madalenka

Ann wiesz co....normalnie mnie zatkało!!!! Polska to jednak wiocha

GośkaMada do gdyni glownej dojade dalej bym miala problem ale to sie dogadamy. Ja trzymam za slowo :) to nie ma najmniejszego problemu w takim razie...niech się tylko zrobi cieplej, żeby Amelci i Ciebie po zimnie nie ciągać. A nawet jakby to daj mi tylko znać - Koniecznie musimy się spotkać!!!!

justyna@komu komu ja ja ja ja ja ja!!!!!

gosiu dajesz mi tylko znać skąd i kiedy Cię odebrać i wio!!! ja tez mam niedzieciate kumpele niestety, więc wiem o czym piszesz. Najlepsza terapia to poprostu ploty, babska kawka i wspólna walka z maluchami Kochana Babka z Ciebie i nie damy Ci krzywdy zrobić!!! w kupie siła a kupy nikt nie ruszy

A moje dziecię coś słabo je dzisiaj...chyba nie ma humoru. Marchewki troszku wprawdzie zjadł, ale większość wylądawała na śliniaku, jego rączkach, moich ciuchach....takie rzeczy kiedyś w filmach widziałam a teraz mam to na codzień.

Gosieńko niech się tylko cieplej zrobi - spakuję tyłek i mojego Łobuza i przyjadę do Ciebie!!!masz to jak w banku. Trzeba tylko przetrwać tą koszmarną porę roku - żeby to chociaż zima była...takie wielkie g... w powietrzu!!! uszka do góry - jesteś dzielna kobieta!! przeszłaś z nas najwięcej, a wychodzisz obronną reką i masz cudowną córeczkę obok - to jest dopiero wyczyn!!!!

pisze jedna reka, bo druga spi z moim synem... jutro wracamy juz do siebie, bo trzeba troszku pomieszkac na swoich smieciach nefretete Wercia jest boska...niezle ma kurwiki w oczach Strojnisia z niej nieziemska, a ten zwis za fotelik to znam doskonale...ehh nie ma sily na tego mojego gnoma, zeby usiedzial na miejscu...

katiabosslaski nie jestem pewna ale Wiktorkowi chyba wychodzą ząbki...maż zauważył że coś tam jest na dziąsełkach mikro białe punkciki,jestem taka podniecona ze raza padne..a propo czy słyszałyście o tym że jak mama znajdzie pierwsza ząbka to tata powinien jej kupić sukienkę..teściowa mi gadała ze taki zwyczaj..u nas jeśli to rzeczywiście zombaski to ja sie na suknie nie załapie ale super!!! no to moje gratulacje i leć od razu po Calgel i Viburcol, bo z radści to będzie wszystko Ja znam taki obyczaj - moja mam za mojego ząbka kupiła sobie kiecke, którą ma do dzisiaj.

Agnieszka31Mada- tak przeczytalam na stonie, na polkad nie przyjmuja z fotelikami samochodowymi, jak wczesniej pisalam rozumien to, poniewaz jak jest komplet ludzi to nie ma co z nimi zrobic, na polki sie nie mieszcza, nie wiem jak to u mnie w Locie jest ale ogolnie my wpuszczamy i chowamy do szafy jak takowe sa, mozliwe ze tez w regulaminie jest napisane ze bez fotelikow, jak pisalam, wszystko zalezy od dobrej woli i mozliwosci, jeszcze przeczytalam ze infantowi nie przysluguje badaz, ale my na krotko wiec problem nie dotyczy, brat zadowolony z pracy?????pewnie zmeczony Masz rację...przepraszam najmocniej. Na bank zależy od obłożenia, ale mój brat nie raz opowiadał jakie maluszki z nimi leciały. Wiem, że zawsze służył pomocą. Jest zadowolony, ale dojeżdza spory kawałek i jak ma loty od 4.00 to chodzi na rzęsach, ale w sumie się przyzwyczaił. gosieńko, madziutek gońcie smutki, ale dajcie sobie czas na słabości, na łzy i chwile zwątpienia. JESTEŚMY DLA WAS CAŁYM SERCEM!!!!ja wiem jak bliscy potrafia pomoc, więc ją z przyjemnością oferuję

ZDRÓWKA DLA NASZYCH MIESIĘCZNIACZKÓW STO LAT!!! STO LAT!!! DLA NASZEJ PATUSI!!!!!!! SPEŁNIENIA MARZEŃ, UŚMIECHU NA CODZIEŃ, SZCZĘŚCIA W SERCU I MIŁOŚCI W ILOŚCIACH HURTOWYCH!!!! ŻYJ NAM STO LAT KOCHANA!!!! Ja już po spacerku i po umazaniu się marchewką - dzień 3 zdjecydowanie lepszy, ale bez szału. agnieszka nie mam pojęcia o czym piszesz w sprawie Wizzair - mój brat jest stewardem i uwierz mi, że zrobił wielkie oczy jak mu powiedziałam o tym co napisałaś. olipmia ja tez mam "słabość" do kurierów - kijem i w oko!!! raz nam bardzo wartością przesyłkę uszkodził i był wielce zdziwiony, że miał uważać. bloomoo Mordo Ty Moja!!! nareszcie jesteś!!!! dostałaś moje wieści na GG??

Inka jaką zupkę dałąś?? gotową czy sama robiłaś??

kronkiś fajnie, że pisarstwo tak Ci podpasowało. Ja nadal nie zasiadłam do nauki. Kajtek jest tak absorbujący, że nie mam siły się jeszcze nad kodeksem skupiać...czasu niestety mam coraz mnie na nauke

A ja właśnie na Onecie wyczytałam...buuu....aż nie mogę uwierzyć. Najgorsze, że nie wiedzą co się stało!!!!!Heath Ledger nie żyje - Onet.pl Wiadomości - 22.01.2008

madziutek to zagraj im na nosie i załatw nianię. Przykre to jest nie ma, ale niestety czasem poznajesz ludzi dopiero jak coś się dzieje...ja też to znam - na szczęście moje rozczarowanie nie jest w stanie mi zaszkodzić. Uszy do góry Kochana a wszystko będzie dobrze. aniołku ja nadal utrzymuję, że jesteś jedną z najdzielniejszych mam jakie znam (nie czuje, że rymuje...)

A wiecie, że Heath Ledger nie żyje!!!!!!!!!!!????????? ja nie miałam pojęcia....i doznałam szoku. tak lubiłam go jako aktora.

Aniołek Łysegodziewczyny ratunku jak się nazywa maść na wychodzące ząbki Calgel, Dentinox-gel

Patusia powiedz Zuzi, że ja ją też Ty masz dyspensę na nadrabianie,więc luzik Cieszę się, że dajesz sobie spokojnie radę. Mam pytanko do mam chłopców.... czy Wasze pociechy też się zaczynają siusiakiem interesować? Kajtek jak leży na golasa to potrafi sie złapać za ptaka i z całej siły pociągnąc Muszę mu łapy trzymać, bo go se z korzeniami powyrywa

olimpia zdecydowanie jestem pełna podziwu dla niej Nie czerwieniej -złość piękności szkodzi. Ja się pewnie będę wnerwiać od jutra...dwie przesyłki kurierskie..

Wiecie co?? właśnie przez Naszą klasę odnalazła mnie moja była sąsiadka - jest rok młodsza ode mnie i wyprowadziła się stąd wieki temu. Zaczęłyśmy mailowo odświeżać znajomość, bo mieszka w Niemczech i dowiedziałam się strasznych rzeczy... W zasadzie jednej.... Wiedziałam z plotek, że Kasia jest w ciązy, ale to było dokładnie 4 lata temu. Nagle okazuje się, że w grudniu urodziła córeczkę...nic o tamtym maluszku. Napisała mi właśnie, że miała synka, który zmarł 3 dni po porodzie...miał rzadką wadę wrodzoną (niezamknieta pępowina, która "ulokowała" organy w klatce piersiowej) i niestety pomimo intesywnej pracy najlepszych specjalistów w POlsce nie udało się uratować mu życia (w Polsce było tylko 26 takich przypadków) Teraz Kasia jest szczęśliwa, bo ma cudowną córeczkę i tak sobie myslę, że podziwiam takie kobiety jak ona...otrząsnęła sie i żyła dalej....ja nie wiem czy bym znalazla tyle sił. A Bogu dziękuję za mojego Łobuza - zdrowego i szczęśliwego!!!

justyna@madalenkajustyna@madalenka fajnego masz bratahehe dzięki...niestety on sobie z tego doksonale zdaje sprawę... ale mnie to nie przeszkadza:Uśmiech:

justyna@madalenka fajnego masz brata hehe dzięki...niestety on sobie z tego doksonale zdaje sprawę...

Ann no właśnie podobno jestesmy bardzo podobni do siebie,ale ja jakoś nie widzę tego Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka...co to cholerstwo się tak Ciebie czepiło????

k8imadalenkaA ja muszę buty zanieść do reklamacji WHY? zauważyłam właśnie, że cholewka z przodu buta jest źle zszyta...myślałam, że to się zagniósł materiał, ale niestety podszewka jest naciągnięta a zewnętrzna skóra pomarszczona...już w sklepie czekają na mnie nowe - babka właśnie je ściągnęła z innego sklepu...cąłe szczęście!!! To trochę pofoczę dla relaxu Mój mały elegant przed wyjściem na Dzień Dziadka i Babci Debiut niekapkowy A tu z moim bratem - chwali się przed wujkiem nową czapką

A ja muszę buty zanieść do reklamacji

melduję się z powrotem na posterunku!! Mam prezent dla małża na urodzinki, zakupy dzieciowe (typu pampersy i chusteczki) i głód w żoładku. Jutro spotkanko z moimi babolami w Sopocie....nareszcie!!!!! Kajecik dostał dzisiaj na obiadek znowu marchewke, ktora dopchał mleczkiem - w sumie nawet nieźle nam idzie...tylko prania więcej Ja też zaczynałam od kleiku ryzowego, bo Kajtek coś poza mlekiem dostaje dopiero od tygodnia. Na wieczór zagęszczam mleczko. Wygląda to tak: 10.00 - ok.150ml mleczka 14.00 - kilka łyżeczek marchewki plus 100ml mleczka 18.00 - 100ml mleczka, ale tu jest różnie, bo po kąpieli dostaje jeść, więc nie zawsze mu daje mleko 19.30 - 180ml wody+6miarek mleka+3 łyżeczki kleiku ryżowego 1.00 - 210ml wody z 2 łyżeczkami kleiku 6.00 - j.w. w między czasie herbatka Hipp Uspokajająca albo Na Przeziębienie - jak ucichna choróbska i nerwy to soczki wprowadzę.