magdalena123xyz

Dla takich momentów warto żyć.. :)

Ja polecam dobrą książkę, kino, spacery, basen i spotkania z przyjaciółmi. :) Ponadto jakieś kolorowe, nastrojowe światła w domu i dużoooo... energicznej muzyki. Czekolada też nie zaszkodzi. ;)

Można korzystać z takiego opalanka, jesli nie ma w tym przesady ;)

Ja porozmawiałabym z meżem o tym..

Często strach przed czymś złym popycha nas w obłęd. Każda najmniejsza "durnostka" sprawia nam sen z powiek. Męczy nas takie zycie, ale nie potrafimy przestac myśleć o "chorobach, objawach" itd. itd :/

Ciekawy repertuar :)

Niektórzy przywiązują dużą wagę do wybory wózka, ale prócz kilku istotnych kwestii typu bezpieczeństwo, rodzaj kółeczek i materiał, to chyba nie wielka filozofia. :)

Takie krzesełka to fajna sprawa. :) No, ale czasami dziecko nie chce siedzieć w takim krzesełku, ja swojego siostrzeńca karmiłam w huśtawce lub w czasie kąpeli. Widocznie wtedy lepiej mu smakowało.:)

Ząbkowanie nie zawsze musi oznaczać gorączkowanie, biegunki itd. :) Na szczęście.!

Lekarz wypisuje takie uwagi indywidualnie. :) Ja miałam ciązę zagrożoną, więc miałam wpisane sporo uwag. :)

Oj wiem czym to pachnie..:/ Polecam nasiadówki z rumiankiem i żurawinę. :)

Nagła utrata apetytu może być spowodowana ząbkowaniem. Widocznie ssanie piersi obecnie sprawia mu większą przyjemność. :)

Zarówno kary jak i nagrody mają jakiś cel, a mianowicie pokazują dziecku jakie zachowania są poprawne, a jaki mniej lub wcale. Oczywiście wszystko nalezy dobierać zgłową i zdrowym rozsądkiem :)

Często słyszy się o takich pomysłkach.

To chyba zależy od indywidualnych potrzeb.

"Samotne mamy" wcale nie muszą być samotne. :)

Mama potrzebuje przede wszystkim kochającego męża i dziecka. :)

Ja na całe szczęście mam męża przy sobie blisko. :)

Mój bratanek praktycznie od urodzenia był pod opieką okulisty z powody wady wzroku, teraz jest już ok. Im wcześniej zajmiecie się problemem tym szybciej pozbędziecie się go. :)

Jeśli nie byłabym przymuszona sytuacją, w której muszę oddać dziecko do żłobka to nie oddałabym. Wolę się sama z mężem zajać opieką nad dzieckiem.

Moja bratowa w taki sposób straciła pracę, zaszła w ciażę i dostała wymówienie. Oczywiście nie dała się wywalić i wygrała sprawę ;) Poszła na chorobowe, później maciezyńskie, wychowawcze i potem sama się zwolniła.

Piekne imię Amelia :) Moja sąsiadka nazwała tak swpją córeczkę :)

A do czego potrzebne są te wszystkie obrzędy?? Dajcie spokój ;) "książeczka, kieliszek i pieniążki" według mnie głupia sprawa, no chyba, ze w ramach zabawy :)

OSHO "Świadomość" :) POLECAM !

Ja kiedyś miałam bardzo często takie dni, było mi smutno, czułam się samotna i przez nikogo nie rozumiana. Poznałam wspaniałego mężczyznę i to okazało sie lekiem na całe zło. Jestem z nim taka...SZCZĘŚLIWA.!!!!! Ahh..