aga398

No wlasnie jeden kalkulator pokazuje 4tyg 3 dni a inny 5 tydzien. Tez gdzies tak planuje isc ok 8 lipca, to bedzie wiecznosc

OM 16.05 to nasz peirwszy cykl staran. 3 testy pozytywne. Pierwsze dwa w piatek pink test slaby, drugi mocniejszy. Dzisiaj kolejny pink test i dalej slabiutka kreska. Okres powinnam dostac w czwartek. Z objawow to widoczne zylki na piersiach i bole podbrzusza, pachwin i ciezkosc straszna. Dzisiaj dziwnie objawy ustapily, czuje sie okej poki co i juz swiruje i sie martwie. Jutro ide umowic sie na wizyte gdzies na 7-8 tydzien wiec poczekam jeszcze ze 3 tygodnie.. czy mozecie mi podpowiedziec w ktorym moge byc tygdniu?? Bo kalkulatory pokazuja raz 5 a raz 4 tydzien. Moze pod koniec tygodnia powtorze test i zobacze czy kreska zrobi sie mocniejsza w koncu;)

Nie wiem czemu nie wyslalo mi wiadomosci calej.. a tyle sie napisalam

Czesc dziewczyny. Mama nadzieje ze i ja bede szczesliwa mama w lutym

Jadę;)

mayoKOSTA ja to nie wiedzialam czy sie smiac czy plakac gdybym miala stetoskop to sama bym sobie dziecko zbadala ta nasza sluzba zdrowia aga teraz w wiekszosci jest tak ze jak czlowiek chce sie cos dowiedziec to trzeba isc prywatnie i zaplacic oczywiscie sa wyjatki ale to ze swieca szukac, ja malego oklepuje i sciagam fridka z nosa wydzieline wiec mam nadzieje ze dalej nie zejdzie ale witaminki C nie daje a Ty? ja daje wit. C jak panują jakieś wirusy itp:) Lenka zdrowa:) już dobrze:) a u was jak sytuacja?? już odczytałam wiadomośc, dobrze, że tutaj napisałaś, bo ja na tej stronce też nei jestem oblukana mogłabym nawet nie zauważyc, dlatego fotek nie dodaje bo nie umiem na forum wstawic zdrówka dla was!! mam nadzieje, że już sie polepsza!:) Kurcze dziewczyny, ciekawa jestem czy ja bede tyle samo dużo pisała na fb:) bo ja na nim mało przebywam:) ale postaram sie:) Dobra wysyłam zaproszenie do Cassie, ale ostrzegam, że mam konto z meżem bo chciał założyc, a że po wybrykach nie może miec swoich kont, wiec to było jedyne wyjście

mayoDziewczynki ja juz po wizycie i powiem Wam ze Wszyscy Ci lekarze sa do du... ale najwazniejsze ze malemu nie zeszlo na oskrzela ani na pluca kamien z serca mowie tej doktorce ze maly chrypi i kaszle okropnie a ta nic bada go bada i nic to pytam czy ma cos na oskrzelach ta ze nie i dalej nic to dociekam dalej czy ma cos na plucach a ta ze nie i dalej cisza to pytam co mu jest odpowiedz: cos mu zalega w gornych drogach oddechowych i dalej nic wiec ja czy podawac mu deflegmin takie odkrztusne kropelki a ta ze tak to ja dalej ciagne czy moze byc 5 kropelek tak jak mial w styczniu odpowiedz tak i tyle koniec wizyty i powiedzcie mi co to kur... bylo martusiasia to widze ze ladnie sie Kacperek wycwanil jakie to dzieci sa sprytne aga strasznie sie ciesze ze Lenka zdrowa i gratulejszyns z powodu maaaa maaaa hehe aniag wstyd przyznac ale maly dalej spi ze mna czasem zasnie sam w lozku jak leze kolo niego a czasem na rekach:/ cholera! co to za lekarze!! ja bym nie wypytywała, tylko w końcu powiedziała, że ona jest tutaj od tego, żeby leczyc, a ty sama sie nie domyślisz ile czego masz dawac! a jakbyś powiedziała czy możesz dawac 15 kropelek ciekawe czy by przytakneła... no to co mam Ci poradzic... albo pójśc prywatnie do lekarza, albo leczy na razie tak... ja mam mucosolvan na kaszel.. nie dopuszczaj żeby katar ściekał do środka, bo chyba od tego przechodzi na oskrzela? a dajesz jakąs witamine c?? a może jeszcze fenistil?? Moja Lena od urodzenia śpi w łóżeczku, przez pierwsze 4 tygodnie w naszej sypialni, a później już u siebie w pokoiku:) spałaby tam od początku, ale okna nam przepuszczają i za zimno tam było, tym bardziej że do tego pokoju mało słońca dociera.

martusiasiaMayo, u mnie to samo na buźce jest :)Aga u mnie ostatnio tez "ma ma" wróciła do łaski, bo statnio ciagle było " ba ba" a mój kacper ostatnio robi tak, że jak już nie chce siedzieć na podłodze to podraczkowuje do mnie włazi mi na kolana i jeczy by go wziąć na ręce. taka sobie metode znalazł :) Widze, że to nie jest coś dziwnego, że dziecko tak wcześnie mówi Mama, myślałam że dzieci później mówią:)

aniagAga tak się cieszę,że Lena zdrowa.Super!Moja Maryś jak się żali to też tak mówi.Pewnej nocy jak marudziła a ja nie miałam sił to mąż ją wziął nosić a ona wtedy pierwszy raz Ma Ma to od razu nabrałam sił,żeby ją nosić Nom ale to miłe:) te jej mmm mmaaa takie przez usta to traktowałam tako, ale jak wypowiedziała słowa tak jak gu, ga czy nawet czasem aga to aż miło:) Kiniac Ale wiesz jacy są faceci, po naszej ostatniej kłótni dotyczącej jego rodziców i tej marty (nie wiem czy pamietasz jak pisałam) on dalej potrafi mówic że ja nie moge miec nic do zarzucenia jego rodzicom... siostra napewno ma duży wpływ, może jak jej nie bedzie to wtedy zmądrzeje... ale siostra też nie grzeszy inteligencją.. jakby nie było to też kobieta, jakby mój brat robił coś źle (mimo że jego żona to jedynaczka, rozpieszczona i było kilka nie miły sytuacji w kierunku mojej mamy, bo bratowa mówi wszystkim prawde) to i tak bym go opieprzała, stałabym po jej stronie, bo jednak to małżenśtwo i nie chciałabym żeby sie rozpadło.. nie wtrącałabym sie jakby nie było potrzeby (kłótni i awantur) wiec nie rozumiem tej dziewczyny! Mayo daj znac po wizycie! mój lekarz powiedział że po zapaleniu oskrzeli przez jakiś czas może charczec i kaszlec, ale tylko w ten sposób, że po kaszle i przechodzi, po lekach też może, ale jak bez przerwy jak wcześniej kaszle to trzeba na wizyte..

Ja tylko na chwile:) dokładnie napisze wieczorem:) albo później. Lena płakała, ale szybko ją uspokoiłam, wiatr niesamowity, koc mi zwiało... ledwo dałam rade. LENKA ZDROWA super jeszcze pare dni może kaszlec i charczec, bo to sie odrywa A jak Lena sie rozgadała, szok miedzy innymi słyszałam: Aga, gu, gee, łaaaa, łeee, aj itp A przede wszystkim wziełam dzisiaj Lene do siebie do łóżka rana, i leży i żali sie: "mmmm mmmm mmmm mmmm mmmm MA MA Szok, nie wierzyłam własnym uszom normalnie wypowiedziała słowa

kiniacA z mężem mamy ciche dni,nie mam zamiaru z nim dyskutować,bo za głupi jest. Wczoraj sobie w trójkę z Ania i jej mezem pokoju dużym i pili piwko,Ania tylko Tomkowi powiedziała,zeby przyszedł,mnie nie zaprosiła,a Tomek nie widzi w tym nic złego,bo "przecież" jej nie lubię. Lubię czy nie lubię,zaprosić wypadało,ale nawet gadać mi się z nim nie chce. Ja naprawdę chyba w końcu faktycznie sobie odpuszczę,bo tu szlag mnie trafi. Współczuje, ale wydaje mi sie, że wasze problemy nie skończą sie dopóki nie wyprowadzicie sie na swoje gdzieś... Mayo ja daje do mleka na noc, na 180ml 4,5 miarki kleiku, ale to nie jest bardzo geste... dopiero później sie robi, ale Lena już kończy jeśc:p My mamy kolejnego ząbka:) górna lewa dwójka:)

Aniag mam ją bo to dobra znajoma moich rodziców:) też sie ciesze bo w mojej przychodni nie kompetentni lekarze. w ciąży dostałam leki, których nie mogłam brac, kiedyś o mało mnie nie zabiły:p jak Lena słabo przybierała to dla nich było ok, no i ostatnio koleżanki syn niby ładnie przybiera (4 miesiące i jest pod kontrolą szpitala bo jakieś problemy po porodzie miał) poszła 3 dni później do szpitala i okazało sie że mało przybiera i albo jest chory albo ma anemie.. to szok jak u mnie olewają dzieci! Dziewczyny dzwoniłam do lekarz, umówiliśmy sie jednak na sobote, powiedział że 4 dni to krótko i lekko podsapywac może, ide w sobote na 9,50 rano. cholera sama już nie wiem, może ja za bardzo panikuje, ale chciałabym żeby już wogóle nie sapała i była zdrowa... a i biegunka sie nie powtórzyła:) Martusiasia gratuluje postepów Kacperka:) niewiele starszy a moja nie raczkuje:) znaczy tył albo przód idzie do góry ale jednocześnie jeszcze nie da rady sie podnieśc:) chociaż na przewijaku nauczyła sie odpychac do tyłu, dobrze że ostatnio stałam przy nie bo przeważyłaby i mogłaby spasc... z mebli na podłoge, bo mój przewijak na meblach stoi.. Kiniac dzielna Malwinka:) kurcze a mi nie chcą od porodu małej zmierzyc... mówią że zmierzą jak już bedzie chodziła, czyli niedługo... dobre sobie, skoro ma niedługo chodzic Kosta ale masz klocka w domu Tillomama nie powiem, też masz co nosic

CassieDziewczyny, a Wy macie kontakt telefoniczny ze swoim pediatrą? ja mam pediatre który leczył mnie i moje rodzeństwo. mam z nim kontakt, ona jest taka że jak zadzwonie o 2 w nocy to przyjedzie.. ale teraz wyjechała i wraca w poniedziałek dopiero jak na złośc. wiec poszłam prywatnie do innego lekarza też podobno dobry

katia146aga398 a zadzwonić nie możesz?? pogadaj z lekarkom i będziesz spokojniejsza w sumie tak nie pomyślałam żeby dzownic, tylko od razu bym jechała:P dzieki:)

katia146aga398 skontaktuj się z lekarzem i to szybko ... bo choroba u maluszków postępuje bardzo szybko..a co ci sie dzieje z tym FB..... dziwne trochę ze ci się tak tnie Nie wiem pewnie dużo winy też w lapku jest... No tak tylko że mama mi mówiła, że ta biegunka może byc też od leków i tego że mała ostatnio obiadków nie chce jeśc tylko mleko, przeszłam też na bebiko 2R a że nie chciała jeśc to od wczoraj bebiko 2, ale z tym to chyba nie ma nic wspólnego, no i najważniejsze zeby jej idą.. Kurcze wydawało mi sie że już zdrowieje a teraz sama nie wiem! cholera no! nie wiem czy czekac do jutra bo miałam iśc w sobote na kontrole ale pójde jutro czy już dzisiaj iśc

aniagWitajcie,Dziewczyny,które karmią butelką jaką ilość mleka jednorazowo wypijają Wasze dzieciaczki? Moja w nocy pije ok 180ml, rano dzisiaj wypiła 120ml i było jej mało, ale zazwyczaj pije ok 80ml. moja w dzień nie chce mleka... MAYO napewno myśli że to leki, bo za nim weźmie do buzi butle to płacze i odsuwa jak poczuje mleko to wcina.. kaszke je dopiero jak zobaczy miseczke:p dobrze że spojrzałaś że źle recepte wypisała.. jak byłam mała i miałam 40stopni i moja mama mówiła że już odjeżdżałam to lekarka przepisała mi leki o dawce jak dla konia, mama mi mówiła że gdyby nie sprawdziła to nie wie czy bym dzisiaj była na tym świecie... ale takiej awantury narobiła, dziecko malutkie, w tragicznym stanie a ona musi kilka razy do przychodni latac! Idź prywatnie.. też bym tak zrobiła.. na NFZ mają szczerze mówiąc gdzieś te dzieci, przynajmniej wiekszośc lekarzy dopiero doczytałam "to w sumie możesz podawac 3ml" ona ma byc pewna i konkretnie od początku mówic! ja bym poszła jednak to sprawdzic, skoro mówisz że to nie zbyt ładny kaszel. KATIA gratuluje siadania!! moja nie siedzi sama:p FAST trzymam kciuki za Marysie:) Mnie z tym FB szlag trafia.... tak mi sie tnie, że nawet pisac sie nie da:p TILLOMAMA super, że z tą przeprowadzką wszystko sie ułożyło:) Dziewczyny Lena dzisiaj miałą biegunke, na razie tylko raz sie to zdarzyło.. ale od tej pory śpi... dalej troszke kaszle, po lekach charczy i odkrztusza, mocno z noska leje sie wodnista wydzielina.. wcześniej nic nie wyciekało... doradzcie mi co robic?? JEchac do lekarza?? czy poczekac jeszcze czy ta biegunka bedzie nadal?? a ten katar to dobry czy zły znak??

katia146no i potwierdziły się moje przeczucia.... beta 35 Bay Bay fasolko :( dzięki dziewczyny za wsparcie... dzwoniłam do ginia mam czekać na okres, a później sprawdzi czy jestem czysta.. jednak lekarz wiedział ze coś nie tak. dobrze ze sobie nie robiłam nadziei, bo było by gorzej ze mną. Przykro Mi.. ale jeszcze wam sie uda:) trzymam kciuki:) Może później nawet bedzie Ci łatwiej, bo troszke wieksza przerwa bedzie:) różnica wiekowa znaczy sie. MAYO dobrze że przełożyłaś tą wizyte! trzymam kciuki, żeby było lepiej. moja ogólnie odrzuca wiekszośc teraz, nawet obiad czy kolacja na początku trzeba ją przekonac, bo mysli, że wszystko to leki, może Twój też? ja mam butelki Lovi i mam do kleika smoczkek do kaszki, a do mleka mam do 6mies. i musze już zmienic, bo Lena mało zjada, chyba za cieżko leci już.. IZZZI zazdroszcze fitnessu, ale ja nie wiem czy dałabym rade:p MARTUSIASIA mi nawet doradzali, żeby po troszke strzykawką dawac:) to myśle, że u Ciebie przejdzie prosto nawet do zwykłego kubka, ja chciałam ostatnio Lenie tak dac, ale wiadomo chora to rozdrażniona i wytrącała mi kubek, wiec narazie odpuściłam, tylko że podczas choroby, kataru i nawet stanu podgorączkowego dziecko musi pic, a moja nic... mleko też tylko w nocy, dlatego teraz zamiast owoców po południu daje jej mleczko. CZEKACUDU super pomysł z brzoskwiniami:) KOSTA to dobrze żeście zdrowi:):)

martusiasiaU nas ani niekapka ani butelki - nic. Sama już nie mam sposobu na niego. Dobrze ze twojego cycka ma. Moja lekarka powiedziała ze widocznie cycek mu starcza ale ja już bym chciała by umiał coś nici się napić bo jak z nim gdzieś pójdę na dłużej to na mieście cycka nie będę wyciągać No ja mam gorzej bo nawet cycka nie mam:p a jak dostaje czkawki to musi sama sobie radzic, bo do ust nie weźmie nic.. jak daje butelke tą którą mleko daje to weźmie ale jak poczuje że to nie mleko to od razu wypluwa

martusiasiaAgunia nie zauwayzlam wpisu o tym kislu ale dzis zrobie zobaczymy :) moje to takie dziecko ze nie chce w ogole zadnych napoji, jedynie co pije to cycka. Czy ktores z dzieciaczkw tez odrzuca wszelkie picie? To spróbuj:) Moja nic pic nie chce.. miała jakiś okres, jak kupiłam niekapek, chyba z miesiąc temu, piła troszke, ale piła i teraz znowu nawet do ust nie weźmie, a teraz jak chora to powinna i nic... doktorka mówiła że dziecko musi pic, żebym w jakiś sposób po troche jej dała.. ale sie nie da.. już nie mam pomysłów co z tym zrobic

Dziewczyny przepis na kisiel wziełam z internetu i robie mniej wiecej na oko... doktorka powiedziała żebym nie dawała takiego jak dla dorosłych bo za dużo konserwantów itp Biore butelke soczku np. jabłko banan z gerbera, bobovity itp... wlewam ile chce do garnka i gotuje, w reszcie soku mieszam troszke mąki ziemniaczanej (zazwyczaj ok 1,5 łyżeczki) i jak tamten sok jest gorący (ale nie wrzątek) to dodaje ten z mąka, troche jeszcze grzeje i ciągle mieszam i jest super:) nie jest taki typowy kisiel, gesty, może za mało mąki daje ale mojej Lence odpowiada:) nie jest jak soczek:) ANIAG moja ostatnio wstaje 7 i przed 7, wiec ok 8 zazwyczaj śpi do 9, przed 10 je kaszke i idzie spac, zazwyczaj śpi do 12-13, później śpi jeszcze ok 14 do nawet czasem 16 i o 19 idzie spac.. jeśli wstanie ok 15 to jeszcze po 16 idzie spac, ona długo nei wysiedzi, dużo marudzi jak długo nie śpi. Ale np teraz jeszcze nie śpi, coś zasnąc nie może CZEKACUDU super że malutka przekonała sie do kaszek:)

welinaaniug Patrycja wstała dzisiaj o godz 10 z pierwszej porannej drzemki i taj normalnie po 2 godz powinna iśc spać na drugą drzemkę.Czyli około godziny 12. I tak leżała na łóżku od 10 i buczała do 13 aż wreszcie zasnęła. Między czasie wogóle nie brałam ją na ręce na obchód po domu. Cały czas siedziała w pokoju sama a ja co jakis czas przychodziłam dać jej buzi i smoczkaczy wy dajecie dzieciakom już surowego banana czy ze słoiczka ? No faktycznie nie pomyślałam o tym zasypianiu:p moja nie toleruje bananów, ale ogólnie owoców też nie chce jeśc, kisiel zje, deserek coś jak pudding też zje, ale owoców w słoiczku nie zje.. max 3 łyżeczki, czasem surowego jabłka zje tyle samo:p ale nie martwie sie bo do słodkiego dziecko łatwo przyzwyczaic, tylko martwi mnie to że owoce mają dużo witamin...

Cassieaga nie biorę żadnych tabletek. Pójdę się chyba położyć póki Miki śpi. Kiepsko się czuję :( Zimno mi i boli mnie głowa. To może warto zacząc od tabletek, zawsze to pewniejsze niż gumki... MAYO poszukałam... nie wiem czy to dobre sposoby... ale sama zdecydujesz:) 1.Inhalacje udrażniają nosek, bo zmniejszają obrzęk błon śluzowych i ułatwiają odpływanie wydzieliny. Jeśli nie masz specjalnego inhalatora, wlej do płaskiego garnka z gorącą wodą napar z rumianku, szałwii czy olejek eteryczny polecony przez lekarza. Potem posadź sobie dziecko na kolanach (jeśli nie potrafi jeszcze siedzieć samodzielnie, przytrzymaj je tak, by było wyprostowane) i podstaw mu pod nosek naczynie. Powinno być w takiej odległości, by unosząca się para nie oparzyła malca. Preparaty do inhalacji można też rozpylać za pomocą nawilżacza powietrza, pod warunkiem że producent urządzenia dopuszcza taką możliwość (sprawdź w instrukcji). 2.Nieco starsze dziecko można zabrać do łazienki i stworzyć w niej coś na kształt sauny. Na zmianę puszczaj w prysznicu gorącą i zimną wodę, a łazienka wypełni się parą wodną. Dziecko przebywając w zamkniętej łazience będzie mogło wdychać tą parę. Żeby się nie znudziło, cały czas baw się z nim lub opowiadaj mu bajki. 3. jeszcze mi doktor mówił, żebym nie nawilżała pokoju, nie wieszała reczników, tylko zmniejszyła temp do max 21 stopni...:) i jeszcze ja do tej soli do inhalacji daje berodual, bo to na oskrzela... nie wiem czy do zwykłej wody można..

mayoaga wlasnie nie mam inhalatora a chcialabym mu zrobic jakies inhalacje nie wiem jak sie do tego zabrac jak Ty robisz Lence? myslalam o olejkach eterycznych, ciesze sie ze Lence lepiej:) ja podejrzewam ze moj sie uodpornil na ten antybiotyk bo w styczniu mial ten sam No właśnie moja mama mi mówiła że Lenie może szybko przejśc po lekach bo nigdy nie brała i nie odporna... a nie masz jak pójśc do lekarza po zastrzyki?? żeby małego nie ciągac?? masz kogoś kto by robił?? właśnie ja pożyczyłam inhalator... nie mam pojecia jak robic takie inhalacje inaczej.. poczytaj na necie może.. wiem że dorośli to recznik i nad garnek, ale maluszek sie poparzy... MARTUSIASIA rozbawie Cie jeszcze bardziej... ja nie miałam zakazu.. do połowy sierpnia było wszystko ok a po porodzie jak tak liczyłam... poszłam do gina dopiero po 8 tygodniach bo sie bałam wiec do tej pory nic... no to od porodu nie wiecej jak 8/9 razy coś było... SZOK zaraz bedzie 7 miesiecy... to miedzy nami dużo psuje... bo ciągle sie na niego obrażam i ciskam o to... ale on niby mówi dobra coś zmienie a i tak to samo... nawet jak ostatnio w samej bieliźnie przed nim paradowałam, to sie "najarał" ale że Lena nie spała to powiedział że jak połóżymy ją... jak przyszło co do czego to poszedł spac...:p

MAYO a masz inhalator?? nam od razu pomógł. u nas też problem z fridą.. dzisiaj mi sie udalo, bo Lena leżała na brzuszku, dałam smoka i zabawke i od góry jakoś troszke ściągnełam tą fridą... ale trzeba uważac bo sie wierci żeby w oczko nie wbic

KATIA podejście dobre, bo jak bedziedzie dzidziuś to bedzie super:) ale jak sie nastawisz że na pewno jesteś w ciąży, to później może byc duże rozczarowanie i gorzej sobie z tym poradzic.. trzymam kciuki:):) daj znac koniecznie!