-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez annaanna84
-
Tantum, z maluszkiem na pewno wszystko, a Ty dbasz o niego jak możesz najlepiej i nie Twoja wina że taką masz anatomię!!! Na lutóweczkach dziewczyny też urodziła maluszka z wagą 2400g i wszystko ok:) Ja się nie odzywałam bo cały czas była teściowa i posprzątała mi dom ale musiałam jej mówić co gdzie i jak i nie było mnie na komputerze. Lea współczuję że nic się nie rozwija. Asti i dobrze teraz musimy akumulatory ładować. Mnie wczoraj wieczorem aż zimne poty oblały bo maluszek zaczął się coraz niżej wciskać i dość bolało, nie bardzo wiedziałam co się dzieje ale po pół godziny przeszło.
-
rany dziewczyny nie nadążam z czytaniem. monisop trzymam mocno kciuki żeby jednak się coś rozwinęło szybko i łagodnie!!!
-
Monisop trzymam kciuki żeby sprawnie poszło. Chyba za parę dni się skuszę na metodę 3S
-
Asti tez jestem zdania ze juz nie powinnas sie przemeczac teraz to juz trzeba gromadzic sily na porod. Lea trzymam kciuki zeby w koncu u Ciebie cos ruszylo. Tantum tez trzymam kciuki zeby maluszek nozki zabral i zeby waga byla juz fajna. Ja dzis nawet duzo energii mam, bo w nocy tylko 3 razy sie budzilam i w dzien tez pospalam. Tesciowa posprzatala mi praktycznie caly dom, a przede wszystkim nasza sypialnie bo tu bedzie maluszek. Mi dzis moze ze 2 skurcze sie trafily, ale za to maly wciskal mi sie w dol dobra godzine i lezenie tez nie pomagalo, przez chwile mialam wrazenie ze mi sie juz nisko zaklinuje... Do tego mial czawke po 30 min. z przerwa godzinna i chyba mu sie wcale to nie podobalo bo obrywalam przy tym nozkami po zebrach. W poniedzialek znow mam kontrole i mam nadzieje ze cos pomalu zacznie ruszac, jakos sie na ta pelnie lutowa nastawiam. Nie moge tylko 15 urodzic bo mi brat sie obrazi
-
Bagi gratulacje!!! zycze duzo zdrowka Wam!!! Monisop wspolczuje, chore podejscie...
-
Dziewczyny nudzi mi się to nas policzyłam 1. Aldonka ---------CÓRECZKA Maja 15.01.2014 2420g, 49cm 2. Malinka86-----23.01.2014 (30.01.2014) - SYNEK :) 3. Bagi ------------01.02.2014 - SYNUŚ :) 4. Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA 5. Stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA Alicja, 1.02.2014r. godz. 8.15. , 53 cm, 3200g. 6. Nati235 ----------05.02.2014 SYNUS Oliwierek 23.01.2014 - 3570g, 59cm 7. Pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) Zuzieńka 28.01.2014, godz. 9:43, 3580g, 58cm 8. Roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :) 9. Gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :) 10. Saraa1994-----------10.02.2014 CÓRECZKA Małgosia 11. Sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:) 12. Loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :) 13. Justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:) 14. Monisop---------16.02.2014 SYNUŚ 15. Halborg -----------17.02.2014 Synuś 16. Beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek 17. MałaMi2408 -----18.02.2014 SYNEK :) 18. Camilla-------20.02.2014 (09.02.2014, 14.02.2014) CÓRCIA 19. Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:) 20. Annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :) 21. Jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:) 22. Majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA 23. Flaflusiowa86 ---- 28.02.2014 SYNUŚ
-
Saraa takie chyba są najgorsze, człowiek się wystraszy, zaczyna nastawiać a potem cisza...
-
Lea też chciałam tą kupić, ale moje łóżeczko jest węższe i się nie mieści. Z tymi pieluchami to masz rację i ja się zastanawiam czy sobie nie dokupić. Trzymam kciuki że już się coś rozkręciło u Ciebie, a rozmowę wychowawczą z dzieckiem zawsze warto przeprowadzić. Tantum, trzymaj się tam :) Asti mam nadzieję że ból już tak nie dokucza. Ja ma teraz tyle energii że a w sumie mam jeszcze do końca tygodnia co najmniej wytrzymać z maluszkiem w brzuszku. Taki mnie spokój dziś fajny ogarnął. Mały wierci się i wbija nóżki pod żebra, a ja jestem spokojna nawet jak mi się brzuch napina.
-
Dzięki Tantum :) Dziewczyny mi na KTG wyszły skurcze ale nie jakieś silne (koło 50) i takie co 5, 8, min. Więc to przepowiadające są. Dziś już znów mi brzuch twardnieje, ale skurcze miałam może ze 3 tylko. Teraz to pewnie rzeczywiście sobie poczekam jak mały się zdecyduje Tantum trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!! Lea dawaj znać jak się u Ciebie sytuacja rozwija - bo Ty następne w kolejce :) Dziś była u mnie położna pobrała mi krew ostatni raz. Wypytałam ją o parę rzeczy może Wam też się przyda. Pytałam o sączenie wód - mówiła żeby nosić wkładki i że wody są trochę trochę bardziej wodniste niż śluz i że wkładka będzie ewidentnie nasiąkać. Pytałam o te baldachimy do łóżeczka i mówiła żeby nie zakładać bo na dziecko tylko kurz leci. Mówiła też że dobrze jest żeby dziecko leżało trochę po skosie, że jakby ulewało to żeby się nie zadławiło i na allegro znalazłam taka poduszkę: http://allegro.pl/show_item.php?item=3924928632#tabsAnchor Mówiła że te flanelowe pieluszki też są fajne szczególnie żeby odłożyć dziecko np. pod głowę i żeby nie kupować w sumie więcej niż 10 szt. mówiła że 5 i 5. Pytałam też o szczepienie i powiedziała że on by swojego wnuka nie zaszczepiła na żółtaczkę bo po co. Tak samo nie zgodziłaby się na podawanie antybiotyku tak profilaktycznie... Ostrzegła mnie że będę mieć trochę nieprzyjemności jak powiem że nie chce żeby dziecko było zaszczepione. I żeby się na to nastawić a w szpitalu drukowanym podkreślić że ma być nie szczepione. To chyba tyle :)
-
gwiazdeczka trzymam kciuki monisop trzymaj się, może w końcu ruszy! flaflusiowa ja mam te literki i pewnie na weekendzie będę je przyklejać do ściany. Mam rozmiar 20cm i wydaje mi się że jest ok. Jak przykleję to wstawię zdjęcie. stokrotkaGRATULACJE!!!!!!!!
-
monisop współczuję bardzo, domyślam się że gdybyś wiedziała że tak będzie to siedziałaś byś w domu do tego czasu. Sama ma parę pobytów w szpitalu w tej ciąży i wiem jak to jest... Trzymam kciuki żeby już Cię nie męczyli i w końcu zaczęli wywoływanie porodu!!! Trzymaj się!!! U mnie dziś brzuch znów zaczął się napinać po dwóch dniach przerwy - po odstawieniu leków. Więc może coś się zaczyna dziać. Choć obstawiam że wcześniej niż za tydzień to nie urodzę... Dziś miałam wizytę położnej w domu i też mówiła że przeważnie te ciąże które są zagrożone porodem przedwczesnym są potem przenoszone. Trochę nie fajnie, ale wolę tak niż synek miałby urodzić się za wcześnie. Choć podobno ma już 3450g :O Mi o dziwo przyszły bóle miednicy na dole, mam nadzieję że się rozciągnęła trochę BAGI mam nadzieję że się niebawem pojawi :) Co do chodzenia na czworaka to na szkole rodzenia nam też mówili że dzidziuś dobrze się wstawia wtedy w kanał rodny, i dobrze jest też po 20min. dziennie posiedzieć w pozycji barowej - przechylona do przodu, nogi szeroko i brzuch żeby sobie wisiał do przodu. Malinka jest już drugi dzień na oddziale i może już ma swoje maleństwo. Ciekawe co ze stokrotką bo jej to już wieki nie widziałam. Majka ja też mam takie bóle od miesiąca, pomaga jak się położę na boku i wtedy mały przestaje się tak wciskać. Ja mam czasem wrażenie że mnie tam na dole rozrywa... Dziewczyny już niedługo wszystkie będziemy prowadzić f-rozmowy na temat maluszków :)
-
Tantum, dawaj znać jak maluszek. Ciekawa jestem jak Malinka i co u Lea. Ja dziś walczę z okropną zgagą cały dzień. Do tego wczoraj teściowa zrobiła sznycle i musiały być niedosmażone i teraz się martwię toksoplazmozą... :( Całą ciążę tak uważam, a teraz głupie niedosmażone mięso... Mam nadzieję że w badaniach jednak nic nie wyjdzie... Panikuje teraz strasznie, pół nocy nie spałam (chyba mi "odbija"...). Do tego przyniosła ze sobą śmietanę - taką prawdziwą z mleka niepasteryzowanego i mówiłam jej że ja takiej nie mogę. Ale dziś widziałam że do czegoś jej dodała. A robiła sałatkę którą wczoraj jadłam i obawiam się że w niej właśnie jest ta śmietana... Już chyba wolę siedzieć sama w domu, teraz mam nerwy z takiej głupoty!
-
roza ja też miałam nie donosić. Teraz pewnie przenoszę. U mnie rozwarcie na jakieś 1,5cm od 3 tygodni i się nie zmienia. Leki mam odstawione i o dziwo mniej mi się brzuch napina i mniej skurczy...
-
Ja po wizycie dziś i rozwarcie dalej na opuszek ( czyli jakieś 1,5cm) Mały waży 3450g wg. usg, ale lekarz mówi że pewnie z 3100 lub 3200 ma. Łożysko mam GII więc mały może jeszcze trochę poczekać.
-
monisop trzymamy za ciebie mocno kciuki, żeby ten poród nie był taki jaki Twój pierwszy, żeby był sprawny i łagodny!!! Chyba wszystkie wyczekujemy Twojego maleństwa!!!
-
Tantum, tego się zaczynam obawiać, a mój mały jest dość duży... zamówiłam sobie już herbatę z liści malin i od przyszłego tygodnia piję. Oby Twój maluszek schował te nóżki. Ciekawe jak Malinka, może już rodzi...
-
monisop trzymam kciuki za szybką akcje i łagodny poród! Camilla ja bym zadzwoniła do lekarza, bo to może być wątroba... Majka współczuje sytuacji z lekarzem...
-
Malinka trzymam kciuki żeby miejsce było i mały jednak chciał już się na świecie pojawić :)
-
Malinka, goście musza zrozumieć kobietę w ciąży i to w tak zaawansowanej jak Twoja!
-
Nasza lista: aldonka ---------CÓRECZKA Maja 15.01.2014 malinka86-----23.01.2014 (30.01.2014) - SYNEK :) bagi ------------01.02.2014 - SYNUŚ :) Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA:) nati235 ----------05.02.2014 SYNUS Oliwierek 23.01.2014 - 3570g, 59cm pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) Zuzieńka 28.01.2014, godz. 9:43, 3580g, 58cm roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :) gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :) sara1994-----------10.02.2014 CÓRECZKA Małgosia sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:) loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :) justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:) monisop---------16.02.2014 SYNUŚ halborg -----------17.02.2014 Synuś beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek MałaMi2408 -----18.02.2014 SYNEK :) Camilla-------20.02.2014 (09.02.2014, 14.02.2014) CÓRCIA Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:) annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :) jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:) majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA flaflusiowa86 ---- 28.02.2014 SYNUŚ
-
Tantum, współczuje nieprzespanej nocy, ja w szpitalu też spać nie mogłam. Jak wróciłam do domu to w południe zasnęłam i długo spałam. Co do piżamy, wydaje mi się że po cesarce to też nie jest wygodne jak coś tam ciśnie, a po naturalnym chyba nawet do toalety łatwiej pójść jak nie trzeba się schylać żeby spodnie ubrać... Malnika, domyślam się jak się czujesz. Ja cały dzień po domu na luzie chodzę i nie wyobrażam sobie ubierania na gości. Mam też ten komfort że w każdej chwili mogę się zdrzemnąć, a towarzyska już też nie jestem bo mnie to męczy. Nie przejmuj się gośćmi jesteś w końcu w ciąży i wszystko Ci wolno. Ja bym nawet do innego pokoju poszła jakbym chciała odpocząć...
-
pasia GRATULACJE!!! Ale Ci zazdroszcze! [baldonka] przekochana ta Twoja kruszynka. Dziewczyny, ja jestem spokojna bo ciągle u mnie bylo cos nie tak, jak nie szyjka ro szpital, jak nie szpital to skucze, kolki... Teraz juz mój maluszek jest bezpieczny wiec u mnie stres zszedł. Przez te pobyty w szpitalu juz sie jakoś przyzwyczaiłam do myśli porodu. Wiem ze jak nie dam rady bolu wytrzymać to dostane znieczulenie, choć chce bardzo bez... Jutro mam wizyte u lekarza i odstawiam pewnie juz wszystkie leki na podtrzymanie, mam nadzieje ze dowiem sie tez czy cos idzie juz w kierunku porodu. Dziewczyny damy rade! Musimy! A nagroda potem jest niedoopisania! Teraz pewnie będzie coraz wiecej zdjęć sie juz pojawiać chwile - trochę nas tu jest :) ja czekam na pełnię :)
-
Tantum, my to na przemian w tym szpitalu lądujemy Ale już mi poród nie straszny, ani masa ludzi wokół mnie podczas porodu. Na ostatnim badaniu w poniedziałek miałam przyjemność wejść do pokoju z 4 lekarzami, 4 położnymi i 2 pielęgniarkami, zastanawiałam się cz ktoś wyjdzie na czas badania i czy ja się tam zmieszczę... Jak ja leżałam to było to samo, dziewczyny obok dzień wcześniej już porodówkę zaliczyła i nic, a obok niej znów dziewczyny w 23tyg. z krwotokiem i zagrożeniem cesarką. Ta obok mnie z dziewczynką i kazałam mojemu małemu pogadać sobie z nią i przekonać żeby ona wyszła a on jeszcze posiedział u mnie :) I się udało, urodziła następnego dnia :) Asti domyślam się jak się nie możesz doczekać. Ja jutro zawieszam kropkę na i - przyklejam imię synka nad łóżeczkiem, obrazki do kompletu pościeli i też do kompletu specjalną osłonę na lampę. Malinka jedyny co mogę brać to nospę - a to i tak biorę więc nic więcej się nie da. Jem dużo żurawiny, pije sok żurawinowy i dużo wody. Mam nadzieję że przejdzie.
-
Tantum trzymam kciuki żeby było dobrze!!! Łożeczko śliczne, a kotek wygrzewa żeby ciepłe było jak malutki przyjdzie do domu :) Malinka, u mnie nie najgorzej, ale od wczoraj męczy mnie tym razem lewa nerka i boję się żeby się nie rozkręciła na dobre... Nie chcę znów do szpitala z kolką jechać. W nocy i nad ranem odczuwam ból dołem brzucha jak na okres, no i brzuch mi się napina co chwilę, czasem dość boleśnie. Mały fika jak może, bardziej się wypina, czasem gdzieś szturchnie.
-
Malinka miło Cię tu widzieć :) oj życzę Ci żeby to już nastąpiło bo domyślam się że jesteś już zmęczona... Dopisuję Sara1994 aldonka ---------CÓRECZKA Maja 15.01.2014 malinka86-----23.01.2014 (30.01.2014) - SYNEK :) bagi ------------01.02.2014 - SYNUŚ :) Marlonek ------ 03.02.2013r. - CÓRKA stokrotka90 ----05.02.2014 (27.01.2014)- CÓRECZKA:) nati235 ----------05.02.2014 SYNUS Oliwierek 23.01.2014 - 3570g, 59cm pasia -------------06.02.2014 (01.02.2014) roza82 ------------09.02.2014 - SYNUŚ :) gwiazdeczka123 - 09.02.2014 (17.02.2014) - CÓRECZKA :) sara1994-----------10.02.2014 CÓRECZKA Małgosia sylwita ------------11.02.2014 (09.02.2014) -CÓRCIA:) loli86 -------------14.02.2014 CÓRECZKA :) justine86---------15.02.2014 (14.02.2014) CÓRCIA:) monisop---------16.02.2014 SYNUŚ halborg -----------17.02.2014 Synuś beata122 ---------18.02.2014 (13.02.2014) Synek MałaMi2408 -----18.02.2014 SYNEK :) Camilla-------20.02.2014 (09.02.2014, 14.02.2014) CÓRCIA Gosiaa21 ----------20.02.2014 CÓRCIA:) annaanna84 -----23.02.2014 (18.02.2014) SYNUŚ :) jaagatka ---------24.02.2014 (18.02.20214) CÓRECZKA:) majka0209 ------ 27.02.2014 CÓRCIA flaflusiowa86 ---- 28.02.2014 SYNUŚ