Skocz do zawartości
Forum

zanna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zanna

  1. u nas wieczorna masakra ze spaniem... żadne rytuały nie działałay, żadne pewniki - nic... nie spał w dzień wcale, chociaż ledwie łaził za nic w świecie nie chciał się lulać ani nawet być ululanym... no a wieczorem to nadpobudliwość z tego zmęczenia już nie dawał rady a poddać się nie chciał no i w końcu zasnął bujany w kocu... wiem, że to nie najlepszy pomysł ale jedne co mi przyło do głowy aby go wyciszyć. mam nadzieję, że to etap przejściowy i minie
  2. moje dziecko właśnie zdaje sie, że zrezygnowało z drzemki w ciągu dnia... jestem załamana, bo to była dla mnie chwila oddechu a poza tym Syn jest zmęczony ale za nic w świecie nie da się ululać... masakra...
  3. my idziemy właśnie na sanki :) gmonia współczuję :( nie ma to jak sport dla zdrowia ;)
  4. Scarlettj bo ja miednicę mam krzywą po wypadku. jednak chciałabym aby poród się zaczął samoistnie i wtedy jechać do szpitala a nie na umówiony termin jak to było ostatnio... dziś byłąm u gin i powiedział, że na wcześniejszy poród się nie zanosi i za 1,5 tyg mam przyjść... Bogusz mi nie chce spać odkąd wróciliśmy ze świąt - nie wiem co się dzieje, bo do tej pory zasypiał jak w zegarku a teraz budzi się w nocy, krzyczy, chce wyjść z pokoju - jakaś masakra!!! a w dzień dzisiaj wcale nie spał!!!! wczoraj było słabo ale dzisiaj nie dał się ułożyć chociaż był śpiący... nie wiem co się dzieje i jestem trochę przerażona - do taj pory 1,5 godziny w dzień spał i usypiał w 5 min.
  5. Scarlettj dlaczego 26 stycznia? przecież masz dopiero 35 tydzień z suwaczka? ja mam termin na 30 stycznia i nastawiam się na cc :) biorę się powoli za pakowanie torby a w przyszłym tygodniu Teściowa przyjeżdża, żeby w czasie mojego szpitalowania zająć się Boguszkiem (zapewne tak się zestresuję, że zaraz urodzę ;) ). zastanawiam się jak ja sobie poradzę... i jeszcze ta zima...
  6. Boguszek dzisiaj spał bez żadnej pobudki od 20.30 do 8 rano!!!! no normalnie szok :)
  7. mój Syn nowe słowo dziś opanował :) bakłażan - bambambam super to wymawia i z odpowiednim akcentem :)
  8. my po chorobie byliśmy drugi raz na spacerku ale nie wypuszczam Boguszka na śnieg jeszcze, tylko w wózku jeździ. dziś nie mogłam podjechać wózkiem podjazdem - za ślisko i za stromo... teraz Synuśspi a ja zajadam ciasteczka korzenne z herbatką :) od 1 stycznia mają bardzo ubranka dla dzieci podrożeć - zastanawiam co mogłabym kupić jeszcze przed tym terminem... :(
  9. u nas w ogóle nie ma możliwości wizyty domowej... nawet prywatnie nikt nie chciał przyjść jak Bogusz chorował... tragedia
  10. u nas masakra z zębami... jak trzydniówka minęła to zęby dają na całego - wszystko gryzie a bardzo łatwo uraża sobie dziąsełko i płacze wtedy... :( daję mu paracetamol na złagodzenie bólu, bo już rady nie daję... no i dentinox ale wszystko to pomaga na chwilę - żeby już wyszły te kły!!!
  11. dziewczyny która miała dziecko z trzydniówką? bo u nas wysypka po tych gorączkach wyszła, więc to chyba to... tylko jaka to wysypka powinna być i czy temp. zupełnie spada po pojawieniu się jej czy też obniża tylko?
  12. mój Boguszek bardzo dużo mówi i bardzo ładnie zasadniczo ale jak to bywa zmiękcza czasem coś po swojemu nazywa itp. no i najgorsze jest to, że niekiedy za nic w świecie nie wiem o co mu chodzi :) a on się domaga czegoś bardzo konkretnego i nazywa to a ja nic - osioł tępy... wieczorem np. śpiewam mu piosenki i on mówi o czym chce i chce o bałwanku, krówce, żabce czy innych i nagle chce o czymś a ja nie wiem o czym... on się denerwuje, ja staram się go zagadać i na inne tory rozmowę przenieść ale to bywa trudne :) też tak macie? czy to tylko ja dziecka swego nie rozumiem?
  13. Boguszek obudził się dziś w nocy i w ogóle nie dało się go uspokoić przez paręnaście minut!!! nie wiem co to było czy sen jakiś czy te zęby czy co... w końcu zasnął na kolanach i spał już bardzo ładnie do rana - w międzyczasie jeszcze mu na wszelki wypadek ibum podałam...
  14. jumpi a może w chuście ponoś? u nas to się bardzo sprawdziło :)
  15. no to super Fifi :) właśnie mam przedsmak - noc nie była przespana a raczej nieprzespana zupełnie prawie, bo Synuś budził się i gorączkę zbijaliśmy a potem zasnąć nie mógł i na kolanach go trzymałam i kołysałam. no i nadwyrężyło mi się coś w biodrze i do nogi aż promieniuje - ledwo łażę a Boguszek marudny spać nie chce... normalnie w dzień ponad godzinę spał a terazpo 20 min!!! więc mimo nieprzespanej nocy na obrotach pełnych i z wieeelkim brzuchem cierpliwość mi siada czasem... i jeszcze opryszczka mi wyszła
  16. zanna

    rodzynki

    mój Synuś uwielbia rodzynki i żurawinę suszoną - jak tylko opakowanie zobaczy to aż piszczy ale zauważyłam, że ich nie trawi... w kupce są w całości... próbowałam mu kroić ale to niewiele pomaga... czy w związku z tym odstawić je zupełnie? na jak długo? podobnie jest z ziarnami słonecznika. będę wdzięczna za odpowiedź.
  17. my poszliśmy dziś do lekarza - prywatnie. no i się okazało, że wszystko czyste uszy, płuca gardło trochę czerwone ale nie tak, żeby to od tego gorączka była no i zęby idą 4 na raz... zapewne to są winowajcy... Bogusz ryczał wniebogłosy, że aż się o dzisiejszą noc obawiam... po wizycie gorączka nie wróciła do tej pory - zobaczymy w nocy... zastanawiam się jak to będzie z 2 dzieci...
  18. Gmonia dobrze, że już w domu :) u nas Syn chory - gorączka... wczoraj w nocy i dziś zbijana dość skutecznie ale po kilku godzinach powraca poza tym nie ma objawów... może to zęby? mam adzieję, że jutro będzie ok tzn. nie gorzej i do lekarza pójdziemy w poniedziałek, bo po ostrych dyżurach nie mam ochoty się pętać a prywatnego w okolicy nie mogę znaleźć... eh...
  19. Boguszek na śniegu się przewraca i leży potem - nie czce wstać :) turla się i patrzy na te białe połacie :) chodzenie po nim mu średnio idzie, zwłaszcza w nowych butach na grubą skarpetkę :)
  20. dziewczyny podzielcie się co kupujecie dzieciom pod choinkę? założyłam wątek na boku...
  21. nie wyszłąm dziś na dwór z Synusiem... ale tak mi się ne chce na ten mróz -14 mam za oknem...
  22. mniam... ja dziś objadam się pierniczkami :)
  23. Mąż się zwolnił z pracy i wrócił wcześniej :) teraz swą pracę dokańcza w domu :) tak czy siak miło z jego strony i bardzo mi to humor poprawiło :)
  24. faceci są jednak beznadziejni.... Mój przywiózł mi dziś sanki - wyrwał się z pracy, więc pewnie przez to óźniej wróci, dla mnie to żaden interes!!! przywióżł te sanki jak już wracaliśmy ze śniegu - usypiające dziecko się rozbudziło, wywalił się w domu o sanki 2 razy płakał strasznie a ja razem z nim M już dawno nie było, bo do pracy sobie wrócił!!!! no cholera jasna!!!! brzuch mam wielki, ledwo łążę, hormony szaleją a on zamiast wrócić wcześniej do domu, żeby mnie wspomóc to mi klamot w postaci sanek dostarcza a wróci pewnio o 19 gdy dziecko już wykąpane, po kolacji i gotowe do snu!!! wkurzyłam się!!! znowu sama będę cały dzień siedziała...
  25. u Bogusza już 12 zębów a teraz na 13 i 14 czekamy :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...