do prasowania, to rzeczywiscie Twoje nauki poszly u mnie w las-ja typ pedantki, i chocbym chciala nie potrafie sobie odpuscic-taka debilna natura-trafia mnie jak chodze w niewyprasowanych gaciach-nawet po domu, odpuszczam tylko reczniki Posypal K troche k.... pod nosem, ale efekt jest-autko złozone-zobaczymy tylko czy po naladowaniu bedzie smigało hihi, tego zycze jemu i sobie bo jak przyjdzie mu znow cos rozkrecac to go chyba jasny trafi. ja tez mowie dobranoc-jutro rano z wyrokiem w reku jedziemy do ZUSu odebrac zaleglosci:)
  5. oo zgarnelam stronke w takim razie za ta naszą forumowa przyjażń...by nie miala konca!!!
  6. Moniq-tekst wzruszajacy:) a scrap jak zawsze....przepiekny!!
  7. Patusiu-MOC URODZINOWYCH SERDECZNOSCI!!!!!KUPE MILOSCI, ZDRWOKA I SZCZESCIA!!!ZYCZE BY DZIEWCZYNKI NADAL DAWALY POWODY DO DUMY I RADOSCI!!! dzien dobry My juz po sniadaniu i zmykamy na sanki...na niedlugo co by nie przegiac po takiej przerwie w spacerach...ale wykorzystamy ze jeszcze do 13 K w domu i idziemy Moniq-tak pobudzilas ciekawosc ze tu tlumy ciagna na sobote
  8. u mnie tez dzis nalesniki byly:) Witam nowa mamuske Mineralka-nie mart sie wszystko na pewno dobrze jest Katia-eee tam kobiecosc-zadbasz o nia potem, teraz wypoczywaj i nie przejmuj sie drobiazgami:) ANiolku-ale super Cie podczytac, fajnie z papierami.. dobrze ze mi przypomnialas:)...w sumie ten czas tak ucieka-juz prawie luty, no i super ze juz masz dostep do netu i czesciej zagladniesz GOSIU,myslami jestem zToba, niestety czasem tak jest ze ma sie pod gorke, ale zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze, trzymamy za to tu wszystkie mocno kciuki!!!!!!!! No berbeluchy spia wiec chwila na kompie i do prasowania
  9. monikouettemada, kochana, nosek do gory prosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!wyzej!!!!!!!!!!!!!!! jeszcze wyzej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja sie melduje i ide ogarnac pobojowisko po chlopakach ktorzy nadal prze lodowcami no to ja ide zrobic to samo co Ty tylko po dziewczynach Madus-super wiesci-naprawde bomba, to teraz juz z gorki, B wroci i bedzie wszystko OK.Moc pozytywnych fluidków Starketko- to nie deja vu -byly tu przez moment dziewczyny tez:)normlanie niedlugo rozdwojenia jaźni dostaniemy:) Kronkis-boska zamaskowana Pyzulina
  10. Patusiu-super, brawo dla calego tortowego teamu:)
  11. Mada-sił dla Ciebie!!!!tule mocno, by wszystko sie wyjasnilo...co do szpitali-chyba nikt nie jest na to uodporniony-czasem jednak trzeba-w kocu to dla zdrowia naszych pociech.Mysle sobie ze i tak mamy kupe szczescia...nie wiem czy pamietacie moja znajoma z chora Juleczka...oni srednio 2 tygodnie w miesiacy spedzaja w szpitalu:(:(
  12. Justys-spalam od 19 do 2 i potem klops....przegladnelam wszystko co moglam na necie i dalej nawet ziewnięcia...swoja droga cisza w calym domu sprzyjała takiemu buszowaniu po necie Jagienka wrzuc Weroniczke K ma dzis wolne, babcia przychodzi do dziewczynek wiec mamy w planach jakies zakupki-moze zalapiemy sie jeszcze na jakies fajne wyprzedaze:)
  13. Moniq-ale teraz to juz pewnie Ciebie nie ma:/noo odrazu widac ze nie umiesz na tylku usiedziec-hihih wolne ma dziewczyna a wraca do domu po 17-ej jestem coraz lepsza-dzis zasnelam o 19 bo gadalam z Maja w lozku i jakos tak wyszlo..kurcze steskniona po szpitalu nauczylam ja ze wieczorem przed snem gadamy -tyle ze niepotrzebnie sie z nia klade ...ona tez juz sie do tego co gorsze przezyczaila-nie powiem bo te rozmowy sa tak komiczne ze ciagle sie smieje...ale jak sama zasypiala to tez byl komfort jakis a Maja dzis .nakruszyla paluszkami i mowi"nic sie nie martw mamusiu, zaraz posprzatam i bedzie super czysto"-ja czasem jestem w szoku tymi jej powiedzonkami VEAnn-fajnie ze malenstwo daje o sobie znac:)sliczna Juleczka Justys-sliczna spiąca krolewna Patusiu-to Ci niespodzianka od mojej ulubionej instytucji:/super-a pazurki bardzo mi sie podobaja-takie nie przesadzone Oli-eszzzz te chlopy...dorze Moniq mowi-czasem gorzej niz baby normlanie-powodzenia by dal sie do konca rozgryźc-hihi co do damskich zabiegow...to ja chetnie odzywka mleczna na paznokciach (i w zasadzie jedynie), natomiast szczerze mowiac tusz obowiazkowo jesli nie mam henny, bo mam tak jasna oprawe oczu ze az razi...reszta niekoniecznie, choc puder tez lubie na wory pod oczami ..cienie to moze ze dwa razy w zyciu moje oczy widzialy-nie umie i nie lubie ich nakladac dobrej nocy
  14. OlimpijkainkaOlimpijkanie musisz pytac tylko wbijaj ..... aa nie, nie, skoro to taki romantyczny wieczor to nie smialabym przeszkadzac:)wprosze sie nastepnym razem:), ale dziekuje za zaproszenie jaki romantyczny???? rozmowa z mezem akurat dzisiaj nie jest romantyczna....nalegam-moze Ty jemu co nieco wytlumaczysz hehehe z facetami jak z dziecmi, ja juz sie natlumaczylam dzis Mai wiec chyba umyje rece:P...poza tym kto jak kto ale tylko zona umie wyciagnac takie newsy pt co dreczy faceta:)POWODZENIA Z CALEGO SERCA!!! i milego wieczoru
  15. OlimpijkainkaOli-mozna sie przysiasc?...nawet nie do winka ale do kominka?:)...ojj zazdroszcze tego "luksusu":)nie musisz pytac tylko wbijaj ..... aa nie, nie, skoro to taki romantyczny wieczor to nie smialabym przeszkadzac:)wprosze sie nastepnym razem:), ale dziekuje za zaproszenie
  16. Oli-mozna sie przysiasc?...nawet nie do winka ale do kominka?:)...ojj zazdroszcze tego "luksusu":)
  17. Musze Wam napisac jak mnie Maja rozczulila rano swoja wrażliwoscią Ogladala BAJKE o Mojzeszu. Ja sie patrze a Ona placze i mowi do mnie "a oddadzą dzidziusia jego mamusi"? no poprostu az serce scisnelo:) ...no to popisalam, Mila juz pedzi by zrobic pac pac w klawiature p.s. czy moge na prv prosic link do podziemi...nie wiem czemu ale nie moge znaleźc a jeszcze nie dodalam do ulubionych
  18. ja tez sie witam z mroźnego Krakowa (-19) Patusia a byliscie w kinie??...fajnie ze Zuzi sie podobala, mam nadzieje ze wreszcie wyjziemy z choroby to mam w planach kino i jakies przedstawienie dla dzieci w teatrze Justys-to "powodzenia"hihi" na egzaminie tu obiecna Milenka(nie zwracajcie uwagi na tort i mame Milenki bo pozostawiaja wiele do zyczenia)hihi....ale to bylo tylko dla formalnosci milej niedzieli
  19. Kochane cioteczki, dziekujemy za zyczenia!!! koncowka dnia bardzo mila, do Milenki wpadli dziadkowi i na bardzo prowizorycznym torcie zdmuchnela swieczuszke.Poprawka a wlasciwie ta konkretna imprezka urodzinowa w lutym....jak tlyko sie pozbieramy po chorobach i jak dziewczyny troszke sie uodpornia zanim chmara dzieci dotrze:) Mineralko-kuruj sie kochana, a co do pazurkow-nie mam pojecia Zdrowka dla ZUZI,Jasia,Kajtusia,Patusi, Noasia.....ale te choroby sie rozbestwiły jakas fotke rocznej Miluni wrzuce jutro dobrej nocki
  20. ja tez zycze milej soboty i dziekuje w imieniu Miluni za zyczenia:)
  21. to ja tradycyjnie nocna zmiane obstawiam o 20 padlam z Majunia i wlasnie sie przebudzilam, no a skoro nie moge zasnac to zagladam Patusia-wow-piekna srednia, brawo dla Natalki:):) Agnieszka-Ala spryciulka:), pamietam ze Maja jak zaczela sikac do nocnika to mowila-bijcie mi brawo-pojde do przedszkola ANulko-ciesze sie bardzo ze jestes Ann-no masz malego terminatorka:):)cos mi to przypomina-hihi, te nasze dzieci sa niezmordowane GDA-jejku, to juz...to trzymam mocno kciuki!!!! a ja kochana dokladnie rok temu o tej porze dostalam pierwsze skurcze:) i po 5 h gnalam na porodowke:):) Starletko-jednocze sie w przezyciach-Maja wlasnie tez zwrocila-nie moze sobie odkaszlnac i az serce boli jak widze jak sie meczy:( Martusia-a czopek glicerynowy nie zadziala??szkoda by sie meczyl....sa tez na zaparcia taie syropki aptece Mineralka-zdrowka Moniq-dla chlopakow rowniez zdrowka U nas..... sama nie wiem, Milenka dzis osluchana-czysta, ale katar jeszcze powrocil, natomiast Maja juz prawie 2 tygodnie chora, kaszle nocami, katar ciagle jest....mam nadzieje ze antybiotyk wreszcie ja podleczy bo juz sil brak idziecka strasznie zal Z powodu chorob odkladamy jutrzejsze urodziny Miluni i dzien babci i dziadka na jakis luty:(:/...no trudno zdrowie wazniejsze a obie maja byc jakis czas izolowane. zwlaszcza od dzieci no to monolog wygloszony, ide placic rachunki
  22. a jednak nie nadrobie...poprostu dół juz nie mam sily....Mila cos mi znow furczy przez katar (ktorego juz nie miala) a Maja tak kaszle noca ze mi slabo...zastanawiam sie czy wyjdziemy w koncu z tych chorob bo jak jedna zdrowieje to druga zaczyna i tak w kólko-czy przy dwojce tak musi byc??przeciez izolowac sie nie da.Pomijam juz fakt ze siedzimy w domu praktycznie od poczatku grudnia, ale poprostu zaczynam chyba swirowacDzis byl lekarz u Mai, jutro do kontroli z Milą, ...mam dosc nie ma to jak isc spac z dolem...ehhhh Agnieszkom wszystkiego najlepszego!!!!!\\ ANULKO a Ty gdzie zniknelas????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...