dorcia1989

Clauwi zgodze sie z Toba, to co przezylas przy porodzie brzmi przerazajaco :O wiadomo ze nie ma co porownywac z innymi ale bazowac na doswiadczeniach innych czemu nie ;) wiem, ze te cwiczenia w szkole rodzenia dobrze szykuja do porodu naturalnego, prawie na kazde zajecia przychodza dziewczyny juz po rozwiazaniu (kupic staniki itp) i opowiadaja jak wcale niestrasznie bylo hehe i jak pomocne jest to co cwiczymy, zadna jeszcze nie narzekala, wiec ciesze sie, ze sie zdecydowalam na te szkole rodzenia, na pewno nie zaszkodzi. No i ja jak zwykle dziwolag- zaczynam z niecierpliwoscia czekac na ten porod, jak na kazdy egzamin :P A jestes pewna, ze jesli chodzi o rzeczy robione na specjalne zamowienie na allegro obowiazuja te same zasady? To byloby dobre dla gosi rozwiazanie. Doris chyba w zla godzine powiedzialam o tych bezbolesnych ruchach, bo dwa razy tak po pecherzu zarobilam ze az mnie zgielo ;)

Gosia przykro mi bardzo :( ewidentnie oszust, nie jestem pewna czy nawet jak bys wczesniej poprosila o zwrot kasy to czy by zwrocil.. Czy allegro nie moze jakos pomoc zadzialac? ja nie pomoge, nigdy nie bylam w takiej sytuacji, a o jakiej kwocie mowimy? Marys a ja nie wiem czy ma czkawke, czasami sa jakies dziwne podrygiwania ale nie potrafie powiedziec czy to czkawka ;) gdzies nam powsiakaly kobitki no.

Doris dlatego ja nie wykluczam cesarki :) ale nie zaplacilabym np za nia albo nie prosila o skierowanie lekarza- to tylko moje zdanie, rozumiem strach przed bolem porodu naturalnego. Pewnie zmienie zdanie po porodzie naturalnym :P ale ostatnio czytalam o dziewczynie co urodzila synka 56cm, 3800 g i ani jej nie cieli ani nie pekla, troszke mnie to pociesza, ze to wykonalne ;) co do Bartusia to energiczny chlopiec, ja mam teorie- on kopie bo juz nie chce chodzic do pracy moj lobuziak tez chyba snu nie potrzebuje ale nie dokucza mamusi jeszcze, jego kopniaczki odczulam jako bolesne moze z 5 razy. Wiec na ruszki nie moge narzekac :) A ja po polowie miski salatki owocowej, reszta czeka na miejsce w brzuchu.;)

A co tak ucichłyście?? ;) Właśnie przeczytałam, że w trzecim trymestrze powinnyśmy jeść grejfruty, bo dobrze wpływają na mózg, wzrok, słuch i pamięć dzidziola :)

Malaga może rzeczywiście zajdę do szpitala tam gdzie robiłam usg i powiem co i jak, że nie chce mi się iść na wojnę z ginem i składać skarg i czy jest jakaś możliwość inna żeby to wyegzekwować na NFZ. Ale w sumie już się pogodziłam, że zabulę za to z własnej kieszeni i tak w sumie (odpukać!!) nie wydaje na żadne wizyty , nie biorę żadnych leków prócz witaminek i oby tak zostało, może przynajmniej prywatnie coś więcej zobaczę i usłyszę niż na NFZ. Rozmawiałam właśnie z siostrą, Tosia już zarejestrowana w urzędzie, więc oficjalnie ;) Poza tym bidulka dochodzi do siebie obolała tam gdzie wzrok nie sięga ;) Mówi, że mleka pod dostatkiem aż zanadto i radziła, zeby maść na brodawki mieć ze sobą od razu w szpitalu i od samego początku stosować, teraz niestety karmi ze łzami w oczach. No a na pocieszenie to malutka już ostatnią noc w miarę przespała, grzeczna jest a mamusi brzuszek już spadł, chociaż jeszcze się nie ważyła ;) Ogólnie stwierdziła, że jest jak w innym świecie, ja się nie dziwię, jeszcze nie ogarniam, że to JUŻ

Agata oho, to Ty z tych skrupulatnych :) Na dobre Ci to wychodzi pewnie w sumie, ja nie mam za grosz systematyczności, teraz mam tylko kalendarz i zamierzam w nim zapisywać pory karmienia i inne duperele jak się dzidzia pojawi :) I ilość zużytych pampersów :P Kurde mi wyszły niecałe 2 tysiące ;) Ale to dlatego, że wózek chcę używany, nie kupuję praktycznie ciuszków no i ogólnie żadnych remontów nie robię itp (nie ma gdzie i za co :)) Jakoś to będzie, powolutku damy radę, dla takiego małego pierdziela liczy się, żeby było sucho, było co zjeść i mamusia pod ręką, reszta jest dla rodziców ;) A ja też "nie uznaję" cesarki, napewno nie na życzenie. W szkole rodzenia dziewczyny i położne mówiły właśnie o cesarkowych komplikacjach, zrostach, kolejnych zabiegach po kilku latach bo skórka ładnie zagojona a w środku szkoda gadać- to jest jednak operacja. Oczywiście jak nie ma innego wyjścia to cóż.

patrzcie: "W trzecim trymestrze czeka cię też co najmniej jedno badanie USG w 36.-37. tygodniu. Warto wiedzieć, że jest ono oficjalnie zalecane i refundowane przez NFZ. Wielu lekarzy uważa jednak, że badanie USG warto wykonać także w 28.-30. tygodniu. Za nie, niestety, trzeba zapłacić z własnej kieszeni." No i nie wiem który termin wybrać, skłaniałabym się do późniejszego, bo chcę ocenić dokładne położenie, wymiary i wagę przewidywaną a już jestem w 28 tygodniu, od tego 30 tygodnia może się wiele zmienić dlatego ten 35-36 tydzień wydaje mi się optymalny.. Chyba, że pójdę za radą Malagi i "wyłudzę" USG na Izbie przyjęć, ale to jakoś mi się nie uśmiecha i nie w moim stylu..

Malenka no to dobrze ze u Was lepiej, uff! Monika Ty nie masz szans przytyc, jak Ty ciagle w biegu ;) duzo spacerow= lekki porod wiec moze to Ci wynagrodzi ;) milego wyjscia z kolezanka!! A ja zmotywowana Waszym porannym tematem zaciagnelam Mezowatego do dentysty i w sobote oboje mamy kontrole :) w ciazy ponoc zeby sie sypia wiec sprawdze a on wie ze przynajmniej jednego ma do ogarniecia, bo w Londynie mu pol wypadlo, i czasem zaboli. Ja wyznaje zasade, ze nic to przyjemnego ale im dluzej sie zwleka tym mniej przyjemnie bedzie na fotelu ;) szczegolnie, ze od zebow moga wyjsc takie powiklania wydawaloby sie nie zwiazane z tym faktem brr no ale w koncu to stan zapalny wiec nic dziwnego. A przy okazji do Rossmana po pierdolki no i do laba podpytac o kolejne wyniki i albo jutro rano albo w piatek to ogarnac. A teraz talerz zurku zjedzony bo juz w brzuchu burczalo i polegiwanka na kanapie. Jutro w koncu szkola rodzenia, w pon opuscilam przez Swieta to nastepnego dnia musialam na wlasna reke pocwiczyc bo nie wytrzymywalam :P

Nastka no to masz przygody :P a chyba ostatnio jak bylas w szpitalu to fajne towarzystwo bylo.. Juz niedlugo :) Agata sie ladnie szykuje powolutku ;) ja zaczynam pewnie w lutym ale zamierzam lozeczko i materac na allegro, paczka z.art. higienicznymi, peluchami itp tak samo od jednego sprzedawcy, wozka bede szukac na tablicy jak bedzie juz samochod moze po ciuszki do sklepu i tyle :) wiec nie poszaleje chyba ;) Malaga a moze tak do dochtora hm? a unas zimno ale piekne slonce swiecie, bedzie spacer ;)

A wiecie co, ja coraz czesciej mysle, ze bede miala jedno dziecko. przede wszystkim pod wzgledem finansowym, jakos nie wydaje mi sie, zeby nasza sytuacja materialna sie kiedys cudownie odmienila, nie powiem, moze i z czasem na drugie dziecko byloby stac dac jesc i ubrac ale moim zdaniem dziecko powinno dostac od rodzicow cos wiecej, miec mozliwosc rozwijania jakichs pasji, pojechac na wakacje, to wszystko kosztuje. Poza tym logistycznie nie wyobrazam sobie ulozenia wszystkiego nawet z jednym dzieckiem, z kim je zostawic jak sie wraca do pracy itp..no i ta ciaza- poki co nie chce mi sie przechodzic przez to od nowa :P jeszcze brakuje traumatycznego porodu do kolekcji i bedzie komplet Zeby bylo smieszniej nigdy nie bralam opcji jedynaka pod uwage a teraz w ciazy jakos tylko taka opcja mi przychodzi do glowy :P Ale wiem doskonale, ze jeszcze tysiacpiecset razy zmienie zdanie pewnie hihi moze wygramy w totka;)

A ja nic nie mialam zlamanego.:) moj Kamil nos dwa razy.:P Malaga a ja wlasnie myslalam sobie, ze smutno mu bedzie jedyny chlopczyk i to jeszcze taki maly odstep czasu ale siostra mi powiedziala, ze ani ona ani Beata jeszcze produkcji nie zamykaja ;)

Agata a nie wiem jak to bedzie, mozliwe, ze zostaniemy tutaj, to tesciowka miala sie wyprowadzac ma wies, no zobaczymy, najpierw to musimy dac rade sami sie utrzymac. Asiu no ja jakbym miala mieszkac gdzies na wsi (bo tak zrozumialam) to chyba non stop bym w depresji byla..:/ wogole mnie to nie kreci, w Londynie jak pracowalam normalnie ooo to wtedy bylam w swoim zywiole ;) a z kolei moje siostry obie na wsi i zadowolone, ja na wies moge na wakacje na tydzien dwa i wtedy super, ale do zycia to nie. Szczegolnie jesli chodzi o mentalnosc ludzi, ktorzy tam mieszkaja w wiekszosci, ehh trzymajcie mnie, wszyscy wszystko wedza a jak nie wiedza to i tak skomentuja. Grr

Kofiak nie wrocil i juz raczej nic z tego.. Okazalo sie, ze chyba naszym panem od neta okazala sie rodzinka obok ;) przeprowadzili sie do rodzicow ktorzy mieszkaja tu na stale na czas remontu i wtedy byl net a teraz sie wyprowadzili i net zniknal w tym samym czasie. Stad wnioski ;)

Witam z rana :) Marys no nie dziwie sie, ze humor spsuty, nawet jak wiesz, ze masz racje to teraz Twoja rola jest to udowodnic.. Kofiak wiec jednak moze lekarza nie omijaj..kolega.zlamal nadgarstek ale kilka dni pochodzil w bandazu oczywiscie i tak trafil do lekarza i gips na pol roku bo niewiadomo ile przemieszczen no i i tak prawdopodobnie skonczy sie sruba zamiast kosci..ja nie strasze, tylko jak zbyt mocno boli to cos moze.byc na rzeczy, trzymam kciuki. Mam nadzieje, ze Wiki juz ze zdrowym nadgarstkiem do zloba powedrowala? Jbio no to nocka marzenie chyba.:) dziewczynom tez sie chyba zmecznie materialu udzielilo skoro tyle przespaly bez wymyslania. Co do ciuszkow to teraz jak jest Antoska to mam cale mnóstwo tyle, ze nic przy sobie, wszystko trzeba bedzie odebrac od siostry. Ale teraz ona uzytkuje te ciuszki, ja mam w planie odwiedzic ja na tydzien jakos pod koniec lutego wiec wtedy pewnie cosik zabiore ze soba. Nie spieszy mi sie ;) no i cos tam nowego napewno dokupie ale chyba tylko w unowersalnych kolorach jesli na kolejnym Usg nic sie na 100% nie wyjasni

Aha marys co do maila do Orange to zakombinowalabym cos w ten desen Szanowni Panstwo, zwracam sie z uprzejma prosba o przeslanie skanu dokumentu informujacego o moim zadluzeniu, ktory rzekomo Panstwa firma wyslala do mnie w listopadzie 2011(2012?) roku. O zadluzeniu dowiedzialam sie w dniu dzisiejszym w momencie gdy skontaktowal sie ze mna telefonicznie przedstawiciel firmy windykacyjnej (nazwa) i poinformowal mnie o wystepujacym zadluzeniu, o ktorym nie mialam informacji ze strony Panstwa firmy. Uprzejmie prosze o przedstawienie mi powodu zadluzenia oraz udokumentowania (w formie przeslania droga elektroniczna skanow wysylanych do mnie informacji o zadluzeniu) pisemnego zawiadomienia mnie o tym fakcie zanim skierowali panstwo sprawe do firmy windykacyjnej. Z powazaniem, pbmarys ;) Mysle, ze jak na maila to wystarczy, tylko pytanie czy Orange to jeszcze bedzie obchodzic teraz czy dopiero w razie jakiejs nie wiem, sprawy sadowej czy cos takiego. Musisz byc 100% pewna ze nic nie dostalas (bo to nie moglo byc jedno zagubione pismo zanim skierowali sprae do windykatora, oni wysylaja tego kilka ponaglen) moze to jakas pomylka? Dziwne to.. Moze zadzwon tez sama do tej windykacji moze trafisz na kogos innego tym razem, a jeszcze najlepiej skontaktuj sie z kims na darmowym forum prawnym, oni Ci poradza co dalej i od kogo sie domagac rozwiazania tej dziwnej sprawy. U nas na forum tez sa porady prawne chyba.

Marys az mi glupio, z tego wszystkiego zapomnialam o Twoich urodzinach- spelnienia marzen, rozwiazania problemow i worka pieniedzorow ;) Gosia wydaje mi sie, ze juz poznawo na zmiane lekarza, nie chce mi sie znowu z tej Anglii tlumaczyc, przenosic karty itp.moze glupia jestem. Pocieszajace ze niedawno w szpitalu zbadali mi szyjke i zrobili usg i wszystko jest wporzadku wiec nie panikuje, tak sobie pomyslalam, ze jbio w Irlandii tez ma dwa Usg tylko. Ja raczej nie odmowie sobie tego ostatniego na wlasna reke. Ale Malaga dobry pomysl podsunela, jak juz bedzie dzidzius na swiecie nie odmowie.sobie zadzwonienia do Nfz i podania jego nazwiska. Kofiak sieroootko Ty nie gorsza niz ja ;) mam nadzije.ze na strachu.sie skonczy i z reka okaze sie, ze tylko nadwyrezona inka to zes komentarz uslyszala :| ja sie z tego smieje akurat, wiem jak wygladam i nawet jak na moje standardy przytylam, to i tak do slonicy mi brakuje ;) tych pieciu kilo co to.jeszcze do rozwiazania przybeda A moj Kamil wrocil od kolegow tak ze 3 godzinki pozniej niz zakladal, do tego lekko wypiwszy wiec predko znow nie wyjdzie.;) teraz lajza lezy i chrapie a mi sie wogole spac nie.chce.wiec dorwalam fona ;) Aha! Monika mam nadzieje, ze epizod.z.zebem sie predko nie powtorzy bo teraz w.ciazy ograniczone pole manewru mamy temacie.srodkow przeciwbolowych.. Ale.apap mozna ;) od ibupromu jedynego co mi pomaga z daleka:( Dobranoc Wam i brzuszkom zycze ;)

Asia a widzisz, ale zagwozdkę mi dałaś o co chodziło nic, pomyłki się zdarzają, ja też czasem jak piszę to muszę sobie w głowie poukładać co do której miało być :) A co do komentarzy do Oliwki i jej szczuplości to bez komentarza, ludzie czasami nie wiedzą jaką krzywdę słowami można zrobić.. Ty sobie nie masz nic do zarzucenia w temacie, więc nie bierz do głowy :* A mój mężul zaraz idzie pomagać koledze przy autku więc szykuje mi się samotne popołudnie ;)

Malaga a tak właśnie się zastanawiałam za co Twój Tomek w końcu się obraził I wyszło szydło z worka hihi, faceci Rozalia przecudna, taka delikatna, śliczny profil :) I najważniejsze, że zdrowa dziewucha i proporcjonalna Mi Antosia też się podoba, sama bym tak nie dała chociaż nie wiem, czy takie popularne, teraz królują Zuzie, Julie i Maje chyba z tego co słyszałam :) A ja tam imion nie komentuje, każdy rodzic ma swoje 5 minut żeby nadać wymarzone imie :)) Co do wyprawek to też podczytuje i wydaje mi się, ze niektóre kobiety przesadzają, ale to bardziej przy pierwszym dziecku chyba, na zasadzie- przezorny zawsze ubezpieczony ;) Jak dla mnie przecier pomidorowy to tylko w pomidorówie i zapiekance w ramach sosu, jakoś nie wpadło mi do głowy go jeść/ pić/ smarować na kanapki Ale zachcianki wszystkie jestem w stanie zrozumieć teraz ;) Agata, kofiak wiem doskonale, że lekarz dupiaty, a na początku dobre wrażenie sprawiał, ogólnie jest sympatyczny i na pewno kompetentny skoro mówią, że wołają go na najtrudniejsze porody z komplikacjami ale widzę, że się nie "szczypie" przesadnie z ciążą. Mi nie o to chodzi, chodzi mi o podstawy, a wydaje mi się, że 3 USG to nie wymagam za duzo, czy żeby wogóle na tym etapie sprawdzał mi szyjkę, bo tak jak mówię- jak może powiedzieć, że wszystko ok skoro tego nie sprawdza? :( A on mówi mi, że jak nie ma wskazań medycznch to on nie daje skierowania na trzecie USG i tako, pewnie wybiorę się prywatnie, tylko teraz pytanie na jakim etapie ciąży jak uważacie? Normalne chce robić, nie 3D. Myślałam o 35 tygodniu ciąży, to nie za późno/ za wcześnie?? Maleńka aa to teraz życie i zdrowie Twojego narzeczonego w Twoich rękach ale serio długo u Was to trwa, co to wogóle jest grypa? Mam nadzieje, że szybko minie!

Monika i widzę, że masz zdrowe podejście do tematu a on nie umie tego docenić i się kiedyś może przeliczyć chłopina tak jak mówisz, bo nie zdziwię się jak Ci nerwy puszczą, skoro nie odwalał wcześniej takich akcji. Nie odpuszczaj co do zasad napewno, niech wie, że musi się pohamować, bo może to ten typ co to"dasz palec to zaraz chce całą rękę.." I ta moja uwaga apropos "świętości" mężów i partnerów to broń Boże nie o Tobie i Szymonie było, to taka ogólna uwaga bo praktycznie codziennie coś czytam o "złych" i niegrzecznych partnerach a żadna nigdy nie powiedziała, że sama coś zawaliła, teraz pytanie, czy jesteśmy zawsze bez winy czy tylko winę facetów widzimy Dlatego ja się przyznaję bez bicia, że często zawalam i myślę, że to mój Kamil święty, że ze mną wytrzymuje- tyle :) A mój Mąż chyba kocha tego swojego słonika bo od kiedy wróciłam od lekarza to nie może mnie z rąk wypuścić, nawet teraz śpiewa i tańczy przede mną, żebym zwróciła na niego uwagę hehe to jedno oko mam tu a drugie tam kofiak a wiesz, ze ja z goleniem jeszcze nie musze kombinować, kucam pod prysznicem i jakoś idzie ;) Ale coś Ty tam musiała odwalać, że aż lusterko pękło? Malaga czekamy ze zniecierpliwością o Matko ale fajnie będzie zobaczyć Rozalkę :) A przypomniało mi się, imię siostrzenicy wybrane, jest mała Tosia :) clauwi o tym właśnie mówiłam, my- pierworódki jak mamy iść na badanie to bierzemy torebkę i idziemy, położą nas do szpitala to jedynym problemem będą nerwy o dzidzie i nuda w szpitalu a Wy- mamusie musicie sporo pokombinować co z dziećmi zrobić, czasem to wręcz niewykonalne iść do szpitala.. Anna i co ostatecznie zapisałaś się do tej swojej lekarki na doplera? Ciekawe czy badanie rzeczywiście konieczne czy bardziej w formie żerowania- jak u kofiak z serduszkiem było.. Aniu widzę, że i u Ciebie teściowa we znaki się dała.. Nie zostawiaj nas na tak długo więcej! ;) Lecę parzyć kawusię ;)

A zapomnialam powiedziec, jak wyszlam z gabinetu to jakies malolatki staly pod gabinetem, ubieram sie i slysze jedna: "o Boze!" a druga"noo..moja siostra miala jeszcze wiekszy" chyba oficjalnie awansowalam na slonia

Hej dziewczynki, jestem ;) Wizyta jak sie spodziewalam, nawet posluchal serduszka, o wow, oczywiscie zapraszam za miesiac hehe zapytalam o usg w 3 im trymestrze to powiedzial mi cytuje:"nie wiem o co pani chodzi", on nie potrzebuje zadnych dodatkowych usg i nie daje skierowania, no dol maksymalny.. Spytalam o nerki to dostalam skierowanie do urologa. W rejestracji powiedziala, ze termin na kwiecien albo prosic lekarza czy przyjmie dzis to warowalam pod gabinetem i jakas kobietka mnie przepuscila, zrobil mi usg obadal wyniki moczu i stwierdzil, ze jest wodonercze ale ze byc moze zostalo po operacji, a te nablonki to w ciazy moga sie pojawic, poki co mam zrobic posiew i pare innych wynikow i za tydzien znow warowac pod gabinetem :P dobrze, niech sprawdza, powiedzial ze w najgorszym wypadku w ciazy moga ztobic dren nerki albo cewnik..ale poki co nie.trzeba.nawet antybiotykow, zobaczymy jak dokladniejsze wyniki wyjda. Agatka ale beda zakupyyy! Marys ale lipa..:( ich nie obchodzi, ze nie masz kasy dobre sobie, jesli jestes pewna ze nie dostalas pisma z orange to napisz albo idz do nich o skan wyslanego do Ciebie pisma, jesli go nie wyslali a skierowali sprawe do windykacji to na dluzszy czas masz problem z glowy, noech oni Ci udowodnia ze wogole dali znac o zadluzeniu. Asiu nie bardzo wiem o jakim poswieceniu mowisz, ale przyjmuje podziw hehe ;) moze jak bylabym swieta to i swietosci bym od Meza wymagala, on mi wybaczyl pare spraw a ja jemu, na tym zwiazek polega. Chyba, bo ja to sie nie znam, wiem tylko jak u nas to dziala ,:P Dobra, sle posta bo za moment bateria w tel pada,;)

Clauwi no to nieciekawie u Ciebie :( kurcze mam nadzieje, ze bedzie tylko lepiej! A mezowie to temat rzeka, jedna marzy o spokojnym domatorze, a drugiej ciezko z takim wytrzymac, dlatego tak wesolo bo ludzie sa rozni ;)

Agata ladnie ladnie sie wytlumaczylas ;) Inka no raczej, ze sie glodzic nie bedziemy Monika widzisz, zrozumialam, ze absolutnie zabraniasz mu palic i teraz kazde zapalenie bedzie sie wiazalo z Twoim stresem i klotniami, dlatego chodzilo mi o to, ze albo bedziesz mu zabraniac i on prawdopodobnie bedzie to robil za Twoimi plecami, albo wspolnie ustalicie zasady ktore beda odpowiadac Wam obojgu. Oczywiste, ze to on powinien sie nagiac i dostosowac do Ciebie a nie na odwrot.. Szczegolnie jesli mowi, ze zalezy mu na dziecku to musi zrozumiec ze Twoje sily na wyczerpaniu i potrzebujesz snu i odpoczynku, nie wiedzialam, ze takie nocki Ci funduje. to nie dzieje sie od dzisiaj, wiec myslalam zeby pokombinowac jakis kompromis cobyscie jakos mogli spokojnie zyc wspolnie, skoro sie na to zdecydowaliscie ale moze niepotrzebnie sie.wtracilam, przepraszam, mam nadzieje, ze sie nie obrazisz. uwierz, ze ja jestem baaardzo wytrzymala i pewnie za bardzo wyrozumiala, taki moj charakter, ze zawsze szukam kompromisu, szczegolnie ze wiem z jakim typem chatakteru sama sie zwiazalam i poki co jakos to nam wychodzi ;) ale Szymona tekst o tej kolezance to przeginka paly, ojj Kamil dlugo by sie musial z tego natlumaczyc i naprzepraszac...

O zelu slyszalam, ale nie wiem czy dziala wiec sie nie wypowiem. Za to u mnir na szkole rodzenia polozna kazala wrecz od 30 tygodnia robic masaz krocza. Po kapieli jedna noga na wanne, kropla oliwki na palec i masowac okreznie wejscie do pochwy, okolice krocza, i te czesc co sie nacina ;) pozniej na kciuka witamina E w kropelkach i masujemy dalej, ponoc skora jest dobrze dowitaminizowana, elastyczna i ulatwia porod naturalny, dziewczyny po porodach potwierdzaja. Wiem jak to moze brzmiec, ale moze lepiej w tym kierunku isc noz tego typu zeli ktore opisujesz. A co do przygotowania do porodu to oczywiscie cwiczenia miesni kegla, oddychanie przeponowe, nauka parcia, cwiczenia na pilce- to na pewno nie zaszkodzi a ponoc pomaga ;)

Agata no wiesz, ubodla mnie ta uwaga do Nastki o 15 kg zartuje oczywiscie ;) nie myslalam, ze mozna tyc w takim tempie. Mam nadzieje, ze Twoje jutrzejsze wyniki beda modelowe :* Aha wychodzi na to.ze chyba naszego neta juz nie bedzie, zostaje playowy z telefonu poki co..