Skocz do zawartości
Forum

alisss

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez alisss

  1. alisss

    Sierpień 2009

    Ach i jeszcze jedno... jakis czas temu kolezanka powiedziala mi ze jest w ciazy, cieszylam sie strasznie i ona tez bo 2 lata temu poronila...po pierwszym usg okazalo sie, ze beda bliznieta :) super, choc ona az tak szczesliwa z tego powodu nie byla, ale ok przywykla do mysli :) spotkalam ja dzis (15tc) a ona pokazuje mi zdjecia z usg a tam opis: ciaza trojacza i po kolei: plod1, 2 i 3 ..... szok grunt ze wszystko jest w porzadku i ona tez sie swietnie czuje. Ja tam sie ciesze, ale ona jest zalamana, tym bardziej, ze jest tu sama z mezem (w szczecinie), jej rodzina mieszka kolo lublina. A to niespodzianka... mowie wam...
  2. alisss

    Sierpień 2009

    hejka :) Izak fajnie, ze Szymek w porzadku, nas zapewne tez zabieg niedlugo czeka... :( strasznie sie tym przejmuje... A i wspolczuje problemu z tymi ósemkami... ja mam juz daaawno wszystkie cztery o jest ok. blondi twoj Kubus i tak juz bardzo duzo mowi, przy nim moj Natan to niemowa hehe. On tylko mama,tata,daj,maj(moje),tu, to,tam,tak,nie,trzy i czasem dwa, a tak reszte po swojemu np kazde zwierzatko to "ko", no z wyjatkiem kaczki, bo to mowi ladnie. no i papa i byebye... Ania dzieki, ze o mnie pamietasz :) wspolczuje kuzynce Twojego meza, to musi byc okropne... nawet boje sie myslec co ona musi teraz przezywac, jak slysze takie rzeczy to coraz bardziej doceniam to, ze u mnie wszystko sie dobrze skonczylo i ze mam kochanego zdrowego brzdaca... A u mnie ok. praca prawie skonczona, drobne poprawki edycyjne mi zostaly. teraz musze napisac te wszystkie spisy tresci, literatury, rysunkow, tabel i takie tam i mam nadzieje ze w przyszlym tyg ja wydrukuje i zdam. No i w piatek jedziemy na weekend do Ł. Strasznie juz tesknimy... Ja o tej porze bo przed akademikiem zrobili sobie impreze, spiewaja i spac sie nie da.... :(
  3. Martynaatak, ale jeśli ja się tak zestresowałam na wewnętrznym to co będzie na normalnym.. no własnie ten stres to jest ból..... jakby nie stres to juz bym miala prawko w kieszeni..... no ale ja mam juz nastepny termin... niestety dopiero na 10 maja... takie sa odlegle ale zagladam na strone i jak tylko bedzie mozliwosc to bede przyspieszac ( i tak juz przyspieszylam o tydzien bo na pocz mialam na 17...
  4. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979dzień dobry....ciśnienia u mnie brak....normalnie śpię... CZESC:) ja tez ale trzeba sie zabierac za robote......
  5. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979oo no to super...to kończ tę pracę i będziemy opijać obronę.. Oj chcialabym juz...... no nic zobaczymy jka bedzie, spadam do promotorki, a potem wsiadam w pociag i pedze do swojego serduszka.... TAK TESKNIE!!!!!!!
  6. alisss

    Sierpień 2009

    Ja wlasnie dzwonilam do pracy i poprosilam o ewentualne przedluzenie urlopu na wszelki wypadek ...... nie ma problemu hehe
  7. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979to wszystko jeszcze potrwa wiec narzie nie ma wielkich emocji...Rodzice chcą, żebyśmy sobie u nich zostali na zawsze. Chcą nam oddać 1 pietro i strych, który już w zasadzie jest gotowy do zamieszkania, tylko watą szklana ocieplić a tak sufity porobione, i jakieś 50 m tego strychu + 50 1 pięta...ale nam się chce czegoś swojego. W końcu po to tułalismy się po świecie, nie raz było trudno i ciężko i źle i dom ma być nagrodą...a i rodzicom nie chę siedzieć na głowie z trójka dzieci na głowie..oni też muszą odpocząć...a domek będziemy mieli jakies 150m od nich.. 150m to prawie jak u nich hehe, ale macie racje, nagroda sie nalezy, a swoje to zawsze swoje
  8. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979nie to nie nasza działka. Będziemy ja kupować od kogoś innego, ale zeby mogła nam sprzedać musiała odrolnić i spowodować objecie tej ziemi planami zagospodarowania przestrzennego, a ze to ziemia wysokiej kategorii, bo to było pole uprawne to długo trwa, już 2 lata a ile jeszcze dowiem się w następnym tygodniu Aha, z tego co wiem to na te nasza (tzn moich rodzicow, kiedys pewnie nasza) plany mialy byc juz w tamtym roku, ale teraz sie nie interesowalam bo mamy narazie inne plany :) POWODZENIA, zeby ten czs szybko zlecial, pewnie tez juz sie doczekac nie mozecie :)
  9. alisss

    Sierpień 2009

    Ronia wytrwalosci :) A swoja droga to ja wiem, dlaczego nigdy nie chcialam byc nauczycielka.....nie ta cierpliwosc.....co tu duzo gadac, nie nadaje sie, ale Tobie zycze jak najlepiej..... A ile to sie musisz jeszcze uczyc, by ta pania nauczycielka zostac???
  10. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979aliss no to super, może Ci odpusci te rzeczymoże kawusie wypijemy? Dzieki :) Ale ja sie zadowole herbatka..... kawy wcale nie pije :)
  11. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979wyprowadzamy się z końcem czerwca...na razie do rodziców moich i zaczynamy budowę domu, czekamy tylko na odrolnienie działki Oj to super ze domek swoj bedziecie budowac:) Izak, a powiedz mi duzo bylo latania i zalatwiania, zeby te dzialke odrolnic???? Pytam bo tez mamy troche takiej ziemii...
  12. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979łooo matko a chciałam Ci pomoc zaproponować , ale się chyba wstrzymam.. hej:) hehe ale mnie Izak z rana rozbawilas :) Ale rozumiem Twoja reakcje, wszyscy tak reaguja... nie wiedziec czemu wszyscy mysla ze jak chemia to musze byc bardzo madra hehe Ja na szczescie jestem juz przy koncowce, brakuje mi kilku rzeczy ale nie mam pojecia skad je wziac wiec ide niedlugo do mojej promotorki i zobaczymy co na to poradzi :)
  13. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979alissshejka:) U mnie szaro, buro, brzydko i deszcz popaduje...... ehhhh a ja musze do biblioteki smigac, bo cholerka nigdy tej pracy nie napisze, nic nie moge znalezc..... i szlak mnie juz trafia.....a jaki masz temat? hehe nie wiem czy ci to cos powie hehe "Problemy ochrony srodowiska w projektowaniu procesow technologicznych z uwzglednieniem technilogii wytwarzania sody " A kierunek...... INZYNIERIA CHEMICZNA I PROCESOWA........
  14. alisss

    Sierpień 2009

    hejka:) U mnie szaro, buro, brzydko i deszcz popaduje...... ehhhh a ja musze do biblioteki smigac, bo cholerka nigdy tej pracy nie napisze, nic nie moge znalezc..... i szlak mnie juz trafia.....
  15. alisss

    Sierpień 2009

    qlczakUUuuuuu, ale żeście się rozpisały całe 2min sidziałam i czytałam alisssQ oczywiscie ze w Polsce, w rodzinnym miasteczku. Gdziezby indziej ??? :) eee to jakąś ładną datę wybierzcie, taką majowo- czerwcową, to Wam Qlczak do Kościółka wparuje Wlasnie zamierzamy na czerwiec hehe, ale nie wiem czy wypali czy terminy beda dostepne :) A swoja droga byloby milo
  16. IsiaMONIU GRATULACJE!!!bardzo się cieszę i głowa do góry-jak napisała Panterko-wszystko będzie dobrze:) Byliśmy z Isią u lekarza i niby to jakieś podrażnienie.Dostała maść i mamy smarować pod oczy.Michasiowi zaczęła bardziej dzisiaj ropa z oczek lecieć:( Prawdopodobnie od tego,że 3tydzień ma katar i pewnie na oczka się przeniosło.Oby szybko Im to przeszło.Dzieci śpią Mi prawie od godzinki,a Ja zaraz zmykam się myć i też spać.Jestem padnięta jak M chodzi na popołudnie,bo muszę sama wszystko robić przy dwójce.Jednak czego się nie robi dla dzieci.Zwłaszcza,że Michaś mówi już do Mnie-Mama:))))Póki co tylko Mnie umie nazwać z czego jestem bardzo szczęśliwa i dumna:))))Jak się Mu powie przytul się do np.mamy,Isi,misia itp. to podchodzi i się tuli:)Jest to bardzo słodkie. Isia zdrowka dla dzieci!!! Ja tez pamietam te chwile kiedy Natanek zaczal mowic mama :) tylko, ze jak juz nauczyl sie tata to o mamie zapomnial hehe Teraz juz mowi coraz wiecej, pyskuje, wymusza hehe smieszny jest ,ale tez czasem niedobry......... a juz w ogole jak jakies male dziecko z nim jest, zazdrosnik straszny. Ostatnio byla u mnie kuzynka z rocznym Czarusiem i zapomniala wziac mu kapcie, wiec dalam jej Natanka skarpetki i wiecie co on zrobil??? Zdjal mu je hehe.
  17. monia1305Dziewczyny !!!!!!!! Jestem zafasolkowana !!!!!! Dzis zrobilam test zeby sie upewnic :) A tu 2 kreski :) Jestem szczesliwa ale jednoczesnie przerazona ... Teraz tylko do lekarza zeby skierował na usg i zeby spradziwc ktoey to tydzien ale cos chyba kolo 5tego :) No to gratulacje!!!!!!!! No prosze to sie nazywa szczescie, chce i mam :) Najlepszego Monia!!!!!
  18. alisss

    Sierpień 2009

    Q oczywiscie ze w Polsce, w rodzinnym miasteczku. Gdziezby indziej ??? :)
  19. alisss

    Sierpień 2009

    qlczakDzień dobry. Jaki piekny dzień, oby juz tak zostało do lata Weekend tez piekny, byliśmy na dworze dłuuuugo, super :)aganiechaTeraz co u nas...mhm...Dawid coraz bardziej samodzielny, wcina sam widelcem, kroi sobie banana na kawałki(nożem do smarowania chleba, tępym oczywiście) i zajada się, wspina się na krzesła z uporem maniaka, zamiata ze mną ściera kurze, odkurza, myje naczynia, ale zabawek po sobie nie sprząta Zaczął mu się chyba bunt 2-latka, bo rozkoszuje się słowem "nie". Uwielbia odpowiadać w ten sposób na pytania "nie, nie, nie, nie, nie". Nauka siadania na nocnik nam nie wychodzi, tylko raz zrobił do niego siku i nadal sprzeciwia się jak chcę go wysadzić bez pieluchy (bo ubrany często siada). Pewnie to jeszcze nie jego czas.Najgorsze, że ciągle choruje, ledwo go wyleczymy i znów - katar, kaszel, gardło, dobrze, że chociaż nie gorączkuje. Dziś też łaził z glutem pod nosem. Ostatnio to aż doła załapałam kiedy pomyślałam sobie jak bardzo wierzyłąm w to wzmacnianie systemu immunologicznego poprzez karmienie piersią. Karmiłam go tak długo, a on wiecznie chory. No nic, może z czasem przestanie łąpać wszystkie wirusy z powietrza, oby. Mnie włączyło się wielkie pragnienie drugiego dziecka i podczytuję wątki ciężarówek przypominając sobie ten piękny okres. Ze starań na razie nici, bo po pierwsze chcielibyśmy najpierw wziąć ślub (na co musimy uskładać kaskę), a po drugie mój M. chce dopiero za jakiś rok, dwa następnego rojberka. Pozostało mi więc cierpliwie czekać. Witaj Aganiecha początek Twojego opisu to jakbym o swoim Rumcajsie czytała też mówi "nie, nie, nie" ale to jak idę do Niego bo cos broi i pytam "a co mamusia mówiła" wtedy "nie, nie " i zwiewa albo stoi i sie cieszy, heheh mój zbój Ja nocnik chwilowo odstawiłam, ale już "zaraz" wracamy do niego, bo jak teraz byliśmy na wyjeździe to nie chciałam żeby zasiusiał tam wykładziny i odpuściłam. Co do karmienia, to ja tez miałam takie poczucie, że pierś "broni" przed choróbskami i u mnie sie sprawdziło, ale cyce po drugim bebyku to chyba na plecy będę zarzucać- dobrze, że w średnim rozmiarze, to mi jeszcze na brzuchu sie nie pokładają alisssHej kobitki :)Polazilismy wczoraj po bankach i teraz mam wode z mozgu hehe. Musze spokojnie posiedziec, przekalkulowac... Aganiecha Zdrowka dla Dawidka!!! taki czas... ja tez chcialabym miec drugie dziecko juz po slubie, ale juz sie doczekac nie moge, tym bardziej, ze maluch nam rosnie i nie chce zeby byla za duza roznica wieku miedzy dziecmi, wiec chyba najpierw bedzie dzidzia hehe. Zorganizowanie slubu tez troszke czasu zajmuje,a nie chce robic wszystkiego na lapu,capu....Wiec pewnie tak bedzie. Zobaczy sie.Chcielismy juz sale zamowic, ale wlasciciel bedzie dopiero za trzy tyg i nie znamy jeszcze wolnych terminow. Jestem tak podekscytowana ze na bank bede Wam tutaj truc jak przygotowania hehe IzakSuper ze decyzja o studiach zapadla i gratuluje nauki angielskiego... Ja nie mam pojecia jak Ty to robisz.... Chcialabym byc tak zorganizowana i umiec godzic nauke i wychowywanie dziecka ( Ty z trojka- dla mnie niepojete) Alisss, ja też nie chce za dużej róznicy między dzieciaczkami, ale jednak kalkuluję kiedy ewentualnie mogłoby się pojawić na świecie kolejne bobo CO do wesela, to nie zawsze takie na łapu-capu jest złe- ja całe swoje załatwilam w jakies 1,5 miesiąca i to jest fajne, bo sie nie wlecze nie wiadomo ile tylko organizacja jest na już, a nie na "za ileś tam" ale wszystko zależy od "młodych" jak chcesz miec dużo czasu to też rozumiem Q moze i tak, tylko u mnie w miescie sa tylko dwie takie wieksze sale,z czego jedna kompletnie mi sie nie podoba (bylam tam na weselu rok temu w grudniu). Druga jest swietna ( tam tez bylam rok temu na weselu) z tym, ze baaardzo oblegana i terminy odlegle :) A poza tym mamy jeszcze pewne plany na wczesniej i na to tez kaski nam trzeba ( kupno domu moze jeszcze w tym roku)... No zobaczymy, bedzie jak bedzie. Jeszcze terminu nie mamy bo wlasciciel wyjechal i bedzie za dwa tyg. A kiedy druga dzidzia to zalezy od daty slubu,jak bedzie zbyt odlegla to zdecydujemy sie wczesniej :) Ach i moj synuniu tez moglby pojsc juz spac.... ostatnio ciezko z tym, chyba nowe zeby....
  20. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979a co tak pusto ostatnio? my nadal siedzimy w domu mimo, ze piękna pogoda, bo Szymon jeszcze kaszle a w poniedziałek ma być na oddziale na operacji przepukliny...musi być zdrowy hejka Oj Szymon bidulek.A jaka ta przepukline ma i czy od dawna? Moj Natan tez ma i nas tez czeka operacja,tylko jeszcze nie wiemy kiedy.... :(
  21. martab0monia1305Martuś mam nadzieję, że Twój maluszek dojdzie szybciutko do siebie. Bo choroba dzieciaczka wykańcza i to bardzo. Nie dość, że maleństwo się męczy to Ty przy okazji też ... Buziaczki i wracajcie szybko do zdrowia !!!!!!!a ztym zdrowiem to u nas cos do d!! mam ja wizyte w szpitalu klinicznym w szczecinie z moja anafilaksja, bo probuje sie dostac do jednego profesora co wyklada w szczecinie na PAM i jako jeden z 2 lekarzy w polsce zajmuje sie moja choroba!!!! jade 24, ale zobaczymy czy cos mi zrobia, jakies badania... poza tym musze za wszysstko placic a te cholerne badania sa takie drogie ze po sprawdzeniu cennika wyszlo mi minimum 1000 zl............ ale chce sie skonsultowac tez z kim tutaj, bo ta choroba mnmie kiedys wykonczy!! mowilam wam ze znow przestalam oddychac.... dobrze ze mama u mnie byla bo zadzwonilam po karetke , ale drzwi juz bym im nie otworzyla:( O boze Marta.... masakra jakas z ta twoja choroba..... Cale szczescie ze mama byla z Toba. A skad Ty jestes, ze w Szczecinie do szpitala jezdzisz??? Monia super, ze sie staracie, trzymam kciuki... :) A z ta matura to jak Marta pisala zaden wtyd, tak bywa, jednak ja bym podeszla do nie jeszcze raz ( zawsze to jakis plus) Witam nowa kolezanke i naprawde podziwiam :) Takich wlasnie silnych kobitek nam tu trzeba :) Ja jak narazie jeszcze nie zafasolkowana (albo jeszcze nie wiem), a i podjelismy kolejna decyzje hehe w przyszlym roku (chyba czerwiec) bierzemy slub :) Trzeba cos robic z zyciem, bo nam ucieka ... Ja z moim L jestesmy juz 12 lat razem, wiec chyba czas heheh Choc wczesniej mamy zamiar sie jeszcze poobraniac, ja zdac prawko no i jeszcze kupic dom.....
  22. alisss

    Sierpień 2009

    Izak1979Alisss a co ustaliłaś w bankach, powiedz...ja uciekam, bo idę do czytelni, wrócę po płudniu Wiesz musze jeszcze wszystko przemyslec... Jest w getinbanku dosc fajna opcja ale oczywiscie jak zawsze nie moze byc calkiem fajnie i zawsze jest cos.... Trzeba wlozyc 22500 z czego 18 tys jest na lokacie np 3 miesiecznej oprocentowanej na 9,32% w skali roku i od tego nie ma podatku BELKI, ale 4,5 tys trzeba by bylo wlozyc na min 5 lat i doplacac do tego co miesiac 136zl... niby nie zle, ale mi zalezy, zeby to nie bylo na dlugo... a w wiekszosci bankow takie lokaty oprocentowane sa np na 3,5-4,5 % w skali roku z czego od niektorych trzeba jeszcze podatek odliczyc..... SAMA niewiem.... Sa jeszcze opcje lokat np 3 miesiecznych gdzie odsetki naliczane sa co dzien i mozna w miedzyczasie wyplacac pieniazki, tylko mi znow na tym nie zalezy za bardzo. No nic musze to wszystko przejrzec na spokojnie i podjac decyzje co robic... A co Izak????? tez zainteresowana????????
  23. alisss

    Sierpień 2009

    Blondi to duzego chlopaka masz w domku... Moj wazy nioecale 11 hehe
  24. alisss

    Sierpień 2009

    Hej kobitki :) Polazilismy wczoraj po bankach i teraz mam wode z mozgu hehe. Musze spokojnie posiedziec, przekalkulowac... Aganiecha Zdrowka dla Dawidka!!! taki czas... ja tez chcialabym miec drugie dziecko juz po slubie, ale juz sie doczekac nie moge, tym bardziej, ze maluch nam rosnie i nie chce zeby byla za duza roznica wieku miedzy dziecmi, wiec chyba najpierw bedzie dzidzia hehe. Zorganizowanie slubu tez troszke czasu zajmuje,a nie chce robic wszystkiego na lapu,capu....Wiec pewnie tak bedzie. Zobaczy sie.Chcielismy juz sale zamowic, ale wlasciciel bedzie dopiero za trzy tyg i nie znamy jeszcze wolnych terminow. Jestem tak podekscytowana ze na bank bede Wam tutaj truc jak przygotowania hehe IzakSuper ze decyzja o studiach zapadla i gratuluje nauki angielskiego... Ja nie mam pojecia jak Ty to robisz.... Chcialabym byc tak zorganizowana i umiec godzic nauke i wychowywanie dziecka ( Ty z trojka- dla mnie niepojete)
  25. alisss

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaalisssDziewczynki mam pytanie ,o rade prosze. Czy moze mi ktoras z Was poradzic jakas dobra lokate, by pomnozyc oszczednosci?? Nie na dlugo 3-6 miesiecy :)W Getin Banku mają ciekawe oferty albo w Polbanku jesli chodzi o %%%%. W sumie przede wszystkim w każdej lokacie najważniejsze jest, zeby potem od zarobionych pieniedzy nie musieć płacić podatku Belki bo wtedy grosze zostają, obojetnie jaki by % bank nie proponował. Niektóre banki organizują takie lokaty bez tego podatku, ale trzeba poprostu pytać. Dzieki MM ja sie na tym w ogole nie znam,a mamy troszke wiec fajnie byloby gdyby troszke zarobili jeszcze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...