-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Justyś
-
klabackaJustyśmonikstarszalona kobieto tylko nie przemęczaj sie z tymi oknami, bo wiesz, sex, chodzenie po schodach i mycie okien to najlepsza indukcja poroduwszystko na spokojnie i powoli, ale ja już taka jestem że usiedzieć nie mogę! A wydaje mi się ze raczej należę do tych co ich nic nie ruszy! A synkowi kiedy będzie się chciało to on zadecyduje kiedy wyjść! raczej nic nie przyspieszę, z resztą chce urodzić w listopadzie-jeszcze kilka dni! Justyś... a miałyśmy razem się przeterminować;D hi hi ja mogę sobie marzyć o tym żeby mały wyszedł wcześniej-choć o jeden dzień, ale tak jak wspominałam ci wcześniej nic na to nie wskazuje! więc razem będziemy czekać..... :)
-
divaliaJa narazie znikam, bo syn władował mi się do łóżka. I oczywiście ma zamiar zabrać mi laptopa. Mały komputeromaniak (po rodzicach) hihih no to zajmij się synkiem do później!! Ahhhh masz rację jeszcze tylko tydz. można powiedzieć i nasz LISTOPAD!!!!!
-
Aldonka a tak w ogóle to ja też leczyłam się herbatka z miodem, wypijałam po 3 kubki dziennie i pomogło! Wylecz się kobieto przed porodem, żeby Ci było łatwiej później oddychać! powodzenia. trzymam kciuki za to żeby dolegliwości przeziębieniowe odpuściły!
-
monikstarszalona kobieto tylko nie przemęczaj sie z tymi oknami, bo wiesz, sex, chodzenie po schodach i mycie okien to najlepsza indukcja porodu wszystko na spokojnie i powoli, ale ja już taka jestem że usiedzieć nie mogę! A wydaje mi się ze raczej należę do tych co ich nic nie ruszy! A synkowi kiedy będzie się chciało to on zadecyduje kiedy wyjść! raczej nic nie przyspieszę, z resztą chce urodzić w listopadzie-jeszcze kilka dni!
-
kurcze a u mnie słoneczko od samego ranka!!! Śliczna pogoda, aż włączyłam pranie z koców!! fajnie przewieje je!! W ogóle mnie nosi, muszę się tez za okna wziąć, ale to zostawię sobie na przyszły tydz. jak mój m będzie miał popołudniówkę, żebym się nie nudziła!!
-
aldonka23Justyśaldonka23witam brzuchatki ale zimno.... ja zasmarkana jestem....od rana znowu herbatki z miodem trzeba pić... z synkiem już lepiej jest Monikstar rzeczywiście klocuszka miałaś!!! moj miał 4 kg i 59 cm długości wiec też nie mały a oboje z mężęm mieliśmy ok 2900 przy porodzie Ciekawe jaki Julianek będzie? jak się czujesz, czyżby skórczyki popuściły, ostatnio nic o tym nie mówisz? są codziennie ale lipne i czekam na takie żeby mocno wzięło... hmm, a przy Natanie też ci się tak długo rozkręcało? Bo ty to się zapowiadasz na taką co ja długo wymęczy a urodzi w terminie jak tak dalej pójdzie :)
-
aldonka23witam brzuchatki ale zimno.... ja zasmarkana jestem....od rana znowu herbatki z miodem trzeba pić... z synkiem już lepiej jest Monikstar rzeczywiście klocuszka miałaś!!! moj miał 4 kg i 59 cm długości wiec też nie mały a oboje z mężęm mieliśmy ok 2900 przy porodzie Ciekawe jaki Julianek będzie? jak się czujesz, czyżby skórczyki popuściły, ostatnio nic o tym nie mówisz?
-
motylek21aha zdjęcie pokoiku przyślę jak tylko mój M znajdzie chwilke czekamy z niecierpliwością na zdjęcie!!!!
-
divaliaMonikstar olbrzymią kluseczkę urodziłaś. Mój syn miał 58 cm i 3050g, więc był długi i chudy (raczej nie po rodzicach). Córka też będzie kruszynka, modlę się, żeby chociaż 2500g do porodu ważyła. czesć !! jeżeli dotrzymasz do tego 37tyg to wydaje mi się że powinna tyle mieć. czego Ci z całego serduszka życzę! Bo jako wcześniak to musisz się nastawic na dłuższy pobyt w szpitalu niestety! A mój sie pręży, wygina itp....masakra aż boli!
-
monikstarZawszeBosa Ty kobito nie wywołuj wilka z lasu! mamy byc tylko zwarte i gotowe (dosłownie!) w koncu to forum dla listopadóweczek! tak czy nie? no, wiec nei dokładajmy sie do października :) Ja apeluje do wszystkich kolezanek!!!!!! Prosze nie wychodzic przed peleton! do listopada jedziemy zwarta grupą jestem za ale po 1 listopada jak się posypie to dopiero bedzie-ja siebie zamiast na 10 listopad widzę ok 20 raczej ( ale obym się myliła)!!..............
-
A tak swoją drogą to złapałam chyba jesiennego dołka od wczoraj jestem nijaka! dzięki dziewczynki za ciepłe słowa! Jesteście Kofane!!
-
divaliaKarolajna dzięki za info o ospie. Niestety tego polegiwania z synkiem nie da się uniknąć, bo jak jest chory to mama najważniejsza. Nie daję mu się tylko całować. Mam nadzieję, że będzie ok, a córeczka poczeka z narodzinami, aż syn wyzdrowieje i przestanie zarażać. Z tego co się orientuje to on najbardziej zaraza wtedy gdy jeszcze jest nosicielem tego wirusa a nie koniecznie widać było krostki- choroba taka rozwija się podobno w organizmie do 2 tyg. zanim się ujawni!! Ale nic się nie przejmuj kobiety w ciąży na prawdę jakoś świetnie się bronią przed wszelkimi infekcjami, wirusami itp, będzie wszystko oki! malutka poczeka jeszcze przynajmniej do 37tyg!
-
monikstaryes! yes! yes! chorobcia , jeszcze tylko nie wiem gdzie sie wysyła podziekowania podziękowania znajdują się pod każdym postem z prawej strony w rogu min tam gdzie pisze cytuj, multi wył, szybka odpowiedz! Ale warunek jest jeden musisz mieć chyba powyżej 10 postów na forum, albo 20-jakoś tak, jak będziesz miała odpowiednia ilość to one same się tam pojawia!
-
ZawszeBosawracając do mojej opuchlizny, to troszkę się przestraszyłam, rano opuchnięta nawet jestem, stopy i dłonie- koszmar. Zmierzyłam ciśnienie jest ok, więc na razie się nie martwię....a u Was jak wygląda sprawa z opuchlizną???? Ja tak bardzo nie puchnę, puchną mi kostki i stopy, ale na zmianę pogody-tak zauważyłam! może coś w tym jest że gromadzi się w tobie teraz więcej wody! Ale jestem zdnaia że skoro ciśnienie jest Oki to nie masz się czym przejmować!
-
Aha dodam, że zdania nie zmieniłam zamierzam iść w ten najbliższy poniedziałek do mojej dr. żeby wszystko jeszcze raz sprawdzić! Usłyszeć coś sensownego przed tym jakby mnie wzięło! Tak na spokojnie teraz sobie myślę, że np kiedy do dnia porodu nie pojawiły by się bóle to co ja niby miałabym zrobić z tym dalej, co czekać dalej? ehh za dużo emocji na jeden dzień!! masakra jestem zła, niepocieszona, wręcz płakać mi się chce!
-
cześć dziewczyny, ja dziś się nie odzywałam tak długo bo szwagierka miała urodziny i byłam na wizycie. Co do wizyty u ginekologa to jestem wręcz oburzona. Posłuchajcie: ta jak mówiłam moja gin teraz ostatni tydz. jest na urlopie, więc umówiona miałam wizytę zastępcza u jej koleżanki z przychodni. kiedy tam w końcu weszłam kobieta od razu każe się rozebrać do badania, nie pyta jak się czuje, nie pyta o ruchy dziecka itp. Położyłam się i ona mówi że Oki i z jakiego powodu mam l4 skoro wszystko w porządku? tłumaczyłam jej ze w 27tyg ciąży miałam skracająca szyjkę macicy a ze pracuje w hipermarkecie, praca stojąca wiec trzeba było na l4! Siadam i proszę o zwolnienie do poniedziałku bo tak się umawiałam z moją dr. ze jak będę u niej na kolejnej wizycie to da mi skierowania na wszystkie badania potrzebne do szpitala przed porodem. A ta do mnie: ale po co przecież jak miała pani ostatnie badania we wrześnio robione to wszystko było w porządku wiec nie widzę sensu!! ja na to: ale jeszcze usg przed porodem miałyśmy zrobić, a ona mi odp: ale po co usg to- my zrobimy jak Pani na porodówkę przyjedzie. A potem dała mi l4 do dnia porodu czyli na 3 tyg! Dodając że ona nie zaleca więcej wizyt w przychodni bo nie ma sensu skoro wszystko w porządku. A ja jej tłumacze czy mogę się zapisać bo tak byłam umówiona z dr Klimczyk, a ona: jak Pani chce to niech się zapisze na własną rękę , a pani dr będzie po urlopie miała bardzo dużo pracy i po co mam jej głowę zawracać bo teraz to już w każdym momencie jak urodzę to mi nic i małemu nie będzie! A jak chce sobie z nią pogadać to mogę do niej zadzwonić prywatnie, a jak się zapisze to tylko miejsce blokuje potrzebującym! Szczena mi opadła, wyszłam z mieszana na koniec pytając czy mam jakieś rozwarcie a ona tak -takie na jeden palec! Wyobraźcie sobie że nawet tętna płodu mi nie zrobiła-kobieta rutyniarz- potraktowała mnie dosłownie z góry!
-
Dzień dobry!! wywołałam karolajne wczoraj, wybacz ze nie doczytałam twojej wiadomości że się wybierasz na weekend, ale ja właśnie od piątku nie bywałam na komputerze! fajnie ze już jesteś i że przeziębienie wyleczone-to najistotniejsze!! ja już wstałam jem śniadanko, poszykuje się troszkę i na 12.30 do lekarza, ciekawe co mi powie! dam znak później, bo dziś będzie trzeba wpaść do szwagierki na urodzinki na chwilkę bo kończy 30-tkę! Ale w niedziele mamy wszyscy się oficjalnie spotkać i wręczyć jej prezent dziś tylko tak! Ale fajnie by ja odwiedzić żeby wiedziała że pamiętam!!
-
Idę się okąpać i do wyrka, brak koncepcji na dzisiejszy wieczór, więc chyba tv zostanie mi! Miłego wieczorku i kolorowych snów!
-
Aldonka teraz to już nic się nie martw termin nie ubłagalnie się zbliża! a z terminem to tym razem prawdę ci powiedział bo praktycznie 2 tyg ci zostały do terminu :) ZawszeBosa ale pracuś z Ciebie!!! A taki mus jabłkowy to bym zjadła mniami!!! Dziewczyny a zwróciłyście uwagę na to , że Karolajna się kilka dni już nie odzywa? Ciekawe co z nią?
-
klabackaJustyśAldonka jak po wizycie? dawaj znak, bo się martwimy, jak zakupy, wszystko udało się kupić? Dziewczyny co tu taka cisza? Wszystkie gdzieś wybyły? Ja mam jutro od 12.30 ciekawe co powie (tym bardziej ze idę na zastępstwo do innej kobiety), boję się że mnie potraktuje jak intruza...ehh, na szczęście moja gin. jest jeszcze tylko tydz. na urlopie!!Justynka- trzymam kciuki za wizytę Ja juz jestem po..i tak jak obstawiałam, mały nie spieszy się na świat:) mamusia "zamknięta", a małemu dobrze w brzuszku. na szczęscie w minionym miesiacy nie szlaał z przybieraniem na wadze (ostatnio przybrał 900gr)... teraz ok 300 i waży 2540:) poza tym reszta bez zarzutów..mamusika i synek czują się swietnie:) więc jeszcze sobie pochodzimyyyyyy:) miłego wieczorku :* Jakoś mi umknęło ze masz mieć dziś wizytę, ale najważniejsze że jesteś już po i że wszystko w porządku!!!! mały nie należy do wielkoludów, ale to plus dla ciebie bo przynajmniej brzusio troszkę lżejszy! zobaczymy co ja sie dowiem jutro i jak cos mozemy zakładać klub szczelnie zamkniętych!!!
-
Aldonka jak po wizycie? dawaj znak, bo się martwimy, jak zakupy, wszystko udało się kupić? Dziewczyny co tu taka cisza? Wszystkie gdzieś wybyły? Ja mam jutro od 12.30 ciekawe co powie (tym bardziej ze idę na zastępstwo do innej kobiety), boję się że mnie potraktuje jak intruza...ehh, na szczęście moja gin. jest jeszcze tylko tydz. na urlopie!!
-
dziewczyny a co z nasza Aldonką, czyżby ją też ruszyło od ranka jej nie ma na forum...dziwne!
-
klabackaZawszeBosa..ale narobiłaś mi apetytu an jabłuszka..mmm.... pychota... ale w domku sa tylko gruszki..a co tam, zaraz sbie zrobie;) Justyś...nie martw sie..będziemy we dwie dłuzej chodzić:) będzie nam raźniej:)) hehe jak dwa czołgi! Bo czym więcej przechodzimy to nasze szkraby będą większe! masz rację w 2 raźniej!
-
monikstarwitam kolezanki jestem tu nowa, ale tesh litopadowa 35 tyg5 dni. wczoraj obudziły mnie jakies dziwne skurcze i to nie w łydki..a tu jeszcze nic nie przygotowane dla dzidzi witamy koleżankę, powolutku się szykuj, bo teraz nigdy nic nie wiadomo! zapraszamy do wspólnego pisania!!
-
oj dziewczyny-no i zaczęło się! która wskakuje następna na listę, jestem cała szczęśliwa, jakbym to ja urodziła! niesamowita wiadomość!