madalenka

No i zaczynam naukę w tym tygodniu

Hej Kochane, gosia lecisz do lekarza!!!!!!!! ja miałam cc i oprócz sporadycznego ciągnięcia (ale to nawet chyba nie od cc) nie mam żandych, ale to żadnych powikłań. Nie miałam ani razu sączenia czy krwawienia!!!! leć natychmiast. Ja też do klubu niechodzikowych - za dużo się naczytałam o tym. Nasza noc bez komentarza. O 1.00 musieliśmy razem z B. karmić - jedno karmiło drugie rozpraszało dzwonieniem.....koszmar!!!!

paula bardzo Ci dziękuję za dedykację - nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy A powiedz mi ile płaciłaś za przesłanie stepera, bo ja się dopatzryć nie mogę. Inka, Paula boję się okropnie o tego mojego szkraba. Niby w nocy potrafi zjeść 2 razy po 250ml nawet, ale w ciągu dnia jest koszmar. Nie wiem co robić. Żeby chociaż pić chciał...a tu nic. Inuś - jak się nazywał ten preparat który Mai podawałaś, żeby się nie odwodniła? Narazie zwalam to na zęby, które idą chyba masowo, ale jak i one wyjdą a on nadal nic??? Jeśli to piątku nic się nie zmieni to idziemy znowu do pediatry.

paula NIC nie chce jeść.... Ale desperatka z Ciebie

Laski, rozbestwiacie mi męża - chodzi zadowolony, że dostał od Was życzenia Dzięki serdeczne jeszcze raz Inka ja powiem Ci tak - ja nie wiem już komu ufać. Nasz pediatra - przyjaciel rodziny, najlepszy pediatra w Trójmieście, znany onkolog, bla bla bla - kombinuje jak moze, żeby nam pomóc, ale to wciąż jest ZA MAŁO!!!Moje dziecko nie chce jeść w ogóle i to nie jest normalne. Nie wiem kogo prosić o pomoc. Dzisiaj nagle w kąpieli zaczął tak potwornie płakać, krzyczeć, wić się, że o mało na pogotowie nie zaczęłam dzwonić. karmienie po kąpieli to koszmar!!!!!! JA NIE MAM JUZ POMYSŁÓW CO ROBIĆ W ciągu dnia Kajtek zjadł w sumie 100ml mleka i 1/4 słoiczka marchewki!!!! no ludzie!!!!! byliśmy dzisiaj u alergologa - skaza nie jest ostra, wiec jest szansa, że zejdzie, ale nie zmienia to faktu, że moje dziecko na sam widok butelki dostaje spazmów. Wróciliśmy do Bebilonu, bo prawdopodobnie Nutramigen zdziałał też swoje..... ..... nie chciałam się tak wyflaczać tutaj publicznie, ale pękam w środku i nie daje rady.

Jesteśmy już po wizycie u lekarza. Kajtek jest wykąpany, ale niestety na tyle dobrych wieści - nadal nie chce jeść i wyje jakbyśmy mu nogi wyrywali. Koszmar poprostu. Nie wiem co będzie dalej.... DZIĘKI DZIEWCZYNY ZA ŻYCZENIA - STARY JESTEM ALE JARY (to był mój małż ofkors) I ja w jego imieniu bardzo dziękuję za zyczonka - zawstydził się nieco, ale ucieszył.

Udało nam się dostać do dermatologa- dzisiaj na 17.30 - ciekawe jak dojedziemy do gdańska w godzine... Inka Maja słodka!!! kuperki w górze to teraz bedzie czesty widok Mój syn dzisiaj się z pełną gracją przewraca z pleców na brzuszek. Szkoda tylko,że za chwilę jest coś w stylu "Mama, już mi się znudziło na brzuchu!!! sce na plecy z powrotem!!!"

nefreteteMada musze czekac na M bo Wera tak daje czadu i niechce usnac:Smutny: a ja mam 30 pztan do nauczenia i z pracy ech cos czuje ze bedzie dupa.... spokojnie, dasz radę...trzymam kciuki za Ciebie, ale wierzę, że niepotrzebnie, bo zdasz śpiewająco. STOOO LATEK DLA NASZEGO PÓŁROCZNEGO WIKUSIA!!!!ROŚNIJ ZDROWO ANIOŁKU!!

Nefretete aaaaaaaaaaa!!!!!!!!! ucz się babo a nie w necie siedzisz!!!!! wpadnę Ci Werci popilnować. Ja na dwa dni przed obroną byłam na weselu we Wrocławiu, ale jakoś dałam radę. Oj, było grubo. Dasz Radę!!!!!!!!

Ja czekam jeszcze na figurkę z brązu mojego dziecka i tez uciekam na spacerek.

paula zamówiłam steperek

starletka to kawka na Ciebie w takim razie czeka - napijesz się ze mną jak już ogarniesz chatkę??? Muszę sobie zerknąc jak się Kajecik zachowuje - tak mi się wydaje, że chętniej sie na prawo przewraca, ale mam nadzieję, że to tylko moja wyobraźnia. Jakoś żaden pediatra cholera na to nie patrzy.

Starletka wczoraj w nocy zauważyłam, że "macie 2 ząbki" na GG - moje serdeczne gratki!!!! jak się Dominiś czuje z tym? co tam u Ciebie? jak się macie? NO I OCZYWIŚCIE STOOO LATEK NA 5 MIESIĘCY!!!

Dzięki za życzenia dla małzowina mojego - przekaże mu wszystkie. Doris no ja sie właśnie zastanawiam jak to się stwierdza - asymetrię. Zaczęłam Kajtka obserwować, ale nie wiem na co dokładnie patrzeć. Jednak co fachowe oko to fachowe.

Witam. Trochę poczytałam, ale nie wszystko pamiętam. Inka ta maść to Elidel - niesterydowa na receptę, kosztuje 85zł. Spróbuj jednak najpierw Kermuren Plus 5% - bez recepty - u nas bosko się sprawdza i Elidel narazie leży, a Kermuren jest dużo tańszy przede wszystkim. K8I spokojnie, nie jestem zła . Chciałam się tylko dowiedzieć jak to było z tym stwierdzeniem asymetrii u Patrysi - czy coś sama zauważyłaś, czy może pediatra i wysłał Was do neurologa? Dzisiaj są 31 urodziny mojego małża - pewnie będę zaraz Tiramisu robiła (no chyba, że nie zdążę ). Stara dupa z niego Wczorajszy wieczór był koszmarny z Kajtkiem, ale nawet nie będę pisała - efekt taki, że wróciliśmy na Bebilon .

ZDRÓWKA,RADOŚCI,USMIECHU,MIŁOŚCI DLA MAJECZKI!!!!WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI KOLEJNEGO MIESIĄCZKA!!! Szalonej niedzieli ciąg dalszy - zrobiłam już dzieciowe zakupy, odwiedziałam swoje mieszkanko, wywietrzyłam szkraba, posprzątałam....a teraz ledwo żyję. Kajtek niestety odmawia jedzenia. Dzwoniłam rano do naszego pediatry i mamy łapać siuski i na badanie. Kupa Kajtka miała ślady mleka!!!! Okropnie się martwię, ale mam nadzieję, że to tylko taka chwilowa niedyspozycja. Zazdroszcze Waszych żarłoków. patusia śliczne zdjęcia!!! u nas wyobraż sobie, że jest 12 stopni na dworze. Inka ja mam od jakichś 3 miesięcy smoczek 2 - jedynka już tak słabo ciekła, że Kajtek był wiecznie wkurzony jak pił. Dwójka jest ok. Strasznie mi przykro, że tak się Wasza podróż skonczyła...aż słów brakuje!!!! moniq u nas ciąza była planowana, ale nie wiem czy 26 lat to wczesne macierzyństwo. Raczej zdawało mi się, że jest późno. Długo nie mogłam zajść, ale wreszcie się udało. Powiem Ci, że beztroska u mnie była regularnia przeplatana rodzinnymi problemami - moi rodzice są po rozwodzie. Różne rzeczy się działy, ale starałam się jednak żyć własnym życiem, a że lubie ciągłe zmiany, zamieszanie, przygody...to już taka natura. Trochę się kłóci ze spokojna naturą mojego męża,ale i tak w naszym związku dominuje spontan - trochę się rozruszął przy mnie

Dobrej nocki.

moniq oj o tych wakacjach to moge opowiadac i opowiadac. Robilam rozne rzeczy w zyciu - cudownie teraz do tego myslami wracac. Ten wyjazd jednak i podroz po Stanach zaliczam do najcenniejszych wspomnien. Naszla mnie taka mysl, ze czasem zostawiamy za soba zycie, ktorego nie chcielismy wcale tak szybko oddawac. Ze czasem nie mozna sie z tym pogodzic...ze ta beztroska sie skonczyla, a teraz na nowo uczymy sie chodzic...w troche inny sposob....eeehhh, ale ze mnie filozof Ja tam zawsze mowie, ze wyspalam sie jak bylam mala

A ja właśnie siedze w łózku z kompem przed soba ze słuchawkami na uszach i slucham sobie muzy - taka mala terapia dzwiekiem. Kajecik spi (obudzil sie chwile wczesniej i myslelismy, ze glodny, ale chyba nie bo chrapie dalej), a B. siedzi w gabinecie i niestety pracuje na chlebek - dlatego nie potrafilabym byc facetem.... Tak czytam o Waszych przejściach i nie wiem skąd przypomniało mi się jak kilka lat temu wyjechałam na 3 miesiace do USA z moja przyjaciółka. Pracowałyśmy 2 miesiace a potem kupilysmy samochod i ostatni miesiac podrozowalysmy. Mialysmy pozyczone tablice rejestracyjne od kolegi, bo nie moglysmy miec swoich, starego Dodge'a, wypchany bagażnik i zarobione dolary. To byly najpiekniejsze wakacje mojego zycia.... Wyobrazcie sobie, ze wrocilam z 1 dolcem do Polski!!! a w Nowym Jorku o maly wlos spalybysmy na dworzu Mialysmy wiecej szczescie niz rozumu!!! jakby nas zlapali z tymi tablicami to pewnie teraz bym do was nie pisala.....Taka beztroska nigdy nie wroci.

happymama z całego serca Ci współczuję A ile lat jesteście razem, jeśli można spytać ? wiem, że to nie ma znaczenia, ale tak pytam próbując zrozumieć dlaczego taka krzywda Ci się dzieje. Masz śliczne córeczki i aż serce boli jak pomyślę, że Twój mąz nie chciałby się nimi zajmować.

paula00-25MADA Myślę że jak będziemy regularnie na nim ćwiczyć, tak bez ściemy to rezultaty będą. Dzisiaj jak byłam w markecie to sobie weszłam na ten stepper i pochodziłam dobrą minutę żeby sprawdzić na co to działa i już po tak krótkiej chwili czułam mięśnie ud a co dopiero po 30 minutowym treningu A w tym co ja kupiłam podoba mi się to że możesz regulować stopień obciążenia i np zaczynać od lekkiej rozgrzewki a na koniec dać sobie popalić P.s. Piękna dedykacja Bardzo Ci dziękuję za komplemencik - tak mnie coś natchnęło i se zaszalałam. Też mi się wydaje, że jak będzimey regularnie ćwiczyły to będzie super. Ja kocham jeździć na rolkach, ale niestety to sport sezonowy - jak się teraz rozruszam to jak wsiądę na te moje kochane kółeczka to mnie ludzie nie poznajęa HappymamaJakoś to się teraz bardziej nasila od tego roku. Najgorsze jest to że jestem od niego zależna bo nie pracuję i nie mam dochodów. Jedyna pieniądze jakie mam to te które dostaję od teściów z zasiłku i ze sprzedaży na allegro. Nie jest żle ale tysiąc razy już chciałam się pakować z dziećmi. Tylko co dalej? Nie mam perspektyw żeby aż tak drastyczne kroki podjąć... Słów brakuje.... w jakich my czasach żyjemy ? żeby kobieta musiała godzić się na bylejakość Smutne, smutne i jeszcze raz smutne. Mam nadzieję, ze zaświeci nad Tobą słońce i nie będziesz musiała myśleć "być" czy "mieć" veann no ja jestem posikana jak Julcia walnie minkę. Ona jest przesłodka!!!! To ja się pochwalę jeszcze moim szczęściem. Założyłam mu dzisiaj cienką czapeczkę, bo gorąco jak cholera na dworzu i nie chciałam zimowej czapy mu zakładać na spacer. Jak przymierzaliśmy to śmiał się jak nawiedzony Czapeczka jest do kompletu ze sweterekim - to są moje dwie ulubione rzeczy Kajecika - kupiłam je jako pierwsze jak dowiedziałąm się, że jestemw ciązy.

Paznokietki łamią się w pierwszym tygodniach życia, więc nie ma potrzeby obcinania. Ja Kajowi obcięłam pierwszy raz paznokcie jak miał chyba 2 miesiące - do tego czasu bezpiecznie się łamały.

Moja - za mądre wybory, wielkie serca, mocne postanowienia, żelazną konsekwencję i wspaniałe kobiety.

happymama strasznie mi przykro, że borykasz się z takimi problemami. Wiem, że wtedy mówi się "ale masz przecież dzieci", ale to nie tak....potrzebna jest przecież dorosła miłość. Mam nadzieję, że nadejdzie taki dzień, kiedy Twój mąz się ocknie. veann bij chłopa!!! nie ma zmiłuj za okropne odzywki!!!! u mnie w związku to ja jestem ta okropna i chlapię na lewo i prawo co mam na języku, ale jak już się mój B. odezwie czasem....:duren: paula masz rację...kupię ten sam co Ty!!! właśnie czytałam na jakimś forum, że babka po 2 miechach regularnych ćwiczeń zgubiła 10cm w biodrach i po 4cm w udach!!! bierzemy sie za siebie kochana!!! a tych ćwiczeń za Chiny nie mogę znaleźć moniq ja mam taki sam wzrost jak Ty a waga dużo większa, więc nie masz się co martwić.

paulawiesz co...ja myśle o takim z rączkami, ale nie wiem sama...nie potrafię się zdecydowac.