-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kofiak
-
anna dzięki za radę tylko skąd ja wezmę gęsi tłuszcz, nie wiem czy to można w markecie kupić... Ty podobnie jak i ja, w tej ciąży choruje non stop... Wczoraj jeszcze dobrze się czułam, męczył mnie tylko troche taki suchawy kaszel, moi rodzice i dziadkowie też zdrowi, nie było się niby od kogo zarazić no ale w sklepie też się było, w piątek u dentysty w przychodni a wirusy teraz wszędzie w powietrzu... A piesio poznał i z radości aż się posikał ;) Fajnie, że imprezkę masz już z głowy ! Mnie takie durne zabawki też wkurzają i na drugi dzień lądują w komórce Ciesz się, że nikt nie komentował Twojego brzuszka, mnie babcia wczoraj powiedziała, że jestem gruba, z Wikusią to do porodu jak szłam miałam mniejszy brzuch, nadziwić się nie mogła a ja miałam już dosyć tych jej spostrzeżeń :/ Trzymaj się jakoś i nie daj się chorobie ! Agata współczuje nocki. Jak nie przeziębienie to znowu jelita, eh... Smacznego obiadku i obyś wróciła do formy ! marys Ty też nie daj się choróbsku ! Czuje się dzisiaj jakaś taka rozwlekla, na nic nie mam siły, wszystko mnie boli :( Czuję się jak zdychający wieloryb, tęsknię za swoim ciałem, za tym żeby wskoczyć w fajne ciuchy i wyskoczyć gdzieś czy nawet pójść do pracy. Siedzę w domu, jak odludek jakiś i tęsknię, strasznie tęsknię za normalnością :( Myślenie już też mnie męczy i nie wiem co napisać.... totalne odmóżdżenie
-
dorcia ja nie wiem co się dzieje, normalnie w tej ciąży ciągle coś się do mnie przyczepia, zero odporności, Wiki od grudnia to samo, ja pewnie od niej to łapie... I pomysleć, że wogóle nie chorowałam przez kilka lat... Teraz leżę z tymi ziemniakami, cebula mi woniajet, pełny odlot, jest git
-
Hejkum :) dziewczyny, dzisiaj ja ledwie zipie, nie śpie od 2-ej w nocy, męczy mnie mega kaszel i czuje się jak wyrzuta i wypluta guma do żucia, do kompletu wypociny, najgorsze, że przy kaszlu mam mega ból w klatce, domniemam, że to oskrzela. Jutro chyba zadzwonie do lekarza i poproszę o wizyte domową, mam antybiotyk ale jak nie mam szmerów w oskrzelach to po co go brać, lepiej niech mnie lekarz osłucha... Póki co wyczytałam w dr google, że cuda działa okład z ziemniaka z cebulą, Daruś już szykuje, oby mi to przyniosło ulgę... poza tym prenalen, mleko z czosnkiem, herbatka z malinami... no cóż, długo nie chorowałam :/ Darka też bierze, Wiki też chyrlakuje, żyć nie umierać :/ Kto wie czy jutro nie zamówie i dla Wiki doktorka - też do domu, Darek chce mi już dzisiaj lekarza wciskać ale jakoś nie przemawiają do mnie Ci lekarze na dyżurach, wolę swoich troche sprawdzonych... Malaga wszystkiego najlepszego dla Tomka !!! Oczywiście mile spędzonego dzionka ;) Tymczasem zmykam i życzę Wam miłej niedzieli !
-
Agata dobra jesteś, ledwie kompa odpaliłam a już mnie zczaiłaś Wróciłam bo wszędzie dobrze ale w Katowicach najlepiej Sama siebie nierozumiem, nigdy w blokach nie mieszkałam, ba ! jakoś nie mogłam sobie tego nawet wyobrazić a teraz tu mi najlepiej. Jak zajeżdżam do domu to taki sentyment na troche wraca ale bardzo szybko mi przechodzi... Starki standardowo mnie wkurzyli ale był czas się przyzwyczaić Nie wiem czy to ja jestem taka zmierzła czy oni dziwaczeją Starek podobnie jak dorci teściówka chciał mi dzisiaj widłami żarcie do japy wpychać i oto było pierwsze spięcie, potem "planiści" zaplanowali mi cały jutrzejszy dzień na co ja odparłam, że niestety ich plan runął bo my wracamy Oglądnęłam kąty, na każdym kroku widać, że starka musiała mi jakieś innowacje po swojemu w domu wprowadzić, eh szkoda gadać... starek wymyślił, że zetnie kilka sosen które są na moim podwórku i tak można wymieniać... Musiałam wrócić bo inaczej chyba bym w końcu nie szczimała i tak im nawtykała, że hej Ogólnie dzień minął dosyć miło, dziadki się cieszyli, Wiki rozrabiała a mnie przybyło chyba z parę kilogramów ;P Teraz leżakuje bo brzuch pod koniec zaczął troche strajkować, leżenia mu brakowało ;) Do juterka kobitki :)
-
Hejkum mamusie :) Ja już w pełni zwarta i gotowa do wyjazdu ;) cały bagażnik gratów spakowałam do wywiezienia, toż to wyprawa jak za morze hehe Pewnie wieczorem wróce ale nie obiecuje ;) Tak często do domu jeżdżę, że aż się boję, czy mój pies nie zapomniał jak jego Pani wygląda Malaga ja to juz Wam nawet nie pisze ile słodkiego wciągam, potrafie naraz zjeść 3 MilkyWaye (uwielbiam), do tego twixa, marsa, snikersa i obowiązkowo 2-3 Maćki Wstyd normalnie, a potem się dziwie, że kg przybywają :/ No i ostatnio mnie wzięło na chemiczne picie, potrafie w ciągu dnia wypić 2 duże Mirindy... Wstyd, normalnie wstyd :/ Tekst Kacpra o siusiaku wymiata gosia super zakupy ! Widzę, że nie jesteś zachwycona po wizycie ale ważne, że maluszek rośnie zdrowo, jeżeli o ułożenie chodzi to ma na to jeszcze sporo czasu ;) Tymczasem robię rząd i spierniczam stąd, papatki kochane :)
-
Malaga ja też zapomniałam napisać, że brzuszek śliczny i te "golony" też niczego sobie ;) Nie dziwię się Tomkowi, że ślina mu cieknie na myśl o golonce Co do Darka to jest najprzystojniejszy w całym bloku - jak wszyscy inni wyjadą maryś pisałaś kiedyś, że masz grzyba na ścianie, to też napewno swoje robi... Junior może od tego mieć kaszel, w końcu cały czas przebywa w mieszkaniu, oddycha itd...
-
Cześć dziewczyny :) Tym, którym mnie brakowało zapodam pościka gigancika Ja z samego rańca nacierałam na zębologa, nie ukrywam, że gacie miałam pełne co tez mi ciekawego powie :/ Darek wziął sobie urlop żeby mnie ktoś przypadkiem nie ukradł po drodze tudzież nie wyruchał w locie A tak na poważnie to chłopisko martwiło się, że jakbym tak dostała jakieś znieczulenie to mogłabym się źle czuć i wogóle... No nie wiem po co ale miałam towarzysza niedoli ;p Wiktorie posłałam do żłobka, antybiotyki działają cuda i oczka już fajnie wyglądają, teraz tylko przez parę dni będę dalej zakraplać i smarować coby świństwo na dobre sobie poszło. Po zębologu pojechaliśmy na zakupy, kupiłam pampersy dla Wikuli na pół roku chyba bo promocja była Poza tym jeszcze inne pierdółki, wrócilismy do domku to kawka, po 5 pączków na głowe i leżenie i kołysanie Natalki i nie miałam kiedy do Was zajrzeć Teraz Darek pojechał po Wikulę a ja w końcu zasiadłam przed matryce ;) A więc moja boląca czwórka jest zdrowa i tylko nadwrażliwa, mam ją smarować pastą elmex, siódemka za to z ubytkiem, mam tam teraz lekarstwo na miesiąc wsadzone, za tydzień idę drugą siódemkę rozgrzebać i na tym koniec, no jeszcze kamień usunąć ale to na koniec już. Tak więc póki co trzy wizyty jeszcze przede mną :/ Jutro jadę do siebie na chate i nie wiem kiedy wróce także jutro też mogę Was z lekka, delikutaśnie zaniedbać ;p Jak starki mnie wkurzą to pewnie od razu jutro zjadę spowrotem, założe się, że tak będzie Pewnie starki napalą mi w domu, mama posprząta, włączy lodówke itd a mnie takie coś wkurza bo nie zapytają co mają zrobić tylko robią i na siłę mi planują czas, jak mówie żeby nawet nie palili w piecu bo nie mam zamiaru zostawać na noc a z resztą sami sobie możemy napalić to nie rozumieją po polsku... i tym oto sposobem próbują mnie uszczęśliwiać na siłę czego nie lubię :/ Jak nie wróce jutro to coś czuje, że sporo nadrabiania mnie będzie czekać ;) Ania brzuszek ładnie rośnie, spora juz ta piłeczka jest ;) Monika fajnie, że jesteś zadowolona ze szkoły rodzenia, zawsze to cos ciekawego człowiekowi się o uszy obije, przykre, że Szymon nie poszedł z Tobą, to że prosto z pracy wcale go moim zdaniem nie tłumaczy... Co do jego nocnego wyjścia pozostawię to może bez komentarza :/ Podziwiam Twoje nerwy bo ja to bym go już przed ślubem w dupe kopnęła i to tak porządnie coby zapamiętał na długo... Mam nadzieję, że dzisiejsza wizyta u gina przyniesie same dobre wieści :) dorcia super brzuszek ! Współczuje kiepskiej nocki i życzę MEGA udanego weekendu w spokoju, bez krążącej tuż za ścianą/drzwiami teściówki, bez wiercenia i płaczu dziecka zza ściany ;) asia super fotka, super z Was dziewczyny, Oliwka ma zabójcze te włoski, miodzio :) malenka brzuszek masz faktycznie malutki, zazdroszcze bo mój już mi poważnie zaczął we wszystkim przeszkadzać. Całej Ciebie nie widzę niestety, chyba foty usunęłaś :/ agata Ty mi się tam kuruj dalej, bo wiesz, zarazki nie śpią i ani się obejrzysz a mąż Cię nimi poczęstować może ;) U mnie też miały byc dzisiaj kopytka ale jest bigos z zamrażarki dominika gratuluje zdanego egzaminu i kciuki za nastepne :) Malaga gratulacje z okazji pełnego tygodnia ciąży, niech Rozalka rośnie zdrowo :) Agata, dorcia, Malaga, Asia dzięki za pamięć o kofiaku Mam nadzieję, że się wytłumaczyłam hehe ;) Ufff, no to narazie tyle, dziecię me już do domu dotarło więc wiecie jak jest, musze ją troche wytarmosić bo się stęskniłam Miłego popołudnia kochane :)
-
dorcia wątpie bo zapalenie spojówek przerabialiśmy już 2 razy, gorączki i wysypki przy tym nie było. Ale znowu jakaś menda przyprowadziła do żłoba dzieciaka z zawalonymi gałami Ania myśle, że dam rade wyleczyć bo mam antybiotyki, po nich jutro o niebo lepiej będzie...
-
Ania współczuje ciężkiej nocki oby dzisiejsza była lepsza jbio Ty chyba ostatnio pisałaś, że robiłaś blok czekoladowy czy mi się coś pozajączkowało ? Możesz zapodać przepis ? Będę dźwięczna
-
Kurka wodna, Wiki znowu wróciła ze żłobka z zaropiałym okiem, no nic tylko kląć Znowu spojówki... dobrze, że mam krople to zaczynam temu przeciwdziałać, jeszcze nam sraki brakuje do kompletu... Maritta komplecik ładny :) Te klipsy to nie wiem czy na magnes nie biorą...
-
MarittaKofiak - lepiej życz mi głuchoty, bo jak tylko usłyszę jakąś dyskusję na temat dlaczego do nich nie przyjeżdzamy, to normalnie będzie się działo.... Darka starzy juz nie pytają, raz się tylko zapytali...
-
Maritta Moja jest tak rozlazła, że zanim wjedzie obiad to już czas kolacji i wszyscy tak głodni, że konia z kopytami by zjedli! A propos "mamusia" z wizytą w weekend się zapowiedziała Ratuuuuunkuuuuu!!! aż monitor oplułam W takim razie życzę dużo sił na weekend ;)
-
Maritta ja u mamy Darka to co najwyżej koci włos na talerzu moge znaleźć i oczywiście zawsze go oscentacyjnie wyciągam żeby widzieli, że znowu znalazłam Ich miny bezcenne
-
dorcia1989Maritta no właśnie ja nie potrafię jakoś powiedzieć, że tłuste czy niedobre.. bo na ogół jest dobre, tylko ona gdyby mogła to by mi widłami do gęby pakowala jedzenie i poiła tłuszczykiem :) rozwaliłaś mnie tymi widłami Ale ja też wszystko okrawam, nawet jak jajka do czegoś rozbijam to musze powyciągać wszystkie te takie skrętki, które w nim siedzą i jak tak np szykuje jajecznice to jak już te wszystkie frędzle powyciągam, napatrze się na nie to mi chęć na nią przechodzi
-
gosia ładny brzuszek :) Co do zakupów to ja też dostałam w tamtym tygodniu głupawki i nakupiłam Wikuli ciuchów NA LATO :/ Teraz tak na nie patrze i się pytam sama siebie, po co ?
-
Maritta Kofiak - jak Ci nie wyjdzie z Darkiem to jestem pierwsza w kolejce - chętnie przygarnę takiego ideała.... :) ideała Kochana, uwierz, daleko mu do ideału
-
jbio super wieści, dużą już nosisz dziewczynkę :) A z usg faktycznie Cię rozpieszczają ;) Agata ja to bym chciała, żeby Darek tak chciał gdzieś chociaż raz za ile wybyć z domu... Jak mam go już przesyt to sama wybywam do domu na weekend a jego zostawiam w K-cach, nie powiem, żeby był z tego powodu szczęśliwy ;p gosia hehe nie dają w żłobku po twarzy Tak jej powiedziałam bo ona tam leje dzieciaki, panie mi skarżą Dlatego jej mówię, że to nie żłobek, że mama to nie funfelka ze żłobka A apteka internetowa z Krakowa, akurat mieli fajną promocje na moje witaminki ;) Co do sprzątania to Darek wychodzi z założenia, że on też tu mieszka, jak mu nieraz powiem, że dziękuję, ze coś tam zrobił to mi mówi, że głupia jestem, że on też mieszka i brudzi... No jak ma chęć to niech sprząta, nie bronie
-
Dziewczyny dla troche lepszego samopoczucia polecam makijaż permamentny, zwykłe krechy na oku i usta czynią cuda Jak chodziłam do pracy to zarzucałam troche cienia na powieki i to wszystko. Asia z tą wieśniarą to pojechałaś kobieto
-
Ale się na siebie wkurzyłam Zachciało mi się dzisiaj ziemniaków faszerowanych tuńczykiem, obrałam je i wrzuciłam żeby podgotować i co ??? I gamoń o nich zapomniał i rozgotowały się na ciape Nic to, jutro będą kopytka albo coś innego a tymczasem wstawiłam nowe i nastawiłam budzik coby znowu nie zawieśniaczyć
-
Agata poprawy samopoczucia, oby Cię tylko jakaś choroba nie "wąchała" ;) Jak mąż z pracy wróci to powiedz mu, że wskazanym u Ciebie byłoby się na tę okoliczność "wypocić" Asia fajnie, że spotkanko udane, widzę, że z Oliwki mała porządnisia rośnie ;)
-
Monika a pokaż mi kto tak na co dzień wygląda ? Wiadomo, że jak się chodzi do pracy, do ludzi to człowiek się musi ubrać, umalować i uczesać ale jak się siedzi w domu to każda z nas wygląda jak szara myszka ;) Ja też z tych przyszarzałych hehe ;)
-
Monika zdjęcia cudne, śliczna z Ciebie kobietka, ja nie wiem dlaczego Ty tak na siebie narzekasz... Sukienka prezentowała się ślicznie, fryzurka miodzio, bardzo ładnie, dla mnie bomba !!!
-
doris dobrze, że nic się nie dzieje, doktorek mądry chłopina, woli dmuchać na zimne. Odpoczniesz sobie a z nami napewno nie będziesz się nudzić ;)
-
Malaga ja zaszyłam się w porządkach - rehabilituję nadgarstek Udanego wyjazdu :) doris czyżbyś na zwolnienie poszła ? Coś nie tak z brzuszkiem, zastrajkował ?
-
Malaga moim zdaniem woda, prąd i proszki też kosztują i to nie mało, o robocie przy tym nie wspomne... Podziwiam mamy, które się na to decydują bo mnie by się nie chciało. Wiktoria jedzie na pampach i miała może z 4-5 razy odparzoną pupę z czym szybko sobie poradziłam bo az takiej tragedii z tym nie było...