-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dorcia1989
-
Nastka będzie lanie na dupsko za tego wieloryba!! śliczna rodzinka, super sesja i piękna pamiątka :) Eh dziewczyny, dobrze, że wiem już, że jest ale znając mojego doktorka to nie da mi nic wcześniej tylko dopiero dożylnie przy porodzie dostanę.. A jak odejdą mi wody wcześniej i Michaś zdąży załapać? albo zrobi mi się rozwarcie na kilka dni przed porodem czy na tydzień przed?.. Kapituluję na serio.
-
No i oczywiście jest paciorkowiec, bo jakżeby inaczej w moim przypadku być mogło.. wiecie co? jest mi poprostu smutno..
-
Asia jesteś :) fajnie, że weekend udany :) a co do zasad to dobrze robisz- to, że dzieci szybko wykorzystują takie sytuacje to normalne, ale że dorośli są tacy bezmyślni to łapki opadają :( A to i ja mam jutro wizytę ;) ale już dzisiaj mogę Wam ją opowiedzieć: sprawdzi wyniki, spyta jak się czuję i powie, że następna za miesiąc, no może za 3 tygodnie :P w każdym razie pewnie już ostatnia przed rozwiązaniem ;) więc nawet nie ma czym się chwalić. A ja polecę rzeczywiście odebrać wyniki posiewu, trzymajcie kciuki! do usłyszenia wkrótce ;*
-
Mamo, to czopy glicerynowe też mogą być różne? :P Ja mam akurat takie same..nie no, po drugiej próbie się podzielę wrażeniami póki co nie trza ;) aa NAstka może i Malaga przesadza z kiebabem, ale Ty z tym 3bitem też nie lepsza.. przecież wiesz, że ja też mam ochotę!! :P
-
Ohho patrze wszystkie w humorze i pelne zycia od rana u mnie to samo, spalam jakbym chciala a nie mogla, co chwile siku, brzuch boli, kosci bola wrr. A o trzeciej pobudka i godzina przerwy w spaniu. Za oknem snieg pada wiec moze to przez to? Kofiak wspolczuje samopoczucia,pewnie ze sobie drzeme walnij, po co sie meczyc ;) Agata to i te leki na spanie tez rzutuja? :( czopka probowalam jednego poki co i nic, niedobrze bo nie bede miala sie czym ratowac jakby co :P Nastka mam nadzieje, ze wrzucisz choc kilka zdjec do albumu dla tych co nie maja fejsbuczka?:)) Jbio zycze zebys bezproblemowo dojechala i wrocila z tych szkol :) a snieg juz moglby sie skonczyc.. Ja mam pytanie, gdzie Asia?? Gosia, malenka, Marys, anna?
-
Hehe to Tomek bedzie mial lekture na jutro ;) ej a ja tu o hemoroidach pisze, wstyd!:P A ja od kilku godzin jem, caly wieczor tylko mysle co moge wepchnac w siebie, no non stop jestem glodna :( tzn nie ja tylko Miszka ;) ehh chyba wypije jeszcze Kubusia i koncze na dzisiaj ;) Dobrej nocy kobity!
-
Kuuurna kolejna marcowka.sie.z wywolywaniem porodu meczy- zele, cewniki i inne bajery.. Poprzednia przy wywolywaniu na sile popekala od srodka i mala sie urodzila z polamanym obojczykiem- boje sie tego :( wywolywanie to nic dobrego, wszystko powinno sie zaczac samo i kurcze modle.sie.zeby u mnie sie zaczelo ale nie wiem juz co to bedzie :( czy lepiej zeby wody odeszly w domu czy juz w szpitalu, ehh bedzie stresik. Malaga a Tobie nie za dobrze, codziennie gdzies na jedzonko trip?;) no tak, baby haruja na Ciebie za friko to Ty masz czas i kaske na wyjscia z mezem koszula fajna, ja chyba nie potrzebuje bo cos tam mam a do porodu nie musze miec swojej :) dostalam w SR liste czego potrzebuje w torbie i duzo tego nie ma, takie podstawy, na szczescie dla dzieciaczka ciuchy tylko na wyjscie
-
Monika wszystkie rowno tyralysmy, mialysmy nawet chustki i lopaty i cos tam z kukurydza robilysmy.. Uff serio.sie czasem zastanawiam czy aby wszystko ok ze mna, bo ze za duzo czasu na forum spedzam to pewne!:P zreszta dzisiaj znow pewnie polowa postow moja, ale duzo dziewczat nie znalazlo dla nas czasu dzis- moze jutro bedzie wielki powrot poniedzialkowy ;) Monika spokooojnie, uwierz mi ze to sie tylko tak wydaje, ja jakos specjalnie sie nie spinalam, powoli kompletowalam, ulozylam w szafkach(zreszta czesc rzeczy jeszcze u rodzicow), upralam w jeden dzien, uprasowalam nastepnego.dnia rano, wiec nie wiem jakos bez tragedii :) jak wszystko kupione to torbe tez w jeden dzien mozna zapakowac tylko jakos mi sie nie spieszy do tego, wiekszosc rzeczy tam powrzucane ale jeszcze nie na tip top :) Napisalas o pasztecie i chyba lece sobie zrobic kanapke;) A dzisiaj Kamil do mnie: co tam klapouchy? I chyc mnie za cyca no myslalam ze zabije ! :P powiedzialam ze przez rok mnie bez stanika nie zobaczy
-
A zeby nie bylo- jeszcze mi sie snilo, ze Malaga byla rolnikiem i ze wzgledu na zblizajaca sie kleske zywiolowa wszystkie rowno harowalysmy w polu coby dziewczyna plonow nie stracila jbio moze temu nas dzisiaj te krzyze bola?
-
Jbio za poltorej tygodnia to juz mozesz ale nie spiesz sie, jeszcze nie kwiecien :) z krzyzem mozemy sobie reke podac, cos mi ze dwie- trzy nocki temu walnelo w miednicy, dzisiaj mi sie snilo ze Kamil naciskal mi na biodro i sie smial, ze wszystko mi sie tam telepie a rano obudzilam sie z bolen w krzyzu.. :| potem posiedzialam w szkole no i jak wrocilam to miednica boli, znowu jakby ta kosc ogonowa sie odnawiala.. Ale staram sie nie myslec o tym mam nadzieje, ze dzieki temu przejdzie :P Moniczka no to jeszcze troche ukladania przed Toba :) ale juz blizej jak dalej, ja jakos w tym tygodniu chce uprac wozeczek i potem juz ostatecznie dopakowac torbe i koniec :) dobrze, ze Szymek ma jakies zaskorniaki chociaz tez bym sie pewnie wkurzala ze nie wiem na czym stoje i na co one ida ;) a co do samodzielnego mieszkania to bardzo bym chciala, ale wiem ze przez dlugi czas jeszcze nie bedzie na to szans wiec i sie nie napinam :) jakos to bedzie, tylko spokoj nas uratuje :P
-
Maritta mniami, lubię takie "swojskie" żarełko nasz hicior z Londynu: ziemniaki ugotowane w całości, polane skwareczkami z boczku a do tego chłodnik z ogórka, śmietany, wody i szczypiorku :) mniam!
-
clauwi no braaawo braawo Czekamy na fotki! Monika o w końcu koniec remontu ale tak czytam i widzę, że więcej czasu na forum chyba i tak nie znajdziesz ;) kofiak łeeee tam, jaki dzień mężczyzny? :P kulam się to dobrze powiedziane, ale serio nie chcesz wiedzieć jak moje dni w większości wyglądają- dupsko przyrosło do kanapy :P Czasem aż się chce gdzieś wyjść chociaż na chwilę ;) z tym czosnkiem to mnie rozwaliłaś słyszłam o takim sposobie walki z grzybicą pochwy ale nawet nie chcę wiedzieć jakie to spustoszenie sieje w takich rejonach.. Aaaa co do autobusów to już trochę rozumiem :P Ale nasz bagażnik jest naprawdę duży, tyle że koło zapasowe i dupa- to wózek jakiś wytwór szatana
-
Maritka ponoć 17 się nie łapie, dopiero 18.. patologia. kofiak ja już nikogo nie młotkuję, daję se spokój, idźcie choćby i na pielgrzymkę do Częstochowy sama wróciłam ze szkoły to bioderko boli a jak zdjęłam buty to stopy chyba ze dwa razy większe ale spoko loko, teraz zabieram się za leżenie do nocy Kurdę, więc jednak dzieciątko nie zwyciężyło.. ;( No i powiedzcie mi, że nie "lepiej" jeśli ciąża zagrożona rozwiąże się na samym początku, nie wyobrażam sobie urodzić, zobaczyć żyjące dziecko a potem musieć je pożegnać, pochować, jakie to jest- jeszcze raz się powtórzę- niesprawiedliwe.. :( Agata 3Bita też bym zjadła kurczę.. Daj chociaż zdjęcie Maritta a nie myślałaś, żeby chirurgicznie się kolegi pozbyć?(słyszałam że stosują też skutecznie wymrażanie/ wypalanie laserowe) Bo mówisz, że już po Juniorze dziadostwo wylazlo, chyba nie chciałoby mi się tyle czasu z nim bujać, ja mam nadzieję, że zniknie sam po porodzie a póki co maść sobie radzi chyba, bo przestał dokuczać, choć sama swiadomość, że jest dobija ;P U nas wczoraj poprószył śnieg a dzisiaj już go nie ma ale i tak jest zimno brr a jakoś niedługo ma u nas na Podlasiu być w nocy -17 znowu
-
No bez jaj, nikogo jeszcze ni bylo? Ja w szkole, teraz babka zrobila godzine przerwy i nie wiadomo co robic masakra. Michas sie bolesnie wypina chyba tez jej nie polubil :P W nocy spoko, ale Kamilos sie strasznie przytulal, uciekalam raz na jedna raz na druga strone :P No to coz- milej niedzieli zycze ;)
-
Gratulacje Dr Dolittle!!!:* zadna z nas nie miala co do tego watpliwosci no i bedzie wiecej czasu na forum ;) teraz to juz tylko odpoczynek- obiecaj!
-
Aha i Beata mnie przekonywała, że jeszcze jest szansa na cesarkę, ze mogę wymyślić jakieś problemy z kręgosłupem albo coś takiego.. W końcu jej powiedziałam: "wiem, że może dla Ciebie to nie do wyobrażenia, ale ja naprawdę NIE CHCĘ cesarki" :P A potem z kolei przekonywała mnie, że moze jednak lepiej w tym drugim szpitalu niż tym do którego mam skierowanie.. Chryste, poopowiadałam jej co się działo jak tam byłam to skwitowała:"no, kiedyś to nawet kobiety w domu rodziły i jakoś to było".. Nooooooo
-
Malaga no na czarnym to widać- fakt ;) Słuchajcie, te czopki glicerynowe jakaś ściema :P Albo ja oporna A Hanka najlepsza, Beata pyta ją czy chciałaby braciszka, a ona: "nie, bo on będzie płakał, ja nie lubię wrzaskunów" cóż za kwintesencja hipokryzji
-
Hej, jestem.. Ja taką przerwę miałam, bo po szkole pojechaliśmy po wózek z Beatą i Hanką ;) I powiem Wam, że łeb mi pęka hehe jeszcze raz powiem: podziwiam wszystkie mamy które zdecydowały się na ciażę mając małe dziecko! Albo to z Hanki taki szogun, a juz cztery lata ma. Tylko wyszliśmy od nich (a już mi posłanie na ziemi u siebie w pokoiku szykowała bo nie chciała, żebym wyszła jak jej powiedziałam, że idę do siebie do domu spać )to z Kamilem wytrzeszczone oczy na siebie i w niebo :P chyba nie wiemy jeszcze co nas czeka ;) albo prawdą jest przysłowie: z dziećmi jak z bąkami- da się wytrzymać tylko swoje ;P Co do wózeczka to ledwośmy go upchali do bagażnika a bagażnik mamy duży. Musimy go wyprać oczywiście, póki co leży w bagażniku więc fotki nie budziet z góry mówię ;) a on ogólnie nie wiem- nie ma nazwy a przynajmniej ja jej nie znam ;P czterokołowy, zielono- beżowy hehe dla mnie spoko ;) potem można gondolkę zmienić na spacerówkę i tyle wiem ;) Oprócz tego dostaliśmy karuzelkę nad łóżeczko, śpiworek do spania (używałyście?), czapeczkę, kapciuszki, spodenki ;) Także fajnie, no i już mamy wszystko, prócz pampków jedynek ale to najmniejszy problem. Zastanawiam się kiedy ciągnąć łóżeczko od rodziców i już rozkładać, ale myślę sobie, że Kamil wie jak ustawić jakby co i spokojnie zdążyłby to zrobić nawet jakbym ja była w szpitalu przecież.. zmęczyłam sie, ale tylko psychicznie (jeszcze wracaliśmy z psem to już wogóle tego mi było trzeba ) Michaś i brzuszek dzisiaj grzecznie ;) kofiak oscypki uwielbiam! i jak tam wrażenia Darka z pobytu w górach w pantofelkach? Nastka no i fajnie, że humor lepszy :) ja też jakoś nie mam ochoty i siły latać ze ścierą, ale patrz- lepiej się mobilizują te z nas co już mają małe dzieci, a my- wolne cały dzień i leń w dupsku Apropos dupska- lepiej lepiej zdecydowanie :) Mam nadzieję, ze już tak zostanie.. Asia, Malaga, kofiak ja to rozumiem, że regularność w sprzątaniu i czystość w domciu jest ok, pokój, kuchnię też sprzątam na bieżąco do takiego stanu jaki byc powinien, ale nie mam potrzeby odkurzania codziennie i codziennie ścierania kurzy czy mycia podłóg, ot co :) Uff idę poleżeć ;)
-
O Anna super, nawet kolacja uroczystsza byla :) a teraz dziecie na "wychodnym" i Ty sie zastanawiasz co masz robic? Ofkors ze nic Aska Ty nie wariuj z tym sprzataniem, bo bedzie i lincz i lanie na dupsko do kompletu! JA nie wiem co Wy w tych domach robicie ze codziennie sprzatacie i codziennie brudno Doris tez mi sie wydaje ze 56 spokojnie sie zmiesci, zreszta tak nam na sr tez mowili, ze o ile nie bedzie monster to standardowe dziecko wchodzi w 56 wlasnie ;) Malaga ale z Rozalka na 50 bym nie liczyla chociaz moge sie mylic ;)
-
Doris to widze Twoj Michal jak moj Kamil spodziewa sie olbrzyma TRzeba bylo wstawac w nocy do lodowki a nie ojca dziecka budzic hehe Malaga szkoda ze nocka taka ale Kacper to dzeciatko jeszcze wiec daj mu ten marines "bledu" nie kazdy bedzie idealny bez konca ;) co do figury to dziekuje, tragedii nie ma ale ja swoje widze i osoby z otoczenia tez- i Kamil i Mama i znajomi hehe ale juz wkrotce :) Ania dobry prezent ;) moj Kamil zawsze mowi po co Ci jakies habazie, zaraz wyschna i po wszystkim :P trzymam kciuki za weekend ;) Asia nie ulalam ale bylo blisko :P Agatko wspolczuje samopoczucia, ale i tak sie dzielnie trzymasz kochana, ja to juz bym zasypala forum narzekaniem- znacie mnie nie od dzis :P odpoczywaj odpoczywaj i czekamy na zakupy :) A my juz nawet w szkole bylismy ;) babka od prawa pracy jakas pomylona- kazala sie wpisac na liste obecnosci, potem ja sprawdzila :P a zaraz potem powiedziala, ze przeprasza ale ona jest dzisiaj chora i musi wyjsc a jutro bedziemy nadrabiac :) i nastepne zajecia dopiero o 11.50, dobrze ze mamy do szkoly 3 min samochodem.. nocka spoko, zasnelam o 10ej a obudzilam sie na siku dopiero o 3ej potem jeszcze o piatej i spalam do wpoldo osmej :) kolega hemo ciagle daje o.sobie znaki ale jest w miare ok, najgorzej w kibelku, nawet przy siusiu boli :( mam nadzieje, ze jeszcze troche tej masci postosuje i przestanie bolec, bo zniknac to moze dopiero.po porodzie po jakims czasie :( poki Miszka nie przestanie cisnac to raczej wyglad oddolny na lepsze sie nie zmieni ;) Milej soboty zycze brzuchatki :)
-
Ojc, namieszalam jak baba w ciazy, bede ulewac tym razem napewno :P dobranoc, do jutra :*
-
Jedzmy jedzmy.cytruski poki mozna :P Clauwi.oh jak.slodko. i doslownie.i w przenosni ;) Bartus poczul domowy klimat hehe i wraca do starych zwyczajow.czyli.dokuczania mamusi A ja zem zezarla galaretke, z pomaranczami- a jakze :P Teraz mam ochote na platki ale chyba dam sobie spokoj :P albo przynajmniej odczekam pol godzinki :P
-
Patrzcie ich, jacy samokrytyczni, chyba nie wierzą, że można o nich coś dobrego powiedzieć Ja nie powiem, że mój Kamil jest super och i ach, pewnie większość z Was jakby go "miała", to by codziennie narzekała hehe ale dla mnie jest na miarę szyty i koniec, wiem na 100% że mnie kocha i wzajemnie o :)
-
A Twoj Michas jest tutaj najbardziej wychwalanym facetem i nigdy na niego nie narzekalas i zlego slowa nie.powiedzialas, faktycznie :)) Mozesz mu pokazac tego posta hehe recze glowa
-
Doris tez mam ostatnio takie wrazenie, no ale coz- nasi synowie.juz sluszna wage maja wiec grawitacja dziala ;) w koncu przestana cisnac jeszcze kilka tygodni :P o kurcze faktycznie,u mnie rowniutko miesiac do terminu :)) A moj Kamilos nie chce wierzyc ze ja zawsze prawie w superlatywach o nim tutaj pisze hehe ;) I zajadam sie teraz pomaranczkami ;)