Skocz do zawartości
Forum

madalenka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez madalenka

  1. Inka niech Twoja przyjaciółka NATYCHMIAST jedzie do jakiejś jednostki wojskowej - 2 lata temu potrzebowaliśmu krwi dla znajomego - moja mama tam pojechała i poprosiła żołnierzy o pomoc. 4 chyba oddało krew. Niech spróbuje!!!!
  2. Chyba za szybko się pochwaliłam, że Kajtek śpi - już od 1,5 godz. marudzi w łóżeczku. Olewamy go kompletnie, bo to oszaleć idzie.:duren:
  3. Moniq to zara bede Ja miałam jednego takiego bodziaka, ale Kajet lubi na bokach spać a mam wrażenie, że był w tym niespokojny. Mamy wszystkie przez głowę wkładane i nie narzeka.
  4. paula polecam Ci gorąco bodziaki z Tesco - ja wczoraj kupiłam 7 sztuk z krótkim rękawem za 25zł. Są z fajnej bawełny - mam już wypróbowane. Niestety nie widziałam u nas z długim rękawem, ale może się niedługo pojawią. moniq to może wpadniemy do Ciebie na stryszek??
  5. Dziecię wykąpane, nakarmione i chyba śpi. Ja zaraz klapam z kawką albo z czymś zimnym i biorę się za lekturę. paula ja jutro chyba też zrobię przegląd szafy - cosik mi się zdaje, że u nas najgorzej to z bodziakami jest. Spodni mam jedną mega szufladę a bluz, koszul i swetrów aż dwie ...z bodziakami jest krucho, więc chyba mnie też zakupy czekają. Na pewno muszę się pozbyć jednego kombinezonu - miał mu styknąć do wiosny, ale chyba nici z tego - na szczęscie mama B. nas zabezpieczyła i przysłała
  6. Musze pstryknąć nową bo tamtą posiałam
  7. Doris78mada jeśli piszesz poważnie i nie będzie to dla Ciebie problem to byłoby SUPER z wielką przyjemnością!!!! narazie planujemy wrzesień, żeby wyjechać do teściów, ale wiadomo, że plany mają to do siebie, że się zmieniają. Mam obiecany wyjazd, więc jak tylko będę się już pakować to dam Ci znać
  8. doris a jaką zupką zaczynasz?? ja podaję Małemu od 5dni marchewkę (obiadek) z Bobovity i nie widzę narazie żadnych wysypek. Raz czy dwa wystąpiły niestety bóle brzuszka, ale idziemy w zaparte. Mówisz, że Hipp ma wyroby dla alergików? Trzymam kciuki za Tiramisu!!! ja na urodziny małża będę robiła. Miałam wkleić tam do przepisu zdjęcie misy w której robię, bo się dziewczyny pytały, ale ciągle zapominam.:duren:
  9. Doris78mada przekaz teściowej że ja reflektuje na mamas&papas jak w dym Nawet nie oglądam już ich stronki żeby się nie denerwować. Szkoda ze w PL taki marny wybór.. oj wiem niestety coś na ten temat zawrotu głowy idzie dostać. Ja po Xmas collection chodziłam z bólem w sercu Jadę do Anglii na wakacje na kilkanaście dni (o ile coś nie wypadnie...tfu tfu tfu) to na bank napadnę M&P - jakby coś to krzycz i Ci coś przywiozę.
  10. doris, bebak o jakich alergiach mówicie? mój to skazowiec, ale lekarz nie mówił nic o ekologicznej żywności. doris jak fajnie,ze zajrzałaś!!! wieki Cię tu nie było. Jak Igunia się czuje?
  11. hej kronkiś!!! jak tam czyszczenie kółek Z tej "propozycji" to jakoś średnio się cieszę, bo moja szefowa jest dość dziwna. Nie wiem sama co mam o tym myśleć. Nie wiem czy chcę wracać akurat do tej kancelarii, poza tym mam szczerą nadzieję, że dostanę się na aplikację - chociaż ponoć w tym roku ma być meeega ciężko, bo w zeszłym zdało aż 40%!!! to krzesełko które kupiłam kosztowało mnie 265 zł - mam zniżkę u tego kolesia - niby nie wiele, ale na allegro kosztuje 279zł wszędzie. Jak idzie Ci pisarstwo?
  12. Inka no i super, że decyzja podjęta!!! Majeczka będzie pewnie happy jak bączek Patusia odpoczywaj i udanego weekendu bebak,starletka nie uciekajcie!!
  13. dlatego własnie nie chce rezygnować z podawania marchewki, bo kiedyś musi się przestawić na normalne jedzonko. Od jutra na śniadanie chcę mu dawać kaszkę z jabłkiem, żeby do jabłka się pomału przyzwyczajał... Nie wiem...może źle robię, że tak zwlekam i trzęsę się nad każdym składnikiem...
  14. justyna@Wiecie ze ja nadal czekam na ten przelew $%$&^(*^(*%^ księgowa ale optymistycznie Gajka zjadła dziś zupke ąż sie jej uszy trzesły juz ślicznie jak widziłyzeczke otwiera buzie madalenka trzymam kciuki żeby małego nic nie bolało Justyś, powiem Ci, że strachem patrzę kiedy się obudzi i czy będzie płakał czy nie. Superowo, że Gajuni zasmakowała zupcia - ja też kocham patrzeć jak Kajtek otwiera dzioba na widok łyżeczki - słodkie.
  15. Moje dziecko mnie właśnie do łez rozbawiło... posadziłam go sobie na kolanach i zaczęłam "pierdzieć" w szyję i brodę - ten skubaniec tak się zaczął chichrać, że się posikał Zanosił się ze śmiechu tak jak dzieci cudownie potrafią. Posikał mi koszulkę i spodnie, ale było warto. Zaczęłam go gryźć w brodę, policzki a ten się chichrał jak opętany Cyrk na kółkach normalnie. Potem "rzucił" się na moją bluzę i zaczął mnie gryźć w odwecie Inka no nie dziwię się, że masz dylemat, bo wybór jest ogromny - niech zwycięży zatem męski pragmatyzm Moja teściowa znowu nam chciała zrobić prezent i wysłać coś z Mamas&Papas, ale nie zdecydowałam się na tę opcję, bo muszę widzieć na żywo zanim kupię.
  16. O mój Boże!!! jaka u nas piździawa!!! głowe urywa przy samej d... - sorry za zwroty, ale raz się musiałam płotu złapać, żeby nie idfrunąć. Moje dziecie słodko spało. Spacerek krótki, bo tylko godzinny, ale chociaż pocztę odwiedziłam. Dałam Kajtkowi marchwkę znwu, ale boje sie co bedzie za jakies 2 godziny. Daje mu do picia soczek Bobovity z koprem i winogronami, więc moze nie bedzie akcji - nie moge przeciez zrezygnowac z warzyw!!! Jadł aż miło popatrzeć, więc jest nadzieja, ze niedlugo bedzie juz staly punkt dnia.
  17. Skoro gadam do siebie to biorę się i idę na spacer. Moje dziecko najwyraźniej się domaga przewietrzenia, bo coś chyba za krótko spał gnom jeden.
  18. starletka babolu wyrodny - gdzie byłaś tak długo????? Tęsknilysmy tu za Twoja rodzinka i za Toba!!! jak sie czujecie?? synuś rośnie na niezłego przystojniaka - cudeńko!!!
  19. Zapomniałam jeszcze STTOOOOO LATEK DLA KACPERKA!!!!!
  20. bebaczku WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ROCZNICOWEGO!!!BAWCIE SIĘ DOBRZE aga pociesze Cię, że kuzynka mojego brata (nie wiem czy pamiętasz - jej tata zmarł krótko przed Bożym Narodzeniem) ma 1,5 rocznego Adrianka. Od urodzenia dziecko Anioł!!! spał cale noce od kiedy tylko przyjechali ze szpitala....skonczyl rok - skonczyla sie sielanka. Magda wczoraj do mnie dzwonila i prawie wyla do sluchawki - nie przyzwyczajona do takiego trybu zycia. Nie ma dzieci grzecznych od A do Z i idealnych - cierpliwosci a zobaczysz, ze zaczniemy wreszcie sypiac jak ludzie (u nas min.2 pobudki:duren:).
  21. Kurka...napisałam posta i mi go wcięło Tak czy inaczej witam się piątkowo - przedweekendowo Małża wydelegowałam do pracy a sama zagarnęłam chatkę, obiadek wstawiałam i utłukłam dziecię na drzemkę. Wczoraj wieczorem przeżyłam szok - napisała do mnie moja była już szefowa. Oprócz papierkowej roboty, którą miałyśmy do umówienia zapytała o moje plany. Dziewczyny, które weszły na moje miejsce konczą pracę prawdopodobnie na wakacje i zwalnia się miejsce. Moja szefowa bardzo chce, zebym wróciła. Szok był dlatego,że wydawało mi się, że nie będzie mowy o powtórnej współpracy - a tu taki klops.W sumie fajnie, bo jak się nie uda z aplikacją (tfu!tfu!tfu!) to zawsze jest praca około mojego zawodu i w temacie....no zobaczymy jak to będzie. veann, happymama przesłodkie zdjęcia!!! córeczki macie na medal!!!! ann muszę przyznać, że też mi przykro, że ludzie się bawić nie potrafią - te konkursy to przecież frajda a nie obowiązek. Nie rozumiem naprwadę. olimpia nie daj sie zaorać! ja też szukałam opiekunki (na szczęście już jej nie potrzebuję) i powiem Ci, że przedział wiekowy mocno zbliżony do tego, który podałaś. Albo panie pedagog bez dzieci!!!!:duren:
  22. Czytam Harrego Potter, ale wpadłam jeszcze na chwilkę, bo nie chciałam, żeby Inka czekała długo na zdjęcia złożonego krzesełka. Już wklejam. Ann ależ masz śliczną rodzinkę. Kocham absolutnie wicherki na czółku Szymusia...no po prostu śliczności!!! Inuś obejrzałam sobie przed chwilą moje krzesełko - pobawiłam się składaniem i rozkładaniem. Myślałam, że będzie łatwiejsze, ale mój B. mnie uświadomił, że z uwagi na bezpieczeństwo dziecka lepiej, żeby trzeba się chwilę zastanowić. Szerokość złożonego to ok.35cm - nie wiem czy dużo czy mało - ja mam stosunkowo niewielką kuchnie, ale nawet rozłożony nie przeszkadza. Tacka jest przekładana - gdy jest złożony wsadzana jest pionowo czy rozłożony to poziomo - nie robi się to niestety samo, ale za to jest na mocnych, metalowych bolcach, które dzidziusia przytrzymują. Siedzisko miękkie. W zestawie 2 tacki. Jak wyjmiesz tacki to dodatkowo jest bolec, który wsadza się maluchy w kroku i nie zsuwa się w dół. Co do opcji bujania - mój lezak jest do 9kg, chuśtawka stoi u mojej mamy (mega mebel, ale tam jest 205mkw, więc nie widać jej nawet), a na kolejny zakup się nie szykuję, bo uważam, że nie ma to sensu. Graco jest w podobnej cenie, więc nie miałam nic do stracenia - jak nie skorzysta z tego Kajet to nic się nie stanie. On się świetnie w nim bawił - więc pewnie skojarzy jedzenie i dobrą zabawę - nie przeszkadza mi to - zwłaszcza, że nie chcę,żeby to miejsce kojarzył wyłącznie z jedzeniem - to małe dziecko, więc wszystko dla niego to nowość - niech się cieszy jak tam siedzi, a że lekki niejadek z niego, więc tym lepiej dla mnie-nie będzie się denerwował. Graco kolory mi się nie spodobały - dlatego postawiłam na ten (mam torbę Jansportu w podobny desen). Ale nastukałam - sorry Inuś. Teraz zdjęcia.
  23. Paula przecudne zdjęcia!!! wygladasz ślicznie!!! nie ma to jak taki sielski spacerek ze ślubnym k8i Twoja córunia kojarzy mi się wyłącznie z uśmiechem - no napatrzeć się na nią nie mogę. Zawołałam małża, żeby mu pokazać i razem się zachwycaliśmy. A za te gryzaki to Nobla powinna dostać. CUDEńKO!!!!
  24. Annmadalenka Ann ja nie dostałam ani jednego maila z info o konkursie. nie wyrazilas zgody na wysylanie maili informacyjnych stad ten problem, teraz weszlam w Twoj profil chcac tak wyslac Ci mail i wowczas dostaje info o braku zgody. Paula super fotki - szczęśliwa Rodzinka aaaaa....hier lingt hund begraben przepraszam i dziękuję, że sprawdziłaś. Przy okazji życze Wam zdrówka, bo aż mni serce boli jak czytam, że jak nie Ula to Szymi, jak nie Szymi to Ty Koszmar jakiś!!! Moja kuzynka w tej chwili ma trójeczkę zaprawioną - 2,5 i 8 latek - pochlastać się idzie.
  25. Annmadalenka Ann ja nie dostałam ani jednego maila z info o konkursie. aaaaa....hier lingt hund begraben To przepraszam i dziękuję, że sprawdziłaś. Przy okazji życze Wam zdrówka, bo aż mni serce boli jak czytam, że jak nie Ula to Szymi, jak nie Szymi to Ty Koszmar jakiś!!! Moja kuzynka w tej chwili ma trójeczkę zaprawioną - 2,5 i 8 latek - pochlastać się idzie. Paula śliczności!!! pieknie wygladasz!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...