-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kofiak
-
No to pięknie... a pessar nie dałby rady temu coś zaradzić ??? Takie leżenie już do końca nie napawa optymizmem... Współczuje Ci i sama teraz jestem posrana :/
-
dominika a Ty odczuwasz jakiś dyskomfort, ból czy brak jakiś jednoznacznych objawów ? Ja ide we wtorek do gina...
-
Aż się sama wystrachałam bo przeca ja też glebe zaliczyłam :/
-
dominika ja bym się zainteresowała ich polisą OC
-
Monika super, że zguba się odnalazła !!! Wyobrażam sobie co czułaś kiedy bawiłaś się w Krzysztofa Kolumba Ja tak wczoraj szukałam paragonu od cyckonosza, który byłam pewna, że położyłam na stole w dużym pokoju :/ Co do cyckonosza to się wkurzyłam bo stanik za 80 zeta, znana mi dobrze firma i wogóle, z tych co Wam polecałam a sprzedawca o kant dupy rozbić :/ Nic to, kupi się gdzie indziej... agata fajnie, że mężuś wraca do siebie i mebelki przy okazji złożone :) Udanego świętowania dzisiaj :) Malaga, asia no porody rodzinne jak nic Wam się szykują dominika trzymaj się babo jak najdłużej w dwupaku ! Pierwsze słysze, żeby szyjka mogła pęknąć... kto wie czy to nie od upadku w tej Twojej szkole...
-
Malaga moja babcia miała kota i pewnego razu moczyła w wiadrze takiego wielkiego kurczaka w całości, wiadro stało na stole w kuchni i nagle słyszy jakis hałas, idzie do kuchni a kot wywalił wiadro i chciał spitolić z kurakiem No niestety ciężkie ptaszysko było i nie dał rady ale sam fakt, że się na to połakomił hehe Sałatke owocową też bym zjadła mmmm... ale z owoców zostały mi tylko kiwi i pomelo :/
-
Nie wiem czy Wam pisałam, że zamówiłam sobie biustonosz do karmienia, przyszedł przedwczoraj i dzisiaj go odesłałam :/ Normalnie miał być biały a nie wiem jaki to był kolor, moje używane rok czasu i prane non stop są bielsze od tego nowego, wkurzyłam się i odesłałam... Ciekawe ile on musiał na sklepie leżakować że taki brzydki się zrobił, ludzie to też są, żeby taką kiche sprzedawać :/ Dziewczyny ja też wiecznie niedospana chodze, tak sobie myśle, że pewnie mam anemie i dlatego. Na badania idę w poniedziałek także wyjdzie szydło z wora ;) Monika nie jesteś sama, ja ostatnio też coraz częściej doświadczam amnezji ciążowej Obyś znalazła zgubę ! Malaga no kota jedzącego marchew to jeszcze nie widziałam asia a może mała gimnastyka pomoże w bólach z pleckami ? Mnie pomaga jak tak troche się z piłką zakumpluje ;) Mnie tez się ciasta zachciało i wyjęłam sernik z zamrażarki, do mikrofali i szamam taki cieplusi, mniam....
-
asia moja gwiazda w tygodniu jak trzeba wstawać do żłoba to by spała a w weekend godzina 6 i juz wyspana, też mi się marzy żeby tak dłużej pospała ;) Malaga Kacper Cię rozpieszcza tym śpiochaniem, zazdroszcze :) Agata fajno, że brzuszek odpuścił :) Udanego pichcenia i super wyrośniętego ciacha !!! Najlepsze życzenia dla tatka i mężula :) A mąż już lepiej ze zdrówkiem czy nadal przeziębiony ? A ja juz troche ochłonęłam, Darek siedzi w domu i łapie plusy ;)
-
Ale mi Darek podniósł ciśnienie znowu Poszłam robić siódemke a mam rozgrzebane co innego. Mówie babie, że myslałam, że oszaleje tak mnie szczena bolała w tym tygodniu, że to pewnie przez tą siódemke a ona, że to niemożliwe bo ta moja dziurka jest mikroskopijna itd. Zaczęła więc grzebać między zębami i wymacała bolące miejsce, no mam tam juz lekarstwo i oby nic już nie bolało. Wogóle jakas dziwna ta dentystka bo taka delikutaśna, bo dzidziuś się zdenerwuje, bo to, bo sramto.... No nic, wyszłam od zębologa, patrze akurat Darek po mnie podjechał i nawraca. Idę więc do auta, już mam łapać za klamke a ten fru i odjeżdża !!! No kłerwa, macham więc w nadziei, że zerknie w lusterko i mkne za samochodem ale gdzie tam.... stanęłam, widzę, że skręca w uliczke równoległą więc stoję pośrodku i macham mu jak wariatka jakaś a ten jak blondynka, klapy na oczach nic nie widzi, normalnie g*wna w dupie mi się zagotowały, do tego dzwonie do niego juz chyba z 10-ty raz a ten nie odbiera !!!! Idę więc chodnikiem wku*wiona na maxa, płakac mi się chce z tego wszystkiego a tu Daruś oddzwania, dostał taką zjebke na dzień dobry, że by mnie rozjechał, że ja jak wariatka macham itd... No jak tu się nie denerwować :/ Inka przykro mi, że mąż stracił pracę :( Jak Wiktoria się urodziła to akurat dwa dni przed porodem Darek też stracił pracę... Ja widziałam tego plusy bo miałam go w domu przez kilka miechów ale wiadomo, że lepiej mieć pracę niż jej nie mieć tymbardziej kiedy dziecko pojawia się na świecie... Monika u nas w szpitalu to kąpali maluszki codziennie rano przed obchodem... Ania brzucholek jak zawsze zgrabny i ładny :) Malaga gratulacje kolejnego pełnego tygodnia :) Ja też od przodu mam taki krzywy brzuchol ;p dorcia lecz się kobieto coby Cię całkiem nie rozłożyło ! asia super chatke ma Twój Kamilos ;) Co do genetycznych to ja to tzw połówkowe miałam aż dwa razy Najpierw wtedy kiedy dowiedziałam się o rzekomej niedomykalności zastawki trójdzielnej i potem drugie u kardiologa płodowego, babeczka zrobiła oprócz echa serduszka full serwis ;)
-
Hej lasencje :) Ja już na nogach, mkne zaraz myć łepetyne i zasuwam do zębologa :/ Znaczy się Darek ma podjechać i mnie podrzucić cobym nie musiała iść te 15 minut do przychodni, boi się, że ciamajda znowu orła na lodzie wywinie ;) Spowrotem już chyba wróce sama, obym tylko sie w miarę dobrze czuła bo wczoraj brzuch non stop mi sie stawiał :/ Nocka taka sobie, Wiktoria dwa razy afere zrobiła, wyła jakby ją kto ze skóry obdzierał, nie wiem czy jej się coś śniło czy znowu jakaś choroba idzie, eh... dominika to teraz po tych wszystkich egzaminach będzie Ci czegoś brakować, w takim transie nauki ostatnio byłaś ;) Fajnie, że masz juz to za sobą :) Teraz wypoczywaj i się relaksuj, może jakieś domowe SPA sobie zafunduj jak chata wolna ;) To ja narazie mykam zrobić coś z moim sianem na głowie ;) Miłego dnia kobietki :)
-
Malaga ta Twoja teściowa wszędzie swoje trzy grosze musi wcisnąć... A Darek mlaska non stop ale ja taka nie do tych spraw od niedzieli byłam ;p ale może wypadałoby się dzisiaj jednak wypocić Darek ma brata ale on go nie chce, oni mieszkają w W-wie i uważają się za nadludzi, mają kupe kasy i mniemanie o sobie że szkoda gadać, a że mają do tego jeszcze kupe kredytu na głowie to szczegół... Darek powiedział, że ani brat ani jego żona nie będą chrzestnymi bo nie i już, w sumie ja ich tez nie lubie Traktują wszystkich z góry bo w W-wie mieszkają, nie kumam normalnie... No i spięcie z nimi juz miałam a jakże Chcieli sobie porządzić ale wiecie jaka ja jestem.... powiedziałam im, że wolnoć Tomku w swoim domku i się zamkli, oni chyba też mnie nie lubią
-
U mnie najlepszą kondydatką na chrzestną byłaby córka wspomnianego wczoraj brata mojej mamy ale okoliczności jak widać nie sprzyjają U Wiktorii chrzestnym jest mój super kolega ze szkolnej ławy a chrzestną kuzynka Darka, teraz mam znowu chrzestnego a nad chrzestną się zastanawiam... U mnie na stronie szpitala mega lista, kupe rzeczy do zabrania itd. Mówie ginowi i położnej, że 2 lata temu nie trzebabyło a oni że to tylko tak na stronie pisze, że nic się nie zmieniło Malaga nie wiem, chyba niedopieszczona jestem Ostatnie dni tylko choruje hehe
-
Maritta lody Tekścior Twojego Seniora mnie powalił dorcia Wiki chrzciliśmy jak miała 2 miesiące a teraz planuje w pierwszy weekend lipca, będą chrzciny i 2 latka Wiktorii ;) Coś niemoc wielka mnie znowu dopadła, Wiki jeszcze w żłobku, Darek pojechał dzisiaj swoim autem i gdzieś się zakopał, nawet napęd na 4 nie wybawił go z opresji, podobno juz go wyciągli ale Wiki ma dłuższą posiadówe z funflami :/ A ja siedze jak podes*ana...
-
bo jak brzuch tylko z jednej strony twardy to dziecko się wypycha pupą czy pleckami ale jak cała macica z wszystkich stron twarda to juz jest skurcz, tak bynajmniej mi gin tłumaczył ;) dorcia powiedz Kamilowi, że to jego wina bo Cię tak "napompował" Moim skromnym zdaniem laska jesteś i już :) Asia mnie tak kiedyś lapka myślałam że rozwali bo jakąś płyte dziką w napęd wsadziłam Matko jak sie wystrachałam anna wiem co czujesz bo w nocy tez napad kaszlu miałam :/ trzymaj się jakoś i wierzę, że nam do porodu na bank przejdzie ;)
-
no kurka, poprzepuszczałam dysk przez pare programów do odzyskiwania danych, pobawiłam się i dzwonie teraz do informatyka bo nic nie oddzyskałam a on mi mówi, żebym najlepiej po tej mojej akcji nie podłanczała już dysku do kompa bo coś tam... No to zabłysnęłam jak jasny ch*j Ciekawe czy teraz wogóle jemu uda się cokolwiek odzyskać
-
Monika no ta płukanka też mi nie na miejscu się wydawała ale myslałam juz, że zejdę normalnie, że oszaleje z tego bólu... Co do snów to zazwyczaj Darkowi śni się, że go zdradzam a to z Bułecką, a to z moim byłym mężem, a to Panem z 13-ego piętra A ja znowu rozanielona wstaje i mówie, że Bułecka mi się znowu śnił, mmmm Mam nadzieję, że tylko na tej SR się skończy, że nie wymyslisz sobie jakiejś pielgrzymki na drugi koniec miasta ;p agata a Ty jak tam ? Mnie też coś brzuch zaczął się stawiać, chyba się solidaryzują te nasze maluchy ;)
-
A ja znowu sobie narobiłam szkód, jako informatyk amator biorę się za rzeczy za które brać się niepowinnam :/ Straciły mi sie dane z dysku zewnętrznego i teraz się głowie i troje jak to odzyskać :/ Kłerwa, jak się czegoś nie umie to lepiej się za to nie brać, sama na siebie jestem wściekła, chyba sobie za karę do kąta pójdę postać
-
gosia my zimnolubni, w sypialni mam tak 17-19 stopni max, wiosna, jesień śpimy przy rozszczelnionym oknie, latem przy otwartym, z resztą jak jest więcej stopni to mega katar od razu nas męczy, Wiki to samo... Przeciągi to wiadomo, że jak piździ na zewnątrz to bez przesady ale jak upały czy zero wiatru to u nas wszystko pootwierane a w domu to już wogóle, na poddaszu np. to tropiki nieziemskie i nie ma czym oddychać...
-
Agata mnie za pobyty w szpitalu to kapali za każdy pobyt osobno ;) A jak bierzesz zwykłą nospe to według moich dawek możesz i 6 dziennie brać ;) No albo lepiej zadzwoń do doktorka, mądra głowa lepiej doradzi niż my ;)
-
Malaga rok czasu tylko na cycku ?!?!?! Szok, ja jak mała skończyła 4 miechy to zaczęłam od marchewki, jabłuszka i stopniowo wprowadzałam stałe jedzonko, albo skórke chleba do ciamkania Agata ja biorę oprócz fenoterolu 3x1 nospe forte i magnezin 500mg 1-1-2. A ty masz nospe forte czy zwykłą ? Niefajnie, że brzuszek się stawia :/ Może ten magnez jest za słaby, ile masz tych mg ?
-
A wogóle u nas w szpitalu z samego rana przed obchodem przywozili nam dzieciaczki prosto z kąpieli, okna wszędzie pootwierane, przeciągi itd a dzieciaki prosto z wody, mokre włoski, bez czapek, tylko w rożek zawinięte kreciki i nikt się nie martwił, że coś im ma być, dopiero po obchodzie ubierałysmy w ciuszki. Najgorzej jak tak dziecko trzyma się pod kloszem to potem byle powiew i już chore... To samo ze sterylizowaniem butelek czy smoczków, bez przesady...
-
Malaga co do spacerów to Wiki od razu się dotleniała na świeżym powietrzu, ja na początku dogorywałam w domu a Darek z nią śmigał, potem już to był taki codzienny rytuał, bardzo dużo na powietrzu. Wogóle to jeździliśmy z nią wszędzie, do marketów czy innych skupisk ludzkich co niektórych bardzo dziwiło i budziło oburzenie... najwięcej mieli do powiedzenia Ci co np. dzieci nie mieli Z kolei babcia była w szoku, że dziecko nie ma pierzynowej poduchy i po kąpieli jest bez czapki i nieopatulone Takie tam starszyzny widzi misie ;) No i wiecznie miało być jej zimno bo nóżki gołe, bo rączki gołe a czapeczka gdzie ??? No ale ludzie, to był lipiec !!! Wiki nie miała ani razu potówek i wogóle nie chorowała. A jak mama moja w nocy widziała otwarte okna w całym mieszkaniu to dopiero było !!!! Jak tak można ??? No szkurka siekiera by stanęła taka duchota była, my w samych majtach, Wiki w pampie i ja mam okna pozamykać, żebyśmy pozdychali chyba Z kolei moja sąsiadka jak urodziła to wogóle jej nie było widać z dzieckiem, słyszałam od drugiej, że dziecko non stop choruje, no OK, zdarza się. W końcu nasza wspólna koleżanka poszła ją odwiedzić i mówiła, że normalnie do pokoju wejść się nie dało taka duchota i smród z tej duchoty, że dziecko poubierane jak na mrozy, całe w potówkach itd, w końcu zjawił się u nich lekarz na wizycie domowej i zrobił porządek, opierniczył z góry na dół, pierwsze co to okna im pootwierał i wywietrzył te smrody, no i laska w końcu zaczęła bywać z dzieckiem na spacerach a co za tym idzie skończyły się choroby...
-
O matko, byle co zrobiłam a sapie jak parowóz, upociłam się jak mysz i wogóle siły brak :( Chyba jeszcze za wcześnie na takie roboty domowe ale może powoli co nie co ogarnę, jeszcze mi się Clin na płytkach w łazience skończył, fuck :/ Byłam pewna, że jak zwykle mam zapas a tu dooopa, nie ma :/ Podłogi chyba sobie dzisiaj daruje ale kurze i ogólne ogarnięcie muszę zrobić. Póki co łazienka tylko zrobiona, kuchnia czeka w kolejce, chyba zakumpluje z octem tylko czy ten zapach mnie nie odrzuci, hmmm Natalia powiedz Tomkowi, że jak już to w torbe z Ikei się może zmieścisz Albo taką po butach z CCC ale kozakach ma się rozumieć asiu ale słodziak z tej Twojej córci :* Ale jestem dętka, no toż to szok...
-
Hello :) dzisiejsza nocka nazwijmy to "obleci" Ten kaszel mnie zabije, w całym swoim życiu nie pamiętam czegoś takiego :/ Dzisiaj w nocy śnił mi się Darek, że mnie zdradzał z jakąś kufą, obojgu znana nam Pani lekkich obyczajów Rano mu to mówię, że był do niej przyssany jak glonojad a on taki szczęśliwy, że NARESZCIE mi się przyśnił Nieważne w jakich okolicznościach ale śniłam o nim !!!! Nie o Bułecce ale o nim !!! Był tak podniecony tym faktem jak mój pies kiedy go z kojca wypuszczam Jutro mam znowu dentystę i nie mogę się doczekać bo szczene mi chce rozerwać, wczoraj już niewiedziałam co robić to wziełam otworzyłam flaszke wódki, nalałam 1/4 kieliszka, wzięłam to do ust i płukałam, normalnie tak mi ryja opaliła ta wódka, że szok ale przestało boleć, ufff Miałam wrażenie, że się opiłam od tego trzymania alkoholu w ustach mimo, że go potem wyplułam, hmmm dorcia cieszę się, że humorek powrócił, tak trzymać ;) Ania cudna buźka Mikołaja !!! Co do podobieństwa to nie wiem bo ja jakoś zawsze mam z tym trudności ;) Ważne, że Mikołaj ładnie rośnie i wszystko z nim w porządku, ciekawe czy do porodu sie obróci... Monika wow, ale ranny ptaszek Zazdroszczę tego dosypiania, ja to dziwny egzemplarz jestem i za chiny ludowe jak już się rozbudzę to nie zasne :/ Nie wiem co tu dzisiaj robić, pasowałoby troche posprzątać ale nie wiem jak z tymi chęciami będzie ;p Póki co zmykam ;) Miłego dzionka !!!
-
gosia rodziłam w 38 tc, przez diete cukrzycową w ciąży przytyłam tylko 4 kg to i dziecko było maleńkie... doris ja też już po