dorcia1989

kofiakno dziewczyny siedzą cicho ale głowe daje, że pewnie podczytują... Racja, nieładnie tak! Ja też kcem poczytać, proszę o dawanie coś od siebie, nie będziemy wiecznie odwalać roboty za cały wątek !!!

Hej babeczki, rzeczywiście cisza Ja wstałam o szóstej, zostałam zbuziakowana przez sen przez mojego własnego prywatnego Męża, jak już się uwolniłam z objęcia żeby móc odetchnąć to nie zasnęłam ;) Ale spoko bo przed ósmą już byłam w labku, słyszałam, że te badanie na paciorkowca bolesne i wogóle a u mnie nie wiem, sekunda osiem i zero nieprzyjemności, tylko kurna potem kolejka jaka żeby oddać próbkę!!! minimum 30 osób byłło (policzyłam z nudów ) i kolejeczka się posuwała jakby chciała a nie mogła.. :( No ale po 40 minutach stania oddałam patyka hehe i mogłam wracać :P Ależ u nas dzisiaj pogoda, dziewczyny- micha się sama cieszy!!! nie dość że słoneczko jak wczoraj to jeszcze ciepło! na upartego daloby iść bez czapki ale nie ryzykowałam ;) A panowie chyba pół samochodu do windy chcieli wpakować, więc drałowanie na 5piętro myślałam że nie dojdę bo po staniu w kolejce spuchłam już jak balon.. ALe poleżałam chwilę i jest gut :) We czwartek znowu do laba z moczem i krwią a potem do szkoły rodzenia wracam, nie ma bata :) po 35tym tygodniu uczą parcia więc muszę się poszkolić :P kofiak dzień bez przygody dniem straconym może rzeczywiście ktos jakiś urok na Ciebie rzucił z zazdrości czy co? mam nadzieję, że Wikusia spokornieje w żłobie ;) a filmy ściągam z torrentz.eu, ale najpierw trzeba ściągnąć sobie ze stronki dobreprogramy utorrent, żeby sobie ładnie pobierać, trochę tam zabawy jest ale brat wytłumaczył i teraz pięknie szybciutko zasysam jeden po drugim, ja to jestem dopiero cyberprzestępca zara mnie jakiś wirus policja (tfu tfu tfu) przyatakuje Asia wiecie co, bez kitu te okna to masakra jak słońce zaczęlo świecić :P ale u mnie normalne są, z podłogi sięgnę ale to już tę przyjemność sobie zostawię chyba jak bliżej porodu będzie i okna pomogą a nie zaszkodzą ;) miłego spotkanka z siostrą :) Inkanasze kwietniówki czekają do kwietnia, iiiiiizi, jeszcze marzec w dwupaku ;) współczuję puchnięcia!! Ja idę w końcu na śniadanko bo ssie mnie ;)

Monika mam nadzieje, ze ogarnianie jakos pojdzie a mamusi zrobisz jajecznice na kielbasce z pieciu jajec i napewno sie naje i zrozumie ;) bo co to za gotowanie jak wszystko biale od pylu.. Oj ciesze sie ze u nas remont zaden nie potrzebny :P Kamil przysiadl jeszcze na laptopa a ja pomyslalam ze zuzyje owocki na salatke a potem ze nie kwapil sie do konczenia ogladania to stwierdzilam ze zanim film to wezme prysznic i ostrzyge krzaczorucha bo jutro chce isc na wymaz a tam sodoma i gomora ;) udalo sie nie potluc lusterka przy wygibasach ale dziewczyny...dziwie sie ze samo z siebie nie peklo jak zobaczylo to co ja zobaczylam masakra, normalnie glowka juz chyba wychodzi, wstyd bedzie jutro w labie pokazac heh :P A teraz znikam serio

Monika no to niewesolo z tym odlotem, przyznam Ci szczerze ze zawsze jak jakiś opisujesz to mi się automatycznie gęsia skórka przy czytaniu pojawia brr! Teraz pewnie stres i chaos robią swoje..:( ale mam nadzieję, ze w miarę szybko się wszystko ogarnie i wrócisz do nas zadowolona z odświeżonego pokoiku ;))) jeśli o najważniejsze newsy chodzi to Malagowa Rozalka i Nastkowy Jasiek mają się super i rosną jak na drożdżach, Agatka niestety w szpitalu dostaje kroplóweczki na ustanie skurczów a kofiak chyba znów komputer zepsuła ;) A ja pozrzucałam trochę filmów więc dzisiejszego wieczora nadrabiamy zaległości :) ale z pewnością zajrzę jeszcze wieczorkiem czy ktoś postanowił się odezwać ;)) :*

no Matki Wariatki!! Asia Michaś waży 23 kilo już, przeca te moje kilogramy na plusie to wszystko on! Kofiak ależ się uśmialiśmy z Kalisza z Kamilem stwierdził, że podobieństwo nie do ukrycia hihi mały słodziak A mi sie udały dzisiaj dwie rzeczy z kompem które się nie udały wczoraj Kamilowi hahaa! Może ja kofiak podjadę do Ciebie ponaprawiać :P malaga no to masz pomocnika

Malaga oszukują w tym Waszym konkursie bo pierwszego dnia oddałam 3 głosy, wczoraj oddałam dwa i napisali mi, że już oddałam trzy i dzisiaj też oddałam dwa i mi napisali ze finito, że już niby trzy ;/ (tak sprytnie przemyciłam fakt jaka aktywna w temacie jestem, na jaki procent z nagrody mogę liczyć? )

Malaga ja miałam robione USG w 31t3d i wtedy był ok 2050g :) Rozalka jest już starsza więc ma prawo być cięższa ;) a serio to pewnie Twoja córeczka będzie długa po mamusi więc będzie długa i chuda ;) A dominisiak, Ania, Monika to dzie? zatkało kakało?? ;)

kofiak ah Ty domorosły majsterkowiczu a szczerze to niewesoło.. mam nadzieję, że wystarczy naprawa! Co do klusek to lepię dużą kulkę z mąki i wody a potem drobię malutkie kluseczki na talerz. Jak mam je gotowe to gotuję w osolonej wodzie do wypłynięcia. Potem zalewam ten smalczyk z cebulką i boczkiem już w miseczce wodą z kluskami i doprawiam magi (nie zmieniam wody). Ot takie ustrojstwo, Kamila Babcia często robiła, on nauczył mnie i przyjęło się :P

kofiak no właśnie m.in. o ten urząd chodzi, okazuje się, że w Białym ni ma gdzie tego kursu zrobić, jedyna szkoła jest w Łodzi ruki opadajuć i wsio o kant dupy obić, o!! Ała ale mi się dziecko pod żebra pchnie uff A o zacierce kiedyś wspominałam- to taka zupa na bazie smalczyku, skwarek i cebuli, wytapia się boczuś na patelni i na tym tłuszczu smaży cebulkę potem do słoika i do lodówy. A jak chcesz zupę to gotuję zacierkę z mąki i wody, do miski nakładam łyżkę- dwie tego smalcu z cebulką i skwarkami i zalewam wodą z kluskami, doprawiam magi i wpieprzamy, najczęściej z dokładką bo uwielbiamy ;) w Londynie raz w tygodniu przynajmniej była :P Chociaż może nie brzmi i nie wygląda zbyt smakowo Nastka fajne wieści, fajna waga małego ahh oby więcej takich wizyt i nowin :)) A z nereczkami na pewno wsio będzie ok, kurczę- to już niedługo się i u nas zacznie :) Ale będę się emocjonować jak będziecie na porodówkach- już to czuję normalnie :P

zabolek- wow- masz pełen podziw, gratulacje i oklaski ode mnie :) !! aż się ciśnie na usta- "to są problemy!".. baletnica "pogadamy jak dzieciaczek przyjdzie Ci na świat i zapewniam Cię, że z czasem zmienisz punkt widzenia"- no i tyle w temacie :) utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że nie chcesz nawet dopuścić do siebie opcji, żeby chociaż spróbować sobie pomóc- pytanie tylko po co zakładałaś ten wątek- żeby się pożalić czy żeby uzyskać radę i poznać inne przykłady? Sama mówisz, że mąż w ciągu dnia robi 60% "roboty" przy dziecku wiec tym bardziej otwieram oczy ze zdumieniem. Może wiosna i słońce coś zmienią, na spacerze jak dzieciątko śpi sobie w wózku też chyba można poczytać książkę ;) ja życzę Ci powodzenia i dużo radości w życiu, każdy jest inny i to co dla jednego byłoby największym marzeniem dla innego jest powodem do dramatu. Życie.

kofiak a wiesz, że chyba nigdzie się dzisiaj nie wybieram :P ;) już jestem po zupie jarzynowej a na drugie chyba zawijaniec z piersi z masłem w środku albo z pieczarkami z cebulą :) Jutro mam pozwolenie od teściowej na zacieruszkę, więc po wymazie będę drobić kluchy hehe :P

O widac ze poniedzialek sie zaczal ;)) dziewuszyska gadaja jak szalone ;) Przede wszystkim- Malaga: wooow no to Rozalia juz przebila waga Miszke, bo ja mialam usg robione tydzien przed Twoim jesli chodzi o wiek ciazy i Michas byl pol kilo lzejszy ;) bedziemy sie nawzajem wspierac, bo ja tez waska w biedrach, dziecko niemale i termin Ci sie zmienil na odlegly o cztery dni mojego wiec kto wie kto wie jak to wyjdzie :) o to bedziesz mogla porownac zalety i wady porodu cc i sn? :) myslalam ze jak miednica za waska i pas musisz kupic to cesarka a potem czytam ze jednak nie. Jbio wie Ty co, juz jak przeczytalam ostatnia wypowiedz Baletnicy do mnie skierowana to sie tylko zasmialam, szkoda czlowieka, szkoda dziecka ale ja ani Ty jej nie pomozemy, jak weszla po to, zeby uslyszec oj biedna, masz zdrowe dziecko, dochodowa prace ktora mozesz robic w domu, i nie masz czasu na kawe, oj oj oj to nie wiem, powiedzialaby od razu przyszlam sie pozalic a nie: prosze o rade.. Ogolnie opadlam z sil w tym temacie widze ze Ty chyba podobnie ;) Co do tych Waszych okien to tez wymiekam- robta co chceta kochane :) tylko jakos tak przykro mi sie robi jak czytam to i pomysle o naszej Agacie. nie moja brocha ale zdania nie zmienie i nie bede sie zachwycac przeogromna aktywnoscia kobiety z rozwarciami itp ktora powinna lezec a nie dosc ze tego nie robi to najchetniej jeszcze jakis remoncik albo maratonik z nudow by pierdyknela. koncze koncze bo jezor swierzbi jak zwykle i potem bede sobie plula w brode ze moglam zamknac paszczu :P

Nastka klocuszku jeszcze bedziesz pewnie z rozrzewnieniem patrzyla na te sesje za pare lat to tilko ja dzikus i jak kiedys myslalam ze w ciazy zrobie sobie piekna sesje z brzuchem tak teraz nawet w lustro sie patrzec nie chce :P wystarcza chyba cotygodniowe zdjecia brzusia, obejdzie sie bez twarzy :P Biedne jestescie dziewuszki z tymi chorobskami Waszych dzieciaczkow- mam zludna nadzieje, ze Miszka bedzie okazem zdrowia i oszczedzi mamusi tego typu nerwow ;) patrzcie, czemu tak jest, ze coraz wiecej dzieci takich chorowitych i non stop na lekach, mimo tego, ze i dieta niby bogatsza niz kiedys i medycyna bardziej rozwinieta i suplementow i wspomagaczy wiecej i szczepioneczki nawet juz na odpornosc sa- ciekawi mnie ten temat, ja mam na to swoja teorie ale nie bede sie nia dzielic bo powiecie, ze za duzo teorii spiskowych w mojej glowie :P Jbio tak samo jak mamy nasze katolickie "moherki" tak samo sa nadgorliwi Swiadkowie- norma. Ja jestem jak wspominalam z tych osob, co nie przyjmuja wszystkiego "jak leci" tylko wole sama znac rozne punkty widzenia zeby na ich podstawie wyrobic wlasny.

Baletnica na co wedlug Ciebie nigdy nie bedzie juz czasu przez fakt posiadania dziecka? Serio uwazasz ze to juz koniec wolnosci, ze przy kilku letnim dziecku nie masz totalnie juz czasu na herbate i ksiazke? Mimo ze dopiero dziecka oczekuje to smiem polemizowac ;) za duzo wokol mam pozytywnych przykladow ludzi, ktorzy znajduja czas rowniez dla siebie, dziecko to nie dyby i ktos sie serio od czasu do czasu moze nim zajac. A kilkunastoletnie dziecko potrafi wracac do domu tylko na sen- wtedy tez nie bedziesz miala czasu dla siebie czy to juz bedzie koniec Twojego zycia? Jak moj syn skonczy 18 lat ja bede miala 42, nie uwazam zeby wtedy bylo za pozno na zycie swoim zyciem ;) Kochana nie wiem, mam wrazenie ze dostalas tutaj juz i glaskanie po glowce i poklepanie po pleckach i kopa na rozped, duzo przykladow i od kobiet ktore maja dzieci i nigdy nie czuly tego co Ty, oraz od kobiet ktore czuly dokladnie to samo ale znalazly sposob zeby sie z tym uporac, kilka prostych i konkretnych rad jak sobie poradzic a Ty nadal probujesz nas przekonac, ze sie nie da i koniec :(

Kofiaczku dziekujemy za info, biedna Agatka kurde no nerwy mnie biora!! Co ona sie w tej ciazy naprzezywa, jeszcze ona tak dba o siebie i ja to musi spotykac :( kur* niesprawiedliwe to wszystko... A mowila ostatnio, ze gorzej sie czuje. Teraz jeszcze ten fenoterol ;/ mam nadzieje ze Kajtek dwa tygodnie poczeka i jeszcze z kilogramik urosnie, a co ;) AGATKO TRZYMAJ SIE I WRACAJ SZYBKO!!!to dobrze zrozumialam, juz do konca w szpitalu bedzie? MAlaga i Nastka- trzymam kciuczki.za.dobre wiesci i sluszne wagi malenstw, coby nam razniej bylo ;) Inka wydaje mi sie, ze pogarszajacy sie wzrok moze byc podstawa do cc jesli Ci zalezy na tym- zle mysle? Ja ostatnio slysze tylko o powiklaniach i przy sn i cc i troche mi mrozi krew w zylach, ostatnio czytalam jak lekarze zmuszaja do rodzenia.sn zbyt duzych dzieci jak na mozliwosci kobiety i potem szkoda gadac co sie dzieje brrr chce juz rodzic ale jednoczesnie zaczynam coraz wiecej myslec :| durna, ale dzisiaj rano wstalam z mega bolem brzucha jak na okres i tak siedze na lozku i mysle- jeszcze nie teraz, no jak?! ;) ale z drugiej strony iswiadomilam sobie, ze niedlugo tak bedzie- obudze sie a to bedzie JUZ!!;) okresu tez zazwyczaj dostawalam w lozku hehe ciekawe czy porod taksamo w nocy/ nad ranem mnie chwyci ;) Co do religii to temat rzeka- kazdej nalezy sie szacunek i tyle, znam duzo wiecej katolikow ktorzy mi zaszli za skore niz Swiadkow z prostego powodu- znam ich wiecej ale katolicy coraz czesciej maja olewczy stosunek do tematu religii wiec jak ktos walczy o swoja religie to wydaje namm sie to dziwne i nietypowe jakies. ja i tak czuje,ze jak dalej bedzie tak jak jest, to muzulmanie opanuja swiat,bo oni serio walcza za swoja religie i nie dadza zlego slowa na nia powiedziec a katolicy i ogolnie chrzescijanie zaczynaja sami jak mowilam olewac sprawe i jest im wszystko obojetne albo wrecz sami ja wysmiewaja itp. W sumie sie nie bardzo dziwie, bo to co sie dzieje z.kosciolem katolickim to jest jakas pomylka obecnie i uwazam ze nikt tak nie szkodzi naszej religii jak kosciol wlasnie. namieszalam ale mam nadzieje, ze rozumiecie o co mi chodzi- jak ktoras z nas powie cos zlego o ksiedzu to reszta przyklasnie potwierdzi i przyzna racje, a Jbio staje w obronie swojej wiary i jej wyznawcow- to jest taka roznica. A jbio powinnas spojrzec na to z drugiej strony tez- wiele razy bylam zaczepiana przed swiadkow i oni napraawde nie reaguja na grzeczne "nie, dziekuje"- moze Ty trafiasz na innych i z pewnoscia sama inna jestes, ale to o czym mowia dziewczyny to nie sa wyjatki a norma, serio serio i dlatego zrazacie troche do siebie ludzi, przez szerzenie wiary "na sile". u mnie slonko od szostej rano pukalo w okno,to mu zaslonilam rolety :P ale przed dziesiata wstalismy i az milo spojrzec w okno:) ale tesciowa mowi, ze zimno jak diabli. Czyli poki co slonce oszust ;) Asia temat kapciuszkow smierdziuszkow chyba tylko na ciazowym forum mogl taka kariere zrobic No nic, zycze udanych wizyt, walki z wannami i wirusami, milego dnia ogolnie ;) :*

Nastka u mnie cellulit wbujały że hoho od niedawna ;)ale mam nadzieję, że zejdzie wraz z opuchlizną i wodą.- ja już gromadzę sprzęt, ale obawiam się, że clauwi się nas nie boi

clauwi- dajcie jakiś młotek bo nie wytrzymię z kobietą! ;P

Nastka mi moja własna Mama dzisiaj powiedziała, że się wszędzie zaokrągliłam,"na dupci też" masakra :P Ogólnie dzień przyjemny ale finisz do du...- boję się normalnie się boję co to będzie z nami, nic nie idzie ku lepszemu a wręcz przeciwnie. Więc póki co zostaje w krzakach trzymając kciuki za Twoje jutrzejsze USG :)

Dobra, widze ze wylazimy zza krzakow to i ja sie melduje ;) wyspana dzisiaj jestem ze hoho, sasiedzi laskawiej podeszli do niedzielnego poranka chyba :p tesciowa dzisiaj do tego poszla do pracy wiec juz wogole legatujemy pod koldra do 13 chyba- juz zdazylismy pochlonac jajeczniczke i wrocic do wyrka:P Kofiak milych odwiedzin i owocnych prob podniesienia systemu ;) Nastka u mnie jak nie urok to sraczka i od jakichs trzech dni bola mnie strasznie stawy w palcach u dloni, czasem ciezko kubek scisnac heh to czytalam tez od opuchlizny. Obraczki juz dawno nie nosze ;) milego legatowania w domu! Malaga pizza hut i shake..mniami choc w mcdonalds ja bym sie uraczyla mcflurry moim ukochanym, ciekawe kiedy mi bedzie dane ;) Marys dziekujemy za info, mam nadzieje, ze przekazalas pozdrowienia rowniez od nas :) Tobie udanego dnia, a brat moglby czasem zabrac dzieciaki nie po to zebys mogla zrobic oboad czy sprzatac a spedzic czas z narzeczonym albo pospac jesli wolisz ;) Milej niedzieli kochane, mam nadzieje, ze gdzies swieci slonecko bo nie u mnie :P

jbio subway mmmmmmmm :)) zazdraszczam udanego dnia :) U nas dzisiaj lipa, Kamil nie w humorze, ja przez to podobnie, nigdzie nawet nie wyściubiliśmy nochala, jutro za to do rodziców ;) kofiak ehhhh jak pomyślę o złośliwości rzeczy martwych to aż mnie trzęsie czasem! My dzisiaj też problemy z kompem, problem z ustawieniami do ściągania, dłuższa rozkmina. Oby jutro był lepszy dzień kochana! clauwi dla Ciebie jutro napewno będzie udany dzień- CYRK CYRK CYRK!! ja byłam dwa razy i bardzo mi się podobało hehe ;)

kofiak grr że też Cię to dopadło.... ;/ ehh teraz zaczynam sobie myśleć co ja bym zrobiła jakby mi się tak stało grr malaga no i gratulacje dla Karoliny :) Nie taki duży jak straszyli co pocieszające ;)) Doris hehe remont i goście- cudnie :] mam nadzieję, że Michaś szybko skończy A ja się wkurzam na swoje odbicie w lustrze, spuchnięta jak balon i do tego katar więc już wogóle oczka jak szparki, oddychać ciężko- ja pierdziuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!!!

A u mnie miesiac przed koncem i 23kilo na plusie. Przed ciaza wazylam ok 55kg wiec juz 78 na liczniku- wow. Mam nadzieje, ze zrzucanie pojdzie tak latwo jak przybieranie :))

kofiak dzisiaj leżysz jutro spacerkujesz ;) placek po węgiersku? wiesz Ty jak wsadzić kij w mrowisko.. :P A dla rilaksu wrzucam linki: eeee tam Michał, ja zmieniam na Szon 10 najdziwniejszych imion dla chłopców 2012 - Ciąża i poród - BabyOnline.pl 10 najdziwnieszych imion dla dziewczynek 2012 - Ciąża i poród - BabyOnline.pl enjoy :)

Maryś noooo my już od jakiegoś czasu z Kamilem się śmiejemy, że odwdzięczymy się za wszystkie psy, płacze i wiertarki już wkrótce Anna ona taka śmieszna jest, że szok, cała moja rodzina ją zna z opowieści i niektóre jej akcje to już legendy no taką sobie kolega żonę wybrał i staramy się jak najczęściej spotykać z nim samym a nie z nimi razem ;) Baby są jakieś inne

Maritta zdrowiej szybko!! Najgorsze jak facet jest najlepszym specjalistą od ciąży... anna no i mam nadzieję, że coraz częściej będziesz się z takim humorem budzila, a najlepiej żeby już wogóle tak zostalo Malaga ja trzymam kciuki za KaiKę i jej małego- dużego chłopaka :) Asia no to dzisiaj ja Tobie miłego imprezowania życzę Dawaj babkę bo mam tylko delicje ;P A powiem Wam, że wczoraj się trochę wkurzyłam- znajoma na wieść, że o zgrozo chcę rodzić w publicznym szpitalu zrobiła wielkie oczy i spytała, czy się "nie boję" i stwierdziła, że ona lepiej mi nie będzie mówić co się na tej Warszawskiej dzieje... (ona miała opłaconą cesarkę w prywatnej klinice bo dla niej poród naturalny to jakieś nieporozumienie. A teraz żeby było "śmieszniej" musi mieć kolejny zabieg (córeczka w kwietniu kończy 4 latka) bo ma jakiegoś guza na macicy i lekarz jej powiedział od razu, że to jest powikłanie po cesarce..). Chusta to broń Boże, bo zniszczę dziecku kręgosłup, jedyne słuszne pieluszki to Huggies( bo od nich moje dziecko NA PEWNO nie będzie mialo uczulenia (bo jej nie miało) no i puchnięcie w ciąży jest nienormalne, pewnie mam zatrucie ciążowe i muszę sikać do słoika tylko nie bardzo pamiętała po co. Kocham złote rady!