-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alisss
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
alisss odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
To juz jutro Tzn dzisiaj .... Dziewczyny trzymajcie prosze kciuki o 10 :) Wpadne po poludniu i powiem jak poszlo :) -
Sorki Ronia ze tak zniklam, ale weszlam na inny watek i w szoku jestem, afera ze masakra.... i tak sie zasiedzialam :)
-
roniaDzieki Śpi młody ? Spi i mam nadzieje, ze bedzie ok, bo ostatnio mam okropne nocki i nie mam pojecia dlaczego... nie widze zeby zeby ani nic. A jak Ola??? biega jeszcze???
-
roniastaram się Jestem z Wami :)
-
Nawet nie potrafie sobie wyobrazic tego co czujesz.....niestety.... ale glowa do gory, spojrz na Maciusia i Oleske, dla nich musisz byc silna
-
roniakochana jak co roku od 3 już lat to samo Ach rzeczywiscie Ronia dzis rocznica :( Tulam :) Nie smutaj sie.
-
roniazaczyna mnie łapać deprecha i ogólna niechęć do życia Ojej , a co sie dzieje?
-
roniachyba nic nie słychać cisza.... w eterzeco u ciebie ? A nic ,nuda, maly wlasnie usnal a ja sama jak palec bo L w pracy.... i czytam :) A u Cie???
-
Q wiem, ze dobrze miec taki nad morzem hehe, trzymaj kontakt, to moze bedziesz miala gdzie kiedys z wnukami przyjezdzac hehe
-
A no ja wpadlam zobaczyc co slychac :)
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
alisss odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
Ojejku co ja tu widze ... nie stresuj sie przeciez nic sie powaznego nie stalo :) Wiem, ze to przezywasz, ale nie daj sie i wsiadaj za kolko. przeciez swietnie sobie radzisz. Moj egz coraz blizej (za tydzien). Dzis jezdzilam z instruktorem 3 godz i powiem Wam, ze bylo calkiem dobrze. A Chris (moj instruktor) stwierdzil, ze jak teraz nie zdam przez jakies glupoty to mnie udusi. Mam nadzieje ze zdam, w koncu juz wiem jak to wyglada i nie powinnam juz sie tak stresowac. A i jeszcze kwestia auta. My mamy mazde 6 w combi i strasznie zle mi sie ja prowadzi tzn jak dla mnie za ciezkie auto chyba i za duze. Z Chrisem jezdze jakas skoda mala i jest super, dlatego jak zdam to chcialabym cos malego i dziewczecego hehe.... tylko moj L dzis mi zakomunikowal, ze znajomy chce sprzedac swojego vivaro i on chce go kupic..... Czy on mysli, ze ja tak na swiezo wsiade do busa ???? O nie!!!! Bede sie upierac przy swoim -
Kasia gratulacje!!! hehe to maz ma pewnie radoche co??? Jeszce 9ciu i juz masz druzyne pilkarska hehe
-
Tosia27Alisss wow to na sporo jedziecie:) lecicie we trójkę? czy tylko Ty i Natanek? :) No na dlugo... Jade z Natankiem, L niestety musi pracowac... a on ma urlop z gory ustalony: 2 tyg na przelomie lipca i sierpnia i 2 tyg na swieta Bozego narodzenia. Niestety jade nie po to, zeby odpoczac, a skonczyc te prace magisterska, ktora mialam skonczyc w tamtym roku Ehhhh. Jak czlowiek tak cos odklada to pozniej ciazy i ciagle mysli sie o tym, wiec trzeba sie za to wziac.... Poza tym mam jeszcze kilka spraw urzedowych do pozalatwiania. Szczerze mowiac nie chce mi sie jechac, bo bede musiala zostawiac Natanka na 3 dni w tyg i jezdzic do Szczecina :(.... na szczescie w dobrych rekach :) Dobrze, ze w pracy nie robia mi problemow, bo inaczej musialabym sie chyba zwolnic... Szkoda byloby tych pieciu lat studiow.
-
Hej I ja jestem. Ania no to super cena za to mieszkanko :) A ile pokoi masz? W bloku?? My sprawdzalismy to takie dwupokojowe ok 50m kw, to trzeba byloby dac ze 230 tys, z tym ze my chcelibysmy juz takie do wprowadzenia , bez koniecznosci remontu, bo nie mamy czasu na remont :) Poza tym to na pierwszym miejscu jest dla nas domek tutaj. My to bardziej tak dla inwestycji, na przyszlosc, dla dzieci :) Kto wie moze kiedys beda chcieli np studiowac w Pl chcielibysmy, zeby cos mieli juz na wstepie, zeby nie musieli zyc tak jak my, na wynajmowanym :) Poza tym to na nas bedzie czekac jeszcze domek nad morzem. Tescie maja stary dom, burza go i buduja od nowa, pozniej na nas maja przepisac, z tym, ze to na nasza starosc raczej, no a dodatkowo polowe tego domku bedziemy musieli splacic bratu mojego Ł. Ja wlasnie bilet kupilam:) 12.02 jade z Natankiem do Polski na jakies 1,5 miesiaca... cud ze dostalam pozwolenie w przcy na taki wyjazd Ufffff
-
ania_83a i jeszcze wrócę do sobotniego wątku z moim T, dokładnie tak samo jest u nas dziewczyny jak piszecie, ten sam problem, jest super tatuś tylko do zabawy i mama do karcenia, więc mały tylko tata i tata w kółko nagadałam mu jeszcze trochę i chyba zrozumiał, że tak być nie może, choć nie wiem na jak długo, pewnie do następnego razu, kiedy mi się nazbiera i znowu mu nagadam dzięki dziewczyny za miłe słowa w takim sensie miłe, że nie ja sama mam taki problem z mężem Oj chyba wszystkie przez to przechodzimy :) Poprostu bardziej odpowiedzialne jestesmy, oni to dzieciaki, w koncu oni ''dojrzewaja tylko do 7mego roku zycia, a pozniej tylko rosna'' hehe, trafne co??? Ojejku, ale straszne chorobska .... Izak duzo sily... poradzisz sobie jak zawsze, mam nadzieje, ze skonczy sie to jak najszybciej. MM zdrowka!!!! Blondi super ze Kubus juz taki ''dorosly'', Natan jak zrobi kupke to przynosi mi pampersa i kladzie sie zeby go przebrac :), ale na nocnik .... nie ma szans... Marcysia,Ania ale macie fajnie,ja tez marze o kupnie domu w pierwszej kolejnosci tutaj, ale przez mysl przeszlo nam tez zeby kupic w PL do wynajecia dla studentow, ale to jeszcze daleka przyszlosc. Patrzalam na mieszkania w Szczecinie, ale strasznie drogie, jak to u Was cenowo wyglada???
-
ania_83zana27Hej Aniu No fajnie jest tak sie wyrwac, to prawda. Tyle, że wcześniej, jak ja nie pracowałam to kumpela jakieś tam dorywcze prace miała, a teraz juz nie musi a teraz ja pracuję i tak wyszło, że dzisiaj sie spotkałyśmy, ale też nie posiedziałam długo, bo zmęczona jestem. Kochana tak juz z tymi chłopami jest, ze z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej. Ja często kłócę się z T, także wiem o co kaman. Wszystkiego dobrego życzę :*dzięki no tak to już jest jak dłużej popracujesz to wydaje mi się że nauczysz się lepiej organizować sobie czas i w sumie więcej zrobisz niż wtedy jak siedziałaś w domu, bo człowiek jakiś rozleniwiony, na wszystko niby jest czas, a jak przyjdzie co do czego to nie zdążymy ze wszystkim, a jak się ma mało czasu to się lepiej nim dysponuje a z T mam nadzieje, że się dogadamy dzisiaj, chociaż poszedł się kąpać i już długo tam siedzi, chyba nie chce mu się ze mną gadać, my mało się kłócimy ogólnie, ale czasem jest jakaś różnica zdań, dzisiaj męska duma ucierpiała, bo zwróciłam mu uwagę co do zachowania wobec Mikołaja, że to ja go wychowuję, reaguje na jego złości, na jego płacze żeby coś wymusić, tłumaczę co jest dobre a co złe i dlaczego, a tatuś jest super, bo tatuś jest od zabawy, no extra wychowanie nie chciałam się z nim kłócić tylko wytłumaczyć mu że to nie koniecznie jest super, ale on bardzo się obraził.... ci faceci i ich ego Och tez to przerabialam.... wrrrr...Teraz jest lepiej, choc i tak zdarza sie... Wytlumaczylam mojemu L, ze wspolnie musimy zwracac uwage na takie zachowania, i ze nie powinno byc tak, ze jedno zabrania, a drugie pozwala, albo ze jedno da kar, a drugie przytula. Dziecko musi wiedziec, ze rodzice sa zgodni i wtedy nie ma sprzecznych sygnalow i musi sie nauczyc, ze tego czy tamtego nie wolno. choc tez jest ciezko. Maly tylko tatuje, a mama mowi tylko jak sie uderzy albo cos... Czasem jestem zazdrosna, bo to ja spedzam z nim wiekszosc czasu, a Natanek woli tate, a dlaczego??? Bo tata wroci z pracy, pobawi sie chwilke, idzie na silownie i wraca jak maluch juz spi. Dziecko biedne teskni za tatusiem.... Faceci.....
-
ania_83Kasiu brzunio przecudowny i przesłodki MM zdrówka dla Roksany i dla Ciebie! Oby dalej nie poszło Zana super, że wieczór udany, dzieciaki się pobawiły, a mamuśki poplotkowały ja też lubię takie wypady, a Mikołaj uwielbia bawić się z dziećmi, choć też na początku jest nieswój a ja mam nerwa, pożarłam się z T.... Zana super ze fajnie czas spedziliscie:) Ja za sciana mam kolezanke z dwuletnim Patryczkiem. Niestety ciezko nam sie spiknac, bo ja pracuje rano, a ona chodzi na popoludnie, ale w koncu nam sie uda. Mieszkam tu juz miesiac wiec chyba czas sie zakumplic hehe Ania Tulam :) Nie denerwuj sie :) No ja dzis niestety sama siedze bo moj L do kolegi z pracy na urodziny poszedl :(
-
kasia001Mysle ze tak,taki brzuch jak mam teraz mialam w 6miesiacu z Maksem :-D ale glupia ciagle wierze,ze nie utyje tych 17kg jak wtedy,ale mniej :-) Wcale nie musisz :) Wielkosc brzucha nie ma zwiazku z kgmami. Poprostu skora jest chyba juz bardziej rosciagnieta i szybciej rosnie. Jak ja bylam w ciazy to brzuch zaczal byc widoczny dopiero pod koniec 5 miesiaca a moja kol od 10 tyg chodzila jak slonik, a wcale nie przytyla duzo wiecej ode mnie. Ja 11kg, a ona duzo wyzsza i troszke grubsza 15. Choc brzuszkami bardzo sie roznilysmy hehe Spoko, nie martw sie na zapas, bedzie dobrze
-
kasia001Hej,Dolaczam fotke mojego brzuszka,taka nie za super jest,ale to co najwazniejsze widac Kasia super brzusio, az Ci troszke zazdroszcze..... hmmmm I jak myslisz, prawda, ze przy drugim troszke szybciej zaczyna rosnac??? Tak slyszalam....
-
Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D
alisss odpowiedział(a) na Kate temat w O wszystkim
hej dziewczyny:) Dawno nie pisalam, ale czytam Was i wasze przygody z autami hehe. Ja tez wczoraj mialam taka... dzis auto w warsztacie hehe.... ale nie przeze mnie (choc tak na poczatku myslelismy). okazalo sie ze jakas sruba sie zlamala przy silniku i silnik spadl hehe ( tzn trzymal sie jeszcze ale ledwo. Do domu dojechalam, ale jak L chcial pozniej na silownie pojechac to juz nie dal rady. Urwala by sie kto by nie prowadzil, ale poprostu mialam pecha... Moj egz coraz blizej .... Ja jak tylko zdam bede miala swoje autko... Martyna ja tez podziwiam, ja chyba nie dalabym rady rodzic naturalnie (choc wczesniej myslalam ze to pestka). Ja nawet nie probowalam, nie mialam zadnych skurczy, ani rozwarcia,przez komplikacje mialam cesarke 3 tyg przed terminem (pod narkoza:(() A niby moj wiek idealny do rodzenia dzieci hehe -
Tosia27Dziewczyny czy któraś z Was ma kuchenkę elektryczną a nie gazową? Zastanawiam się nad kupnem indukcyjnej na raty... po pierwsze ze względów bezpieczeństwa a po drugie mam tak małą kuchnię, ze inaczej nie mogłam umieścić kuchenki i mam ją przy samej lodówce:( wobec czego dwóch palniów (tych blisko lodówki) nie używam:( i zastanawiam się czy sługo się na takiej gotuje? Hej :) Ja mam elektryczna, ale jestem w Uk wiec z cenami jest inaczej :). jezeli chodzi o gotowanie, to zdaje mi sie, ze czas taki sam mniej wiecej, ale na gazowej latwiej jak dla mnie. Tzn teraz mamy lepsza, ale wczesniejsza jak sie nagrzala i sie za mocno gotowalo, zmniejszalam, ale zanim temp zmalala to musialam garnek zestawiac na chwile. Wkurzajace to bylo strasznie...ja juz sie przyzwyczailam, ale jakbym miala swoja chatke to wybralabym gazowa :)
-
zana27alissszana27Hej Alisss Zdrówka dla Natanka. Moj Tito tez ostatnio pokasłuje trochę;/ Co do chrapania to właśnie wysłuchuję koncertu mojego synka :) Ja śpię z Nim w jednym pokoju a T w drugim... Niestety tak wyszło... A T jak sie rozkręci to i ja u siebie słyszę ;))UHHHHH to wspolczuje :) ja to bym sie chyba z domu musiala wyniesc, zeby sie wyspac w takim towarzystwie hehe Pojdę do drugiego pokoju, szturchnę kilka razy, aż sie obudzi , zamknę za sobą drzwi i jest git Co do wyspania się to juz nie pamiętam kiedy taka noc nastąpiła... A sorki, jak moja mama była, to zabierała małego do siebie do pokoju rano i mogłam pospac. Ale spałam z T więc co chwilę dostawał kopa, żeby nie chrapac Dobrze, że nie oddaje przez sen :)) hehe moj L czasem chrapnie ale wtedy budze go i kaze mu przelozyc sie na bok i spokoj hehe
-
Zana to widze ze z zasypianiem mamy podobnie :) Moj tez slicznie sam zasypia, pokazuje na lozeczko jak jestesmy na gorze albo dobija sie do bramki jak jestesmy na gorze i wtedy juz wiadomo ze dziecko chce spac hehe. wkladam go do lozeczka, poglaszce, pocaluje, wychodze z pokoju a dziecko samo pieknie usypia :) no i ostatnio pieknie nocki przesypia, mam nadzieje ze dzis tez tak bedzie. a z nowosci to ja widze co dzien postepy, czasem umieram ze smiechu, no i myslalam ze strasznie malo mowi, ale teraz sie rozkreca hehe. Dzis odtracil mi widelec jak go karmilam i L zaczal mu tlumaczyc ze tak nie wolno, a on robi tacie "nunu" palcem i pyskuje po swojemu. Komik ze szok
-
zana27Hej Alisss Zdrówka dla Natanka. Moj Tito tez ostatnio pokasłuje trochę;/ Co do chrapania to właśnie wysłuchuję koncertu mojego synka :) Ja śpię z Nim w jednym pokoju a T w drugim... Niestety tak wyszło... A T jak sie rozkręci to i ja u siebie słyszę ;)) UHHHHH to wspolczuje :) ja to bym sie chyba z domu musiala wyniesc, zeby sie wyspac w takim towarzystwie hehe
-
hejka :) Madzias zdrowka !!! Natanek tez cos kaszelku dostal niestety... Nasz maluch nie chrapie na szczescie hehe, bo ja to bym juz w ogole nie spala chyba, ostatnio sie cos nie wysypiam, a jak bym slyszala chrapanie to juz wcale, jestem strasznie wyczulona, w nocy to slysze nawet jak sie maly w lozeczku kreci w drugim pokoju :) Jejkus, ale te Wasze dzieci duze, moj to przy nich krasnoludek hehe. Tutaj rozmiarowki troszke inne, ale jeszcze dosc duzo rzeczy na 9-12 miesiecy jest jeszcze dobrych, dopiero powoli zaczynamy nosic na 12-18 hehe, a wzrostem to mysle ze tak gdzies 80-86... o 92 to jeszcze mowy nie ma , ale moze dlatego, ze moj szczuplaczek jest drobniusi hehe