Skocz do zawartości
Forum

annaanna84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez annaanna84

  1. Tantum a może maluszek ciągnie dużo tego pierwszego mleka a już nie dochodzi to tej środkowej porcji która jest gęstsza i bardziej kaloryczna. U mnie na początku z piersi to prawie woda się leje, dopiero potem konkretniejsze mleko i ostatnio trochę ściągam zanim przystawię małego bo mi się dodatkowo krztusi bo mam takie mocne ciśnienie na początku i mleko leci samo. Wiem że kupki przy alergii mogą się zdarzyć tylko ja od 5 dni nie jem nic z nabiału :(
  2. lea ja bym radziła chyba z krostkami przejść się do lekarza bo u mnie z dnia na dzień było więcej i okazały się alergią pokarmową - to ona pewnie jest przyczyną kolek, stękania, sapki, zatkanego noska, dużej ilości gazów u mojego synka. Tantum spokojnie, posłuchaj tego co dziewczyny mówią. Ja dopiero chyba wracam do równowagi powoli z hormonami. Do tej pory płakałam z byle głupoty, czułam się jakaś taka porzucona, zdana tylko na siebie, ogólnie jakaś przybita, do tego brakowało mi ciążowego brzuszka i kopania maluszka od środka. Teraz już jest dużo lepiej, codziennie zostaje sama z synkiem, mąż wraca dopiero kolo 18.00 do domu więc cały dzień muszę sobie dawać radę. Teściowa jak raz przyszła mi pomoc to się z nią pokłóciłam pierwszy raz od 10 lat. Moja mama przyleciała żeby mi pomóc na początku, ale też musiała już wracać. Więc ostatnie tygodnie jesteśmy sami. Wszystko jest fajnie, ale gdy maluszkowi coś się dzieje, ja jestem przerażona, bo mąż daleko w pracy, a ja nie mam samochodu pod domem, musimy jakiś kupić... Dziś mój synek zaczął robić zielone kupki i już jestem przerażona. Wieczorem pewnie znów do lekarza :(
  3. tantum u mnie brzuch tez jest ale coraz mniejszy, poczekaj jeszcze ze 2 tygodnie i zobaczysz roznice. na wadze tez stoje. zostalo 6 kg na plusie ale to pewnie zapas na karmienie - czytalam ze trzeba 5 kg miec wiecej przy karmieniu. ja 2 dni prawie nic nie jadlam i waga tez nie drgnie... ale na razie martwie sie o synka i moj brzuch i wyglad juz mi nie strasze...
  4. U mnie z kupkami to odwrotny problem. Idą non stop. Do tego pojawił się śluz. Mały zaczął jeszcze bardziej ulewać. A dziś zrobił zieloną kupkę :( Wczoraj byłam z nim u alergologa i potwierdził alergię pokarmową, prawdopodobnie skaza białkowa. Nie mogę jeść na razie nic z krowy... Mam maści, dostałam probiotyk na kupki i mam kąpać w nadmanganianie potasu. Mam nadzieję że mu to przejdzie. Do tego wyłączyłam tez gluten z diety. Już mi ręce opadają co mam jeść żeby mu nie zaszkodzić...
  5. gwiazdeczka linomagiem pupę smaruję od początku, jak jest odparzony to nakładam grubiej.
  6. Ja mogę z czystym sumieniem polecić elektryczny laktator tommee tippee. Używam przed wyjściem żeby mieć jakby co pokarm dla małego na drogę, przy nawale też przyniósł ulgę :)
  7. aldonka fajna mata, wlasnie sobie tez zamawiam ta sama :)
  8. loli to chyba trądzik, jak ma tylko na buzi. U mojego synka tez byl i ma takie pojedyncze jakby pryszcze i oprócz tego go wysypało czym innym. Jesli tradzik to chyba sie nie smaruje bo to z hormonow mamy taki wysyp.
  9. gwiazdeczka mój synek tez mial odparzana pupcie. Wykąpałam go w krochmalu i do tego caly czas smaruje linomagiem i przeszlo bez masci na grzyby :) ja mam ten linomag: http://allegro.pl/linomag-bobo-a-e-krem-od-pierwszych-dni-zycia-50ml-i4057193720.html
  10. Ja też nie chciałam dawać smoka. Ale mój synek ma straszne kolki, teraz swędzącą wysypkę i to jedyny sposób żeby się uspokoił poza włączeniem suszarki. Podobno do 3 miesiaca mozna bezpiecznie dla zgryzu stosowac smoczek i nie bede chciala dluzej. Smoczek podaje mu w ostatecznosci i w sumie za nim nie przepada wiec pewnie latwo sie oduczy :)
  11. Justine co do smoczków to mój lubi avent. Nie sprawdził nam się tommee tippee, chyba będzie fajny też lovi.
  12. Loli moj maluszek, ma kolki, czesto ulewa, zdażyło mu się wymiotować. Do tego non stop stęka "gniecie się". Ja też uwielbiam nabiał, ale dla maluszka wszystko. Byle bym mogła karmić piersią. Dziś mam głodówkę, a od jutra bardzo rygorystyczny jadłospis ( choć od początku uważam co jem...).
  13. No to ja wam moj bujaczek pokaze - babybjorn i maly uwielbia w nim siedziec, narazie nie montuje mu jeszcze zabawek bo sobie razem gadamy jak siedzi :)
  14. Dziewczyny, czytam Was ale nie wyrabiam żeby na bieżąco coś odpisać. U nas wyszła prawdopodobnie skaza białkowa. Tomuś jest cały obsypany, ze skóry zrobiła się czerwona brzydka skorupka. Jak je to płacze. Koszmar, on płacze a ja razem z nim. Od wczoraj nie jem nabiału, odstawiam też gluten i mam nadzieję że to pomoże. Do tego smarowania i kąpiele w emolium. W sobotę mamy wizytę u alergologa i mam nadzieję że on coś pomoże :(
  15. U mnie krwawienie skończyło się dopiero ( 5 tygodni) licząc z plamieniem... Nie spodziewałam się że tyle czasu, teraz mam tylko jeszcze taką podbarwioną na żółto-beżowo wydzielinę... Póki co to z w sobotę alergolog, we wtorek bioderka, w piątek usg brzuszka ( mały ulewa dużo i czasem wymiotuje - pewnie teraz już wiem że to może być od skazy białkowej...). Strasznie się męczymy, a malutki zamiast skóry ma suchą czerwoną skorupkę ;( Na szczęście przybiera na wadzę 2 tyg. (w 3 tyg życia) temu ważył 3990g a teraz po 2 tygodniach (w 5 tygodniu zycia) 4500g. Mam nadzieję że tak ładnie będzie dalej przybierał i że nie będę musiała rezygnować z karmienia piersią...
  16. Ja wpadła w nadczynność teraz, mam zmniejszoną dawkę do 25mg i mam nadzieję że niebawem odstawie całkiem. W sobotę jedziemy do alergologa, mój Tomuś jest cały zsypany, płacze jak je, nie może spać spokojnie. Ja już od wczoraj nie jem nic na bazie mleka krowiego. Dziś nie jem nic kompletnie tylko pije... Płakać mi się chce jak patrze na synka i jak on płacze to płaczemy razem... Mam jakieś leki od homeopaty i mam nadzieję że podziałają, a alergolog powiem nam na co uważać i jak go z tego wyleczyć...
  17. Tantum ja wizytę mam 31.03. tez nie wiem co mozna a co nie... Malinka mam nadzieje ze szybko wszystko wroci do normy u maluszka i nie bedzie sie musial w tym meczyc. Kostewica u nas oczko co chwile jest lepiej potem gorzej. Dziś zaczęlam zakrapiac mlekiem podobno to dziala - zobaczymy, jak nie to mam krople przepisane i wykupione juz. Do tej pory rumianek pomagał, ale wrocilo wiec juz sie boje zeby cos sie nie zrobilo gorszego. Co do karmienia to ja podobnie. Zalezy ile maly ciagnie, ale srednio karmie co 2,5-3 godz. w nocy nawet 4. Lea ty talej zazywasz euthyrox? U nas wyszla chyba skaza bialkowa, wiec odstawiam wszystkie produkty mleczne a ja tak uwielbiam nabial. O tych czekoladach co piszenie nie wspomnę... W ciazy tabliczka dziennie szla... Malutki ma caly glowe i twarz, do tego raczki i torsik obsypany...
  18. Dziewczyny ja mam super sposób na mojego skarba jak nie mogę go uspokoić albo ma problem z zaśnięciem. Włączam suszarkę :) nie spodziewałam się że to naprawdę działa. Podobnie jest chyba z odkurzaczem i pochłaniaczem kuchenny - ten dzwięk to biały szum i przypomina maluszkom odgłosy w brzuchu mamy - płyn owodniowy i przepływ krwi.
  19. Dziękuję Loli to mnie też uspokoiłaś :)
  20. U nas też w dzień ryk co chwilę, spanie ledwo - najlepiej na cycu... A tak to by tylko jadł i bujał się na rękach. Co jakieś czas kolki w dzień się odzywają i wtedy płaczemy razem. Ja teraz przy karmieniu podkładam pieluchę i jakoś już opanowaliśmy nie brudzenie pajacyków. Jeśli chodzi o pas to ja zakładam na chwilę bo boli mnie potem rana :( Mały ma strasznie obsypaną buźkę wygląda jak trądzik niemowlęcy chyba, główka - nasila nam się to ale chyba dlatego że mały strasznie się poci w główkę ze stękania i prężenia przy kolkach...
  21. Loli mój synek oprócz kupki która jest żółta też dużo wody wydala, że pielucha z tył mokra. To chyba normalne przy karmieniu piersią, ale jak się spytasz lekarza to daj znać.
  22. loli86 ja coś słyszałam o zasypywaniu pupci mąką ziemniaczaną. Sama na wysypkę po Oilatum kąpałam małego w krochmalu i ładnie zeszło, może taka kąpiel i na pupcie pomoże :)
  23. Hej dziewczyny. Asto trzymam kciuki :) już niedługo :) My walczymy z kolkami, mamy lepsze i gorsze dni. Dziś w nocy przespaliśmy 5,5 godziny :) Najlepszym uspokajaczem stała się suszarka :) Tantum mój Tomuś też jeszcze żółty, ale ważne że nie robi się bardziej tylko coraz mniej. Ostatnio ważyła nas położna i mamy 3990g minus pieluszka i pajacyk a przy wypisie było 3140g. Mam nadzieję że to dobry przyrost. Lubimy kąpiele :) A po spacerkach ładnie śpimy.
  24. Camilla gratulacje. Widzę że u Ciebie podobnie jak u mnie. Wody mi odeszły mega ( do szpitala jechałam z ręcznikiem), a po 12 godz. porodu i tak cc. Miałam na szczęście potem dwa dni morfinę dożylnie plus paracetamol, a i tak bolało... Ale skarbek obok wynagradzał ból :)
  25. Krochmal gotuję - na litr wody 2 łyżki mąki, potem wlewam do wanienki i dolewam jeszcze przegotowanej wody. Po wysypce nie ma śladu. Podobno to dobre na wszelkie wysypki... Mój skarbek na szczęście nie ma uczulenia na chusteczki używam wszystkich i jest ok. Tantum u mnie też było mało pokarmu i musiałam dokarmiać sztucznym ale tylko w szpitalu, w dniu wyjścia do domu dostałam nawału i teraz mam aż nadmiar :) Domyślam się że już nie możesz się doczekać wyprawy do domu :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...