Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    zana27alisssqlczako matko, Ty mnie nie strasz!!! to ja obstawiam ząbki, eeeeeeeeeeeee Ty wiesz, że Ty masz chyba rację!!! to pczekam i zobaczę a Bożego Narodzenia to gdzie???? już Ci się szydełkować chce na jajochy pończochy Alisss cześć :) a ja wrócić... Ty wiesz.... A tak jak czytam, to rzeczywiście pod alergie to podchodzi, a nie macie czegos do rozpylania w domu? jakiegoś smrodka? a może jakiś grzybek sie gdzies zadomowił w kącie? bo u Was to łatwo o to. Szczesciara I jak bylo??? A Ty Q masz tam rodzine jakas??? Tez bym chciala, a zanosi sie ze dopiero za rok :((( Mielisnmy jechac na swieta ale nie da rady :( A co do alergii to nie mam pojecia na co ... Wiem tylko, ze wiosna bylo podobnie jak trawy pylily, tylko wtedy bylo do kaszelku i katarku jeszcze kichanie i lzawiace oczy.... Hej Alisss. A moze wybierz sie do alergologa, porobicie badania i dowiesz sie co jak. Zawsze bedziesz spokojniejsza. A jak mały? Lepiej? tutaj nie robia takich badan :( Moze kiedys w Pl....Dzis juz lepiej... W nocy tylko raz slyszalam jak kaszlal ale nie duzo :)
  2. alisss

    Sierpień 2009

    A ja po pracy, po placyku z Natankiem, zmeczylo sie dziecko, teraz spi a ja ogarniam troszke, obiad z wczoraj gotowy wiec jak wstnie (za jakies 2 godz) idziemy znow na placyk :) Ania a co do wstawania w nocy na jedzonko to ja niewiem. Natanek mial ze4 miesiace jak przestal jesc w nocy i ladnie spal nawet po 12-13 godz bez pobudki, ale jak zabki zaczely wychodzic to wsystko sie rozregulowalo i do teraz sie w nocy budzimy na jedzonko, choc ostatnio jest lepiej. Dwie ostatnie nocki przespane bez jedzonka, wiec ja mysle, ze chyba samo przejdzie.
  3. alisss

    Sierpień 2009

    qlczakzana27 Q u nas zielone kupki zwiastowały ząbki albo wirusa ;/ Fajnie że wyjazd sie udał ;) o matko, Ty mnie nie strasz!!! to ja obstawiam ząbki, eeeeeeeeeeeee Ty wiesz, że Ty masz chyba rację!!! to pczekam i zobaczę roniaqlczakA właśnie chciałam jeszcze zapytać Tosię głównie, co z tymi zielonymi kupkami, bo mój takie 3 zasadził ostatnio? posypać rzeżuchą czekać na święta Wielkanocne a Bożego Narodzenia to gdzie???? już Ci się szydełkować chce na jajochy pończochy Alisss cześć :) a ja wrócić... Ty wiesz.... A tak jak czytam, to rzeczywiście pod alergie to podchodzi, a nie macie czegos do rozpylania w domu? jakiegoś smrodka? a może jakiś grzybek sie gdzies zadomowił w kącie? bo u Was to łatwo o to. Szczesciara I jak bylo??? A Ty Q masz tam rodzine jakas??? Tez bym chciala, a zanosi sie ze dopiero za rok :((( Mielisnmy jechac na swieta ale nie da rady :( A co do alergii to nie mam pojecia na co ... Wiem tylko, ze wiosna bylo podobnie jak trawy pylily, tylko wtedy bylo do kaszelku i katarku jeszcze kichanie i lzawiace oczy....
  4. alisss

    Sierpień 2009

    hej :) widze ze te chorobska wszystkich lapia.... Natan tez zakatarzony i kaszle, ale zastanawiam sie czy to jednak nie jakas alergia... Ma napady, jak zacznie to strasznie kaszle az sie dusi i ma odruchy wymiotne.... a czasem wcale albo kaszlnie raz-dwa w ciagu dnia. a najgorzej jest rano jak wstanie choc tez nie zawsze :( sama niewiem.... U was tez tak cieplutko???? u nas dzis masakra, goraco normalnie.... :) Maluch jeszcze dosypia, ja po pracy, posprzatane, ugotowane, jak sie obudzi, obiadek i na spacerek na plac smigamy :) O wlasnie wstal :)
  5. alisss

    Sierpień 2009

    u mnie 20:18 a moj niuniek tez juz spi :)
  6. alisss

    Sierpień 2009

    Zana a co na obiad robilas??? Moze sciagne , bo pomyslu mi brak :((( Chyba skonczy sie na jajkach sadzonych :(
  7. alisss

    Sierpień 2009

    zana27ufff u nas w końcu zaczeli grzac ;)))))))))) Jeszcze tak delikatnie ale zawsze to coś A co ??? Tak zimno u Ciebie??? My wcale nie grzejemy jeszcze, a i okna caly dzien pootwierane, tylko na noc zamykamy bo juz chlodniej sie robi. Rano ubieram smyka cieplej, ale w ciagu dnia tylko sweterek na dwor, a po domu to w bodziakach z dlugim rekawkiem i w skarpetkach smiga :)
  8. alisss

    Sierpień 2009

    dobra spadam posprzatac troche, poprac i ugotowac... OBOWIAZKI WZYWAJA :((( Aweny niestety brak....
  9. alisss

    Sierpień 2009

    ufff Zana normalnie czekam u nas na jakas ciezarowke z necierpliwoscia :) Czytam lipcowki , bo tam ze 3 albo 4 i sie rozplywam jak pisza o wizytach i o usg jak widzialy maluszki, a jedna (nowa jakas) to juz w 9tym miesiacu, wkleila brzuchol i lol, lezka sie zakrecila.... Na pazdzierniczkach 2009 tez juz sa a u nas dalej nic....
  10. alisss

    Sierpień 2009

    zana27no troszkę ;))) Dobrze że nie znalazła kremu na ukąszenia owadów :) I ze nie marudzil ... bo by mu jeszcze tym dziaselka posmarowala hehe
  11. alisss

    Sierpień 2009

    zana27Mpearl współczuję rozłąki. Myślę, ze pomimo tego, że teraz sie nie ukłaa w moim małżeństwie to też bym baaardzo teskniła. a co do tego że spotkała T kara to i ja też jestem tego samego zdania ;) Izak na pewno obejrzę:)) Tosiu tlam. Biedna Majeczka :((Moj Tituś śpi, Stary pojechał do pracy, mam posprzątane, ugotowane i laba chwilowa:))) Heheheee i znowu coś o teściowej :)) T zadzwonił do niej czy moze wziąc małego na dwór, albo do siebie bo ja chce posprzątac, w miedzyczasie coś ugotuję a On musi sie wybierac do pracy i jeszcze musimy do miasta podjechac. Ona ze jasne blablabla. Minela godz 14 a teściowej z małym nie ma. Dzwonie wiec do niej. Okazało sie że już Bartka przebiera do spania. Ja do niej że zabieram Go bo On teraz przez zęby zle spi i czasami trzeba go lulac jak sie obudzi. Ona że spoko, to przyjdz. Wiez zachodze, Ona ubiera małego i mowi do mnie ze zmieniła pieluche bo nasrajdutał i mu dupke posmarowała ale dopiero pozniej przeczytała, że był to balsam do opalania dla dzieci Ja sobie przypomniałam że w tej torbie co T jej zaniosł są małego kosmetyki nad wode;/ Mało nie pękłam ze smiechu. Nie dośc że to durne toj eszcze ślepe;/ Umyłam małemu dupsko i posmarowałam kremem w domu :) Zadzwoniłam do T i mu opowiadam jaka to ma zdolną matke to sie przestraszył że cos sie może małemu stac :) hehe dobre :) Ale spojrz na to z innej strony starala sie kobieta :)..... tylko troszke jej nie wyszlo :)
  12. alisss

    Sierpień 2009

    Wpadam sie przywtac :) Tosia u nas tez tak bylo na pocz ze bardzo malo spal w zlobku, z czasem sie poprawilo, ale i tak nie spi tak jak w domu... Bedzie dobrze, trzeba czasu :) Izak bardzo chcialabym zobaczyc Twojego madrego synusia w TV, mam nadzieje ze mi sie uda :) Mpearl wspolczuje rozlaki, pol roku to szmat czasu.... :( MM super ze zadowolona ze zlobka i ze Lenka sie zaaklimatyzowala:) Ja bylam wczoraj na pierwszym zebraniu dla rodzicow :) I obroslam w piorka :))) Sally- opiekunka Natanka bardzo go chwalila, ze grzeczny, ze dzieli sie wszystkim z innymi dziecmi,ze madry, ze super sie rozwija (niektore rzeczy robi nawet ponad wiek) i ze super rozumie. Oczywiscie nie jest bardzo spokojnym dzieckiem, bo glosny, duzo gada (najchetniej przez tel HIHI) i wlazi wszedzie i wspna sie na co moze hehe.Zaczyna powtarzac, zreszta w domu tez zauwazylam to wszystko, ale mimo wszystko milo bylo uslyszec to od kogos innego :) Powtarza po ang i po polsku, oczywiscie nie dokladnie, ale tak, ze czesto brzmi jak cos co sie mowi. A i ze jest baaardzo wesolym dzieckiem.... MOJ KOCHANY:) Dostalam do przejrzenia ksiazeczke z wszystkimi jego postepami i strasznie milo mi sie czytalo. Zawsze z jednej kolumnie jest co zrobil, a w drugiej co to rozwija i przedzial wiekowy w jakim dzieci przewaznie tak zaczynaja robic. wiele z tych rzeczy blo z przedzialu 16-26 miesiecy, a nawet raz zdarzylo sie, ze bylo cos z przedzialu 20-36 miesiecy :) A chodzilo o to ze bawil sie np takimi organkami z melodyjkami i swialtelkami, nacisnal i nie dzialalo wiec odwrocil przesunal na ON i juz dzialalo :) Ale jestem dumna :) Ale sie pochwalilam :)
  13. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979ja nie podaje juz dawno.. A Ty Izak juz wcale nie podajesz? Ja czytalam ze dobrze do dwoch lat dawac i sie teraz martwie...
  14. alisss

    Sierpień 2009

    madziaasalisssmadziaas Mi powiedzieli że na razie jest wycofany i mam nie podawaćAle to co? nie bedziesz wcale wit d podawac czy kupisz inna??? Jutro zadzwonie do lekarza i spytam co mam zrobić Aha, ok to daj znac co ci lekarz poradzi. Pewnie da jakas inna...
  15. alisss

    Sierpień 2009

    madziaasalisssmadziaasDziewczyny nie wiem czy Wy dajecie dzieciaczkom Vigantol,ale jeśli tak to przeczytajcie sobie Rynek Aptek - GIF: vigantol wycofany z obrotuhttp://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/WC_2010-09-08-039.pdf Dzwoniłam do apteki i mi nie kazali podawać go małemu,bo ja mam akurat ten z numerem seryjnym Madziaas ja tez mam z jednym z tych numerow... co ja mam teraz zrobic? Tutaj nie ma wit d, nie daja dzieciakom, zawsze z Polski sobie przywozilam a teraz niewiem kiedy bede :( Moj brat pojedzie dopiero w grudniu :(((( Mi powiedzieli że na razie jest wycofany i mam nie podawać Ale to co? nie bedziesz wcale wit d podawac czy kupisz inna???
  16. alisss

    Sierpień 2009

    madziaasDziewczyny nie wiem czy Wy dajecie dzieciaczkom Vigantol,ale jeśli tak to przeczytajcie sobie Rynek Aptek - GIF: vigantol wycofany z obrotuhttp://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WC/WC_2010-09-08-039.pdf Dzwoniłam do apteki i mi nie kazali podawać go małemu,bo ja mam akurat ten z numerem seryjnym Madziaas ja tez mam z jednym z tych numerow... co ja mam teraz zrobic? Tutaj nie ma wit d, nie daja dzieciakom, zawsze z Polski sobie przywozilam a teraz niewiem kiedy bede :( Moj brat pojedzie dopiero w grudniu :((((
  17. alisss

    Sierpień 2009

    Ach wygadalam sie na offie. Duzo tego, ale ..... :(((
  18. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979Zana u nas jest tak, ze m. robi śniadania i kolacje a ja obiady. I mnie nie interesuje co będzie a są i tosty i gofry i naleśniki i racuszki a rano jak wstaję zawsze mam coś pysznego przygotowane na stole... Zazdroszcze, ja to wszysko sama musze, tylko od swieta Ł cos przygotuje eeehhhhh......
  19. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979buhahahahaha, ale się uśmiałam....mój m. tez lepiej sobie radzi ze wszystkim co z mąką i drożdżami...i to pewnie była jego forma przeprosin.... a leki Szymona i Zosi, bo się wczoraj zakatarzyła i od razu ją też pokazałam pani doktor i okazało się, ze infekcja ucha prawdopodobnie od zębów poszło - kosztowały 154zł....tiruriru...chyba się potnę... Izak szok, wlasnie o tym mowilam, zeby tyle za leki dla dzieci placic???? Tutaj dzieci do 16 roku zycia maja za darmo wszystkie leki na recepte, a i niektore bez recepty, np jak dziecko ma goraczke to ide do apteki zamiast do lekarza i aptekarz radzi mi co dac i wtedy jest to za darmo (mam do tego taka ksiazeczke i tam jest napisane na co moge dostac leki za darmo i calkiem tego duzo). A i dorosli w pewnych wypadkach tez tak maja :) my np teraz mamy bo tamten rok za malo pieniazkow nam przyniosl. Do tego mamy tez darmowego okuliste i znizki na okulary, a i jeszcze dentyste .
  20. alisss

    Sierpień 2009

    hej :) zana27Hej:)) Dzień dobry :) Nocke mieliśmy spokojną, ze starym nie rozmawiałam. Wczoraj mnie wena naszła nagotowałam ziemniaków i jak mały zasnął narobiłam pierogów ruskich Tyle, że ja nie umiem kleic pierogów takze nie wyglądają apetycznie ale za to są pyyyssszzne. T przyszedł o 22 z pracy, wyszedł z psem, zobaczył, że jeszcze troche mi zostało tych pierogów do zrobienia to staną i pomógł mi lepic !!!!A co nejgorsze Jego pierogi wyglądały jak pierogi a nie jak jakies ulepki ;/ Troche mi wstyd było;/ Ja wczoraj pierogi ruskie mialam, niestety nie robilam ich sama ale i tak bly pyszne a i Natanek je uwielbia (ma to po mamusi bo Ł raczej z miechem woli ) A jezeli chodzi o lepienie pierogow to uwielbiam, tylko nie znosze ciasta rozrabiac dlatego nie robie...
  21. alisss

    Sierpień 2009

    hejka :) Zana wspolczuje!!! Porozmawiajcie spokojnie moze cos z tego wyjdzie? I niech juz Bartusiowi te zeby wyjda ... Izak mam nadzieje, ze te leki pomoga Szymkowi :) A swoja droga wspolczuje Wam . te leki tyle kosztuja.... My tutaj mamy za darmo :), a jakbym miala za to wszystko placic.... Ronia, Tosia, Ania zdrowka dla dzieciaczkow, biedaczki nam sie pochorowaly :((( U nas lepiej :) Nie wierze normalnie o 20.30 moje dziecko dzis padlo :) Po tej chorobie strasznie mu sie poprzestawialo i potrafil usnac mi o 18 i buszowac do polnocy, a jak juz walnal sobie drzemke ok 14-15 to potrafil spac 3godz albo wiecej nawet i znow do nocy na nogach :(( Od kilku dni klade go spac coraz wczesniej tzn najpierw ok 22-23 pozniej ok 21-22 i tak z dnia na dzien wczesniej , nawet jak niebardzo chce, poplacze troszke i pada. Dzis zasnal sam, bez placzu o 20.30 :))) SUKCES!!!! Ale jak widze znow nikogo nie ma jak ja jestem :)
  22. alisss

    Sierpień 2009

    cze :) My dzis po szczepionce dopiero i na szczescie jak narazie bezproblemowo i bezgoraczkowo :) Maly krotko w dzien spal, wiec mam nadzieje, ze zaraz odlot zrobi, bo jak nie to oszaleje :/
  23. alisss

    Sierpień 2009

    Hej :) Ale sie dzis rozpisalyscie..... Nawet juz nie pamietam o czym pisalyscie :) Ale macie fajnie z tym jedzeniem :) u nas kiepskawo, Natanek zjada bardzo malo, w zlobku najchetniej zjada deserki i przekaski, ale pozadnych posilkow nie bardzo, tylko klka lyzeczek... Bywa tak, ze jak daje mu obiadek, to zjada tylko troszeczke, a zaraz i tak glodny ,ale obiadku juz nie chce, wiec zeby dziecko glodne nie chodzilo to butla idzie w ruch, a tak juz bym chciala przestac dawac ta kache z butli... Piszecie, ze u Was tak zimno, u nas chlodno rankami, ale w dzien ciepluchno i zakladamy dlugi rekawek a czasem jeszcze krotki nawet :) a w domu to nawet sauna nierzadko, wiec okna caly czas pootwierane . Ania dzieki ze pytasz :) Natanek juz dobrze, zeby ida i dlatego to wszstko, i pobudki w nocy z krzykiem tez nas nie omijaja :/ Widze ze jak ja moge na chwilke to nikogo nie ma :)
  24. alisss

    Sierpień 2009

    Witam wieczorkiem :) Wszystkiego najlepszego dla Lenki!!!! Super ze imprezka udana i mama zadowolona z prezentow hehe Dla Olusi, Dawidka i Nadinki tez najlepszego!!!! U nas w weekend znow sraczkowo :(( Na szczescie bez goraczki. Wahalam sie czy zaprowadza dzis natanka do zlobka, ale zaprowadzilam, bylo lepiej (tylko dwie kupki :) choc dalej rzadkie:( ). Do tego od tych kupek strasznie mu sie pupka odparzyla, ale smarowalam, do zlobka kremik zanioslam, zeby panie smarowaly i juz duuuzo lepiej.. Na bank to na zabki bo marudek z niego straszny i obie raczki w buzce caly czas, i kaluze gdzie nie pojdzie,tak sie slini To tyle :)
  25. alisss

    Sierpień 2009

    qlczakalisssWlasnie weszlam zobaczyc co sie tu dzieje, a tu taka cisza.... a drugimokiem ogladam "szosty zmysl" uwielbiam ten film.....znaczy zeza zrobiłaś? hehe tak wyszlo :) ucieka czasem ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...