dorcia1989

No to nieźle nieźle aż se dzisiaj chyba sprawdzę jak się nie przestraszę :P Ogólnie wcześniej wyczuwałam szyję (jak się jakieś tabletki dopochwowe wkładało czy coś) ale w ciaży tak tam wszystko pozmieniane, ze nie pachałam łap ;) A on mnie dzisiaj tak przebadał (od zewnątrz oczywiście..), złapał małego za tę głowę, ze myślałam, że do domu nie dojdę :O Teraz jeszcze do tej pory boli, no ale jak położna na SR pokazuje dziewczynom główkę to też się skarżą, że boli..

Maritta i Ty rodzić będziesz? Łoooo Matko, chyba zaczynamy się sypać Jak któraś tu urodzi to chyba sie rozpłaczę ze wzruszenia :P

MalagaaaWczoraj w łazience zaczęła mnie kłóć szyjka tak konkretnie i mówie sobie przebadam się czy jeszcze jest i szyjka jest ale głowkę czułam :| słuchajcie przeraziłam sie ze aż tak napiera , a T sie tak przeraził ze z przytulaniem do porodu mam spokój Mnie by się przy moim lekarzu przydała taka umiejętność samodiagnozy mów jak Ty to wyczuwasz?? ;)

Asia28ale życzę Ci dużego dziecka skoro chcesz choc mniejsze lepiej urodzić :P Jezus Maria, kto powiedział, że ja chce??!! :P Ja nie mam wyjścia!! :P Dla mnie ideolo byłoby takie 3500 dlatego łudzę się, że jak zacznę rodzić w tym 38 tygodniu to może nie dobije do 4 kilo.. Ale fakt faktem- na USG zawsze był większy niż dany tydzień odpowiadał, położna na SR zawsze mówiła, ze duży syn, więc na co tu liczyć.. Aby był zdrowy, to że mnie potną to daję 99%, byle mi się kości nie poprzesuwały, bo ostatnio czytałam i słyszałam na SR o takich przypadkach przy dużych dzieciach a wąskich miednicach, że pół roku po porodzie a kość łonowa lata jak grzechotka.. ale!! tfu tfu tfu przez lewe ramię :P Ja to sprawa drugorzędna, byle tylko Michał przy porodzie nie ucierpiał!

Agatko zaciskamy kciuki!!!! Ja nic nie mówię, bo tak jak Malaga robiłabym pod siebie jakby mi się coś ostatecznie zaczynało!! Miejmy nadzieję, że pomimo wypadniętego czopa syn poczeka jeszcze ten tydzień- dwa, chociaż 36 tydzień to już jest dobrze kochana! mam nadzieję, że lekarz Cię uspokoi. Malaga on nie ma USG w gabinecie a poza tym już mi wcześniej przecież powiedział, że jak to w 24 tygodniu jest wporządku (a moje jak nabardziej było) to on nie widzi wskazań do kolejnego.. No teraz jakbym miała mieć USG to tylko żeby wagę poznać bo po co innego. W szpitalu w 32 też miałam przeciez. Co do paciorkowca to kazał wyniki wziąć do porodu (tam jest też antybiogram, tylko na jeden antybiotyk jest niewrażliwy u mnie a na resztę wrażliwy, więc pewnie dostanę penicylinę bo czytałam że najczęściej to podają jak nie jestem uczulona) , stwierdził, że "wcześniej tego nie leczymy, tylko podczas porodu" - skoro tak mówi, Agata też tak wczoraj stwierdziła więc trochę spokojniejsza jestem. Mimo wszystko boję się, że wody odejdą mi w domu i bakteria się dostanie do małego, dlatego pewnie będe panikarą i przy pierwszych regularnych skurczach będę lądowała w szpitalu, żeby ze wszystkim zdążyli..

Witam ponownie :) Oj tak, dzisiaj lepszy humor i wizyta w sumie udana chociaż nie wiem z czego ja się cieszę Lekarz chyba z dziesięć razy powtórzył, że "to jest duże dziecko.." jak się położyłam i wymacał mi brzucha to aż oczy w szpic postawił i głową pokręcił- "To jest DUŻE dziecko" mówiąc ;) a później:"no, zobaczymy co to będzie" i się uśmiecha Ale powiedział też, że wszystko jeszcze wysoko, główka wysoko (to co ja będę czuła jak ona będzie nisko????? :O ) ale, że to nie znaczy, że nic się nie może w każdej chwili rozkręcić. Usiadł przy biurku i do mnie wyszczerzony: "no to teraz tylko rodzić :))" ja do niego:"już można??" a on na to:"TRZEBA!!". Więc chyba naprawdę jakiegoś potworka wyhodowałam skoro "pan profesor" z takim stażem nawet się zdziwił delikatnie mówiąc :P olaboga.. A pani położna stwierdziła, że opuchlizna normalna pod koniec ciąży, żebym się nie martwiła, bo widzi, że nawet nosek mam spuchnięty No i ja następną wizytę mam po porodzie umówić już. Nie wiem czy to normalne, chyba nie, ale on stwierdził, że tu rodzic trza a nie morfologię robić. Jakby coś się dzialo to oczywiście do szpitala a jakby do terminu porodu (czego nie zakładamy) nic się nie ruszyło to ze 3 dni po terminie też się zgłosić. I to na tyle, muszę ochłonąć :P

Nastka88Hej Grubaski Kochane :*Jejuuuuś ale jestem umęczona... nie wiem czy wogóle dzisiaj spałam... wydaje mi się, że nie :( a to siku, a to pić, ****** przyjaciel wrócił i tyłek mnie boli jak nie wiem co :(, brzuch ciągnie do dołu jak chodze a raczej nie chodze tylko sie tocze :) ja juz chce finitooo!!!!!! Oho wspolczuje.. ;( moj sie uspokoil i nie boli, tyle dobrego, swiadomosc ze wogole jest spycham gdzies w tyl glowy :P co do kulania sie to mam to samo jeszcze ze dwa tygodnie temu mialam wrazenie ze normalnie chodze, a teraz brzuch do przodu i kaczucha na boczki, jeszcze teraz jak znow ogonowa mnie napierdziela to juz wogole komedia :P trzymaj sie, caly dzien przed Toba na dospanie

Dzem dobry we wtorek :* ja juz naszykowana na wizytacje ale ze mam do gabinetu 10min wliczajac zapas na kulenie i przystanek w trakcie to jeszcze plaszcze tylek w fotelu ;P nocka spokojna, chociaz zanim zasnelam na dobre to co 5min latalam do kibelka bo mlodziez tak ulozona ze sikam jakbym chciala a nie mogla..:| ale juz tak moze zostac jezeli o spanie chodzi, myslalam ze do konca sie bede meczyc z niemoznoscia zasniecia i wstawaniem na siku po siedem razy a tu mila odmiana od dluzszego czasu ;) Kofiak czyzby ta menda Ci dostarczyla swieze pieczywko z rana? mam nadzieje, ze kanape macie wygodna ;) Gosia ja tam sie nie znam na tych parametrach,wiem tylko ze moj gin tez mi nic nie tlumaczy, ba, nawet nie sprawdza, wiec nawet mi sie nie chce isc do niego nerwow tracic ale mus to mus ;) przynajmniej moze serduszka poslucham, tego nigdy za wiele :) no i cisnienie sprawdze, bo ostatnio jakies dziwnie wysokie bylo na SR ;) Clauwi a ja tak myslalam sobie kim Ty wlasciwie jestes ;) w sensie wiem napewni ze prowadzisz warsztaty chustowe w szkole rodzenia, ale czy cos jeszcze z sr masz wspolnego, jakies inne zajecia tam prowadzisz tez? Monika no wlasnie jak cycuchy byly nabrzmiale i duze tak teraz sie zrobily puste i dlugie takie flaki mam wrazenie, ale siostra stwierdzila, ze ona po wczesniejszym nawale tez ma wrazenie, ze ma flaki a Toska sobie z.nich doskonale pije i nie narzeka ;) ojj po karmieniu bede ja musiala sie wziac za nie i cwiczyc, pewnie znow urosne w barach przy okazji ale nie moga one tak wygladac jak w tej ciazy wygladaja, jak z rozstepami trzeba czekac taj z ksztaltem trzeba dzialac.. No nic, trzymajcie kciuki zebym bez nerwow od dziada wyszla ;) :*

Hmm moja ś.p. Babcia na autobus mówiła "samochod" a Wasze laptopy, pendraki nonono ;) Za to teściowa na "telebim" mówi "telewi"

maleńka8212Wróciłam ,ale tylko na chwile bo mam nadzieję dokończyć prasowanie z zeszłego tyg. dorcia1989Doris, Monika ktoś mądry tutaj kiedyś powiedział, że siara w ciąży nie ma nic do gadania jeśli chodzi o karmienie po ciąży (alem namieszała) W sensie, że ta z suchymi cycorami tak samo będzie karmić jak ta co się mlekiem zalewa, ot co ;) Chcieć to móc ja w to głęboko wierzę :) obie moje siostry nie brały pod uwagę karmienia innego niż cyckowanie, nie kupowały MM "na wszelki wypadek", nie słuchały podszeptów, że "chyba się nie najada" i obie karmią/karmiły tylko cycem. Siostra mi powiedziała, że to, że dziecko czasem wisi cały dzień na cycku na początku czy pociumka 5 min i przestanie a potem zaraz płacze to wcale nie znaczy, że się nie najada, poprostu laktacja musi się ustabilizować i dostosować do dzieciątka, bardzo liczę na to, że i ja sobie z tym poradzę! Nie chcę się mylić ale chyba ja to mówiłam A teraz sama mam wątpliwości czemu wciąż nic nie mam . no przecie mówiłam, ze ktoś mądry to mówił

kofiakNastka na laptopa mówi: LAPTON ] To jest ta sama babcia!

menda? gad wstrętny? na mnie?? ojjj kogoś się dzisiaj humorek trzyma, dobrzeee no a ja oglądam ugotowanych na playerze bo jeszcze za mało mi żarcia

Doris ja rozumiem, bo są różne przypadki i problemy po porodzie poprostu zaklinam rzeczywistość, że mnie to nie będzie dotyczyć ;) Napewno łatwo się nie poddam!

Doris88A ja zamiast kanapki z serem zjadłabym jakiegoś cytrusa ;) Cytrusa tyż mam i tyż zjym :P

Nastka88 Przestańcie te choroby wymyślać I kto to mówi!!?? Cóż Dorcia menda narobiła smaka na kanapke z serem i keczukiem (jak mówi moja babcia) wiec trza sobie zrobic Ja menda melduję się To za 3BITA!!!!! Doris, Monika ktoś mądry tutaj kiedyś powiedział, że siara w ciąży nie ma nic do gadania jeśli chodzi o karmienie po ciąży (alem namieszała) W sensie, że ta z suchymi cycorami tak samo będzie karmić jak ta co się mlekiem zalewa, ot co ;) Chcieć to móc ja w to głęboko wierzę :) obie moje siostry nie brały pod uwagę karmienia innego niż cyckowanie, nie kupowały MM "na wszelki wypadek", nie słuchały podszeptów, że "chyba się nie najada" i obie karmią/karmiły tylko cycem. Siostra mi powiedziała, że to, że dziecko czasem wisi cały dzień na cycku na początku czy pociumka 5 min i przestanie a potem zaraz płacze to wcale nie znaczy, że się nie najada, poprostu laktacja musi się ustabilizować i dostosować do dzieciątka, bardzo liczę na to, że i ja sobie z tym poradzę!

Doris wiem, że w szpitalach wymagają aktualnych badań na GBS, czy Twoje wezmą za aktualne to nie mam pojęcia, bo 10tc to wcześnie jakoś. Ale spytaj swojego lekarza i bedzie z głowy, prywatnie takie badanie ok 40zł jakby coś, jeśli w szpitalu uznają te badania za nieaktualne to też dostaniesz antybiotyk "profilaktycznie"

kofiakładnie to się tak z kofiaka nabijać ? A koncentrat jest na topie, a jakże gdzież bym śmiała, nabijać się z kofiaka to misja samobójcza! Doris a w którym tyg miałaś robiony? nie wiem czy będzie powtarzany, ale mi wszyscy mówili, że im później go robić tym lepiej. malenka Bożesz, ja ciekawa jestem czy mój Kamil kiedyś jakiegoś talerza po sobie umył tak to jest właśnie z wychowaniem teściowej a teraz do mnie mówi:"Ty Dorotka naucz go trochę sprzątać po sobie"- no myślałam, że przyfasolę! Współczucia dla sąsiadki.. :(

malenka Chlamydia - weneryczna choroba kobiet i mężczyzn Tylko Ty sobie nic nie wkręcaj, chyba wszystkie w tej ciąży miałyśmy robione na to badania (ja w Anglii przynajmniej miałam) tylko dziwi mnie tak jak clauwi czemu tak późno robi, ale widać ma swoje sposoby i przyzwyczajenia

Haha kobieeeety, ja juz od 16ej wykapana w pizamce i w lozku Kofiak siniak panie powinny chyba z nocnikami smigac, chibo ze Wiki po mamusi nadgorliwa ;)) Nic no ide zrec ten ketchup :P pocieszam sie ze ponoc zdrowszy nawet niz pomidory hle hle hle.apropos.kofiak: wciagasz jeszcze koncentrat pomidorowy?

O rajusku, zoladek mnie boli z glodu ale nie dan rady sie ruszyc cos zrobic, ostatnio mam najwieksza ochote na chleb z.zoltym serem i ketchupem tortexem :P chyba musze wstac i dzialac bo czuje zblizajaca sie zgage :( Malenka paciorkowiec to bakteria ktora normalnie moze bytowac sobie w ukladzie pokarmowym doroslego.czlowieka i nic nam.nie szkodzi, problem jest jak przeniesie sie do pochwy u kobiety w ciazy- wtedy zagraza dziecku, bo przechodzi ono przez kanal.rodny matki a przychodzac na swiat nie ma wystarczajaco.rozwinietego ukladu.odpornosciowego zeby sobie z cholerstwem poradzic. Nie bede pisac do czego moze doprowadzic, ale zeby uniknac zarazenia dziecka w okolicach 36 tc pobiera sie wymaz z pochwy i sprawdza obecnosc paciorkowca, jesli wychodzi ze matka jest nosicielka dostaje antybiotyk albo w ciazy i podczas porodu albo tylko w trakcie porodu. Wiec jak pobierala Ci wymaz to napewno na to Co do porodu zbliza sie wielkimi krokami ja juz nie moglam sie doczekac, a teraz przez hemo i paciorkowca mi sie odechcialo.. ;) ale malenka glowa do gory i za miesiac lecimy z koksem!!

MarittaDołączam do grona wypierdzianych.... normalnie ledwo się toczę.... A mały tak nisko, że czuję się jakby już miał wyjść.... W związku z tym i pogodą szybko nastawiam kombinezony na wyjście do prania, coby w razie moja chłopina nie musiała tego robić... I do tego jeszcze napuchłam... Na zaszłą sobotę naszykowałam sobie buty, a tu noga w sobotę nie weszła, ooooo matko.... Zobaczymy co mi w środę powie mój gin, ale obawiam się, że mój koniec nadchodzi Maritka jakbys pisala o mnie :O wez nie strasz, jeszcze do przyszlego weekendu maly ma bana na wyjscie od matki ;)

Dziewczyny ależ ja się masakrycznie czuję :( Nie dam rady łazić, dyszę, sapię, brzuch mi się majta taki jest ogromny a do tego boli ogon i biodra :( Chryste, co za dzień .. Do tego dołączam do grona wypierdzianych!! WIOSNO where are You?? :( Gosiu powodzenia na wizycie malenka jak samopoczucie? Malaga prawie jak słomiana wdówka ;)

RudzinuszkaHej Kwietniówki! Chciałam tylko oznajmić, że mamy kolejne marcowe dziecie :) Migdalenka urodziła sn synka dziś o 12:25 Ojej jak fajnie :)) Mógł poczekać do 18 tak jak mamusia chciała, ale pewnie teraz to zeszło na dalszy plan ;) GRATULACJE DLA MAMUSI! Agata dzięki za info, zobaczę co mi lekarz powie. Dziewczynki wiem, że nie powinnam panikować, ale to jednak kolejne zagrożenie, szczególnie, że ta bakteria często powoduje właśnie przedwczesne pęknięcie pęcherza płodowego i w wyniku tego przedwczesny poród. Ale trudno się mówi idzie się dalej, nie ja pierwsza i nie ostatnia Inka bardzo fajny pokoik :) A ja przegapiłam chyba wcześniej Twojego brzucha- pokaźny jes, Dominiś ma fajowe mieszkanko :)) Agata to jeszcze na tym etapie ta cholestaza może wyjść? myślałam, że jak by była to już dawno byś wiedziała. A ja też się obdrapałam wieczorem ale tylko w stopy i nawet wiem dlaczego- widziałam że meszka owocówka lata mi koło nosa ale nie mogłam jej capnąć a potem stopy swędziały i takie małe pryszczyki grrr Z tymi śmieciami porażka jakaś.. ostatnią skórę zedrą z ludzi jak będą chcieli! :(

jbioDORCIU paciorkowiec do wyleczenia jest. Ja się boję, bo takich badań na paciorkowca nie miałam, a znając me szczęście też może mnie atakować. I nawet nie będę wiedziała. No oby nie. Ale to jak nie masz ze sobą badań to chyba od ręki przy porodzie dają antbiotyk? przynajmniej u nas tak jest, w sensie w Polsce. Ale i tak się boję, bo trzeba go ponoć podać na 4h przed porodem (pęknięciem błon płodowych) a jak nie zdążą? Będzie mi to odbierać sen z powiek normalnie..

kofiakdorcia ja słyszałam, że to właśnie przed samym porodem antybiotyk na to świństwo się podaje, to jak się złapie to podobno już się nie wytępi, poprostu jesteś nosicielem i już :/ Ale lekarzem nie jestem i nie obczytywałam się w temacie to się wymądrzać więcej nie będę ;P Jutro będę mieć pobieranie to pewnie obczytywać się będę po wynikach heh Nie wiem jak to jest, pogadam jutro z lekarzem zobaczymy. Czytam czytam co to powoduje u noworodków i mam gęsią skórkę, ponoć 30% ma to w pochwie, na kogo wypadnie na tego bęc ;/ ale Ty się nie przejmuj, masz cesarkę więc nawet jeśli bakterioza jest to dzidzi nie zagraża :)