aga398

Welina ale do kleiku dodajesz owoce ze słoiczków dla dzieci, czy świeże smiksowane??;) ja nie dawałam kleiku, bo nic o nim nie wiedziałam, a moja doktroka powiedziała żebym zaczeła od kaszki ryżowej, ale chyba spróbuje tego kleiku;) Moja Lena na szczeście słodkiego nie lubi;) soczków nawet do ust nie chce, a herbatki ja dopijam bo też nie wypije;) wode też kropelkami, ale zawsze coś;) Powiem wam szczerze że nawet nie zwróciłam uwagi na cukier w kaszkach, wiedziałam że jest, ale aż tyle.. i moja Lena dostaje codziennie rano kaszke, ale chyba bede jej robiła cześciej ten kleik, tylko nie mam sprawdzonych owoców, a boje sie dawac jej te z biedronki... bede miała wszystko z ogródka, ale wiadomo dopiero latem.. Welina sama robisz to wszystko małej, czyz tych słoiczków??;) ja musze znaleźc na internecie przepisy dla takiego malucha, bo umiem zrobic tylko ziemniaki, marchewke i jabłko... Oo pytam z Maluwnią o to samo;D;D

Welina dzieki ale właśnie mam problem ze sprzedaniem jej, już wystawiałam kilka razy na różnych aukcjach i nie wiem czy ludzie nie chcą używanych kiecek, czy za droga, ale ja za nią dałam 2500zł i chciałabym troszke odzyskac, tym bardziej że nie jest wogóle zniszczona;) może jakoś z czasem uda mi sie ją sprzedac;)

Szkoda że moja córa nie chce nic pic.. Dziewczyny może któraś z was, albo jakies koleżanki, czy ktoś z rodziny szuka sukni ślubnej;) ja musze swoją koniecznie sprzedac, bardzo mi to finansowo pomoże;) Suknia Ślubna 2012 Biała Podlaska • Tablica.pl

Kinia bardzo mi przykro i trzymam kciuki żeby mąż zrozumiał błedy i żeby był jak kiedyś;) Izzzi dobrze pisała, moja siostra tak samo uważała (mąż ją bił i pił, ale dopiero po urodzeniu wyczekiwanego syna, czyli po 5/6 latach razem) myślała że ważne dla dziecka aby miał oboje rodziców, a Twoja córcia bedzie szcześliwa nie tylko wtedy jak bedziesz z jej ojcem, ale przede wszystkim wtedy jak Ty bedziesz szcześliwa! ona widzi i czuje to co Ty.

Tillomama moja dzisiaj zjadła cały słoik zupy jarzynowej i chciała jeszcze po ok godzince zjadła 90ml mm, ona nie chce pic nic, może to nie z głodu tylko z pragnienia, ale nie wiem. Koleżanki syn zje 150ml kaszki, lub cały słoik obiadku i potrafi bezpośrednio po tym zjeśc ponad 100ml mleka;) każde ma inny apetyt;)

Tillomama ja gumkom nie ufam;D no ja powinnam iśc na kontrole, bo w jednym miejscu mi sie rana źle goiła, ale chodzi o to żeby na tej wizycie sie na razie zakończyło

Martusiasia przed ciążą miałam taki sam okres moja je obiadki a deserków nie chce. Ewelina ja też raczej bym nie pomogła, nie dasz rady dziewczyno. Kiniac ja wcale tak nie pomyślałam, moja rodzina też jest normalna, wszyscy ze sobą zrzyci, a po wódce, czasem też są awantury. dlatego moja mama nie pozwala na picie tako, tylko przy okazjach;) bo nigdy nei wiadomo jak wódka akurat dzisiaj na facetów podziała;) nie przejumuj sie źle nie myślimy;) a z tym że podniósł reke to powinnaś ostro teraz do neigo i nie daj sie tak łatwo. Na moją siostre mąż raz podniósł reke i wyprowadziła sie i po nie cąłym tygodniu (z 4 tygodniowym dzieckiem) wróciła i co zobaczył że ona miekka może sobie pozwolic, to zaczął jaą tak lac, że czasem strach było na nią patrzec, ale ona wybaczała, aż uderzył ją z synkiem na rekach, przy tym on chyba dostał bo miał siniaki na nogach później, odrazu wniosła o alimenty, za chwile o rozwód i w marcu bedą rok po rozwodzie a we wrześniu byli by 4 lata po ślubie... dlatego nie daj sie! on nie może widziec że może sobie na to pozwolic, mówisz że wiesz że nie uderzył by ciebie, ale kiedyś może nie specjalnie, po pijaku nie zapaniuje nad sobą.... piszesz że chce iśc do psychologa... ja bym została jeszcze jakiś czas u rodziów, sama powinnaś wiedziec ile czasu żeby do niego dotarło i koniecznie bym poszła do poradni... jakby mój mi tak powiedział po tamtych akcjiach z dziewczynami to nawet chwili bym sie nie wachała tylko od razu poszła, bo ja mam z tym duży problem do dzisiaj i nie zawsze sobie z tym radze.. Martusiasia moja po kaszke jakiś czas temu jadła tak: o 10.30 kaszka i obiadek o 13.30, też sie nie upominała, a od ok 3 dni zje kaszke o 10.30 i jak wytrzyma do 13 to już musze robic na szybko bo taki wisk jest że szok;) ogólnie niestety też sie nie upomina o jedzenie;/ Dziewczyny jak przekonac Lene do picia?? bo ona je kaszki, słoiczki, raz dziennie z piersi i mm je. a nic nie pije,od 3 dni płacze jak sie załatwia, a ja nie wiem jak jej pomóc, stoje i płacze z nią prawie. owoców też nie chce. pomóżcie mi w jednej sprawie. Moja Lena odrzuca pierś, zje raz no sporadycznie 2 raz dziennie z piersi i to chwilke jakby tylko gasiła pragnienie i później chce mm, albo są dni że wogóle nie zje, jak dzisiaj, przedwczoraj itp. Kończą mi sie te tabletki cerazette i mam dwa wyjścia: 1. iśc w styczniu do gina po nowe tabletki, ale takie dla kobiet nie karmiacych i zakończycjednocześnie karmienie 2. nie iśc do gina, tylko poczekac, aż skończe karmic? Dodam że wtedy nie bede miała żadnych tabletek, a wiecie o co chodzi bo ja w żaden inny sposób sie nie zabepiecze, bo nie ufam. a nie mam kasy żeby w styczniu wziąśc 1-2 opakowania cerazzete a zaraz znowu do gina iśc po inne i kolejne 120zł płacic. Ja nie wiem skąd wezme na tą wizyte. Jeszcze mam problem w tym, że nie miałam okresu i jak zrobie przerwe w tych tabsach to przy kolejnych bede musiała czekac na okres. a czy pewne jest że jak odstawie ją w lutym to w marcu bede miała na 100% okres?? wątpie;/

CzekaCudu a jakie tabsy bierzesz?? ja cerazette, ale to takie gó..wno za przeproszeniem, że rezygnuje, wezme recepte na zwykłe i zaczne brac jak skończe karmic, chociaż już prawie wogóle nie karmie, ale mleko mam, mała raz dziennie zje no to musze... zresztą przy normalnych tabl. miałam okres normalnie, a tu plamienia kiedy chcą, jak chcą.... co do spania.. to ja bym sie nie bawiła, nawet jak chce, bo wtedy nauczy sie że jest pora bawienia. my mieliśmy taki okres od 3 tyg do 6 tyg. i usypiliśmy prawie na siłe, nosiliśmy od 19 do 22 i padała. od urodzenia kąpaliśmy ją przed 20 itp, a jak dostała tego szału, ok 6 tyg, spróbowaliśmy wykąpac ją przed 19 i jak reką odjął, poprostu dla niej jest zapóźno po 19. do dzisiaj jesli wykąpiemy ją o 19 to dostaje szału i nie ma spania, tylko płacz, a jak po 18 to jest dobrze i o 19 butla i śpi;) tylko musicie byc konsekwentni, żeby wiedziała, że kąpiel i musi iśc spac;) tu dziewczyny pisały że to skok, też tak może byc;) ale ja bym sie nie bawiła, żeby sie nie przestawiła;) Tillomama my też już nie damy rady małej nosic w nosidełku i dla niej za wcześnie na zwykły fotelik, to albo nosidełko przypniemy na stałe, albo moja siostra ma duży fotelik dla swojego 2 latka, który można położyc, może poszukaj w tym kierunku i wtedy starczy Ci na długo;) Kiniac dziecko przeciez odczuwa, jak ja z M. sie pokłóciłam, to mała w nocy mi spac nie chciała tylko popłakiwała przez sen i sie budziła co chwile. U nas chyba też skok, bo Lena od 3 dni, podciągana za rece wisi jak noworodek a już ślicznie siadała, tak samo na brzuszku kładzie buzie na przewijak i go liże już jako noworodek chyba lepiej główke podnosiła;D

Julka a ile miał cm jak sie urodził?;) bo do facetów zazwyczaj dociera tylko na chwile.. a czemu aż tyle ukłuc było?? Ile wasze dzieciaczki mniej wiecej urosły od porodu? i do jakiego czasu;)

Kinia Ewelina dobrze Ci napisała.. w sumie nic dodac, nic ując.. ale też trzymam kciuki;) moja siostra miała problemy z meżem, tylko że on był alkoholikiem, kiedyś dużo pił, jak zaczął byc z nią to przestał i tak rok po ślubie jak urodziła synka rozpetało sie piekło, bo on wrócił do starych znajomych, którzy go niesamowicie rozpili i nastawili przeciwko mojej siostrze (zaczął ją bic) we wrześniu tego roku mineło by im 4 lata od ślubu, a 8 lat razem.. niestety już są po rozwodzie, ale do niego coś zaczyna docierac, stracił kolegów i teraz szuka powrótu do siostry. najgorsze, że jego matka tłumaczyła mu, że pij synku póki jesteś młody, jak bedziesz stary, to nie bedizesz mógł?;/ porozmawiaj z nim, może właśnie pójdzcie gdzieś po pomoc, postaw może to jako warunek, bo z tym trzeba walczyc, on nie może po alko robic sie taki... My też wczoraj na szczepieniu byłyśmy, Lenka tylko zapłakała jak pani płyn wpuszczała, a nie poczuła jak igłe wbiła;) Lena waży 7kg;) dobrze że w razie w. mam lekarke do której dzwonie w każdej sprawie, bo ta ani nie poruszyła tematu wprowadzania jedzenia, ani o nic sie nie pytała, tylko skomentowała, że ząbki u takiego dziecka to dużo za wczesnie, że powinny ok 6 miesiąca, no ale cóż różnie bywa..

Hej;) U nas sylwek udany do 00 bo później bójki, policja, pogotowie i tym podobne.. a niby wyszliśmy do lokalu;/ U nas już są 2 ząbki;) dzisiaj drugi sie przebił;) Mam pytanie, czy moge Lenie w domu nakładac jakąś cieką opaske na głowe?? nie wiem czy powinna miec cały czas uszy zasłoniete?? bo jej delikatnie uszka odstają u góry i teraz jak obraca główke, to za każdym razem jej sie zawijają...

Odpisze jutro, bo dzisiaj brak czasu, trzeba sie szykowac;) Lenki dzisiaj dziadki pilnują. Fast ja jak miałam problem z prawą, to ściagałam pokarm raz dziennie, jak była twarda tylko alby zrobiła sie lekko miekka, to było chyba w październiku, przez jakiś czas mleko było, ale po 3-4 dniach już nie twardniały i przestałam ściagac, a teraz już wogóle w niej pokarmu nie mam, może tak spróbuj?? Szcześliwego Nowego Roku!;) Nam też idą ząbki, lada dzień 2 dolne jedynki sie przebiją;)

Julka dzieki;) oj bo to w każdej sprawie inaczej do tego wieku podchodzą, żeby ułatwic nam życie, mogliby tylko w jeden spsób interpretowac te miesiące;)

Julka moja skończyła 4 miesiące, to mleko 2 mam wprowadzac za miesiąc jak wejdzie w 6 miesiąc czy jak bedzie miała skończony 6 miesiąc, czyli za 2 miesiące?? bo ja sie gubie Martusiasia no to koniecznie musze pójśc do rossmana bo nie daruje sobie jak nie pójde, a wkurze sie jak nic nie bedzie. Lena reagowała tak samo na marchewke z ziemniakiem;) banan z gerbera jest tak słodki że aż mi niedobrze sie robi. My z Leną zawsze jeździmy na zakupy, nie opłaca nam sie jechac na drugi koniec miasta do dziadków i zostawiac, a teraz jak mojej siostry syn jest, to unikam jazdy do rodziców;p bo mnie on wkurza od kiedy Lena sie pojawiła;) bo nie ma spokoju, bo cały czas ją całuje, podchodzi, raz przytula a za chwile macha reką że chce ją uderzyc... a wszyscy jeszcze cały czas no pawełek pocałuj lenke, ale wiadomo jak to dziecko to nie zabraniam, bo jak zabraniam zbliżac sie do małej to on sie wkurza na nią i bic chce... a też nie chce bo on taki chorowity... od października już 4 czy 5 raz jest chory, teraz jest ok ale zazwyczaj to zastrzyki ma. Lena też marudna od 2/3 dni straaasznie, w dzień. też palce pcha i ząbki masuje jakby przy 3 lub 4 zebie. a palce pcha tak mocno że raz zwymiotowała lekko;D ale jak jej nie dam smoka to cały czas palce w buzi ma, a nie chce żeby cały dzień ze smokiem siedziała, bo to opóźnia mówienie, a jak ma palce to cały czas gada;) Ja mam butelki lovi, ale sie zastanawiam, czy inne dobre też;) ale nie bardzo chce zmieniac, bo nie wiem czy Lenie inne podpasują, a wtedy bedzie tylko strata pieniedzy. na co teraz nie moge sobie pozwolic;) Musze w poniedziałek kupic jedną chociaż butelke 250ml bo robie Lenie 180ml i ona zjada ile jest, ale nie wiem czy powinnam wiecej dawac. a mam tylko butelke 150ml i 250ml, a że zostawiamy moim rodzicom Lenke na sylwka to nie moge zostawic jej z jedną butelką, bo ona nie poradzi sobie wyparzac w nocy po każdym karmieniu butelke;) Co do herbatek... ja mam na razie tylko tą z koperkiem po 1 miesiącu czy dniu. ale nie chce tego pic. o dziwo wode pije i teraz nie wiem czy podawac jej herbatke, czy tylko wode;) znaczy pije.. daje jej raz dziennie 20ml wypije, bo od paru dni ona cały czas śpi. jak pójdzie spac ok 16 wstanie po 17, zje i jak kąpiel po 18 to ona jeszcze przed tym chce już spac;) No pieknie o 19 dałam jej 180ml i już sie obudziła... kurcze czy ja mam robic 210ml?? ale to za dużo jak na ten wiek...

dziewczyny jakie butelki polecacie??

Izzzi gratulacje;) -20% tylko na dzieciece tak?? ja musze w poniedziałek koniecznie sie wybrac, kupic słoiczki, mleko i herbatke;) zawsze to taniej;) My w środe mamy szczepienie...

Julka no tak ale jak je mniej to jest ok, ale przecież dużo ponad norme nie można podawac i tego sie obawiam;) Malwunia no to współczuje;( ale dobrze że chociaż troszke Ci sie udało;) ale to dziwne, żeby pokarm sam tak szybko sie skończył, może przez te zapalenia. moja siostra ma synka ponad 2 lata, karmiła tylko piersią do 6 mies i jeszcze później jakiś czas i mówi że do dzisiaj czasami widzi że ma pokarm, to jest dziwne Zdrówka dziewczyny Wam i maluszkom!! jakiś wstretny wirus panuje. Mnie to drażni że tak sie gada i wytyka kobiety karmiące butelką. SZOK Moja Lena je bebiko i teraz nagle z dnia na dzień zaczeła jeśc 150ml i wiecej. Na 150ml wody daje 5 miarek mleka;) ja w poniedziałek jeszcze z rana wybiore sie do rossmana, mam nadzieje że coś bedzie i że promocja też bedzie;)

Malwunia z bobovity. a to do kaszki można dodawac owoce lub obiadki???a moge wiedziec czemu karmisz mm??;)

Malwunia dzieki;) Kosta no jak lena zjadała 120ml to był cud, zawsze było 90ml a tu nagle z dnia na dzień-120ml to mało, nastepnego dnia 150ml i od wczoraj 150ml to mało;) mi lekarka doradziła że kaszke mogłam zacząc dawac już jak skończyła 3 miesiące, ale nie umiała jeśc, odczekałam tydzień i szło dobrze;) później dałam marchewke, jabłko, ziemniak z marchewką, banan itp kaszke daje codziennie rano, z obiadkami i deserami jest różnie, raz tak, raz nie. I wyszlo tak: kaszke wcina, a jak pierwy raz marchewke jadła i cały słoiczek na raz, tak od jakiegoś czasu nie chce ani owoców, ani deserów, a o sokach nie ma mowy! troszke żałuje że nie zaczełam od obidków i nie dawałam codziennie, teraz mam problem, do jabłka, to nawet ust nie otworzy. A jak po szpinaku dostała czerwonych plamek przy ustach, to spróbowac za jakiś czas znowu, a jak sie powtórzy to nie dawac??

My już po chrzcinach;) udane;) Powiedzcie mi jak Lena dzisiaj kończy 4 miesiące, to już mam patrzec że ma 5 miesiecy (chodzi o mleko np) czy cze dalej 4 meisiące??? bo od 2 dni ma taki apetyt, że jedząc max 120ml teraz je 150ml i jej mało. na opakowaniu jest że 4mies-150ml, a 5/6mies-180ml i nie wiem czy moge jej dawac wiecej niż 150ml czy nie??? Ju widze wszystkie zapomniały o obiadach Ja dzisiaj miałam moje niby puree czyli ziemniaki z masłem i mlekiem i ogórki ze słoika a do tego pierś z indyka (może byc z kurczaka) w papierze do pieczenia;)

Mayo to czekam czy szampon pomoże;) Julka to ja pisałam z tym blokiem, w sumie tak z piwnicy szybciej przyniose i mniej schodów;) Lena dalej nie chce nic oprócz kaszki.. W przeciągu całego roku, Jest taki jeden dzień, dzień zimy, Który pachnie pysznym barszczykiem oraz choinką, Wesołych i zdrowych świąt sobie wtedy życzymy Potrawy na wigilijny stół robimy, Szczęście wita nasze progi, Jest to dzień dla nas bardzo drogi. Pierwszej gwiazdki wypatrujemy a kiedy już zaświeci W naszym domu już kolęda leci. Wiara niech wytrwa z nami rok cały, Oby święta się udały!

Martusia zdrówka! moja też siada i jak chce to jej na to pozwalam, jak nie chce to płacze i nie siedzi;) Dziewczyny jakie bierzecie tabletki na włosy?? jak karmie piersią?? bo zaraz bede łysa.. nie wiem czy wypadają mi po porodzie, czy od tych pieprzonych tabletek, ale garściami wyjmuje, po jednym czesaniu pół szczotki jest... potrzebuje szybkiej pomocy!

Paulla zdrówka;) jakie oczkaaaa A ja dzisiaj na obiad robiłam nuggesty z kurczaka;p z sosem tysiąca wysp i czosnkowym;)

Tillomama my w wigilie u moich, a poźniej u teściów, 1 dzień świat chrzciny u moich rodziców;) a 2 dzień świat jeszcze nie wiadomo;) Lena nie chce nawet do ust brac soczku! marchewką o dziwo też dzisiaj pluła;/ jabłka nie chce, banana też nie. ona tylko kaszki je. jak mam ją do innego jedzenie przekonac, przecież na samych kaszkach nie da rady Ewelina możemy sobie podac reke... mój pijechał po choinke dzisiaj i prosiłam żeby wyniósł reklamówki z butelkami po piwach albo sprzedał w sklepie (ale on sie wstydzi bo dużo) to do piwnicy i powiedział że on jest zmeczony i może nie ma ochoty co?! ostatnio coś tam robił i jak wrócił to go znowu o coś poprosiłam to usłyszałam to samo. on nie pracuje bo pogoda nie pozwala;/ od tego jego praca jest zależna... wiec czym sie meczy?? mam dosyc... dzisiaj też sie pokłóciliśmy bo nie da sie roczek Leny odcisnąc, a on wyrzywa sie na mnie. nie zamierzam pierwsza reki podawac;/ mam po prostu cholernie go dosyc! ale ja nie mam gdzie spac, jedynie na kanapie 2osobowej w salonie nie rozkładanej, co czasem mi sie zdarza. Izzzi ja powiedziałam właśnie to mojemu M. wczoraj, że inni faceci pracują od rana załużmy do 17 i jak wrócą nie gadają że nie bedą nic robic, bo oni zmeczeni. jak trzeba to pomogą... a ten wiecznie zmeczony, ale czym jak teraz nie pracuje?! Tillomama ha u was po kłótni lepiej, u nas czasem też. ale czesto jak mu powiem o co mi chodzi czy coś to albo po prostu sie gorzej pokłócimy i przestajemy ze sobą rozmawiac, ale M. sie wkurwia na mnie i wychodzi, mimo że wcześniej chciał żebym powiedziała.. Martusiasia ja wychodziłam z Leną nawet przy -9 ale to na chwile, albo do auta i do pomieszczenia, albo ostatnio na spacer na ok 30min;) Kiniac ale z Malwiniki kobita a jabłuszko też gotujesz czy surowe trzesz??

Kosta ja zaczełam od kaszki ryżowej brzoskwiniowej ale kompletnie nie podeszła, później bananowa i Lena jak widzi miseczke to aż piszczy. dzisiaj waniliowa i też super ją przyjeła;) CzekaCudu oj tak, już nastepnego dnia nie widac porządku;) Lena nie lubi banana ze słoiczka, dzisiaj miała aż odruch wymiotny.. ale jak ja go próbwałam to taki słodki, że aż nie dobrze. nie dziwie sie że ona tego szajsu nie chce.. bede banana sama miksowała. A jak robicie same owoce to tylko miksujecie jabłko czy tam banana i podajedzie, czu dodajecie coś jeszcze??