Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    A dziewczyny pilnuja dzieciaczkow, bo sie nam rozchodzily hehe. Ja dluzej teraz pracuje i tez niemam czasu.... wieczorami jak maly juz mi zasnie to ja tez padam. Nawet nie probowalam nadrabiac, choc pewnie nieduzo tam jest. Ja w sobote robie roczek, chba na pierwszy ogien ide co???
  2. alisss

    Sierpień 2009

    madziaasagaa875chyba hehe:) a ja sie nudze, Kiniulka spi, J w pracy ...Mój Kacperek też śpi,a T na nocce hehe to witam w klubie , u mnie to samo
  3. My nie jestesmy malzenstwem (jeszcze, ale 11 lat razem), kiedy zaszlam w ciaze przyjechali do nas rodzice mojego Ł i ja jak zwykle pani, pan, a jego mama do mnie ze jaka pani, przeciez jestesmy ze soba juz tak dlugo i bedziemy mieli dzidziolka, wiec czas przestac paniowac hehe, poprosila zebym mowila do niej, mamo lub po imieniu.... niestety jeszcze nigdy(mimo ze minal juz ponad rok) nie przeszlo mi to przez gardlo.... i chyba jej przykro z tego powodu, mowie bezosobowo, a od kiedy mamy naszego synka toczesciej babcia i dziadek. Strasznie mi ciezko bo tezbym chciala, ale niestety...
  4. Ja tez bym pojechala do szpitala, tez przezylam i wiem jakie to niebezpieczne. Tylko, ze w moim przypadku wszystko stalo sie bardzo nagle, do szpitala trafilam z cisnieniem 170/120, mdlosciami, karuzela w glowie, bolem w klatce piersiowej (okazalo sie, ze to watroba byla bardzo obrzeknieta) i kregoslupie,a takze bialkiem w moczu i niewydolnoscia nerek :((( Jak tylko zdolali obnizyc mi troche cisnienie (po nocy),zaczeli mi wywolywac porod, niestety nic to nie dalo i musieli zrobic cc pod narkoza, a po wszystkim transfuzje krwi :(( Bylam w 37tc. Dodam jeszcze ze dzien wczesniej mialam robione wyniki krwi i moczu i bylo ok, lekarze tez byli w szoku, ze tak szybko to sie zmienilo. Ja bym byla przezorna i nie czekala, tym bardziej, ze w jednej sekundzie moze sie bardzo pogorszyc...
  5. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83roniawitajciewróciłam z Ibizy i zaraz znowu odlot madzia jak coś pisz mój J zrobi Ci torcik :) dzisiaj robił na 27rocznicę ślubu moich rodziców :) hej ale masz fajnie z tym mężem hehe,ale jaja, moi tez dzis maja 27 rocznice
  6. alisss

    Sierpień 2009

    My tez dziekujemy za zyczonka dla Natanka i dolaczamy sie do zyczen dla reszty maluszkow ktorzy w ostatnich dniach obchodzili swoje miesiecznice
  7. alisss

    Sierpień 2009

    qlczakHalo, halo, puk,puk. Przybiegłam się przywitać i zmykam Już w domku jestem....... wszędzie dobrze, ale w domku najlepiej. Papaty. hej, hej :) A gdzie na wakacjach bylas??? Czyzby tam gdzie mysle :)
  8. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssDawno mnie nie bylo, jeszcze nie czytalam. Ostatnio czasu kompletny brak... przyjechala do nas moja mama ( miala byc na tydzien , dwa, a zostaje ponad miesiac, bo chce sie zalapac na roczek Natanka) Wiec korzystam z jej pomocy i wiecej pracuje a ona zajmuje sie malym jak nie jest w zlobku. Ania dobrze kojarzysz jestem mega zadowolona z tego zlobka, maly bardzo szybko sie rozwija, codziennie po kilka nowych zachowan widze i jestem baaaardzo dumna z mojego brzdaca, a jeszcze bardziej jak panie w zlobku go chwala hehe. Takze dziewczyny, nie taki diabel straszny, stres jest ale mysle ze to maluszkom na dobre wychodzi... Ostatnio Natanek przyniosl laurke dla taty na dzien ojca (tutaj 20 czerwca) i broszke z napisem "No 1 dad" hihi slodkie to bylo.Poza tym mam aniolka w domu, grzeczny, ladnie nocki przesypia hmmmm :) Pozdrawiam Was wszystkie i poczytam troszke gratulacje kochana.....Wszystko fajnie Ci sie ułozyło. Oby tak dalej!! Dzieki :) No nie narzekam choc troszke nam ciasno tutaj w czworke, mamy maly flacik tylko....ale przezyjemy. widzialam ze rozmawialyscie o roczku:) ja tez juz duzo o tym mysle i niestety nie bardzo mam miejsca zeby imprezke zrobic :((( No i chyba bede pierwsza urodzinki organizowac, wiec stres wiekszy :)
  9. alisss

    Sierpień 2009

    Dawno mnie nie bylo, jeszcze nie czytalam. Ostatnio czasu kompletny brak... przyjechala do nas moja mama ( miala byc na tydzien , dwa, a zostaje ponad miesiac, bo chce sie zalapac na roczek Natanka) Wiec korzystam z jej pomocy i wiecej pracuje a ona zajmuje sie malym jak nie jest w zlobku. Ania dobrze kojarzysz jestem mega zadowolona z tego zlobka, maly bardzo szybko sie rozwija, codziennie po kilka nowych zachowan widze i jestem baaaardzo dumna z mojego brzdaca, a jeszcze bardziej jak panie w zlobku go chwala hehe. Takze dziewczyny, nie taki diabel straszny, stres jest ale mysle ze to maluszkom na dobre wychodzi... Ostatnio Natanek przyniosl laurke dla taty na dzien ojca (tutaj 20 czerwca) i broszke z napisem "No 1 dad" hihi slodkie to bylo. Poza tym mam aniolka w domu, grzeczny, ladnie nocki przesypia hmmmm :) Pozdrawiam Was wszystkie i poczytam troszke
  10. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83Wszystkiego najlepszego dla Bartolinka!!! I ja sie dolaczam do zyczonek :)
  11. alisss

    Sierpień 2009

    oj wszystkie uciekacie???? to dobranoc.
  12. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83alisssania_83wiesz co wydaje mi się, że to przejściowe, dzieci mają jakieś etapy, Mikołaj wcześniej jadł kaszki z butelki i mleko, teraz kaszka tylko łyżeczką, a mleko tylko w nocy przez sen, w dzień nie ruszy, ale już się martwię, choć mam nadzieje, że mu przejdzie i chociaż z raz dziennie jeszcze się napije mleka, a może ząbki, a może akurat ma takie zapotrzebowanie, a badania to wiesz zawsze można zrobić, choć ja miałam stresa przed tymi badaniami, że jeszcze coś u niego znajdą Tutaj to ciezko z tkimi badaniami, nie chca robic jak z dzieckiem ok... Natanek wlasnie przyklada sie do poduszki, a z wagi nie spada wiec tez problemu nie widza, ostatnio nawet przybral na wadze... każde dziecko jest inne i nie ma reguły, widzisz Mikołaj je dużo, a na wadze przybiera mało, u Was jest odwrotnie, ale na to pewnie składa się wiele czynników, uwarunkowania genetyczne, przemiana materii i wiele innych, Miko np robi dużo kupek dziennie, ma szybką przemianę materii jak mój T,który też jest szczupły mimo, że pochłania duże ilości jedzenia a tych badań szkoda jednak, bo jednak człowiek spokojniejszy, a na własną rękę nie da rady też? A no nie ma reguly, my obydwoje szczupli z dobra przemiana i on tak samo(2-3 kupki dziennie) Maly wazy tylko 8300, a do niedawna 7700, ale jest ciagle w ruchu, wiec mowia, ze duzo spala i dlatego nie przybiera za duzo no i dziwne to, ze ostatnio przybral mimo braku apetytu...juz sama nie wiem...
  13. alisss

    Sierpień 2009

    ferinkamadziaasania_83mądrale wszystko zobaczą już teraz, nie da się ich oszukać jak wcześniej, jak coś schowam przed nim to stoi tam i krzyczy, sygnalizuje, że wie gdzie coś schowałam, a kiedyś dało się go zagadać czymś innym i zapomniał Udany jest Mój jeszcze nie robi tak :) Ale jak tylko coś wkładam do buzi (czyli coś jem) to on od razu swoje piski, raczkuje do Mnie wstaje na nogi ciągnie nogawkę bo on też chce moj jak chowam cos to sie wkurza i szuka oj cwaniaczki juz, cwaniaczki zasnal...
  14. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83Alisss i jeszcze w piątek ten pediatra mi powiedział, żeby dawać dziecku sok z kiszonej kapusty i ogórków i zupy z tego i barszczyk na zakwasie na poprawę apetytu to może spróbuj Natankowi coś takiego podać musze sprobowac, dzieki
  15. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83alisssania_83byłam dziś z Mikołajkiem u innego lekarza i też powiedział, że takie bakterie i drożdżaki znajdują się naturalnie w przewodzie pokarmowym człowieka i nie ma się czym martwić, inne badania też wyszły w porządku, niedokrwistości już nie ma, więc żelazo odstawiamy, będę podawać tylko cebion multi, badanie na pasożyty też w porządku, mocz, morfologia ok i jeszcze coś, a w piątek jeszcze odbiorę wynik na poziom wapnia i to by było na tyle, Mikołaj został przebadany na wszystkie strony i w końcu lekarz stwierdził, że tak jego waga to taki jego urok i po prosu tak ma, będzie sobie 10 centyl i tyle, choć je bardzo dużomałż ogląda mecz, a ja zaraz spadam spać, bo jakaś zmęczona jestem Super, nam tez by sie takie badania przydaly, Natanek ma problem z jedzeniem, od trzech tyg nic innego tylko butla i to tylko 3 razy dziennie ..... wiesz co wydaje mi się, że to przejściowe, dzieci mają jakieś etapy, Mikołaj wcześniej jadł kaszki z butelki i mleko, teraz kaszka tylko łyżeczką, a mleko tylko w nocy przez sen, w dzień nie ruszy, ale już się martwię, choć mam nadzieje, że mu przejdzie i chociaż z raz dziennie jeszcze się napije mleka, a może ząbki, a może akurat ma takie zapotrzebowanie, a badania to wiesz zawsze można zrobić, choć ja miałam stresa przed tymi badaniami, że jeszcze coś u niego znajdą Tutaj to ciezko z tkimi badaniami, nie chca robic jak z dzieckiem ok... Natanek wlasnie przyklada sie do poduszki, a z wagi nie spada wiec tez problemu nie widza, ostatnio nawet przybral na wadze...
  16. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83byłam dziś z Mikołajkiem u innego lekarza i też powiedział, że takie bakterie i drożdżaki znajdują się naturalnie w przewodzie pokarmowym człowieka i nie ma się czym martwić, inne badania też wyszły w porządku, niedokrwistości już nie ma, więc żelazo odstawiamy, będę podawać tylko cebion multi, badanie na pasożyty też w porządku, mocz, morfologia ok i jeszcze coś, a w piątek jeszcze odbiorę wynik na poziom wapnia i to by było na tyle, Mikołaj został przebadany na wszystkie strony i w końcu lekarz stwierdził, że tak jego waga to taki jego urok i po prosu tak ma, będzie sobie 10 centyl i tyle, choć je bardzo dużomałż ogląda mecz, a ja zaraz spadam spać, bo jakaś zmęczona jestem Super, nam tez by sie takie badania przydaly, Natanek ma problem z jedzeniem, od trzech tyg nic innego tylko butla i to tylko 3 razy dziennie .....
  17. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83alissshehe pryzklada telefon do ucha i mowi aja aja cyzt. halo halo heheto cwaniaczek, żeby Ci gdzieś nie zadzwonił bo Miko jak się kiedyś bawił moją komórką to jakimś cudem zadzwonił do mojej siostry no wiem zawsze sprawdzam hehe
  18. alisss

    Sierpień 2009

    madziaasIzak udanej pogody Wam życze i super wypoczynku Ja jeszcze miesiąc,już sie doczekać nie moge i ja tez. Ja dopiero we wrzesniuqd
  19. alisss

    Sierpień 2009

    hehe pryzklada telefon do ucha i mowi aja aja cyzt. halo halo hehe
  20. alisss

    Sierpień 2009

    Hejka Tosia ale fajnie macie. My tez chcielismy gdzies gdzie cieplo na pewno, ale chyba nie damy rady, bo Ł znow chce auto zmieniac... Ale jak nie teraz to moze zima sobie lato zafundujemy ... Ja pisze a Natanek wchodzi skubaniec maly na kanape i na oparcie od kanapy zeby posciagac wszystko z parapetu ehhhh
  21. roritakiki13Proszę o głosik dla Natalki. Z góry dziekuję.zagłosowane :) alisssWitam :) Ja juz do pracy wrocilam ( na pol etatu na szczescie, bo inaczej nie dala bym rady), a maly chodzi do zlobka. Zlobek fajny jestesmy zadowoleni, Natanek nie placze nawet jak na caly dzien zostaje, wiec kamien z serca, choc nie powiem ...pierwszego dnia sie poryczalam jak mialam go zostawic (w przeciwienstwie do niego, bo on sie cieszyl i od razu do pan poszedl). Gratuluję powrotu do pracy :) A żłobek państwowy czy prywatny? ja od grudnia będę musiała iść się rejestrować w UP ,bo mi umowy nie przedłużą :( a po wakacjach na farmację idę także będzie co robić IsiaCześć dziewczyny. U Mnie córa miała zapalenie spojówek i się bidula męczyła,bo ropa z oczu Jej ciekła.Zakrapiam Jej antybiotyk do oczu i już prawie jest ok.Mały grzeczny.Jedyne,z czym jeszcze nie daje rady to to,że np.karmię małego,a w tym czasie isia chce jeść,albo nos wysmarkać.Ciężko z dwójką,ale z dnia na dzień coraz lepiej.Dobrze,że jeszcze 2tyg będzie u Nas teściowa,to troszkę odsapnę,bo jak wyjedzie to dopiero Mi się jazda zacznie.Czasami jest tak,że nie mam czasu na zjedzenia śniadania,czy wypicie kawy,bo małego,albo karmię,albo przebieram,albo coś Isi muszę zrobić.A wiadomo,że domowe rzeczy,czy obiad też sam się nie zrobi,teściowa oczywiście Mi pomaga,ale same więcej,że dużo rzeczy każda kobieta woli sama po swojemu zrobić.Zmykam dopić kawę,bo mały się budzi,więc zaraz pora karmienia.Buziaczki dla Was i pociech. isia jej biedna niunia się namęczyła :( Dobrze ,że antybiotyk pomaga. Super, że teściowa pomaga ,zazdroszczę... ja nie mam nikogo w okół siebie... znaczy mam szwagrów itd ,ale raczej nikt się nie kwapi żeby pomóc w czymkolwiek zwłaszcza jak A na wyjeździe... także małego w łóżeczku zostawiam i na łeb na szyję lecę z psem i tak 3 razy dziennie Rorita, ale ja jestem w UK, tu placi sie za kazdy zlobek i przedszkole, tylko ze pantwo daje 80%, wiec ja tylko 20% place :) Takze oplaca mi sie nawet na pol etatu pracowac
  22. alisss

    Sierpień 2009

    Hejka witam i ja:) Feri farciaro gratuluje!!! Aganiecha do wysokich to ja tez nie naleze raczej tak srednio 164cm ale 46kg to przesada, musze nadrobic zeby moc gdzies wyskoczyc w bikini i nie swiecic kosciami hehe Ja nie pale i nigdy nie palilam (moj Ł tak samo), jestesmy absolutnymi przeciwnikami tego "smierdzacego"nalogu. Natanek dopiero zasnal od rana, a wstal o 6.30.... zazwyczaj juz po 1.5-2 godz odpada a dzis do tej pory buszowal i strasznie marudzil.... Zajrzalam mu dzis w pysiaka i kurcze pod jedna gorna jedynka jakby drugi zabek rosnie hmmmm zaniepokoilo mnie to bardzo, gdzie mam z tym isc???? Mi juz lepiej na szczescie... :)
  23. alisss

    Sierpień 2009

    ferinkaalissszana27ja sie z chęcią podzielę nadprogramowymi kilogramami :)) chetnie przyjme, wczoraj sie przerazilam jak weszlam na wage a tam 46,5 Ile szczypiorze????? no wlasnie tyle..... tez szoku doznalam
  24. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alissszana27cos na szybko i na upał : chłodnik i młode ziemniaczki :)))hmmmm... ja robie golabki bez zawijania hehe, musze sie podtluczyc po tej chorobie.... ja sie z chęcią podzielę nadprogramowymi kilogramami :)) chetnie przyjme, wczoraj sie przerazilam jak weszlam na wage a tam 46,5
  25. alisss

    Sierpień 2009

    zana27agaa875alissshmmmm... ja robie golabki bez zawijania hehe, musze sie podtluczyc po tej chorobie.... mialam 2 dni temu golabki bez zawijania, a my dzis ziemniaczki jajo i mizeria. ja jeszcze nie jadłam takich gołąbków. Dobre są/?? oj dobre, smakuja w sumie tak samo tylko kappusta jest w srodku a nie na zewnatrz :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...