maleńka8212

dorcia1989Malenka alez slodkie zdjecia i Ty usmiechnieta i zakochana para i scenerie jakie!(gdzie fotki robione?) marys wlasnie tak sobie pomyslalam, ze narzekamy ze maz wkurza, ze nie posprzatal, ze nie przytulil i co nie tylko, a Ty bys chciala takie codzienne problemy, byleby tylko byl przy Tobie ale tak to jest, ze czlowiek szybciutko przywyka do tego co ma i docenia dopiero jak tego zabraknie. Ale i u Ciebie niedlugo zaswieci slonce, zobaczysz, nawet jak bys miala czekac do kwietnia na niego (bo to chyba ostateczny juz termin) to juz niedlugo, zobacz ile wytrzymalas. A jak wroci to mam nadzieje, ze stanie na wysokosci zadania i bedzie Ci duuzo latwiej. Sasiad dalej chlipie biedny juz chyba drugi tydzien chory.. A mamusia wlasnie stracila cierpliwosc ;/ ehh nic to, ide spac, moze jak nie bede zagladac w telefon to wkoncu zasne ;) Dorciu te cz-b robiliśmy nie daleko domu .To jest właśnie to co kocham w tych stronach ,zrobie sobie krótki spacer i otaczają mnie lasy ,pola i woda,jakby zupełnie inny świat .Ah.Uwielbiam to.Czuję się jak gdy byłam dzieckiem i jeżdziłam do dziadków na mazury

jeszcze raz zajrzyjcie na moje zdjęcia bo wstawiłam również sprzed wielu ,wielu lat gdy jeszcze byłam młoda i piękna

No chyba na razie starczy tych zdjęć :) mam aż dwa albumy

dorcia1989Malenka eej ja myslalam ze bedzie buzia na fotce. No ale czekam na te sprzed ciazy, chyba beda w calosci.;) brzuszek rzeczywiscie niewielki ale przez to cala zes zgrabniutka i tyle:)) Monika :( heh az sie smutno czyta serio.. :( nie wiem co powiedziec i jak pocieszac bo nie znam czlowieka.a i tak czuje, ze ciezko by bylo do niego dotrzec.. ;/ nie wiem kiedy on sie ogarnie, nie rozumie chyba naprawde co Tobie robi. Powiem to samo co dla Marys- pomysl o sobie bo nic wiecej nie wymyslisz teraz, poloz sie i pomysl o dzieciatku w brzuchu, pooddychaj spokojnie, nie czekaj na niego, niech i sie przejdzie i ochlonie troche, lepiej tak niz zeby Ci fundowal kolejna nocke z gadaniem i nerwami. Jak wroci juz bedziesz smacznie spala mam nadzieje. Lap przytulasa i spokojnej nocy a jutro udanej wizyty! właśnie wstawiłam sprzed :)

jedne są w końcu teraz czas na drugie tzn z przed ciąży :)

masakra jakaś ,komp mi tak zamula ,że od 10 min nie mogę zdjęć wstawić wrrr :/

Zmiana planów ,zaraz wstawię zdjęcia :)

Malaga , spróbuję jutro wstawić jakieś moje zdjęcia z przed ciąży,tzn byłam już w ciąży ale o tym nie wiedziałam :P i jakieś sobie zrobię i też wstawię jak teraz wyglądam. :)

dorcia1989malenka o masz Ci los, a może on akurat tego dnia miał ochotę na coś więcej a Ty zasnęłaś :P Co do tej SR to cóż ja też się porównuję z dziewczynami które tam chodzą i niektóre są wręcz piękne, widać, że wyglądają tak samo jak przed ciążą tylko z przodu piłeczka doczepiona, cóż.. każda inaczej ciążę przechodzi, tak się trzeba pocieszać ;) Nie ,wtedy nie miał ale za to wczoraj ,znów mówię pomasuj i pocałuj piersi i grzecznie zrobił,ale póżniej zaczął błądzić ręką i już na pieszczotach się nie skończyło. Na kolejny akt miłosny poczekam pewnie kilka tygodni :)

O i dałam d... :/ Dominika gratulacje z okazji zdania kolejnego egzaminu. :)

Udało się ,przeczytałam Was,było chyba z 20 stron ale przeczytałam Agata uśmiałam się o tej zamianie mężów ,ale powiem ci ,że mój co prawda masażów mi robić nie chce ,ale ostatnio popieścił piersi i pocałował i było mi tak błogo ,że zasnęłam, Malaga tez się podpisałam :) Doris ty się nie wygłupiaj i nie szukaj sobie zajęć tylko odpoczywaj kochana ,jak lekarz kazał .:) Monika moja wypowiedż nie będzie się niczym różnić od moich poprzedniczek ,jesteś śliczna,pozazdrościć urody . Asia ,Nastka mój też jest Romek i u niego z tym sprzątaniem bywa różnie,czasem pomoże ale jak słyszy hasło naczynia to ma ochotę schować się pod ziemię Dorciu pisałaś o pamiętniku ,ja dawno temu pisałam pamiętnik ,ale to było jjjuuużżż tttaaak daawno ,że masakra .A jakiś czas temu,gdzieś w 3-cim m-cu ciąży , zaczęłam pisać pamiętnik z ciąży który chciałam dać mojemu dziecku jak skończy 18lat ale jakoś nagle przestałam i nie wiem co pisać.Jakoś dawniej miałam więcej weny twórczej :/ Fajnie,że mąż cie tak komplementuje Ale jak przeczytałam o dmuchaniu w twarz i głaskaniu to aż monitor oplułam Agatko dzis byłam pierwszy raz w szkole rodzenia.Opuściłam 4 zajęcia ze względu na chorobę. I wiecie co ?! :/ byłam najstarsza ,z najmniejszym brzuchem i jadna z najdalszych tyg ciąży i wydaje mi sie ,że najgrubsza mam ochotę ryczeć wszystkie takie młudki z chudymi jak patyki nogami ,że aż mi było wstyd. koniec padam :*

Dziewczyny nie macie litości :/ Byłam w szkole i raczej Was dziś nie nadrobię. Ale przynajmniej spróbuję poczytać .:)

Dorciu niestety mamy różne temperamenty,ale cóż,muszę się z tym pogodzić. Wczoraj udało mi się wynegocjować trochę pieszczot Patrzcie na to http://sphotos-g.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/427697_472509166118686_664757549_n.png

Hej :) Monika i ja jutro mam szkołę i znów się zastanawiam ,chce mi się tam być ale nie chce mi się jechać ,po za tym czasem kaszlę i zastanawiam się czy to takie sobie kaszlenie czy wciąż mnie trzyma :/ Doris i ja się przyłączam do takich marzeń . Dorciu tylko ,że mój jest z tych co ma ochotę bardzo rzadko na igraszki.I choroba nie ma tu nic do rzeczy. Tak ma i już :) Nastka wracaj do zdrowia .

Coś mi się zaczynają literki plątać bo jak przeczytałam ostatni swój post to miałam problem ze zrozumieniem ,więc chyba czas kończyć pisanie na dziś .

MalagaaaWiecie co to raczej nie suchość , stosuje nawilżający balsam i do tego smaruje sie kremem cała , ale to raczej taka tendencja w ciązy , skóra swedzi wszedzie tak jak na brzuchu i biuście normalnie jak przy rozciąganiu a suchej nigdzie nie mam ;) także albo szykuje mi sie holestaza albo rosne cała haha Agata zupka wygląda przepysznie ;) ja jedynie z oliwek zrezygnuje bo nie lubimy ale zrobie na pewno ;) dziękuje za przepis !! Anna wiem co czułaś z tymi goścmi , Tomka siostrzeniec nie dośc ze wywala wszystkie zabawki to jeszcze nie umie sie obchodzić i potrafił by wszystko rozwalić a nikt mu nic nie mówi ;/ są u nas rzadko ale jak przyjechali na Kacpra imieniny a ja z tą gorączkom sprzatałam później jak pojechali no wywalił wszystko potem deptał po tym siadał obłęd .... Co do ciuszków masz racje , ja nie zostawiam z jednego względu , że 3/4 do Kacpra dostałam , teraz nie dość ze mam po nim to jeszcze kuzynka dała cynk ze ma markowe ciuszki dla dziewczynki , do tego każdy mi coś kupi wiec dlatego nie jest mi szkoda wydac ;) Maleńka faceta to sie nie zrozumie ale musisz nauczyć sie udawać ze Cię nie rusza bo wtedy ich rusza ja juz sie nauczyłam nie schozować zachowaniem T bo jak potem jest dobrze i o tym rozmawiamy to on w szoku ze miałam takie odczucia . takze oby było u was coraz lepiej !! Asia super że u Kamila wszystko w porządku !! Oby tak dalej ;) no i fajnie ze doktorka taka fajna ;):) Dorcia oby teściowa dała spac !!! wytrwałości :):) powiem Ci ze najleps ze co mnie do tej pory spotkałow życiu to moje dzieci i to ze wyprowadziłam sie od teściowej My zjedliśmy pozmywałam , zostało pochowac ze suszarki ale to zaraz ;) ogólnie pada śnieg a tak sie cieszylam ze jutro pojade do Rawicza , jak nie przestanie to kicha ;/ Pbmarys używam różnych kosmetyków , a kąpieli stety nie stety nie da rady - mam prysznic ;) ja mam nadzieje ze przejdzie jak najszybciej bo nie przyjemnie mi normalnie tak dziwnie jak sie dotykam nawet pod prysznicem jak woda leci to taka ta skóra denerwująca , Oby udało sie dzieci raz dwa uśpić ! Ja miałam takie swędzenie piersi na początku i wiem ,że to faktycznie ze względu na ciąże ale wiąże się z tym również zły materiał stanika .Od kiedy zmieniłam staniki na bawełniane przestało swędzieć i oby tak zostało

Malaga dziś nastrój był znośny :) i wiesz co?teraz zapytałam w prost mojego czy idziemy do pokoju się położyć(widziałam ,że ma dobry nastrój) ,a on do mnie ,że bez seksu Normalnie z tym moim chłopem coś jest nie tak Od kiedy to faceci bronią się przed seksem A to swędzenie o którym piszesz to ja akurat nie mam na całym ciele,ale jak któraś napisała to pewnie sucha skóra ,smaruję po kąpieli piersi ,brzuch i uda kremem ,może spróbuj czymś nawilżać ciało pa dziewczyny edit:

Hej dziewczyny I ja dziś u dentysty byłam,jeszcze dwa ząbki do zrobienia mi zostały ale przed porodem zrobię tylko jednego bo jeśli poruszę drugiego to może się bardzo źle skończyć :/ A po porodzie jeden do wyrwania i ściąganie kamienia,bo to przez to mam taką masakrę.Miałam dziś jechać do szkoły ale sądzę (i mój również mi przyznał rację ) ,że jeszcze nie wydobrzałam,więc poczekam. Pozdrawiam wszystkie

Nastka88jestem ciapkiem :( tak mnie rozłozyło,ze szkoda gadać ;( kaszel tak mnie dusi, w gardle drapie a nic nie chce sie odksztusic :( oczy szczypia i nogi bola jak cholera ;( . Mam stodal, tantum verde, syrop z czosnku , miodu i cytryny i syrop z cebuli .... przepraszam,ze nie odwołam sie do zadnej z Was , ale nie mam siły :( Nastka biegnij jutro do lekarza bo skończy się jak u mnie,zmierz temperaturę ,w razie wysokiej gorączki weż paracetamol i wypacaj się (!!!) pod kołdrą,jak dobrze się spocisz to przebieraj w suche ubrania.syrop z cebuli można tylko 4 razy dziennie,a stodal 3.Ja na początku brałam stodal ale tak jak u ciebie nie pomógł.Kup sobie taki co reklamują że jest na mokry i suchy ,kurde jak on się zwał,mam!!! herbapekt !!! Sorry odniosę się tylko do tego postu bo nastrój wciąż do bani.

Cześć Wy przynajmniej macie jakieś fajne te sny,a mnie ostatnio jakieś myszy się śniły i koszmary jakieś miałam :( feee,aż mnie ciarki przechodzą jak sobie przypomnę. Po za tym narzekacie na brak snu.Tak się zastanawiam ,czy może księżyc nie jest w nowiu ,bo i ja spać drugą noc nie mogłam,i jakaś poddenerwowana byłam cały czas.Przed wczoraj to nikt z nas nie spał,dopiero nad ranem padliśmy wszyscy ze zmęczenia :/ I chyba rozumiem skąd między innymi ten mój smutek :( mianowicie z moim znowu jest "każdy sobie"już było lepiej i znów wróciło do normy,on w salonie przed telewizorem z wujkiem a ja w sypialni i nic mnie nie cieszy ,ani komputer ani książka.A jak się zapytałam kiedy przyjdzie do pokoju to w odpowiedzi usłyszałam,że nie wie,i nie jest śpiący .Więc jak zwykle jemu łóżko kojarzy się tylko ze spaniem :( Dobra bo chyba przesadziłam z użalaniem się .Znikam i pozdrawiam

I to mnie powstrzymuje,tym bardziej ,że coraz mniej czasu zostało do porodu i synek jest coraz większy. :)

Hej Wciąż wygrywam . Ale nie ukrywam ,że korci :/ Na razie jest ok ,jeszcze się nie poddałam.

Cześć dziewczyny Podczytywałam Was dziś rano i teraz ,ale jakoś weny nie mam i pisać mi się nie chce. Mam lenia i moje odbicie w lustrze mi się nie podoba bo jakaś smutna jestem.I nawet nie wiem o co mi chodzi,i czego mi brakuje Narobiłyście mi takiego smaka na ser pleśniowy ,że nie mogę przestać o nim myśleć.Ale mnie jakoś nie było dziś śpieszno do sklepu,od wczoraj błąkam się po domu wlokąc za sobą nogami i jakoś sobie miejsca znależć nie mogę, a mój jeszcze ma zastrzyki więc ani myślę mu mówić o wyjściu.Wczoraj wyszłam niby na chwilę na zakupy a wróciłam po dwóch i pół godzinie tak obładowana ,że aż się bałam czy nie przesadziłam z dźwiganiem. Kończę i jak bym już dziś się nie odezwała to śpijcie dobrze.

Cześć I ja podpisuję listę obecności . Dzwoniłam dziś do ginekologa ,powiedziała,że z takim wynikiem tsh jest ok i nie muszę juz lecieć do endokrynologa. Pbmarys Jak widzenie z mężem ? Nastka dobrze,ze juz jesteś w domku i obyś przed porodem już nie musiała wracać do szpitala. A w sumie to Wam wszystkim tego życzę by najbliższa wizyta w szpitalu to dopiero na poród :) Wiecie co?tak Was czytam i się zastanawiam,że chyba dziwna jestem.Wszystkie już coś tam macie zakupione a ja kompletnie nic i nawet mnie nie korci do szukania i buszowania po alegro.Ubranka i tym podobne zacznę zbierać w 8-mym miesiącu ,bo jak na razie to się modlę by wszystko było dobrze ,i by Fabi się urodził zdrowy,i żeby póżniej u niego jakichś chorób nie wykryto. W przyszłym tyg jeśli już naprawdę będę się dobrze i pewnie czuła idę na zajęcia do szkoły ,być może wtedy się zarażę szaleństwem,bo jak na razie to gdyby nie zmieniające się cyfry na suwaczku to w ogóle nie czułabym zbliżającego się czasu porodu. Monika jeśli chodzi o dentystę to ja mam parodontozę i mam zęba do wyrwania dentystka kierowała mnie do chirurga bym zadzwoniła i zapytała,ale miała wątpliwości czy chirurg będzie chciał rozmawiać bo musiałby rwać na ślepo,bez zdjęcia bo zdjęcia zrobić nie wolno.I tylko dlatego dentystka miała wątpliwości,o niczym innym nie słyszałam.Więc dałam sobie spokój .W tej chwili jest ok,ząb się nie odzywa i oby tak pozostało do porodu,a po porodzie pujdę i wyrwę Zmykam dziewczyny.Miłego wieczoru Edit:Dorcia gratuluję auta,i oby się dobrze sprawowało

hej laleczki Mam lenia jak stąd do gdańska :/ byliśmy dziś u lekarza .Mój ma przedłużenie zastrzyków o kolejne 3 dni,ale lekarka powiedziała ,że jest dużo lepiej.Czyli kłucia tyłka ciąg dalszy Moje wyniki stoją w miejscu ,czyli kilka poniżej normy i nie wiem czemu bo pożeram ogromne ilości witamin :( Ale za to tsh lepsze ,i tu mam pytanie do tych które się orientują wynik z sierpnia był 2,750 i lekarka (ginekolog)naciskała na wizytę u endo a teraz mam 1,930 .Czyli jest duzo lepiej ?! A jak jest u Was z wynikami tsh?pisałyście ostatnio ale nie pamiętam.lekarka powiedziała ,że mieści się w normie i nie musze lecieć do lekarza ale nie wiem co powie na taki wynik ginekolog.A Wy co o tym myślicie?