-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dorcia1989
-
No Natala daję sobie rękę uciąć, że mnie dogonisz/ przegonisz brzuszkiem, serio serio :) pięknie idzie do przodu a Ty dalej szczupak :)) Sypialnia mega, kolorki naprawde bardzo ciepłe :) A coś ktoś kiedyś mówił, że łóżeczka nie wolno przy oknie bo się dzidzia będzie wykręcać w jedną stronę, chyba malenka Asia no chciała do mamusi przybiec czym prędzej Oj już nie pamiętam kiedy Ulkę w krzesełku takim dziecięcym widziałam, ona siama, a jeszcze żeby wyżej było to potrafi przy dużym stole na kolanach "stać"na krześle i tak jeść ;) komedia A my pojechaliśmy do Auchan po olej do auta i małe zakupki. Wszystko byłoby miło, gdyby nie bolała mnie dupa :P a po powrocie byłam taka głodna że szok przez to, że obiadu nie zjadłam i Mąż zrobił mi na dzień kobiet domowego hamburgiera no mówię Wam, on ma do tego talenta w temacie, że wszystkie McDonald's się chowają... :) Na deser lody a teraz zmykam pod prysznic :) A Wy dalej siedźcie w krzakach, o! ;P
-
Doris na szczescie bolesci nie sa na tyle wielkie zeby przyslanialy milosc do mojego dziecka :)) chce poprostu zeby to wszystko sie skonczylo a zostal tylko Michal i moje dobre samopoczucie
-
A ja nie dalam rady nawet obiadu wcisnac,podziubalam troche mizerii ziemniakow i tyle Doris mniam, ja od dziadka dostalam sliwki w czekoladzie ;) Nastka a widzisz, mi w dwoch aptekach powiedzialy ze proctoglywenol to ostatecznosc a tym bardziej czopki niewskazane w ciazy.. A ta masc homeopatyczna wiec niby powinna byc bezpieczna, mam nadzieje, ze cos pomoze bo u mnie nie ma swedzenia czy cos tylko bol i ucisk, przy chodzeniu to jak z jajkiem miedzy nogami, niby duze to nie jest ale wiadomo jaki dyskomfort.. Co do nasiadowek to wlasnie wiem jak to jest w ciazy, mi mowily zeby nie za gorace robic. No i pamietam jak mialam w pierwszym trymestrze zapalenie pecherza to tylko butelka z goraca woda na brzuchu i polewanie ciepla woda brzucha pomagalo, wiem ze nie wolno, ale inaczej chybabym umarla..
-
Doris88Dorcia z teściową się nie widziałam póki co i jakoś nie mam ochoty jej oglądać ;) i życzę Ci żeby Twój Michaś był równie cudowny co mój Michaś Doris no ja mysle, ze nie kwapisz sie do spotkan z nia.. Chodzilo mi o relacje Michala z jego mama, wytlumaczyl jej cos, powiedzial co sie z Toba stalo? Nastka wez mi powiedz co Ty na hemo stosujesz, bo chyba Ty i Agata tylko macie/ mialyscie ten problem..
-
_Alfa_Asia28Mówiłam, że będzie lincz :P Alfa 3mamy 3mamy baby a teraz będzie lincz na Ciebie, że nam posty nabijasz :P bez kitu Alfa SABOTAZYSTKA! Doris ojejku jaki ten Twoj Michas sloooodki :) moj tez taki bedzie ;) a jak jego relacje z mama teraz jesli moge spytac? Narobilas mi smaka.na kubusia :)) U mnie tez mamusia mowila jakis czas temu jak tesciowa zaczela swirowac, ze za wczesnie, ze jest czas, ze nie ma co panikowac, ale w dobrej wierze, a nie w sensie, ze nie szykuj sie, bo to zly znak.. Mysle ze po tym 30 tygodniu spokojnie mozna zaczac, co ma byc to bedzie i napewno nie przez wozek czy lozeczko :| szczegolnie jak ma sie skurcze czy inne to po co odwlekac, na co czekac?? A sa takie mamy to zobacza dwie kreski i juz po bodziaki leca, czy bronic im takiej radochy? Wg mnie nie, taka zaleznosc, ze mloda ciaze czesciej sie traci niz wysoka i tyle..
-
Asia nie sluchaj glupot, przeciez wiadomo ze sie trzeba.zawczasu podszykowac bez przesady.. A ja Cie zlinczuje za takie zarty a co! ja wszystkim zycze latwego i ekspresowego porodu, w tym akurat sie scigac nie zamierzam ;)
-
Asia weeeez u Ciebie za wczesnie przeciez jeszcze!!! :O Ty nie mysl o szykowaniu tylko o lezeniu! :( no ja wlasnie przez te uparte pchanie sie do tylka przez moje dziecko przywitalam sie z kolega..brzuch z wygladu sie nie obnizyl ale ja go czuje nizej, do tego calkiem zszedl mi z pluc i moge lezec nawet i na plecach bez problemu hmm Powiem Ci ze przez ta historie z Maniulka ktora od wczoraj od rana sie meczy a dopiero teraz jej wody odeszly i 3 cm rozwarcia to az mi sie goraco robi.. Przeciez ona juz musi padac na twarz a cala akcja jeszcze przed nia :( Wole zeby Michal sam sie wypchnal niz zeby musieli robic do na sile! P.s widac kto te odslony nabija- marcowki kwietniowkom i nawzajem
-
Inka nie przejmuj sie, malutki na pewno juz nie jest taki malutki jak Ci sie wydaje ;) mi sie waga od tygodnia utrzymuje az dziwne, ale wlasnie czytalam o przypadkach ze przy koncowce niektore mamy wrecz chudna, tak te tasiemce z nas wysysaja ;) Kofiak no wlasnie ja tez mam mieszane uczucia co do ratowania takich dzieciatek, niby trzeba i jak Michas by sie urodzil tak wczesnie to modlilabym sie zeby zyl a z drugiej strony.. Walka o zdrowie takiego wczesniaka czesto trwa dluuugie lata i ja nie wiem czy bym podolala skoro nawet normalna ciaza mnie tak rozwala i odbiera sily heh.. Asia a pewnie ze panom nalezy sie wolny weekend!! Zreszta Tobie tez :)) co do boli wspolczuje, powiem Ci ze ja teraz co sie obudze w nocy na siku to mam jakis bol w podbrzuszu i normalnie czekam az zamiast siku wody chlusna glupia. Do tego tej nocy jak wstawalam z kibelka to poczulam jakby mi sie cos w miednicy poluzowalo i dzisiaj jak szlam po wyniki to znowu kulalam. Do tego Ten Ktorego Nazwy.Nie Wolno Wymawiac i mam wesolo :P Malaga tak, daje sobie dwa tygodnie hehe tego sie bede trzymac ja tez myslalam ze to tylko we dwoje kolacja a tu prosze- goscie chociaz zapowiedzieli sie? Dobrze ze sie przygotowalas ;P jbio jaka kosmitka, to juz normalna pannica jest Dziewczeta, normalnie marcowki sie z nas smieja ze ich nie dogonimy juz- prosze nie ustawac w boju, gdzie te czasy co stukalysmy po kilkanascie stron dziennie?;)
-
Hmm patrze juz czy rano.czy wieczorem to watek pustkami swieci :/ Ja juz mam czopki, masc, kore debu do nasiadowek zobaczymy, poki co jest nie do wytrzymania przez to, ze Michas sie uparl trzymac samego dolu to to co tam sie dzieje wola o pomste do nieba delikatnie mowiac. Bol bol bol. Clauwi ah jaki ladny prezent to podziel sie info ktore mleko wybralas jakby trzeba bylo meza do apteki poslac ;) Jbio dobrze, ze jeden lekarz madry sie znalazl :) Jeszcze odebralam wyniki i w moczu swieza krew, bialko, sluz, leukocytow ponad norme- jak sie bawic to sie bawic :) wynikow paciorkowca jezcze nie bylo ale czuje w kosciach ze jak nie to, to chocby jakiegos grzybka tam znajda :)
-
Czesc dziewczynki.. Ja tez juz swoje wyryczalam i jestem tak wsciekla i smutna ze to sie w glowie nie miesci..bolalo mnie cala noc, przy kazdej wizycir w kibelku, poprostu pojawil sie i jest jeden ciagly bol.. ;( i juz nie chce rodzic dopoki to nie zniknie bo jak sobie pomysle co sie stanie przy parciu albo przy nacinaniu to..nie wiem co robic, ide dzisiaj po czopki glicerynowe (bo boje sie korzystac z toalety) i zapytam o jakas masc bo to jest nie do wytrzymania.. Rece opadaja, powiedzialam Kamilowi ze nigdy wiecej zadnych ciaz- widocznie to nie dla mnie.. Kofiak zaciskam kciuki za kolezanke, az sie nie chce myslec co przezywaja rodzice.. Malaga fajnie, ze imprezka udana suuuper :) Marys ha! I o mnie zapomnialas ;) milego szperanka po katalogach :) Wiecej nie pamietam.. A uswiadomilam sobie, ze suwak mam ustawiony wg terminu usg a ten jest tydzien wczesniej niz Om wiec jeszcze dwa tygodnie trza wytrzymac zeby donosic.. a jeszcze o mleku bylo, ja biore pod uwage tylko piers, wiec sie nie "zabezpieczam", wczoraj tez polozna w Sr mowi, ze butelke i mleko MM 1 musimy w domu miec na wszelki wypadek konoecznie. Ale laktatora juz nie,bo mozna sobie dokupic, a mleka to juz nie?.. A potem stoi i kusi,przy pierwszym problemie sie robi butle.
-
a mi wylazł hemoroid chyba tzn chyba napewno.. mówcie co chcecie, ale ja mam DOŚĆ DOŚĆ DOOOOOŚĆ!!!!!!!! no co jeszcze na mnie czeka za rogiem?.. jak sobie pomyślę co się z tym stanie podczas porodu sn to.... Idę spać a jak się obudzę ma tego nie być!
-
kofiak to rób rób fotkę i wrzucaj :) o widzisz, musi Dareczka zabraknąć, żeby go docenić spokojnej nocki kofiaczku! I Wam wszystkim spokojnych nocy bo widzę, że coraz lipniej z frekwencją, szczególnie z wieczorka. Pa! p.s. jbio napisz koniecznie co i jak żebym rano miała dobre newsy do przeczytania :) dzisiaj chyba czas na budyń wreszcie.. ;)
-
Patrzcie, Malaga ma trzecią siostrę bliźniaczkę Pokazałam Kamilowi to stwierdziłl, że trochę mocniej Malagę umalować i będzie kropla w kroplę
-
Ejj właśnie, chyba jest ten okres bodajże pięciu lat przed emeryturą kiedy nie mogą go zwolnić? Niech walczy o swoje, jak będzie trzeba to i w sądzie pracy, moze tylko zyskać!! Kilogramy do kostek sobie przywiązałam dlatego nie widać na fotkach ;) :P
-
alexisDorcia a Ciebie kojarzę chyba z innego forum "brzuszek.net"...chyba gadałyśmy ze sobą w sierpniu- we wrześniu napisałam tylko ze poroniłam- tez na kwiecień miałam termin :( a właśnie do Ciebie priva napisałam, czy to Ty czy nie Ty :) widzę, że udało się po raz kolejny co mnie bardzo bardzo cieszy :) W listopadzie będę Ci gratulować Twojej kruszynki :*
-
Doris współczuję tacie, dopiero co Wam taki fajny ale i kosztowny prezent zrobił :( Ale Ty już do domciu wracasz, będzie tylko lepiej :) A ja taka skapcaniała, że zapomniałam, że już normalnie czwartek a jeszcze mojej cotygodniowej wypinki nie wrzuciłam, ale spoko- nadrobione, wypinka w albumie :P
-
Wszystkim mamom oczekującym listopadowego cudu życzę spokojnych i bezproblemowych dziewięciu miesięcy! A za wszystkie zestresowane i w niepewności trzymam mocno zaciśnięte kciuki, muuusi być dobrze! kwietniówka 2013 i listopadówka 1989 ;))
-
A ja jem. I jem i jem i jem. I nawet specjalnie nie wybieram, wszystko mi smakuje.. porażka jakaś. I jeszcze się zakrztusiłam herbatą, zalałam się cała plus poduszka i podłoga, niech żyje zgrabność.. Malaga udanej imprezki życzę ;) bo że smakowita będzie to nie ma wątpliwości ;) Asia a Ty się kurczysz i kurczysz.. co ja mogę powiedzieć: babo, sypiesz się nam Ale to jeszcze za wcześnie więc proszę mi tu nie wymyślać tylko kłaść się spowrotem ;) Dziewczyny kuuuuuurczę, to już wkrótce..:)
-
jbio tylko Ty nie nerwuj sia- może i lepiej że robią z igły widły niż jak "u nas"- coraz bardziej wywalone jajco mają ci od służby zdrowia.. czasem się krew gotuje jak się słyszy, zresztą mam blisko przykład mojego gina i szpitala ;) Ale nie dziwię Ci się, że Tobie szpitale i niezaplanowane wydatki teraz nie na rękę.. Waga tyż mi się podoba :)) Asia a nie mam nic przeciwko, tak jeszcze dwa tygodnie poproszę i mogę jechać na porodówkę ;) wolę żeby samo się rozkręciło niż żeby trzeba było na siłę wywoływać- czytam teraz ile czasu marcóweczka rodzi, kroplówki, cewniki i wogóle brr- czarny scenariusz porodu, jeszcze się nasłuchałam od kobiet na patologii co to znaczy wywoływanie porodu i doświadczone mamuśki trzęsły przed tym kuprami ;)
-
Wolność przy małym dziecku-nierealne?
dorcia1989 odpowiedział(a) na Baletnica49 temat w Noworodki i niemowlaki
roritaALE tak sobie myślę ,że taki człowiek na starość będzie musiał być smutny?! co mu będzie z tego dużego domu? z pieniędzy? kiedyś rodzina odejdzie, każdy będzie miał swoje sprawy ,swój czas będziemy poświęcali wnukom etc a oni tak chyba w samotności będą cierpieć... ciekawe czy się przyznają kiedyś sami przed sobą ,że jednak to był błąd Aaaa tego już nie wiesz Jeśli ktoś ma takie podejście to lepiej, żeby dzieci nie miał, nie możesz stwierdzić na 100%, że na starość będzie nieszczęśliwy- może do końca życia będzie się cieszyć "wolnością" i śmiać z tych, co zamiast na Kanary muszą niańczyć kolejne wnuki ;) Każdy jest inny i lepiej podjąć świadomą decyzję rezygnacji z potomstwa niż decydowanie się na dzieci "bez przekonania", na siłę. Moim zdaniem jeśli ktoś jest takim pesymistą i egoistą jak Baletnica, to nawet najcudowniejsze najzdolniejsze i najgrzeczniejsze dziecko radości z macierzyństwa nie zapewni.. -
Malaga to ja zabieram lody ;) wsyskiego najlepszego dla męża :) Nastka no to rzeczywiście niewesoło.. Ale tak jak dziewczyny mówią- dla Ciebie i Jaśka dodatkowy stres, olać się nie da a ja nie wiem co poradzić.. Dużo zdrowia dla Mamy!!!!!! Agata do domciu spoko i odpoczywaj bo Ty jeszcze trochę do bezpiecznego terminu masz, bardzo mi się podoba Twoje podejście i daję sobie glowę uciąć że jak mąż dostanie dobre wskazowki to sobie poradzi :) Asia hmm babka z majonezem, już się zaczęlam zastanawiać czy o słodkiej czy o ziemniaczanej mówisz, no nietypowo :) miłej drzemki ;) Clauwi no to kawał chlopa :) dzisiaj położna mówiła, że jej podopieczna urodziła córkę 4700 i mówi, że jak ją zobaczyła to normalnie ten kikut jej do obrazka wogóle nie pasował ;P i jest tak duża dluga i szeroka ze ubranka jej ubierają na rozm 69 I nie pamiętam co jeszcze.. Ogólnie to dostałam już to skierowanie do szpitala i nic ciekawego się nie dowiedziałam bo nie ta położna co trza była. Ciśnienie jakieś wysokie miałam i powiedziała, że to od wody w organizmie bo na pierwszy rzut oka widać, że spuchnięta jestem- heh ;) A co do śluzu to możliwe że szyja puszcza i czop odchodzi, bo nikt nie powiedział, że musi być podbarwiony krwią, jak mi naczynka krwionośnie nie popękały to może być bezbarwny. Poćwiczyłam i sympatycznie było ale powiem Wam jak wracałam to miałam wrażenie jakby ktoś mi szyjkę igłami nakłuwał przy każdym kroku.. Brzuch spięty i ciągnie gdzieś w okolice chodnika- no rzeźnia!! Zapisalam się na kolejny czwartek ale zobaczę jak to będzie. Teraz Kamil pojechał coś z kolegą pogmerać przy samochodzie a ja skapitulowałam i leżę!
-
Ejże, ja od długiego czasu mam ochotę na lody ale jakoś zawsze nie po drodze :P jbio wiesz, jak zachcianka w tyłek zajrzała to i przed ciszą nocną chlebek smażyłam ;) dzisiaj w planach tylko SR i tak czuję że to za dużo jak na to jak się czuję.. ale "muszem"! aha jeszcze w dordze powrotnej do banku kaskę wpłacić coby przelew za internet zrobić udanych wizyt kobiety!! kofiak zasłoń rolety w oknach ;) malenka u nas stara bieda w sumie: Monika nie ma czasu bo remontuje, Agatka w szpitalu dostaje fenoterol na skurcze i bardzo źle go przyjmuje, ale już dzisiaj chyba wychodzi, Doris też trafiła do szpitala po kłótni z teściową, ale miała już dzisiaj też wyjść, Nastki Jasiek i Malagi Rozalka rosną pokazowo :) my zaczynamy puchnąć, a rozmowy jak zwykle: wyprawki, łóżeczka, wózeczki, i inne mniej lub bardziej ciążowe sprawy ;) I proszę mi tu na bieżąco być! Nastka tak jak kofiak mówi- olej dziada ciepłym moczem, chyba żaden facio żadnej z nas tak nie wyprowadza z równowagi jak Ciebie Twój Sromek ;/ dziady borowe- mój Kamil też ostatnio mnie wkurza ale to na pięć minut bo właśnie olewam go ;) uspokój się więc i wracaj do nas czem prędzej ;) Ania przepiękne łóżeczko :) Dobra, teraz już serio serio spadam bo biec nie zamierzam :P
-
jbio spoko, ok 50 kilosów powinnaś zrobić ;)
-
Hejo :* Ja już po labie, dzisiaj kolejka była na pięć starszych osób, które i tak mnie przepuściły mimo, że się stawiałam ;) ale miło miło szybciutko poszło więc mam czas na forum zerknąć ;) Ale śmieję się, że chyba tak masakrycznie wyglądałam, że w końcu się zlitowali- obudzilam się mega zapuchięta i do teraz oczka jak szparki i wory pod oczami, Chryste, nie mogę tego do ładu doprowadzić. A zresztą cała sie czuję jakoś tak.. dziwnie, budzę się w nocy na siku i za każdym razem tak boli podbrzusze, że mam wrażenie, że zaraz ze mnie chluśnie, idę gdzieś i ten brzuch tak ciśnie, że mam wrażenie, że to już teraz, zaraz.. Oj chętnie się dowiem dzisiaj na SR gdzie to moje dziecko siedzi i jak długo jeszcze :P (bo położne po badaniu zawsze tym dziewczynom bliżej porodu mówiły: nie, jeszcze nie w tym tygodniu, albo: daję Ci dwa tygodnie max :P) Do usłyszenia popołudniu :*
-
ANia !! :) Fajnie, że się odezwałaś, ładny weekend Ci zafundują :( Ja już nie mam ochoty na imprezy ;) ale paczuszka już "frunie" do Ciebie, więc będzie się czym pocieszać :) Jak tłumaczenia? Asia oj trzeba nam popracować nad sobą, te trzy miesiące nie kogą przekreślać całego roku nie? Liczy się z jakim efektem skończymy rok Ja pamiętam jeszcze drugie postanowienie- rok skończyć z piątką z przodu na wadze, ej ak tak dalej pójdzie to będzie 30 kilo do zrzucenia jbio to ja chyba też dzisiaj w ciąży ;) Jak do 15 zjadłam serek z bułką i zupkę tak po obiedzie poleciałam po bandzie! Clauwi wiem, że to narmalne na tym etapie i że czop wcale nie oznacza porodu w przeciągu godziny czy dwóch, tylko zastanawiam się czy to wogóle to- wszystkie powinny wyglądać tak samo byłoby jasne :P Ehhhh kapituluję- idę smażyć chleb, próbowałam zagryźć serkiem ale nie udało się ;) oddaję laptopa Mężurowi więc żegnam miłe panie, jutro rano lab, potem SR więc mogę być później baaaaj :*