dorcia1989

Malaga kapustke kupilam w sloiczku na polskiej polce, z marchewka od razu, mam nadzieje, ze bedzie ok, bo ostatnio kupilismy salatke jakas marynowana i wyrzucilismy caly sloik, taka niedobra byla :O Dzieki za pomysl :) Mam tez cynamon i jabluszka wiec niedlugo zabiore sie za ciacho ;) A poki co wpierniczam delicje hehehe ;)

O kurcze, nie myslalam, ze az tak dzieciaczki te nasze stresy wychwytuja :O No to trzeba sie rzeczywiscie niezle pilnowac i trzymac nerwy na wodzy ;) Co do kapustki kiszonej to oczywiscie, ze lubimy Jak znajde w sklepie na rogu to nie omieszkam kupic, jak nie to bedzie jakas mizeria ew. pomidory ze smietana i cebulka bo dzis nie chce mi sie isc do dalszego sklepu po bulki same i warzywko na surowke :)

Kurcze Natalia no to rzeczywiscie plodni jestescie jak kroliczki hihihi ;) Chyba rzadko sie zdarza, zeby tak szybciutko po anty sie udawalo a u Was 2 razy- no prosze ;) Zdrowe, mlode organizmy to i stworzone do tego :)) Ja jestem "anty" co do "anty", raz kiedys probowalam 2 cykle na tabletkach wytrzymalam i podziekowalam- puchlam jak swinka, ciezko mi bylo non stop a jak juz zaczely mnie zyly na nogach pobolewac powiedzialam basta, nie bede sie wyniszczac. No i zostaly gumki a z gumkami wiadomo jak to jest :) Raz gumka raz "kalendarzyk" ogolnie juz kilka lat tak dzialamy, ze zalozylismy nawet, ze cos jest "nie tak" z ktoryms z nas ;) Ale zdawalismy sobie sprawe, ze moze sie ciaza zdarzyc w kazdej chwili i nie mamy z tym problemu, oboje mamy rozwiniety silnie instynkt "macierzynski i tacierzynski" mimo naszego wieku :) Lece sobie ugotowac jajka- Nastka mi podsunela pomysl na sniadanko

Malaga no co Ty, za co Nastka mialaby sie obrazac? Piszesz bardzo pomocne posty i mysle, ze kazda pierworodka jest Ci wdzieczna, jak ja na ten przyklad A Nastka poszla po Luteine do apteki ;) Dzieki za rady odnosnie wyposazenia, ja o wozku tez mysle wielofunkcyjnym tylko, nie wiem na ile on sie przyda ogolnie ale wozek musi byc ;] Lozeczko najzwyklejsze- to jest tylko miejsce do spania, mysle, ze materacyk jest wazniejszy :) Wanienka to samo- coby wystarczyla na caly okres kapania dzieciatka dopoki nie przeniesie sie do brodzika, a nie, zeby trzeba bylo zmieniac ja, razem z "rosnieciem" malucha ;) Ogolnie to chce, zeby bylo praktycznie no i tanio niestety- wiadomo, ze chcialoby sie dla dziecka wszystkie cuda swiata, ale nie stac mnie na to i raczej poki co nie zapowiada sie, zeby to sie zmienilo:) A same pieluchy i inne "biezace" wydatki hmm- o tym tez trzeba myslec. Damy rade :))

Nastka buty zamszowe never ever! A tych jest zawsze na jesien/zime najwiecej, no ludzie- nigdy nie moge tego zrozumiec A zeby bylo smieszniej to tutaj cala jesien zime i w sumie lato po czesci przechodzilam w tych samych.. adidasach I to przywiezionych z Polski najaczach ;) Kamil tylko raz mi musial podkleic podeszwe a tak to sa chyba niezniszczalne, a tu pogoda taka "uniwersalna", ze w zime w adidasach po sniegu ktory byl 2 tygodnie chodzilam(po co kupowac zimowe na 2 tyg?;)) Nie zapomne jak wracalam ze sklepu i ludzie doslownie okrakiem po chodniku szli, trzymajac sie plotow, slupow i siebie nawzajem a ja z torbami, zziebnieta i cyk- wyminelam taki szpaler i truchcikiem do domu, za plecami slyszalam tylko: "widzieliscie ja???!!" Co Polska zima to Polska zima jednak, hartuje czlowieka :P Aha i przpomnialas mi, ze ja dzisiaj jablecznik pieke przeciez O i ze rybke mam wyjac do rozmrozenia, wlasnie- jaka surowke moge zrobic do fileta rybnego w panierce i ziemniaczkow?? Poradzcie cos plis, bo nie mam pomyslu ;) Malaga co do reakcji Kamila ;) Pierwszy raz mysl o ciazy mialam jak szlam do pracy dokladnie na przejsciu dla pieszych hehe jeszcze nawet mialam pare dni do miesiaczki ale tak mi przemknelo przeczucie, ze jest jakos inaczej niz zwykle przed i juz nie moglam sie go pozbyc z glowy, podzielilam sie z Kamilem a On do mnie : No, Ty co miesiac w ciazy jestes :P Jak kupilam test 1 dzien po terminie okresu to sie smial, ale mowil, ze dla spokoju mam zrobic. Rano sie przebudzilam i siusianie na test, juz jak to robilam to nie mialam cosik watpliwosci co do wyniku, no i po kilku sekundach byly kreseczki ;) To lece do lozka, potrzasam Go za ramie, "Kamil wstawaj szybko!", On otworzyl oczy, spojrzal na mnie, na test i "Co- w ciazy jestes?" :P Wiem, ze dziewczyny jakos ladnie przekazuja te wiadomosc- kolacja, buciki, zdjecie usg czy cos :P Ale ze mnie juz taki "raptus", ze nawet nie pomyyslalam No i patrzylismy na siebie jakis czas z otwartymi szeroko oczami i ustami i bylo "o Boze" raz z jednej raz z drugiej strony ;) Kamil mocno mnie przytulil, pocalowal, powiedzial, ze damy rade i poszedl zapalic :P A potem zrobil mi zdjecie z testem i naszymi dwiema kreseczkami i do tej pory ma na wyswietlaczu ;) No a potem dlugo i wielokrotnie musial mnie pocieszac i uglaskiwac, ze naprawde bedzie dobrze ;) No i znow sie rozpisalam :P Ale taka to nasza historia, a jak Wy powiedzialyscie swoim Mezczyznom i jak zareagowaliscie na te dwie kreseczki, bo na pewno nie wszystkie pisaly :)

Hej Natalia :) A widzisz o migrenie nie pomyslalam nawet bo (odpukac!) nie wiem nawet co to jest, slyszalam, ze masakra to malo powiedziane bo nie dosc, ze promieniujacy bol glowy to jeszcze wymioty i samopoczucie ogolnie do d*py i wez tu sie zajmij malym dzieckiem podczas takiego "ataku"?.. Najgorzej, ze nie ma na to leku jesli dobrze kojarze, tylko jakas tam dieta, unikanie alkoholu- moze pomoc ale nie musi.. Jednym slowem nie zazdroszcze :O Co do plci to offfffffkors ze chce znac Ciekawi mnie to przeogromnie a apropo wyprawki to ja nie mam NIC (procz obiecanych ciuszkow i na dziewczynke i na chlopczyka- jesli wroce do Polski ;) Bo u nas rodzinka rozrasta sie szybkim tempem i jak siostra rodzi w styczniu to ja w kwietniu i tak na biezaco mozna "przekazywac" spioszki i bodziaki hihi:)) No wiec czekaja mnie zakupy i lozeczka i wozeczka i wanienki i buteleczek i smoczkow i fotelika i nosidelka i bujaczkow i ..... wszystkiego od podstaw Wiem, ze radocha przeogromna ale jak pomysle o kasie na to wszystko to uhuhu :) No ale powiem Wam, ze jakby ktos mi juz dzis zagwarantowal, ze urodze zdrowe malenstwo to moglabym czekac na poznanie plci nawet 9miesiecy ;)

To ciesze sie, ze pomoglam troszke :) Ja tez balam sie, ze tylko chudne i nic nie dostarczam dzidziusiowi ale doswiadczone Mamusie mnie uspakajaly, ze dziec "wyssie" ze mnie wszystko co bedzie potrzebowalo, najwyzej dla mnie nie starczy ;) Ale tak jak mowimy z Kamilem- nasz maly "wampajer" sam sie obsluzy ;) A Ty jadlas zdrowo i normalnie do tej pory, wiec masz zapasy do zaoferowania Najgorzej z tym bolem glowy- na to nie wiem co poradzic.. ;/ Moze to rzeczywiscie przez pogode, kurcze, ja nigdy nie bylam wrazliwa na pogode, nie krecilo mnie w kosciach na burze tak jak moje siostry, Babcie, Mame ;) Ale mam nadzieje, ze spacerek pomoze :) Tylko na zakupy wieksze po drodze nie wstepuj ;)

Tak wogole witam sie piatkowo dziewczynki :) Mialam sobie pospac jak Kamil wyszedl, ale jakos nie dalam rady to sie "internetuje" od rana :) Nie wiem, czy mowilam, chyba tak, ze ostatnio non stop mi sie cos sni, kazdej nocy ;) Dzisiaj motywem przewodnim byla nowa fryzura ;P Mialam wlosy sciete na pazia do ramion, zafarbowane na bardzo jasny blond i z prosta dluga grzywka(ktora na moich wlosach nigdy by sie nie udala:P). No i tak sie zachwycalam ta grzywka ogladalam z kazdej strony i tak mi sie bardzo podobala No to ciach rano do sennika co oznacza grzywka- zdrowe i silne potomstwo ;) No to chyba moge spac spokojnie jak mam takie sny snic Milego dnia dziewczynki

Nastka kochana jestes w ciazy i podalas wlasnie klasyczne objawy ;) Po kolei- sennosc i zmeczenie to normalne w pierwszym trymetrze(w sumie mysle, ze w kazdym trymestrze ;)), bole glowy to samo, chociaz ja tego doswiadczylam w ciazy 2razy. Z wymiotami meczylam sie od 6ego tc do hmm przedwczoraj, chociaz i wczoraj smignelam raz na kibelek, ale teraz jest o niebo lepiej i u mnie w 6-7 tygodniu to WSZYSTKO ladowalo w kibelku, nawet woda..Nie wiem jak ja to wytrzymalam ale teraz jest 8 rano a ja sacze sobie mleko z kawa ;) wiec to mija. U Malagi tez pamietam na poczatku wymiotow i mdlosci nie bylo, dopiero niedawno sie cos tam zaczelo dziac. Co do plaskiego brzuszka hmm rano zwykle jest mniejszy, a skoro wczoraj wymiotowalas to nie ma co tam kiszek wypychac ;) A zreszta nawet jakby odpukac cos tam sie dzialo (co nie ma miejca oczywiscie!) to brzuszek by Ci nie zniknal z dnia na dzien. Jedynie to klucie w brzuchu moze zaniepokoic, ale ja tez je miewam, wczoraj podnioslam miednice zeby wyciagnac koldre pod tylka i jak mnie podbrzusze "pociagnelo" to az sie przestraszylam.. Takze jesli to jednorazowy "wybryk" to wrzucilabym na luz, jesli bedzie sie powtarzac to mozna skontrolowac dla spokoju ducha, ktory jest teraz najbardziej potrzebny:) A mdlosci to akurat b.dobry znak i znacza, ze masz wyokie stezenie hormonow ciazowych, ktore chronia te dzidzie w brzuszku i mysle, ze kazda Mamusia, ktora zaraz sie wypowie Ci to potwierdzi :) Uff sie naprodukowalam, mam nadzieje, ze bedziesz spokojniejsza, polez i odpocznij. Aha! i skorzystaj z rady Malagi nie szukaj odpowiedzi na zadnym forum. Procz naszego watku oczywiscie Trzymaj sie :*

hehe widze, ze nawet czcionka taka sama na polskich i brytyjskich, tylko firma inna alez mi smaka narobilas ;)

Ania zlotego kasztanka nie znam, jakas nowosc moze?;) Ale digestive?- ojojojjjjj niby sa takie zapychajace a ja duza pake na jedno posiedzenie potrafilam zjesc Ale ja je tutaj dostaje w angielskich sklepach, jak mieszkalismy przy Icelandzie i robili czesto gesto promocje duza paczka za funta to sie dzialo ;) Nie wiem czy to takie same jak w Polsce, firma byla McVities cos takiego ;) Pysznosci A Kamila jeszcze nie ma...:/

Aniu rozumiem, ze skoro masz zaufanego lekarza to chcesz do niego, ale tak czy siak zaraz w pazdzierniku sie z nim widzisz i Twoje wyniki pozna. A noz widelec bedzie on i bedzie usmiech od ucha do ucha? ;) Malaga Hmmm czyzby humorek nalezalo wiazac z kawkowa wizyta hehehe ;) No a Tatus tez czasem musi miec swoj "dyzur" przy synku, coby Mamusia miala czas na.. sprzatanie

Chyba sobie upieke na dniach jakis jablecznik, w sumie tylko jablek i cynamonu potrzebuje ;)

Monika po Maciusia czy Pawelka?;) Ja to bym Maminym ciastem nie pogardzila, taka drozdzoweczka na przyklad o jaa...

Aniu cudny Jerek, coz za radocha ;) Co do obczyzny to nie ma lekko, a u Was to chyba jeszcze gorzej, bo to co dla jednego z Was jest domem, to dla drugiego obcym miejscem.. Moze rzeczywiscie calkiem inny kraj to nie jest glupi pomysl, alez znowu zaczynac wszystko od poczatku z dwojka dzieci w obcym kraju? Ehh dylematy- w kazdym razie nie zazdroszcze, bo skoro mowisz, ze na pewno nie chcesz tam zyc, to raczej nie ma opcji zebys sie przyzwyczaila po takim czasie.. Trzymam kciuki :) A ja dziwnie sie czuje, zjadlam wlasnie cala paczke serowych cheetosow :P Bo zadnych orzechowych chrupek nie znalazlam, hehe.. I nawet nie to, ze mi niedobrze, poprostu taka jestem ni to glodna ni niewiadomo

Witaj Monia :) no nie takie zwykle juz te nasze bebeszki jak sie pomysli, co w nich siedzi hihi ;)

O widzisz, apropos tematu- brzuszek glaskalas i glaskalas i jest ok, ale czytalam duzo o tym(jak jeszcze czytalam ;)), ze glaskanie wywoluje skurcze i dziewczyny na forum tez pisaly, ze lekarze grzmieli, zeby lapy trzymac z daleka, o tym to akurat nie wiem co myslec- moze przy ciaglych skurczach albo ciazy zagrozonej tak radza? A poza tym jak wmasowywac balsamy na rozstepy i nie glaskac i nie uciskac przy tym? Ehh kobiety w ciazy maja ciezkie dylematy ;) A procz Nastki Ani i Moniki sa jeszcze inne dziewczynki tylko sie gdzies ukrywaja ;)

Co do roznych forow i zapytan to sie zgodze, mysle, ze wynika to z tego, ze jestesmy w takim okresie, ze martwimy sie WSZYSTKIM i chcemy jak najlepiej, ale latwo wtedy doprowadzic do przesady niestety. A dziewczyny na forach nakrecaja sie dodatkowo wzajemnie, bo kazda jakies tam swoje "doswiadczenia" ma i mysli, ze to regula, pewnie w dobrej wierze chca sie podzielic ale nierzadko nic dobrego z tego nie wynika ;) Ja skapitulowalam po tym, jak przeczytalam i to nie na forum tylko po prostu w jakims artykule, ze w ciazy trzeba pic napary z lisci malin i to codziennie najlepiej, a w kolejnym artukule huczeli, zeby bron Boze nie pic naparow z lisci malin bo powoduja skurcze macicy! Zglupialam i stwierdzilam, ze najlepiej kierowac sie intuicja i ew. radami Mamusi- jak za dawnych czasow kobiety ciaze przechodzily bez internetu i tv ;)

Malaga no i to jest brzuchol! widac, ze Dzidziolek tam siedzi, nie wiem jak Ty ale ja swojego nie mam zamiaru ukrywac i zamierzam nosic z duma, ciekawe jak bede mowic jak mi 20 kilo in plus skoczy ;) Slicznie wygladasz- rowniez w lokach :)- strasznie szczupla jestes na buzi! p.s. a gdzie reszta kwietnioweczek? nie spac, pisac hehe ;)

Natalia dziekuje za wsparcie, chyba tego mi trzeba, bo hormony ciazowe fiakaja koziolki, pisalam maila do siostry i ryczalam jak bobr hehe ;) Co do spotykania sie z forum to wiadomo jak to jest, gdybyscie wszystkie z czerwcowkami byly z jednej okolicy to raz dwa mozna sie zgrac w ciagu tych 3 lat nie raz ;) chociaz w sumie wlasnie- dla chcacego nic trudnego niby.. ;) No i zawsze jest ta obawa, ze mimo "gladkiej" rozmowy na forum na zywo moze nie grac i wtedy dupa blada hihi Chociaz u mojej siostry dwie babeczki sie spotkaly raz drugi i teraz jezdza do siebie regularnie, wiec jest przyklad, ze mozna ;) Nic to, ja lece po jablka do kuchni ;P A na obiad udka mam zaprawione tylko posmazyc, obrac ziemniaczki i cebulke wkroic do buraczkow i gotowe, mniam, musze czekac do wieczora az Maz wroci ;) I chyba dzisiaj sie przejde do sklepu po gruszki ;) Wczoraj wieczorem sie zajadalam najpierw winogronami to Kamil nie chcial, potem podsuwalam Mu nektarynke, nieeee, a mialam jedna mala gruszke, dalam Mu gryza i za chwile: "mmm dobra gruszeczka, daj jeszcze" Teraz jak mi apetyt wrocil to jest maskara, o 19 zjadlam barszcz z krokietem a o 20 juz musialam szperac, bo glodna i te owoce jadlam do 10 az sie polozylismy spac Juz sie boje co to bedzie :P

Malaga dziekuje Ci bardzo, ostatnio doszlismy do wniosku, ze poki bedziemy razem to bedzie dobrze :) Tego sie bede trzymac hehe ;) A co do porannego "buszowania", to wczoraj jak nie dosypialam po Kamila wyjsciu to dzisiejsza noc przespalam bez problemow, no wstalam przed 3cia z pecherzem jak balon, ale jak wrocilam od razu zasnelam bez przekrecania sie z boku na bok, potem oczywiscie standardowo za 5 szosta oboje sie obudzilismy ;) No to dzis postanowilam tez nie dosypiac, zobaczymy, moze bedzie mi sie lepiej spalo w nocy. Co do kawusi to a przyzwyczailam sie jak pracowalam w biurze, wtedy to potrafilam tak ze 3 w te 10godzin wypic, ale to jest u mnie kwestia lyzeczki "rozpuszczalnika", woda i 1/3 kubka to mleko, wiec wydaje mi sie, ze nawet z tych 3ech to sie jedna prawdziwa nie zbierala :P Teraz w trakcie ciazy dzisiaj byla trzecia slabizna, ale smaczek jest :) A na taka z ekspresu to bym sie wybrala jejku jak pracowalam w coffe-shopach to sobie umialam zrobic taka z pianka niebo w gebie :) Ale do Rawicza i z Londynu i z Bialegostoku mam choleeeernie daleko ;/ ;) Prostownicy kiedys uzywalam, ale mialam potem sianko na glowie i o dziwo jak przestalam, to same sie zaczely "prostowac" i teraz mam prosciutkie i nie zamierzam wracac do prostownicy :) Pewnie sa takie, poki dlugie- jak zetne to zaczna sie loczki i fale :P Hmmm to Tomka brata dziewczyna chciala sie brac za dwoch braci??:P No nie moze byc;) Ojj to nie dziwie sie, ze zadra siedzi w glowie, a co Tomek na to? Moze to tylko Tobie tak sie zdawalo, bo zazdrosna bestyja jestes? Duszonych grzybkow z cebulka bym zjadla, chociaz to ciezkostrawne, ale ja uwielbiam, jak Babcia takie robila to mysle, ze caly rondelek z powodzeniem moglby byc moj A moje mdlosci chyba rzeczywiscie odpuszczaja i teraz to mam apetyt na wszystko ;)

Dzien dobry nastka :) U mnie dzisiaj jakies sloneczko wyglada zza chmur chociaz juz zimno jak diabli. No ale za to wczoraj wieczorem lalo jak z cebra! Lece zrobie sobie jakas kanapeczke i kawusie delikatna, kurcze, znow mnie ciagnie do kawy, moze dlatego, ze.. znow dzisiaj sie dobrze czuje :) Stwierdzilismy wczoraj z Mezem, ze nie mamy juz serca do tego kraju chyba.. I chcemy wracac. Ale to ciezka decyzja, jak Kamil znajdzie prace to pikus, a jak nie Ale tutaj sam nas tez nie utrzyma, a poza tym tutaj nie mamy nikogo..ehhh dlaczego ten swiat jest taki pokomplikowany.....

Hej :) Monika chyba za bardzo wzielam do siebie Twoj bol gardla ;) Bo dzisiaj ak sie obudzilam to cos ciezko mi sline przelykac, piecze, kluje.. No nic pojdzie w ruch czosnek i mleko cieple dzis :) Ania to szkoda, ze jeszcze musisz poczekac, ale im pozniej, tym wiecej na tym zdjeciu bedzie widac :) U mnie to samo- najpierw wizyta "kontrolna" potem usg, tyle, ze mi oba terminy podali za jednym zamachem, wiec od razu wiem co jak i kiedy. Kurcze, nie chce zachorowac :( Milego czwartku juz- o kurcze, chcialam napisac wtorku :P

Desperatka dziekuje i zastanawiam sie czy i mnie nie przyjdzie sie do Was z czasem usmiechnac na marcoweczkach rowniez, bo termin mam na wczesny kwiecien, a kto wie co sobie dzidziol ubzdura ;) Poki co sledze watek na biezaco hehe ;) Monika nom cisnienie bylo niemale, pierwszy raz taka chcice mialam :) Pisz jak Tobie dzien minal :)

Dorcia w sklepie: "ile place?" - "8 funtow, tzn 8,60 ale jak dla ciebie slodziaku to 8 " hehe, tak mozna interesy robic ;P A teraz.. zjadlam caly sloik ogorkow kiszonych na jedno posiedzenie, posiedzialam chwile, pocmokalam i.. spilam sok z miseczki az sie przestraszylam, czy tak mozna, przeciez w niektorych krajach te nasze kiszoniaczki uwazaja za ochydztwo i zepsute ogorki po prostu ;) Ale poczytalam troche i sie uspokoilam- sama witaminka C, B, wspomagaja prace jelit, pomagaja przy wszelakich infekcjach bo zakwaszaja organizm i co istotne dla nas ciezarowek- praktycznie nie maja kalorii a ladnie zapychaja :) No to pierwsza zachcianke mam za soba oby tylko takie zdrowe sie przytrafialy :P