-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dorcia1989
-
Dzień dobry babeczki :* Żadna się nie ujawnia niedzielnym porankiem ;) Mnie obudziły wrzaski sąsiadki z góry tym razem dla odmiany Ale było to za dziesięć ósma więc, muszę przyznać, że się wyspałam i od razu wstałam na kawkę. Kawka to apropos Waszego wczorajszego tematu zatwardzenia- znam ten ból niestety, ale trzeba z tym uważać, bo można się nabawić problemów np, hemoroidów :( Dlatego ja pomagam sobie kawą z jednej łyżeczki i z duużą ilością mlika z rana na pusty żołądek i zamuli żołądek delikatnie, ale najważniejsze, że pomaga. Wiem też, że jest coś takiego jak czopki glicerynowe, one mówila nam położna trochę długo działają, nie jak lewatywa raz dwa, tylko tak 2-3 godziny trzeba odczekać, ale mi póki co jeszcze nie potrzebne. No ale w ciąży to normalne co tu kryć- zwolniony metabolizm, różnorodne pozycje które nasze maleństwa przybierają nawet na dłuższy czas no i przede wszystkim preparaty witaminowe plus niektóre z nas dodatkowo żelazo i jest muka. Agata ja też jeszcze kompletnie nie mam parcia, żeby dzidzia była już z nami, jest często ciężko i chciałabym żeby ciąża już się skończyła- ale w swoim czasie!! Nic nie przyspieszać, jak będzie gotowy to się pojawi po tej stronie :) Pewnie nie raz jeszcze zatęsknię za czasem kiedy dzieciątko było brzuszku, nie płakało, nie miało kolek i karmiło się tak, że nawet nie wiem kiedy ;D A poza tym jestem jeszcze niegotowa więc na dobrą sprawę przydałoby się jakieś dodatkowe pół roku na ogarnięcie Ale u nas tak zawsze więc jak to mawia Kamil: "był czas przywyknąć" :) Nastka co do tych kosmetyków to ja chciałabym się ograniczyć do jakiegoś płynu do kąpieli, kremu na każdą pogodę i kremu przeciwko odparzeniom (i tu nie wiem, raczej będzie to w sumie NA odparzenia, bo profilaktycznie nie chciałabym smarować) i to tyle na początek.. Położne mówiły, że jak upieramy się na puder to zastąpmy go krochmalem- wogóle mówiły, że większość kosmetyków da się zastąpić normalnymi w większości jadalnymi naturalnymi produktami, ale tylko ten krochmal zapamiętałam :P Ja stawiam bardziej na wietrzenie pupska i częste zmiany pieluchy, a jak wyjdzie w praktyce to się okaże :) Miłej niedzielki brzuchatki, ja sobie uświadomiłam, że to już prawie połowa stycznia, a luty zleci jak z bicza strzelił, ja w związku z tym, że mam termin na początek kwietnia to w marcu zacznę się denerwować ;) Ale jeszcze troszkę czasu zostało :P
-
Malaga hehe nie pamietam, jakas dyskusja w barze jakims byla miedzy nami ;) czyli tak jak zwykle tylko w realnym zyciu ;D fajnie, ze u Ciebie tez wycieczka.rodzinna.udana, Kacper z jabuskiem slodziak ;) Nastka ojojoj jak dla mnie to tez ten zestaw kosmetykow troche na bogato.. ale nie wypowiadam sie bo doswiadczenia nie mam, ja na pewno kupie mniej ;) a z tym uzaleznieniem to cos jest na rzeczy, ale nie wiadomo ile w kwietniu przez pierwszy okres bedzie czasu na forum, pewnie bedziemy ttlko wpadac miedzy karmieniem przewijaniem a robieniem obiadu wiec poki mozemy to piszmy :)) gratuluje.wszystkim 900 strony ;) Lece pic i spac ojj beda pobudki na siusiu. Dobranoc!
-
Ania hehehe żeby było śmieszniej mi się też dzisiaj śniło spotkanie z kimś z forum hehe były tam Malaga i Gosia na pewno a które z Was jeszcze to nie pamiętam :P Śmieszne te nasze mózgi ;) Dzielnie zniosłaś glukozę, super- wyniki napewno będą jak ta lala :) A co do Jerka to dzieci mają to do siebie, że lubią się obdrapać i posiniaczyć, druga sprawa to, że pewnie teściowie nie poświęcają tyle uwagi co Ty, sama mówiłaś, ze oni zupełnie inaczej swoje dzieci wychowywali :) Agatka no to fajny wypad zaliczony, też byłam, tyle, że pieszo ;) Do tej pory piszczel szwankuje Maleńka nie dziwię się Twemu humorowi, aura za oknem i choróbsko, stresy nie sprzyjają pozytywnemu nastawieniu. Byle to nie trwało za długo i bylebyś wróciła do siebie :) Ależ mi się pić chce!! Normalnie suszi. i dzidziolini szaleje :)
-
Hello, rzeczywiście cisza, mało do poczytania ;) dziecko mi się chyba obudzilo i szaleje, może z głodu, bo tak mi się jeść chce, że szok, zaraz idę coś myśleć w tym temacie Monika no lekarz musi wiedzieć co robi, wg mojej dentystki największym przeciwwskazaniem jest stres a potem możliwe powikłania, nie sądze, żeby Ci chciał krzywde zrobić ;)
-
Hej ja juz po dentyscie przeszczesliwa ;) powiedziala, ze nie ma u mnie absolutnie zadnych ubytkow, kamienia ani przebarwien, wiec ja zdziwiona, bo rok ponad temu mi to samo inna powiedziala. Ale zadowolona tym bardziej, ze u Kamila tez nic do leczenia(mowi ze wszedzie juz ma plomby wiec prochnica nie ma miejsca do dzialania hihi), tylko usunela mu kamien i powiedziala, ze jak chce piaskowac zeby usunac przebarwienia to 120zl. I mamy spokoj :) A Monika zapytalam o Ciebie ;) bo na samym poczatku juz stwierdzila, ze nawet jak cos bedzie do robienia to czekamy do porodu. No to zapytalam o to rwanie, ona stwerdzila ze wg niej w ciazy sie tego nie robi, przede wszystkim ze wzgledu na ogromny stres, stwierdzila, ze rwanie to stres sam w sobie dla kazdego, do tego w znieczuleniu sa (znikome ale sa) jakies wartosci adrenaliny. No i komplikacje, ktore moga sie pojawic, stany zapalne na ktory trzeba dac antybiotyk czesto, albo mocny srodek przeciwbolowy czyli ketonal, ktorego w ciazy nie mozna.. Wiec odradzala, jedynie stwierdzila, ze jesli jest duzy bol ze nie da sie wyttzymac, ,jakis stan zapalny, to wtedy trzeba wyrwac a nie trzymac no i masz babo placek widocznie Twoj lekarz stwierdzil, ze jest to wskazanie i nie wyrwanie zrobi wiecej szkod niz rwanie.. Malaga ja tez mam te nadzieje, ale wiem jak wrazliwe sa mamy na sugestie, ze moze cos tam robia zle i widza to wszyscy tylko nie ona, wtedy jest argument, ze matka wie najlepiej, ja mu krzywdy nie robie i co Ty wogole.sugerujesz jak sama nie masz dziecka albo jak masz to pewnie opoznione i zazdroscisz. Smutna prawda ale widac, ze u nas mamy brdziej spragnione porady a nie twierdzace ze juz wiedza, wiec mm nadzieje ze tak zostanie. Zastrzegam, ze prosze a mnie krzyczec jak cos bede robic zle! ,;) Gosia te sery z.marketow zazwyczaj sa z pasteryzowanego mleka wiec nieszkodliwe dla nas, nawet feta- powinna byc z niepaster. Ale te tanie kupne sa z pasteryzowanego czyli przetworzonego, bez bakterii jesli dobrze rozumuje. Zawsze mozna sprawdzic na opakowaniu i tyle :)
-
Asiu dziękuję ;) A ja jestem już na granicy wytrzymałości, ktoś od godziny prawie wwierca się nam w ścianę/sufit/mózg i można dostać kręćka, poprostu jak chcemy coś powiedzieć do siebie to trzeba krzyczeć :O wiadomo, że sobota i nie cisza nocna w końcu, ale weź to wytłumacz mojej głowie :P i do tego ten dentysta zaraz co też budzi skojarzenia
-
Dzien dobry :) ja tak jak myslalam wczoraj bez problemu padlam spac, w nocy obudzilismy sie raz na siku i spalismy do 9.30 :) oh jak mi dobrze, odpoczelam w koncu :) snieg sypie i cala noc chyba sypal bo znow odsniezarki pracuja w najlepsze..nie lubie. Kofiak te nasze cammemberty z hipermarkietow to z mleka pasteryzowanego wiec tym bym sie nie przejmowala ;) dobrze, ze mozg odmulisz, wiem doskonale o co Ci chodzi Co do sutkow to u mnie z ksztaltem nie powinno byc problemow, bo zdecydowanie je mam i mam je wypukle, nie plaskie czy wklesniete. Gorzej, ze teraz cycy ogolnie mam jak matka polka i doslownie nie moge na nie patrzec, jeszcze od spodu juz rozstep a co to bedzie jak zaczne karmic i one jeszcze sie powieksza od mleka?? Naprawde doluja mnie bo tyle o nie dbalam i jak doszlam do tego, co chcialam to w ciazy wyszla ich prawdziwa natura heh Brzuchol tez mi niezle odstaje czuje sie jak kuleczka ;) ale zaraz juz polowa styczniaa ooool :O Ide na sniadanko, goraca herbatke a na 12 do dentysty :( nie chce mi sie ludzic, ze nic znow nie bedzie do robienia w mojej szanownej szczece :P Aha Asia wspolczuje bolu zatok, nie wiem na szczescie co to za bol, ale moj Kamil czasem na te zatoki cierpi..
-
Malenka nie jesteś dziwna, ja też nic nie kupiłam jak mówiłam(no dobra, więc może obie jesteśmy dziwne :P) o i jeszcze przynajmniej Malaga mówi, że nie kupuje narazie, więc nie jesteś sama :) Doris biedactwo :( odpoczywaj teraz, grzejcie się z Bartusiem!! u nas też sypie śnieg, teraz troszkę mniej, ale były ogromne gęste płatki! ania widzę, że nie tylko mnie zaintryygowały te wszelakie osłonki na sutki od Agaty :) ja tego nie mam na liście, jak to mówi siostra- "zaklinam rzeczywistość" :P ale ona mimo poranionych brodawek powiedziała, że póki co nie chce ich używać, zobaczymy później. dobra, teraz serio lecęęęę
-
Wróciliśmy, ależ jestem zadowolona :) kofiak masz rację, jazdy się nie zapomina ;) Ale póki co na miasto nie chcę wyjeżdżać bo doświadczenie słabe, nowe auto więc tak tylko bączki po lotnisku pokręciłam ;) co do mówienia to Ulka widzisz skończy pod koniec lutego dwa latka i da się z nią "dogadać", pojawiają się coraz to nowe słowka i półsłówka ale nieprzesadnie- napewno nie gada jak stara ;) Chociaż stara się hehe i tak fajnie jak zaczyna coś z emocją bleblać po swojemu (szczegolnie przy stole np. jak wszyscy gadają i ona chce "tłumaczyć" ) to jest mega śmieszne :) Jeszcze Asia robi taką fajną minę, kiwa ze zrozumieniem głową i mówi do niej "ahaaa, no tak tak, aaa no widziiisz" :P Zawsze się podśmiechuję wtedy ;) Ależ mi narobiłaś ochoty na tego cammemberta.. :( Agata zwariowałaś ;) Żarcik, jeśli już, to w pozytywnym tego słowa znaczeniu, a mnie to wcale nie dziwi bo jakoś w lutym właśnie taką samą pakę zamawiam z duperelkami, jak najwięcej na raz ;) Nastka i fajnie, że w końcu w domciu :) gosiataaaak, dorzuć szyberdach, okrasz trochę rdzą, zmień alufelgi i jak w mordę strzelił nasz :P Maryś ostrożnie z Allegro, od tego też ponoć można się uzależnić ;) Malaga no właśnie ciekawa jestem jak to u nas będzie z porównywaniem bo jeśli tak jak na jednym forum u mojej starszej siostry to oj nieraz będę musiała zęby zagryźć.. :| Bo np jak był etap, że dzieciaczki się przekręcały i coś próbowały zacząć siadać (ale same jeszcze nie siedziały), to niektóre mamusie sadzały je już w huśtawkach ("chociaż na chwilę, bo ona tak chce")- Asia zwróciła uwagę, że wiadomo, że chce, bo to dziecko, ale jak sama nie siedzi to nie można przecież "sadzać", to niedobre dla kręgosłupa i że na huśtawki może troszkę za wcześnie (szczególnie, że na zdjęciach to taki mały pokrzywiony kaczan z poduszką pod plecami, żeby jakoś wyglądało) to był wielki bulwers, przecież na forum trzeba się było pochwalić, że "moja córeczka pierwsza siedzi" :) Tak samo było z prowadzaniem na siłę itp aj, taka chyba ludzka natura ;) Mam nadzieję, że uda mi się nie zwariować. anna no to mam nadzieję, że uda Wam się kupić coś z czego będziecie zadowoleni ;) Ja zmykam odpocząć, coś czuję, że dzisiaj padnę jak kawka :O
-
Odpalam drugie okno i lecę, bo coś widzę, że kilka stronic nastukałyście ;) Net mi zamula i już mi się nie chce myśleć ile to potrwa :P Ania ja też jeszcze niczego nie kupiłam, więc nie jesteś sama :) Moja siostra ani jedna ani druga nie chciała odwiedzin w szpitalu i wszyscy uszanowali :) A takie duże zdjęcia zdjęcia mi się nie chcą ładować, więc się nie wypowiem :( ale zapisałam numer strony i jak internet się odwiesi to pooglądam Maryś masz Ty cierpliwość do tego allegro ja patrzę ;) Kurcze, jakoś mnie nie kręci szperanie, szukanie, oglądanie, ciekawe czemu tak? :/ kofiak kurdelka przeraża mnie trochę to ciągłe chorowanie Wiki :( że to tak wygląda, tydzień spokoju i apiać to samo, ale to musi być przez żłobek, Ulka nie choruje prawie wcale siedząc u teściowej z ciotecznym rodzeństwem. Masakryczne wrażenia po cesarce aaa! :O ślinka pociekła na Twój obiadek mniam, kocham cammembert.. :) Wiktoryjka- bateryjka niezmordowana A samochodzik to Rover 620 Si, niestety biały (przynajmniej z założenia ;)) ale mnie się podoba, szczególnie w środku Malaga no to wczesna pobudka dzisiaj ;) A przypomnij mi na co Ty alergię miałaś? Co racja to racja, dzieci każde inne, nawet jak z tej samej matki i ojca ;)) Mam nadzieję, że trafi Ci się Kacper numer dwa gratuluję kolejnego, 25 tygodnia :) A i od dawna zapomniałam powiedzieć- dziękuję, że codziennie mamy od Ciebie gratulacje, wyręczasz nas ;) Agatka mi się wydaje, że to kwestia gustu co do kombinezonu, bo i tak zawsze można opatulić w kocyk w foteliku ;) Więc nie wiem, jeszcze się trzeba zastanowić i poczekać na pogodę chyba :) Fajna reakcja męża Doris no to fajnie pojechała bratowa z komunią.. :) Ale nie wiem, czy ten 19maja to nie przywczesnawo mogłoby dla Was być na wyjścia i bankiety, nie znam się ;) Maritta słodkie duperelki dla synka :)) Trzymam kciuki i ja! clauwi ja też nie biorę pod uwagę innego rozwiązania niż cyc, kurczę ale tak to jest właśnie jak się człowiek nastawi.. swoją drogą dla mnie to fenomen swego rodzaju, nawet dzisiaj w gazetce czytałam, że żaden inny ssak prócz kobiet nie ma problemów z karmieniem cycem wydawałoby się, że naturalnie to wychodzi a nie ma lekko :( Monika więc jednak rwanko ;/ Dasz radę mimo wszystko!! :) Ja zobaczę co to u mnie jutro wyjdzie, rwanie raczej nie ale wierconko zapewne owszem :\ co do rwania i ciąży to powód mi się nasuwa, że krwi mamy znacznie więcej w organizmie więc może ciężko by było z zatamowaniem?.. nie mam pojecia! Albo jak Malaga mówi- słabe znieczulenie, ale ja zawsze na żywca, raz rwanie też bez zieczulenia, więc ni wim. A ósemek nie mam dzięki Bogu!!!!!Odpoczywaj :) Ogólnie to padam na ryj, głowa mnie pobolewa, dzidzia moja chyba kocha pociągi bo szalała całą drogę Brzuch zaczął się w drodze stawiać bo to jednak z Białego do Warszawy i spowrotem w pół dnia.. Więc no-spa poszła w ruch (dlaczego to takie gorzkie???????) Ale już brzuszek ok, nadrobiłam, odpoczęłam no i nie odmówię sobie jazdy próbnej na lotnisku, bo już nie wiem czy pamiętam jak się jeździ Nie mogę się doczekać ;P
-
Hej dziewczynki, melduję się tylko ;) Właśnie wróciliśmy z Wawki, pojechaliśmy pociągiem a wróciliśmy własnym samochodem ;)) Lecę nadrabiać, jeszcze nie wiem, co mnie czeka :P
-
A czasem z kolei czytam, ze kobiety sie zastanawiaja czy mozna skrocic okres pologu ;)) jak zwykle wszystko zalezy pewnie od kobiety i dziecka przede wszystkim, no Ty z Jerkiem mialas niezle przeboje na poczatku z tego co opowiadalas.. A moja siostra tez problemy z karmieniem- mleka az za duzo, ale mala nie umie dobrze chwycic, wiec brodawki cale poranione- strasznie sie tego boje no bo jak sklonic dziecko do tego, zeby dobrze chwycilo? A ja mam takie wrazliwe sutki ze lapy z dala od nich, a tutaj nie dosc, ze ssanie kilkanascie razy dziennie to jeszcze jakies pekanie, bol grr
-
A u Drzyzgi dzisiaj bylo o kobietach ktore sa matkami wiec olaly mezow, lozkowe sprawy itp, jedna powiedziala ze ma dwojke dzieci- jedno ma 3 lata drugie poltorej roczku wiec maz musi poczekac z seksem jeszcze.. 5 lat :) az dzieci podrosna, usamodzielnia sie. Obawiam sie, ze kobieta bedzie sie musiala rowniez do tego czasu usamodzielnic, bo nie sadze zeby ktokolwiek wytrzymal role tylko "przynaszacza pieniedzy" :) ja wiem, ze sie nie znam i dziecko to rewolucja, obowiazki, zmeczenie itp ale dziewczyny, czy po tych kilku miesiacach w ostatecznosci naprawde nie da sie znalezc godzinki czasu dla siebie i Meza?
-
Malaga no to tez patrze przyszalalas ;) ja wczoraj sie ogarnelam w sensie depilacji, brwi, pazurkow itp ale co to daje jak i tak wygladam zle :p pryszcze, przebarwienia, kilogramy eeee szkoda gadac :P Agata nie, wyklady od poniedzialku,od 14go :)
-
Agata ależ zajefajny brzuch! A jak wysoko :)) Położna powiedziała, że zazwyczaj same możemy nie dać sobie rady więc prosimy Mężów, wszystkie ryknęły śmiechem anna no i dobrze, że malutka rośnie, mam nadzieję, że się obróci czym prędzej głową w dół :) A mi tak niedobrze po tabletce witaminowej, że szok bleee! Ogólnie co, wykąpałam się, nasmarowałam swoje cycki po pas, brzuch po kolana, w międzyczasie poczytałam ciążową gazetkę, policzyłam nowe pryszcze na czole no i systematycznie przepłukuję układ moczowy, bo jutro kolejna wizyta w laboratorium, wiecie- takie tam ciążowe rozrywki
-
Malaga kochana, bo trolle internetowe mają to do siebie, że to takie małe sfrustrowane coś co siedzi przed kompem i najczęściej nie ma własnego życia prywatnego, a jak ma to bardzo nieudane i w internecie może się wykreować na bohatera. Słyszałaś pewnie powiedzenie: "kozak w necie piz*a w świecie"? no właśnie ;) A rodzyneczki znam, od niego prawdopodobnie będę zamawiała pakę z duperelami w następnym miesiącu :)
-
A ja się dziwię, że dzisiaj się czuję wypierdziana, jak ciśnienie mi zmierzyła 97/65 :)
-
jbio o kurcze, to oni myślą, że to za mało jednak, skoro kolejne USG chcą Ci zrobić?? Skoro cała reszta ok to poprostu drobna dziewczynka Ci rośnie :)
-
Hehehe dobre ;) niezłą ideologię sobie facio dorobił założę się, że 80% rodziców nadających takie imiona nawet nie pomyślało o takiej motywacji jaką on podaje :P I wogóle stawianie "na równi" Julii, Amelii i Tatiany(? słyszałyście, żeby to było takie popularne imie?) czy np Martyny (?? co jest złego w Martynie, ja rzadko słyszę o takim imieniu..) jest śmieszne, koleś chyba wybrał z najpopularniejszych imiona które mu się nie podobają i wrzucił do jednego wora :) No i widzicie: Mikołaj też nie może być, bo jest święty Mikołaj i już, więcej nie ma być prawa hahaha Ludzie to mają problemy, czasem zazdroszczę :) Tak mi się przypomniało apropo problemów, w poniedziałek na TVN w Klinice urody czy coś takiego, była dziewczyna 24letnia (spokojnie na 20-24lata wyglądała) która chciała sobie zrobić operację plastyczną i się postarzyć, bo ludzie biorą ją za nieletnią No i jednym z argumentów było to, że 16-letni sąsiad się za nią ogląda, więc NA PEWNO myśli, że jest w jego wieku... Dziewczyna śliczna jak z obrazka a głupia jak but..
-
Malaga teraz 2013 i moda się zmieni ;) Już nie będą chcieli tyle Julek i Kacperków dawać pewnie, bo oklepane. Trudno, ja już sama nie wiem, czy wolałabym "oklepane" czy nazbyt wymyślne a komentarza nie mogę znaleźć, co napisał?
-
Malaga bardzo fajne kocysie :) a może którejś "wahającej się" się przyda ;) : Najpopularniejsze imiona w 2012 roku - Dzieci.pl
-
Malaga no to pięknie się Tomeczek spisał, chyba foch mu przeszdł? ;) Ja mam wrażenie ostatnio, że te dziecię moje to mi chce zywcem z brzucha wyjść, szałpocze się niebywale ;) Ale na szczęście może i nieprzyjemnie czasem ale bezboleśnie, kilku epizodów nie licząc ;) No ale po kim miałby być spokojny w sumie.. :P A w szkole polecały płyn do lewatywy ENEMA 6 zł w aptece a stwierdziły, ze lepiej w zaciszu domowym niż biegać po szpitalu :P
-
gosia to się wkopałaś.. Ja jak mówiłam- nic mądrego nie poradzę bo się nie znam, ale nie wyrzucaj sobie, że to dlatego, że wymyślną pościel wybrałaś a nie pierwszą z brzegu- po to jest taka usługa, żeby z niej korzystać, kto mógł pomyśleć, że tak to się skończy. Monika czy Ty miałaś w ciągu ostatniego miesiąca jakiś dzień w domu totalnie dla siebie?? Ciągle lekarze, sklepy, badania, a jak nie to i tak Mężu stresu potrafi dokoptować, wykończysz się! Weź któregoś razu wstań rano i oznajmij wszem i wobec, że źle się czujesz i nigdzie dzisiaj się nie wybierasz i odpocznij w końcu :) Zaraz Cię kwiecień zastanie i wtedy też nie będziesz miała czasu na pupę usiąść ;) A ja już po ćwiczeniach, na podwórku KOSZMAR!!! Pada jakaś mamałyga z nieba, jejku jak mi potrzeba wiosny... Położna powiedziała, że w okolicach 35 tygodnia muszę zrobić USG, żeby ocenić stopień dojrzałości łożyska, ilość wód płodowych, wymiary itp więc zapiszę się pewnie pod koniec lutego, muszę tylko poszukać gdzie najlepiej. Ja jakaś taka rozbita jestem a dzisiaj wszystkie dzieciaczki miały przyspieszone tętno- mój np 165! zapytała, czy morfologia w normie heh..dla mojego lekarza owszem..
-
Heja z rana :* My wczoraj w sloneczku spacerowalismy a dzisiaj snieg za.oknem.grrr nienawidze!:/ No nic zarazherbatka kanapka i do szkoly ;) Kofiak fajny sposob znalazlas na brak przebrania, mysle ze dla Wiki spodoba sie takie rozwiazanie :P Ania Ty chudzinko, ja startowalam z takiej wagi jak teraz masz hehe jeszcze masz czas nadgonic no i byle do Usg Jerek dzielnie wytrzymal tyle.czekania :) Co do cesarki to jedna zniesie lepiej druga gorzej, moze mm takie zdanie bo juz mialam operacje ciecie szwy itp i wiem jak koszmarnie sie po tym czulam, ale rownie.dobrze jak sie porzadnie popeka to mozna pol roku na poldupku siadac, wiec nie ma reguly ;) Nic to, lece!
-
Oj dziewczynki, pocieszajace te Wasze historie, ze hoho... ;) dobrej nocy dziewczeta :* Alez maly sie rozkopal!!!:O to chyba po tej salatce ;)