Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    Wlasnie weszlam zobaczyc co sie tu dzieje, a tu taka cisza.... a drugimokiem ogladam "szosty zmysl" uwielbiam ten film.....
  2. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979a mi najbardziej brakuje Kaji, myślę o niej często...zakupy zrobione... oj mi tez jej brakuje, czytajac jej posty czesto sikalam ze smiechu, nawet jak pisala "calkiem serio" hehe. Pisalam do niej jakis czas temu,byla w Pl, w tamten weekend mialam jechac do Manchesteru do kuzynki i tak mi przez mysl przelecialo, zeby sie z nia spotkac choc na chwile :), alfe maly sie rozchorowal i z wyjazdu nici ...
  3. Margaretka83czesc alisss ale fajnie,faktycznie nasze chłopaki w ten sam dzień się urodziły :) A gdzie w UK mieszkasz,w jakiej miejscowości ? A nawet calkiem niedaleko Ciebie jak widze hehe, do Northampton mam jakas godzinke, a mieszkam w Peterborough, zapewne wiesz gdzie to :)
  4. Margaretka83czesc alisss ale fajnie,faktycznie nasze chłopaki w ten sam dzień się urodziły :) A gdzie w UK mieszkasz,w jakiej miejscowości ? A nawet calkiem niedaleko Ciebie jak widze hehe, do Northampton mam jakas godzinke, a mieszkam w Peterborough, zapewne wiesz gdzie to :)
  5. No to ja tez sie chetnie dolacze. Margaretka83 widze, ze nasze chlopaki dokladnie w tym samym wieku hehe, 20 lipca :) Ja tez mieszkam w UK. Moj maly chodzi do zlobka, a ja pracuje na pol etatu :) Spedzamy ze soba pol dnia, ale ze synek to zywe srebro to i tak wieczorami padam ze zmeczenia :)
  6. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alissszana27a w dzien jak często i jak długo śpi??? bo mój tak jak napisałam okolo 8 poł godzinki do 45 minut i dopiero o 14 odlatuje na 2-3 godzinki i do wieczora zabawa ;) Jak jest w zlobku (czyt w tygodniu) spi ok godz gdzies tak o 10 i pozniej w domu ok 14-15 zasypia na 2-2.5 godz A jak do zlobka nie idzie to zazwyczaj rano spi dluzej i zasypia tylko raz ok 12-13 na 2-3 godz no to ładnie śpi :0 Ja uciekam na razie. Lece z małym troche poszalec ;) Wieczorem, jak zaśnie odezwe sie. Buziole :*** pa :)
  7. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alissszana27ojej.. moj o 6, 5,40. Pozniej zasnie kolo 8 na pol godzinki i do 14 bieganie uuuuu wspolczuje..... choc tez przez jakis czas tak mielismy..... ale ja wole tak jak teraz bo nienawidze wstawac tak wczesnie..... Tylko bedac w ciazy (pod koniec) sama wstawalam chetnie o tej porze, ale to bylo chore hehe ooo taakkk. Ja jak byłam w ciąży to też wstawałam wcześnie. Jak T chodził na 6,30 do pracy to wstawałam razem z nim, robiłam mu śniadanie, szykowałam(!!!!) kąpiel, bo to lubiłam, wychodziłam z psem na długi spacer, pozniej sprzatałam mieszkanie i odpoczywałam z ksiązką na balkonie przy okazji opalając sie. Oczywiście brzuszek był zawsze zakryty. A teraz jak sobie przypomnę, że taka durna byłam, ze tak wczesnie wstawałam to szlak mnie trafia :) Jaka durna przeciez to ne bylas Ty :) Hormony Cie opanowaly hihi Ja tez tak robilam, chodzilam do pracy na 8 a wstawalam juz o 5.30 szykowalam Ł sniadanie do pracy i jeszcze przed wyjsciem cale mieszkanie zdazalam sprzatnac hehe.
  8. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssA spac chodzi troszke pozniej niz kiedys bo ok 21 czasem w porywach do 22, choc sa i takie dni ze i ok 19 odlatuje :)a w dzien jak często i jak długo śpi??? bo mój tak jak napisałam okolo 8 poł godzinki do 45 minut i dopiero o 14 odlatuje na 2-3 godzinki i do wieczora zabawa ;) Jak jest w zlobku (czyt w tygodniu) spi ok godz gdzies tak o 10 i pozniej w domu ok 14-15 zasypia na 2-2.5 godz A jak do zlobka nie idzie to zazwyczaj rano spi dluzej i zasypia tylko raz ok 12-13 na 2-3 godz
  9. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alissszana27a o której wstaje rano ??? Rano wstaje ok 8 przewaznie, czasem ok 7, ale innym razem np w niedziele spalismy do 9.30. ojej.. moj o 6, 5,40. Pozniej zasnie kolo 8 na pol godzinki i do 14 bieganie uuuuu wspolczuje..... choc tez przez jakis czas tak mielismy..... ale ja wole tak jak teraz bo nienawidze wstawac tak wczesnie..... Tylko bedac w ciazy (pod koniec) sama wstawalam chetnie o tej porze, ale to bylo chore hehe
  10. alisss

    Sierpień 2009

    A spac chodzi troszke pozniej niz kiedys bo ok 21 czasem w porywach do 22, choc sa i takie dni ze i ok 19 odlatuje :)
  11. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alissszana27Ojej moj jak by o tej porze spał to pewnie o 23 położył by sie spac ;/A tak o 16,40 wstał i pewnie o 20,30 w kimę hehe, ale u mnie jest o godz wczesniej :) a o której wstaje rano ??? Rano wstaje ok 8 przewaznie, czasem ok 7, ale innym razem np w niedziele spalismy do 9.30.
  12. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssJa pewnie tylko jeszcze chwilke, bo brzdac sie obudzi. Duzy tez spi (przed nocka)Ojej moj jak by o tej porze spał to pewnie o 23 położył by sie spac ;/A tak o 16,40 wstał i pewnie o 20,30 w kimę hehe, ale u mnie jest o godz wczesniej :)
  13. alisss

    Sierpień 2009

    Ja pewnie tylko jeszcze chwilke, bo brzdac sie obudzi. Duzy tez spi (przed nocka)
  14. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssania_83no korzystam kocyk, laptop i czekoladki nie dziwię się, ja też czasem mam dość, choć wiadomo kocha się skarby najbardziej na świecie, ale czasem można mieć dość codzienności, monotonii, marudzenia itp o tak ja tez uwelbiam jak Ł bierze malego na spacer i moge odpoczac ze 3 godz, tylko szkoda ze to tak rzadko sie zdarza.... Ja to chociaz w pracy odpoczywam hehe, ale zaraz po pedze do niego ile sil w nogach, tak juz tesknie :) Oj ja też bym chetnie poszła do pracy ;/ 3 godziny..........moj jak wezmie Bartka to góra 1,5 a ja w tym czasie zazwyczaj sprzątam albo coś gotuję ;/ ja mu pakuje torbe, cos do jedzenia, do picia, pieluszki na przebranie itd, czyli wszystko co trzeba i mowie ze chce ODPOCZAC... :) I chlopaki ida sobie, czesto tez wskocza gdzies do znajomych na kawke, a ze prawie wszyscy znajomi maja takie male dzieci to Natanek sie nie nudzi :) i nie placze za mama
  15. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83alissszana27Czeeśśc Alisss. Jak tam Natanek ??? Dzieki juz dobrze. trzy bite dni goraczki i sraczki hehe, ale juz jest dobrze... Od razu inne dziecko to super może to trzydniówka była jednak Nie Aniu to nie byla trzydniowka, mial ja juz wczesniej dwa razy. Bylismy u dwoch lekarzy i to byl jakis wirus ( ja i Ł tez to na wlasnych skorach odczulismy, zoladek, biegunka, nudnosci....)
  16. alisss

    Sierpień 2009

    ania_83zana27o to fajnie. odpoczniesz sobie przynajmniej. Ja ciągle z moim musze siedziec ;/ Już mam czasami dosyc ;/ Ale tylko czasami ;)no korzystam kocyk, laptop i czekoladki nie dziwię się, ja też czasem mam dość, choć wiadomo kocha się skarby najbardziej na świecie, ale czasem można mieć dość codzienności, monotonii, marudzenia itp o tak ja tez uwelbiam jak Ł bierze malego na spacer i moge odpoczac ze 3 godz, tylko szkoda ze to tak rzadko sie zdarza.... Ja to chociaz w pracy odpoczywam hehe, ale zaraz po pedze do niego ile sil w nogach, tak juz tesknie :)
  17. alisss

    Sierpień 2009

    Ulga. w koncu troche odpoczac moge. Wczesniej natanek spal w dzien a w nocy nawet do 24 szalal, bylismy wykonczeni...
  18. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssNo hej :)Ja tez sie melduje :) Czeeśśc Alisss. Jak tam Natanek ??? Dzieki juz dobrze. trzy bite dni goraczki i sraczki hehe, ale juz jest dobrze... Od razu inne dziecko
  19. alisss

    Sierpień 2009

    No hej :) Ja tez sie melduje :)
  20. alisss

    Sierpień 2009

    witam .. dzieki dziewczyny za rady, Daje mu kaszke mleczno ryzowa,chlebek, biszkopty i wafelki ryzowe tez normalnie daje, bo nie wyobrazam sobie nic dziecku nie dac.... Doczytalam pozniej ze ten lek co dostalam to odpowiednik polskiej smecty, tylko ze on nie chce tego pic, dlawi sie i wypluwa, podaje mu strzykawka do lekow i musze chwilke przytrzymac pysiaczka az polknie, a on jak tylko widzi strzykawke to ucieka, pic tez za bardzo nie chce. dzis idziemy do innego lekarza, zobaczymy co powie....Tak strasznie sie meczy biedaczek, a zmian jak narazie zadnych .... :(((( A co do wyjazdu, to rezygnujemy. To na pewno jakis wirus bo ja tez sie wczoraj koszmarnie czulam i mulilo mnie caly wieczor, a o zjedzeniu czegokolwiek nie bylo mowy ....
  21. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssTen dupek ???? nic konkretnego.... dal mi tylko takie saszetki i przez trzy dni mam Natankowi nic jesc nie dawac tylko rozcienczac ten proszek w woda i dawac 5 razy na dzien, tylko problem w tym ze on w ogole nie chce tego pic.balam sie odwodnienia ale ponoc jest ok. Wkurzam sie tylko ze nie powiedzial mi cz to jakis wirus czy moze tylko zabki . Jutro mielismy jechac na weekend do mojej kuzynki (ma coreczke 4 miesiace starsza od Natanka), a teraz niewiem czy jej czyms nie zarazi i raczej rezygnujemy z wyjazdu :((((Przez TRZY DNI DZIECKU NIC JEŚC NIE DAWAC Dobrze, że siedze bo bym sie przewróciła. Jezu, ja mam tak dobrego lekarza, który nigdy by mnie nie zostawił niedoinformowanej..... Może faktycznie wie co robi....A Natanek jak?? Lepiej troche??? Stwierdzil ze wszystko co potrzeba jest zawarte w tych saszetkach. on jest ogolnie beznadziejny i nawet jak pytam to on odpowiada tylko na to, na co ma ochote.... na szczescie odchodzi niedlugo....Ale maly nie chcial tego pic i tak dalam mu kaszke na kolacje, inaczej by nie usnal, ciagle marudzil, teraz spi sobie spokojnie.
  22. alisss

    Sierpień 2009

    Ten dupek ???? nic konkretnego.... dal mi tylko takie saszetki i przez trzy dni mam Natankowi nic jesc nie dawac tylko rozcienczac ten proszek w woda i dawac 5 razy na dzien, tylko problem w tym ze on w ogole nie chce tego pic.balam sie odwodnienia ale ponoc jest ok. Wkurzam sie tylko ze nie powiedzial mi cz to jakis wirus czy moze tylko zabki . Jutro mielismy jechac na weekend do mojej kuzynki (ma coreczke 4 miesiace starsza od Natanka), a teraz niewiem czy jej czyms nie zarazi i raczej rezygnujemy z wyjazdu :((((
  23. alisss

    Sierpień 2009

    Ale za dwie godz do lekarza wiec bede wiedziec co i jak
  24. alisss

    Sierpień 2009

    Dzieki Zana. Ja na pocz tez tak pomyslalam. Przechodzilismy juz trzydniowke 2 razy, ale nigdy nie bylo zadnego sluzu w kupkach, ach i wlasnie narobil 6ta. To jest biegunka raczej, bo rzadka bardzo i wystarczy prrryk i jest. Wczesniej nigdy tak nie bylo. A poza tym przy trzydniowkach mial wysypke na szyjce i policzkach a teraz nic nie ma, a i maly duzo spi, juz spal 2 razy, a zazwyczaj spi tylko raz.
  25. alisss

    Sierpień 2009

    Siemanko :) Ja dzis w domku, bo Natanek w nocy dostal goraczki i cala noc prawie nie spalismy... Dzis tez nieciekawie, tzn maly dosc pogodny, ale goraczka znika na chwile po paracetamolu, a potem z powrotem sie pojawia, w dodatku te kupk...i juz 5 dzis bylo,myslalam, ze to zabki lub trzydniowka, ale w ostatniej bylo duzo sluzu, wiec sie juz na serio wystraszylam i o 16.30 ide do lekarza. uhhhh. Strasznie sie martwie, mialyscie moze tak??? Co to moze byc???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...