annaanna84

stokrotka dziękuję :) Saraa pewnie organizm się oczyszcza przed porodem.

Ja dziś od rana czuje ból miednicy w okolicy krocza jak chodzę, pewnie się wszystko rozciąga. Mam wrażenie że mi tam kości popękały. Do tego druga nerka mi dała znać o sobie na szczęście przeszło... Ogólnie kiepski dzień... roza może to oznaka zbliżającego się porodu, podobno przed maleństwa są mniej aktywne. Choć mój należy do mega aktywnych też czasem ma leniwe dni.

Ja dziś od rana czuje ból miednicy w okolicy krocza jak chodzę, pewnie się wszystko rozciąga. Mam wrażenie że mi tam kości popękały. Do tego druga nerka mi dała znać o sobie na szczęście przeszło... Ogólnie kiepski dzień... Dobrze że już jest bezpiecznie Tantum, choć jeszcze z tydzień było by fajnie wytrzymać... Czekamy na wiadomości po usg :)

Kostewica pocieszające jest to co piszesz :) Malinka trzymam kciuki żeby poród już nastąpił i przebiegł łagodnie. Ja mam nadzieję że mój synek jeszcze trochę jednak poczeka.

Dziewczyny co do skierowania, to ja mam już od tygodnia z wszystkimi dokumentami przygotowane. Chyba trzeba mieć takie do porodu po prostu. Co do nawilżacza super sprawa, też mamy z jonizatorem powietrza i kupiłam higrometr żeby wiedzieć jaka wilgotność. Co do włosów to mi się zawsze przetłuszczały a teraz mogę nie myć 4 dni ( tak to zawsze codziennie i to rano). Do tego cerę mam super a nigdy nie miałam. Mi kręgosłup jakoś nie dokucza (ale prawie cały czas leżę), a jak chodzę to bardzo krótko, choć czasem krzyże odczuję. Ja mam najgorszy problem z zapinaniem butów ( mąż mi pomaga), myciem i goleniem nóg, nie wspomnę o goleniu innych części ciała... Chyba pora będzie na pomoc męża i w tej materii.

roza u mnie też od tygodnia zwiększona ilość wydzieliny. Zastanawiam się czy u mnie czop nie wypadł. W piątek po badaniu na izbie dostałam krwawienia (albo z badania, albo z tego że szyjka się skracała), pod wieczór ustawało, a rano miałam beżowy gesty śluz z jakby nitkami. Więc albo był to czop, albo resztki krwawienia.

Miałam wczoraj jechać na IP ale z mężem stwierdziliśmy że jak się nasili to pojedziemy, bo boimy się że po badaniu znów zacznę krwawić a wtedy jeszcze bardziej się wystraszę. Dziś mąż przywiózł mnie do babci, bo to w tym samym mieście co on pracuje i jest szpital, żebym nie siedziała sama 30km od niego. Jutro znów tu przyjadę. Od poniedziałku teściowa do mnie przyjedzie do domu żebym nie była sama. Tantum ja też mam 16 kg na plusie i też sobie dalej nie odmawiam bo w końcu maluszek w tłuszczyk ma obierać. Ale od tygodnia zauważyłam że przestałam tyć więc może już więcej nie będzie. Co do puchnięcia to mi tylko nogi puchną, bardziej prawa nie wiem czemu. Obrączkę jeszcze ściągam ale rano po nocy ręce też mam spuchnięte.

Kostewica dzieki za rady!!! :) super ze mamy kogos z doswiadczeniem na bierzaco :) Ciekawa jestem jeszcze czy mialas siare przed porodem? Bo u mnie od 20 tygodnia sie pojawila i sie zastanawiam czy to oznacza ze nie bede miala problemu z pokarmem albo to nie ma znaczenia.

Camilla dopisalam Cie do listy :) wpisalam termin z OM tak jak u nas wszystkich a w nawiasie termin z usg. Ja tez czuje ze synek chyba najpozniej 14 sie urodzi.

aldonka ---------CÓRECZKA Maja 15.01.2014 bagi ------------01.02.2014 - SYNUŚ :) Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA:) nati235 ----------05.02.2014 SYNUS Oliwierek 23.01.2014 - 3570g, 59cm pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :) gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :) sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:) loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :) justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:) monisop---------16.02.2014 SYNUŚ halborg -----------17.02.2014 Synuś beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek MałaMi2408 -----18.02.2014 SYNEK :) Camilla-------20.02.2014 (09.02.2014, 14.02.2014) CÓRCIA Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:) annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :) jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:) majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA flaflusiowa86 ---- 28.02.2014 SYNUŚ

aldonka ---------CÓRECZKA Maja 15.01.2014 bagi ------------01.02.2014 - SYNUŚ :) Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA:) nati235 ----------05.02.2014 SYNUS Oliwierek 23.01.2014 - 3570g, 59cm pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :) gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :) sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:) loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :) justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:) monisop---------16.02.2014 SYNUŚ halborg -----------17.02.2014 Synuś beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek MałaMi2408 -----18.02.2014 SYNEK :) Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:) annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :) jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:) majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA flaflusiowa86 ---- 28.02.2014 SYNUŚ

Jaki slodziak :) GRATULACJE!!!

Dzięki Kostewica :) czekamy na dalsze posty od Ciebie :) Tantum a Ty bierzesz jeszcze jakies leki? U mnie brzuch tez wysoko, choc nie wiem czy mi jeszcze urosl czy to tylko moje wrazenie, jak siedze to nie bardzo mogé zlaczyc nogi razem.

Tantum, ja też mam coś takiego od tygodnia, ale to chyba zwiększony ilość śluzu na tym etapie tak podobno jest.

Tantum, ja właśnie nie jestem pewna. Przez to że miałam krwawienie w szpitalu. Na drugi dzień wydawało mi się że mógł być to czop śluzowy, ale równie dobrze mogła to być końcówka krwawienia. Sama nie wiem. Dziś jadę jednak sprawdzić czy nic się nie dzieje, bo nerwowo nie wytrzymam. Kostewica pisz jak najwięcej możesz bo fajnie jest takie rzeczy czytać :) A mnie ciekawi jak u Was podchodzą właśnie do opieki, kąpania i szczepień. Czy tak jak w Polsce czy inaczej.

Dzięki Kostewica. Mi tylko zależy żeby mały nabrał odporności a tu każdy dzień się liczy. Mój lekarz powiedział że bezpiecznie będzie od poniedziałku. Dziś podjadę jednak na izbę bo wydaje mi się że te skurcze pozmieniały coś na dole. Od wczoraj czuje trochę kości spojenia łonowego i miednicy jak wstaje. Kostewica napisz jak możesz jak się u Ciebie zaczęła akcja porodowa? A i ciekawi mnie jak u Ciebie podchodzą do szczepień? Maluszek dostał jakąś szczepionkę już?

U mnie skurcze są ale się nie nasilają więc nie jadę na izbę. Bo w szpitalu i tak już mi porodu nie będą powstrzymywać a w domu choć leki mam od mojego lekarza prowadzącego więc może sama nimi jeszcze maluszka powstrzymam. Gorzej bo właśnie w tym tygodniu mój lekarz jest na urlopie. Wizytę mam w poniedziałek i mam nadzieję że jakoś dotrwamy do niej...

Ja ubranka spakowane mam na 62cm, ale teraz się martwię bo w każdej chwili mogę urodzić i wtedy nawet te 56 będą za duże...

Dziewczyny, ja coś czuję że długo mojego synka chyba w środku nie utrzymam. Dziś rano złapały mnie mocniejsze skurcze, ale trochę osłabły teraz, choć mam jej co chwilę. Mam nadzieję że trochę się rozejdą w czasie, jak nie to pewnie wieczorem pojadę sprawdzić czy nic się nie dzieje. Co do rozwarcia to nawet nie wiem bo mądry pan ordynator nawet dokładnie mnie nie zbadał... Mam nadzieję że nadal jest tylko opuszek...

Loli mój mamy zachowuje sie identycznie i tez z tej samej strony sie wypycha. Na ktg uwielbia za to kopać w czujniki. Ja teraz w każdej chwili mogę urodzić wiec siedze trochę jak na szpilkach. Wciąż mam skurcze i nie wiem co mi robia z szyjka i moim malym rozwarciem...

Co 5 min. i czuje pobolewanie w dole brzucha przy tym.

Asti ale to byl sen z wyprzedzeniem o 2 tygodnie mam nadzieje:) mnie dzis wypuszczja bo ordynator stwierdzil ze 36 tydz to moge rodzic. Strasznie mnie zdenerwowal...

Mnie dzisiaj wypuszczają bo ordynaror stwierdzil ze 36 tydzien to juz moge rodzic. Strasznie mnie zdenerwowal...

Czesc dziewczyny troche mnie niebylo bo od piaztku leze w szpitalu. W czwartek mialam miałam wizytę i juz podczas powrotu do domu zaczely mi sie skurcze, myslalam ze przejda ale byly co 5 min i do tego bol dolem brzucha. Rano pojechalam na izbe , wyszly skurcze o sile nawet 90 co 5 min. Lekarz mnie zbadal rozwarcie na opuszek i szyjka w 80% skrocona. Nastraszyli mnie ze juz teraz w kazdej chwili moge urodzic. Dostalam kroplowki z magnezem ale niestety po 4 musieli mi odstawic bo dostalam boli i pieczenia w klatce. Nie wiem czy mnie do domu jeszcze puszcza, w sumie to nawet nie wiem czy nie wole tu zostac. ROza co do bakterii w moczu to ja od paru miesiecy mam pojedyncze lub nieliczne i lekarz mowil ze to normalne w ciazy, nawet lekocuty pojedyncze to nic groznego. Co do czkawki to moj maluszek ma ja conajmniej 2 razy dziennie kolo 15-20min. Co do energii tomu mnie od tygodnie duzy jej wzrost.

Skurcze sa regularne ale slabe. Leze sobie dalej i zobaczymy. Moj maz to samo o xbosie mowi i jego grze w fifa - ze relaksuje sie na zaś :) ale nalezy mu sie troche bo bardzo zmeczony w koncu tez jest.