-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rorita
-
Paataa tak wogole Tymek mi chyba cały wapn wybiera, w sylwestra ząb mi sie pękł i pół odpadło, dzisiaj dzwoniłam do mojej dentystki i dopiero wizyte mam 10tego ;/ generalnie nie cierpie dentystów, a ta babeczka jest dość przyjemna wiec juz nie chce isc do nikogo innego eh. Paatkaa współczuję :( weź mleka sobie popijaj szklankę ,dwie dziennie jakieś sery jedz ,nabiał
-
FENSTARSSROOORCIA ja czuję to samo ;) z IGŁĄ mam tak jeszcze, może trojaczki byłyśmy Ja nie widzę innej opcji i zobaczysz, ze się spotkamy w przyszłym roku... obiecuję, że przyjadę w Twe rejony ;)))) poza tym za tym, że jesteśmy bliźniaczkami przemawia nawet to, że masz kawałek moich cyców... poprostu, źle nam je podzielili Ale ja bym chciała się z Wami spotkać...przecież byśmy się nie mogły ugadać... aż żałuje, że nie mam jakiegoś pensjonaciku w górach, może bym Was namówiła na zgrupowanie grubasków ;)))) bez kitu jakoś za rok-dwa planujemy wypad w góry w czwórkę także stawię się na pewno na koofieeeeeeeeee a tak zapraszam nad nasze polskie morze każdą z osobna przyjmę jak swoją pod dach ,teraz mam gdzie mikaqxRorita , dam znać na pewno jak w tej szkole Pogadałam z moją gin i zdecydowałam się już na Kliniczną - planem B będzie Wojewódzki. A Ty jak? wojewódzki, wojewódzki innej opcji nawet nie brałam pod uwagę :) to ja będę czekała na relacje z ćwiczeń
-
agatu1a oto 24tydz olika [ATTACH]87035[/ATTACH] [ATTACH]87036[/ATTACH] [ATTACH]87037[/ATTACH] [ATTACH]87038[/ATTACH] ależ cuuuuudne lokum Olika Ale Laura i tak bije wszystkich na głowę ja zaraz swój wstawię
-
bo Wy to takie siostruchy faktycznie jesteście aż łezka się kręci ,że tak daleko od siebie mieszkamy :( ja już to widzę jakbyśmy się spotkały :) mnie to później żadna widzieć by nie chciała ,bo podobno gęba mi się nie zamyka a i ciężko mi cicho dłużej niż 2 min usiedzieć :) Fens wydaje mi się siostrą bliźniaczą agatu1 filipek cudownie rosnie w mamusi :) kg sie nie przejmuj, wszystko zrzucimy po porodach. bedziemy sie wspierac i zbedne kg opuszcza nas zanim sie obejrzymy :) prawda dziewczyny??? kochana ja innej opcji nie widzę mikaqxUffff, udało mi się wreszcie dodzwonić do kobitki ze szkoły rodzenia, bo już mój mąż przebiera nogami i się doczekac nie może. Ciekawe jak będzie, jak mu każą oddechy liczyć itd. Zapisała nas do nowej grupy na 15.02 - spotkanie organizacyjne, muszę mieć tylko od gina zaświadczenie, że mogę ćwiczyć a resztę nam powie na zajęciach (będzie 10 zajęć 2 x w tygodniu, na szczęście o 17, żeby głowa rodziny zdążyła dojechać To teraz pozostaje mi najważniejsza sprawa - w co ja mam się ubrać..? mika suuuper ja chodziłam, ale bez A a na ćwiczenia nie mogłam niestety chodzić ... potem nam napisz jak to jest z tym oddychaniem :) magda_79a u nas chorobowo. Ja wczoraj caly dzien lezalam taka bylam slaba,a dzisiaj w nocy mojego mezola zlapalo. A chory facet w domu o gorzej niz dziecko Mnie tez ciagle medzi w zoladku, cale szczescie nasz synio sie trzyma! Madziu zdróweczka kochana dla Ciebie i mężyka :* oby Miś nie załapał nic od Was :* wona26Ja sylwestra spędziłam w domu z m i przyznam się,że o 23 poszłam już do łóżka bo nie mogłam wytrzymać ale przed 24 obudziłam się i przywitałam Nowy Rok a potem poszłam dalej spać wonka no to najważniejsze widziałaś
-
ml0da19roritka, a kiedy masz wizyte u tego lekarza od toxo?? bo chyba mialas tam isc po swietach czy w nowym roku?? dziękuję za pamięć już do kliniki nie mam jechać tylko powtórzyć samo igg dla mojego gina ,teraz w tyg powtórkę zrobię, a jak u Ciebie z wynikami? coś już mówili? elciasloneczko rorita ja nie moge brac nospy, jest mi po niej nie dobrze iz wracam po niej. o jaaaaaaaaaaa ten magnez może spróbuj co FENS FENSTARSSOK Siostryyy oto ja i mój balonik!!! 27tc ;))))))))))) [ATTACH]87021[/ATTACH] [ATTACH]87022[/ATTACH] [ATTACH]87023[/ATTACH] [ATTACH]87024[/ATTACH]Co Wy na to ??? FENS toż to lokum Laury na monitorze mi się nie mieści ale jajka normalnie jakbyś piłkę plażową połknęła ale za to cycek jaki zgrabniutki i dupencja bankowo jak mała wyskoczy to od razu wklęsła się zrobisz i za to Cię nienawidzę! elciasloneczkoA oto mój brzusio :) troszke ciezko sie robi samej zdjecie ale jakos wyszło Elcia śliczny i malusi ja taki w 3 m-cu miałam :)
-
justa faktycznie teraz na wagę suwaczkową zerknęłam :) ale jajka :) a według obliczeń gina dzisiaj mam 26 i 3 dni ciąży także ja nie wiem jak to jest już liczone i dzisiaj mu wyszło ,że termin porodu na 6 kwiecień ,ale to co wizyte inaczej ostatnio miało być na 9
-
elcia legnij się pod kocykiem i no spe sobie łyknij nawet dwie, oby szybko brzuszek ustąpił :* a ja szynkę w sosie już kończe i kopytka lepie ,bo mój A jak w domu to wymyśla mi obiady
-
Witam i ja mamki :) po wizytowo ok ,Filipo to już prawdziwy koń 999g waży mój klocuszek, główką jest ładnie do dołu, dupkę miał wypięta i nie chciał pokazać co ma między nóżkami co do badań moczu to nie kazał się przejmować i brać raz na tydzień lactovaginę. mam lekką niedokrwistość i pytał jak z braniem witamin u mnie to powiedziałam ,że nie raz mi się zapomina to mam się bardziej pilnować. waga już 69.7 także przekroczyłam już ten stan ,w którym rodziłam Alana ale myślę ,że jeszcze góra z 3kg mi przybędzie ,nie więcej (bo u mnie 5-6kg same cycki na pewno ważą )... mam pić mniej gazowanego, najlepiej w ogóle a co do drapania to powiedział ,że jak jem jakiś owoc np te mandaryny czy pomarańcze to mam je najpierw umyć przed obraniem. zwolnienie dalej leżące powiedział ,że nie może wpisać - może chodzić skoro tak nie uważa i ,że jeśli miałby mnie ktokolwiek sprawdzać to tylko jeśli szef mnie podkabluję także tym się nie martwię. kolejna wizyta za 3 tyg... Później skoczyłam jeszcze do pepco i kupiłam kilka bodziaków ,wrzucę potem foteczki.
-
elcia zdrówka dla Ciebie:* agatka suuper sylwestra mieliście i Olik widzę jak mój Filipo szalał razem z mamuśką justa trzymam kciuki za rozmowę z szefową będzie dobrze :* justazgchciałyśmy jeszcze pochwalić się z Emilką, jakie to już duże nie jesteśmy śliczne jesteście FENSTARSSwiecie co ten marzec to ja sama jakoś tak czuję... nie chodzi o to czy brzuch duży czy dziecko duże, nie nie, wiem, że to nie ma na termin wpływu... to raczej tylko moje przeczucie ;) to tak jak z płcią... zawsze myślałam, że jak dziecko to chcę pierwszego chłopaka ;) byłam tego pewna, jak zaszłam w ciążę to od początku czułam że dziewczynka i okazało się, że bardzo chcę, imię też samo natychmiast przyszło tylko to i koniec...a nigdy nie wyślałam o takim inne miałam ;) wszyscy mówili, że chłopak będzie, tylko ja tak czułam... teraz aż się boję że może będzie psikus i siusiak się ukaże dnia pewnego... uwierzę na 100% jak piśkę 3 razy na usg zobaczę narazie wyraźnie raz była ;)))) było by śmiesznie... tak samo bym się cieszyła i były by niezłe jajaka bo Dominik by musiał w różowych kwiatkach na skarpetach śmigać i już go widzę w pajacyku córcia mamusi hahahahaha.... ale jaja ciotka Ty nie kracz :) znajomi co byli ostatnio ze swoim roczniakiem mówili ,że do 7 m-ca była dziewczynka u nich i każde usg to potwierdzało jak w końcu lekarz powiedział ,że jednak pisior będzie to kupela mówi ,że wyyyła chyba z 5min lekarz uspokoić jej nie mógł ale już jej minęło
-
Witam kochane w Nowym Roczku :) buuuu z 8% na 23% vat poszedł do góry na ubranka itd dla niemowlaków paliwo ma iść do góry, węgiel, prąd ,jedzenie... ale cukier ma potanieć madziu kochana ,ale mi Ciebie szkoda :( to mdłości tak Cię dopadły? Co do wielkości brzuszka to u mnie też meeeegaśny jest i nawet wczoraj usłyszałam ,że "chyba szybciej powinnam urodzić" 28 marca mój A kończy 30 lat także mam nadzieję ,że synko jednak poczeka do tego kwietnia bo chcę wyprawić mu huczne urodzinki :) My wczoraj urzędowaliśmy do 3 rano tzn ja z Filipkiem i dziadki ,Alano poszedł spać grubo po 2 dopiero ,a A z kolegą po 5 bo grali jeszcze w x boxa my już o 9 wyspani ,a mężyka ok 11 wywaliłam z wyrka żeby pomógł przy śniadanku. aaaaa i tak jak Filip aktywny był całą noc, tańcował ze mną ,drnkował itd to rano cicho sza... No dobre 30 min brzuchem telepałam ,stukałam, pukałam ,mówiłam do niego i ciisza... ja już łzy w oczach ,A szturam że ruchów nie czuję to on zaczął potrząsać brzusiiem i wołać i nagle sru takiego kopa na odczepnego dostałam ,że się naśmialiśmy do łez ,że matka dziecko budzi jak o 3 dopiero spać poszedł i teraz pewnie zmęczony My już po obiedzie kolega jeszcze u nas dochodzi do siebie :) jutro rano do ginka śmigam
-
Szczęśliwego Nowego Roku kochane mamuśki ,dla tych starających się ujrzenia dwóch kreseczek ,a dla brzuchatek szczęśliwych i bezbolesnych porodów
-
iwcia kochana też przeżyłaś swoje ... dobrze ,że wszystko skończyło się jak powinno i masz swoją piękną trójcę
-
mój A robi zawijasy z szynki ja zaraz rboie sałatkę z pieczarkami i ryżem ... koreczki i cała reszta gotowe.. kolega ma przyjechać ,bo sam w domu siedzi i na 99% mój tata z violką ,a tak mi się chciało siedzieć pod kocykiem
-
larissa kochana ,ale ekipa będzie u Was super na pewno czas spędzicie :) _Elena_Najszczersze zyczenia takze dla Cinemonki i Alfy, aby w Nowym Roku doczekały się II kreseczek i urodzily zdrowe, silne dzieciaczki :* :* :* też dołączam się do życzeń i jeszcze dla naszej Myszuni tego samego :* iwcia, FENS dziękować za słowa otuchy co do badań :) ja z kolei wyczytałam ,że po moich wynikach można sądzić zbyt duże wypłukiwanie wapnia z organizmu i kamienie ale jakoś nie martwie się w pn dowiem się co i jak i pewnie powtórzyć każe wyniki. a ja właśnie słodkie wcinam
-
do tego dojdzie pokruszony lód, limonka w kostkę, ciutkę cukru brązowego i drinacz gotowy ale się nadoimy z Filipem
-
Patrycja truskawka i brzoskwinia
-
Kochane duuuużo miłości w szczęściu i zdrowiu na cały Nowy Rok 2012 ,abyście nie zaznały smutków ,ani przykrości a czas spędzony był w gronie rodzinnym...
-
Ja jestem już zaopatrzona z synkiem w dwa szampany piccolo
-
Brzuchatki moje kochane Stoi Stary Rok na progu wyraźnie zmęczony z bagażem pełnym życzeń tych zawiedzionych i spełnionych Została mu chwila niewielka by przerzucić do kuferka prezenty-życzenia wszystkich pragnień i marzeń spełnienia żeby Nowy Roczek 2012 rozniósł te prezenty bez balastu życzeń tych nie osiągniętych ... Tego ,a przede wszystkim szybkich ,bezbolesnych , szczęśliwych i nie zapomnianych porodów ,zdrowych maluszków i szczęścia w zdrowiu i miłości na kolejny rok życzy Monika ze swoimi chłopakami :*
-
ja dzisiaj w h&m zakupiłam sztruksy ciążowe i koszule ,bo było 50% taniej i w cubusie taką zwykłą bluzeczkę z długim rękawem też z wyprzedaży :)
-
oj tam dla chcącego nic trudnego :) Z moimi czerwcówkami raz do roku się spotykamy i to są dziewczyny porozrzucane po całej Pl np w tym roku na mój nowy domek zawitała forumowa koleżanka aż z Lublina była też i druga z Krakowa także da się ,da :)
-
margeritka my rok wykańczaliśmy ,bo mój A też sam robił praktycznie wszystko oprócz cekolowania ,do tego ekipe wzięliśmy z maszynami chociaż nie powiem A sam chciał robić ,ale wybiłam mu to szybko z głowy, dach też ekipa ocieplała i to samo kładła dachówki, reszta to tylko i wyłącznie praca A ,bo nikt nie kwapił się do pomocy ,a i my nie prosiliśmy się bo przynajmniej nie trzeba komuś czegoś zawdzięczać tylko sami własnymi rękoma dokonalismy tego co mamy :)
-
100 lat w zdrowiu i szczęściu :*
-
tak mam przy badaniu moczu miała któraś z Was coś takiego? komantarz-wynik badania testem paskowym zweryfikowany badaniem mikroskopowym osadu moczu ocena mikroskopowa nabłonki pł. nieliczne w.p.w. leukocyty 3-5 w.p.w. eryt.świeże 1-3 w.p.w. krysz.szcz.wapń dość liczne w.p.w. moczany bezpos. liczne w.p.w. bakterie liczne w.p.w. pasma śluzu nieliczne w.p.w.
-
mika to nasze maluchy widzę o jednej porze hasają Filipa też w tej chwili wzięło na zabawę hehe spokojnych snów i jutro udanych zakupów :) ja też na matarnię jeszcze jutro uderzam :)