Skocz do zawartości
Forum

annaanna84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez annaanna84

  1. Tantum masz racje z ta intuicja i lekarzami. Ja zachowalam test z16 gdzie byly 2tluste krechy:). My z Tomusiem ćwiczymy sobie codziennie i idzie mu coraz lepiej i z niewielką moją pomocą przekreca sie na brzuszek tylko nie wie jak wrocic. Do tego gada na calego, prowadzi długie monologi
  2. Majka dobrze że badania w normie i malutka rośnie :) Lolisłodka malutka :) a włoski mega Dziewczyny ja z tym rozszerzaniem diety to mam już mętlik, wygląda na to że syn alergik i już nie wiem co lepiej czy czekać czy dawać... Końcem czerwca mam wizytę u alergologa i zobaczę wtedy, choć zawsze myślałam że do 6 miesiąca tylko cyc. Dziś przeglądałam zdjęcia bo kompletuje synkowi album i znalazłam jedno na widok którego się popłakałam - dziś mija dokładnie rok od testu z 2 kreseczkami aż mi się wierzyć nie chce:
  3. Dziewczyny właśnie się popłakałam, zobaczcie jakie zdjęcie znalazłam:
  4. Majka dzięki, już się zaczęłam bać że moje mleko jest dla małego za słabe, ale może jednak nie. No w końcu przybiera na wadze! I masz rację że chyba ze względu na problemy żołądkowe oszczędzę mu eksperymentów. Tantum mam coraz bardziej dość lekarzy. W poniedziałek będę powtarzać usg brzuszka tylko mam zrobić po karmieniu zaraz, to za pierwszy razem nikt nie mógł mi tego powiedzieć, może problem byłby już rozwiązany 2 miesiące temu... Ale jestem zła...
  5. Halborg probuje twojej rady tez tylko synek nie baedzo to lubi i sie tez denerwuje
  6. Dzieki dziewczyny, stokrotka cwiczylam na pilce i nie ma tu problemu choc szybko sie nudzi, ale jak go dam na plaskim to chwile wytrzymuje i placz. Choc muse sie pochwalic ze od wczoraj robimy postepy i juz dlugo zostale w pozycji ale dalej sie rozjedza na zabke. Za to probuje sie przekrecac na brzuszek i jak mu troszke pomoge to fika raz dwa;)
  7. Lea dzieki za artykul. Chyba jednak pozostane przy moim postanowieniu i do 6 miesiaca tylko cyc, a zamierzam dalej karmic az maly skonczy co najmniej rok tak jaj Kostewica.
  8. Lea ja dziś cały dzień czytam i też mam mętlik w głowie, nasza pediatra i homeopata w jednym twierdzi że lepiej szybciej wprowadzać to dziecko będzie miało większe szanse uniknąć alergii w przyszłości i że mojemu synkowi moje mleko już nie wystarcza a no że szybciej dostanie żelazo bo mleko matki go nie zawiera. Ale przecież idzie cały czas 25 centylem... Sama nie wiem już co robić, cały czas zakładałam że będę karmić tylko piersią do 6 miesiąca, a teraz już zgłupiałam. Podobno jak ma alergie to lepiej szybciej wprowadzac, ale juz nie wiem. Na koniec czerwca mam wizyte u alergologa wiec sie pewnie do tego czasu wstrzymam jednak... Ja tez waze malego ze soba na wadze i czasem tylko sobie niepotrzebnie zmartwien dodaje bo np. wazy mniej niz tydzien wczesniej. A potem znow 300g wiecej za tydz. Tantum u nas caly czas placz przy jedzeniu, czasem tylko je spokojnie, ale pewnie to te mleczne produkty juz nie wiem rece mi opadaja. Ja waze 3kg mniej niz przed ciaza, a ciuchy mam luzne...
  9. Bagi dziękujemy :) To ja też wagą i wzrostem Tomusia się pochwalę ważymy 6,5kg i ma 65cm tak jak ja go mierze, a według mierzenia lekarki tak jak sie noworodki mierzy to ma 68cm.
  10. A my po kontroli u naszej pani doktor i niestety znów mamy wysypkę nie tak wyraźną bo jest blada, ale pod światło widać... Oznacza to że za szybko się ucieszyłam mlecznymi produktami... Do tego mały przybrał 400g w 3 tyg. czyli waży 6,5 kg i mierzy jakieś 68 cm i to podobno nie za wiele, ale sprawdzając siatki centylowe to cały czas jest na 25 centylu... W przyszły tygodniu próbujemy marchewkę :)
  11. Aldonka dziękujęmy :) Słyszałam o tej dziewczynce i powiem Wam że zawsze takie rzeczy strasznie przeżywam ale odkąd na świecie jest Tomuś to mnie aż za serce ściska...
  12. Stokrotka dziękujemy. Halborg ale masz duzego przystojniaka. U nas leżenie na brzuszku dalej kuleje. Byliśmy już na jednych zajeciach ale troche mnie to przeraza bo nic z tego nie moge robic w domu, poza prawidlowym podnoszeniem go i odkladaniem :(
  13. Majka slicznotka z tej twojej Natalki, a braciszek dnie ja nosi. Loli niezla masz kombinatorke :)
  14. U nas upaly tez daja nam w kosc... Na pole to przed kapiela tylko. Co do obcinania paznokci to ja zawsze obcinam Tomusiowi jak spi, choc wczoraj raz dal sobie spokojnie obciac na przewijaku.
  15. Dziewczyny dziękuję :) Ja cały czas się zastanawiam nad wprowadzaniem pokarmów, też planuję karmić piersią do roku jak się uda. Kurcze aż się popłakałam jak sobie przypomniałam co było rok temu. Najpierw strata pierwszej ciąży a zaraz po dwie kreski i mój mały kochany kropek. Pierwszy pozytywny test zobaczyłam 13.06.2014 aż mi się wierzyć nie chciała że się udało i tyle obaw i tyle strachu żeby dotrwać do końca, a teraz też trochę tęsknie za tym czasem i za brzuszkiem a przede wszystkim za kopaniem synka w środku... Ach pięknie chwile...
  16. Bagi ale słodziak z Twojego Michałka, ostatnie zdjęcie jest do schrupania :)
  17. Dzięki dziewczyny :) mój synek często lubi ten paluszek pokazywać, a najczęściej jak ciągnie cyca Loli według najnowszego schematu żywienia od 4 miesiąca wprowadza się warzywa i owoce. Ja też mam z bobovity paczkę właśnie z marchewką i kaszką. Bagi nasi synkowie mają to samo body z kołnierzykiem :) I też mój dopiero zaczyna być czasem zainteresowany nóżkami do łapania to jeszcze trochę ciężko. Stokrotka ja czekam na fizjoterapie w piątek z nadzieją że Tomuś po ćwiczeniach zacznie się podnosić na rękach, na razie sukcesem jest to że ja go położę na brzuszek to chwilę ciągnie głowę i nie płacze nawet coś powie i się uśmiechnie, ale potem żabka się rozjeżdża i zaczyna się płacz :( Aldonka jakie kochane pysie do wycałowania!
  18. Też karmię tylko piersią i też byłam zdania że do 6 miesiąca nic. Ale po rozmowach z lekarzami podobno lepiej wcześniej wszystko wprowadzać pod osłoną mleka mamy, wtedy dzieci są mniej narażone na alergie. A to mój skarb:
  19. Tantum, tak właśnie robię dziś drugi dzień kefir i odpukać nic... Co do spania to my też na rękach usypiamy i często się budzimy przy przekładaniu do łóżeczka bądź wózeczka. Muszę go nauczyć zasypiać w łóżeczku bo od września 2 razy w tyg. będzie opiekunka, a tak to mąż więc skończą się rączki mamusi :(
  20. Dziewczyny nie jestem w stanie adresowac odpowiedzi do konkretnej z Was bo nie ogarnę przeczytałam ponad 10 storn żeby nadrobic zaleglości. Więc tak, u mnie włosy też lecą na potęgę właśnie od tygodnia, na brzuchu wciąż słaba kreska. Chyba Loli szukałaś smoczków lateksowych to znam z firmy NUK. Co do wagi u mnie w ciazy bylo 19kg plus teraz jest 2 na minusie bo uwazam co jem ze wzgledu na podejrzenie alergi u synka... Co do wymirow glowki to u mnie znow chyba dość duza jest bo synek urodzil sie z 35cm a teraz ma 43cm. Wazy jakies 6.300 a urodzil sie z 3220. Stokrotka gratuluje zdanego egzaminu powodzenia z obrona! Kurcze tyle sie wczoraj opisalam teraz już nie pamiętam wszystkiego :( Ja jestem chora chodze w maseczce zeby synka nie zarazić. Tomuś dalej nie radzi sobie na brzuszku i po wizycie u rehabilitanki mamy zapisana fizjoterapie bo ma nie wielki problem z napieciem miesniowym w obreczy barkowej. Prawdopodobnie przez moa ciaze bo cala lezalam i to a lekach... Flaflusiowa gratuluje przeprowadzki! Z synkiem mam teraz znow wiyte na usg brzuszka bo jest podejrzenie jednak o refluks, już mam dosc tych diagnoz co chwile co innego a synek wciaz mi placze przy jedzeniu i sie meczy. Jak nie alergia to refluks i tak w kolko a nikt nie jest pewien, ja gloduje a to dalej nie skutkuje... Dlatego nie bylo mnie troche bo latamy po tych lekarzach jak wariaci. Teraz usg bioderek, szczepienie moze w koncu, usg brzuszka, fizjoterapia, alergolog... Ale sobie narzekam... To sie choc synkiem pochwale:
  21. Dzięki dziewczyny jak leczę się dalej, do tego męcze w maseczce żeby smyka nie zarazić. Nie mogę uwierzyć za parę dni minie rok od testu z dwoma kreseczkami, aż mi łzy ciekną ze wzruszenia, jak patrze teraz na synka, że się udało i że jest z nami! Lea z tymi lekarzami tak właśnie jest ja już mam dość, jedni mówią że mały ma alergię i nie jeść nic, inni żeby jeść to się przyzwyczai. Inni że ma refluks a inni że nie. Ale podejrzewam że te wszystkie nasze problemy i płacze to właśnie refluks, bo Tomuś wciąż ulew i to znacznie do tego jak się bawi to jedzenie i tak mu często podchodzi że oczku mu czerwienieją czyli musi go aż w gardełku drapać. Przewijak pokochał jak mu zrobiłam lekki kąt i główka jest wyżej. Oj chciałabym wiedzieć co mu dolega bo już nie mogę patrzeć jak się męczy żeby coś zjeść. A ja już też chciałabym coś jeść bo strasznie chudnę. Ciuchy z przed ciąży są już luźne... Co do stałego planu dnia to u nas on już od paru dni nie jest zupelnie staly, dlugosc snu rowniez... :( My mamy więc kolejne wizyty na USG bioderek, USG brzuszka, fizjoterapie, alergologa...
  22. Dziewczyny nie bylo mnie troche bo po lekarzach latam a sama jestem chora. Nadeobilam xzytanie opisalam sie tyle i wszystko mi wcielo. Mozd jutro znow napisze. A to moje szczescie
  23. Dziekuje Tantum. Ja dalej lecze konkretne zapalenie gardla, ciagle chodze w maseczce zeby synka nie zarazic. Mi od tygodnia wlosy leca na potege, a odstawilam witami wlasnie bo chyba uczulaja malego. Teraz odkad nie biore ma duzo ladniejsza skore. Zobacze jak bedzie dalej czy jednak nie wroce do nich. Tez mi szkoda scinac moich dlugich wlosow :( Z Tomsiem idziemy do fizjoterapelty, bo jednak niewielki problem jest z napieciem miesniowym w obreczy barkowej, dlatego nie radxi dobie na brzuszku. Prawdopodobnie ze wzgledu na przebieg mojej ciazy :( Ale na sxvzescie nie jest to powazne i prawdopodobnie sxyblo to wycwiczymy.Do tego chyba jednak mamy refluks spory i bedziemy powtarzac usg brzuszka tylko zaraz po jedzeniu.
  24. Malinka przechodzimy to samo... Choć wczoraj i dzis jest trochę lepiej, ale maly zachrypniety. Tantum próbowała 3 różne priobiotyki ale bylo chyba nawet gorzej... Asti super ze jestescie w domku! U mnie okresu brak. Lea daj znac po wizycie. Za to od wczoraj mam mega bolące gardlo i sobie nie radzę z nim. Dzis idę do lekarza bo boje sieo malego tym bardziej ze on chrypi wiec mamy wspólną wizyte.
  25. Asti współczuję takich przeżyć i podziwiam! Jestes super dzielna, to prawda ze dla dziecka mozna wszystko! Trzymam bardzo mocno kciuki za was żebylewa nerka zaczela prawidłowo pracować! U nas od 3 dni straszne placze, dzis ja plakalam razem z synkiem bo on cierpial a ja nie mialam juz pomyslow co robić. Okazalo sie ze to baczki i kupka meczyla, a zrobil bardzo brzydka i sie martwie. Mam nadzieje ze jutro jedzie ok... Ja dalej jem nie wiele produktów a tu takie ekscesy zolodkowe. Chyba zacznę jesc normalnie bo juz waze 2kg mniej niż przed ciaza...moze wtedy synek dojdzie do lasu z zoladkiem... Tantum super ze chrzest przebiegl spokojnie, ja jestem w strachu bo przy obecnym placzu ciezko uspokoić malego, czasem tylko cyc zadziwia, na smoczek jest brak reakcji...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...