magdalena123xyz

Ja bym zaryzykowała ;) hah

To jest u każdej kobiety inaczej rozłożone w czasie.

Ja bym mu podziękowałą za taką "współpracę". Wiem, ze tak łatwo się nam mówi, ale sama dasz sobie lepiej radę niż z nim. Taka jest prawda...

Owszem, to bardzo ciekawe. Ja zapytałabym wprost o co jej chodzi.

Roczniki nie mają wcale tak wiele do znaczenia. Ja znam dziewczynę 17 lat, która urodziął córeczkę i jest wspaniałą mamusią, natomiast nie powiem tego samego o wielu innych "dojrzałych" kobietach.

Zdrówka życzę wszystkim dzidziom i mamusiom :)

Ja stosowałam spray OFF :) Sprawdza się według mnie.

Ja POLECAM dużoooo miłości z mężem i masaże :)

Rady męża, mam i babć są najlepsze ;) hah no i zdrowy rozsądek :)

Ojojoj...bolałooo..! ;)

Ja wróciłam szybko do swojej wagi (trzy miesiąca-niespełna). Moja siostra tak samo, a przytyła baaaardzo dużo. Nawet jednego rozstępa nie ma na ciele ;)

To piękne, ze istnieją jeszcze bezinteresowne duszyczki :) Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy to trzeba pomóc, tylko umiejętnie. :)

Oczywiście połączenie pracy zawodowej w domu z wychowaniem dziecka jest możliwe, jak najbardziej. Aczkolwiek potrzebne jest coś w rodzaju "planu dnia", trzeba po prostu poukładać sobie wszystko, co nie zawsze się sprawdza, ale przeważnie tak. :)

Szczera rozmowa z mężem będzie najlepszym rozwiązaniem. Powiedz mu co czujesz, porozmawiaj z nim.., po prostu :)

Oczywiść, domowe syropki są bardzo dobre :)

Muzyka z pewnością wpływa kojąco, uspokajająco zarówno na mamę jak i dzidziusia. :)

Ja na szczęście nie mam takiego problemu :)

Ja w chwili kiedy mam dość udaję sie na spacer do lasu, pozbieram myśli i wracam. :)

Dziękuję za odpowiedź :)

Myślę, że to fajny pomysł. :)

Niedobór magnezu równiez powoduje skurcze, nawet bardzo silne i bolesne.

Przyznam, ze ja pierwsze słyszę o chiropraktyku :) Może przyda się ta wiadomość i mnie, bo narzekam ostatnio na bóle kręgosłupa i czasami mam silne kłucia w głowie.

Warto chyba udać się do lekarza... :)

Nie nalezy popadać w jakieś skrajności, no, ale problem picia alkoholu podczas ciąży jest dość często spotykany (mówię z własnego doświadczenia).

Pomieszkiwanie zteściami jak widzę nikomu nie śłuży. :)