-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez alisss
-
Wyprobowalam kilka, jeden podpasowal i na nic go nie zamienie ... Mutsy urban rider... Dla mnie super na kazdym terenie, nie jest za lekki, ale bardzo porzadny i funkcjonalny, niestety tez drogi, ale nie balabym sie kupic uzywanego, bo jest nie do zdarcia i moze naprawde dluuuugo posluzyc.Prowadzi sie jedna reka i dla drugiego dzidziolka kiedys na bank wybiore taki sam
-
Oj tak jak piszecie dziewczyny, trzeba zajac sie czyms i nie myslec a samo przyjdzie :) mialam taka sama sytuacje, po 15 miesiacach gdy stwierdzilismy, ze ok, moze kiedys i pozmienialismy plany... stalo sie Niespodzianka byla niesamowita :)
-
Witam :) Wszystkiego naj dla dzieciaczkow : Hani, Oliwierka,Rumcajsika a takze dla Maji i Antosia. Spoznione, bo mnie nie bylo ale szczere :) Mpearl wszystkiego naj z okazji urodzin :) Dziekujemy za zyczonka dla Natanka:) Boze to juz 9 miesiecy minelo :) Dzis bylam u kol. Ostatnio widzialam ja w sobote, zachodze dzis a ona juz z dzidziusiem :) Miala 2 maja rodzic... a i dowiedzialam sie ze druga tez urodzila :) Spotkaly sie w szpitalu i jednego dnia urodzily :) Wiecie co teraz gdzie nie pojdziemy to dzieci beda :) Chyba juz nie mamy znajomych bez dzieci :) A jeszcze niedawno wszyscy na balety smigalismy hehe a teraz z dziecmi do parku na spacerki :) Pozdrawiam Was wszyskie!!!
-
Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?
alisss odpowiedział(a) na temat w Skąd jesteśmy
Hejka:) Ale jaja macie dziewczyny z tym maternity.... :( Panterka o ile mi wiadomo to tylko sure start maternity grand w job centre zalatwisz, forme do child benefitu dostaniesz w szpitalu po porodzie, a child tax creditu w inland revenew ( u mnie bylo tak, ze musialam najpierw zadzwonic i sie umowic, moze u Ciebie jest inaczej, niewiem) -
kasiakMama_MonikaMoja wczoraj na wieczór zjadła 230 kaszki i musiałam dorobić jeszcze 40 :)))O rany , super ci zjada Moja to z bidą zje 180 tyle że łyżeczką takiej na gęsto. a mleczka to wypija tez tak 180 ml , więcej ni łyka Nie wiem dokładnie ile mi wazy ale gdzieś tak 7,700 na wadze domowej ;-) , urodziła sie z wagą 2900 i 51 cm Witam sierpniowki I nowa mame tez:) No to chyba nasze dzieciaczki podobnie :) Moj na domowej wadze tez 7700 :) Malo chyba, ale jak bylam u health visitor miesiac temu i maly wazyl 7140 to powiedziala, ze dobrze i ze dlatego, ze on strasznie ruchliwy jest i zywy to duzo spala i malo przybiera. A je duuzo. Rano i wieszorem kache z mlekiem z butli wyjada z 260ml, a i tak kaszki na gesto ok 200-220ml dwa razy dziennie (w tym raz z owocami) i obiadek 190-200 + oczywiscie przekaski pomiedzy. I do tego pije litrami :)
-
Dziewczyny co na obiad robicie??? Moze mi cos podpowiecie bo juz brak mi pomyslow:(((
-
ania_83alisssDokladnie... dlatego sie tez tym pocieszam...Tym bardziej ze jak juz pisalam szkoda by mi bylo zrezygnowac z tej pracy bo szefostwo bardzo mi idzie na reke, zaczynam od pol etatu i z czasem bede brac coraz wiecej godzin a poza tym godziny pracy tez moge sobie ustawic do siebie... bedzie dobrzena pewno będzie dobrze alisssAnia a Ty kiedy wracasz do pracy??? mam nadzieje że od września, to zależy czy coś znajdę, bo do starej szkoły nie mogę wrócić, bo tam na zastępstwo byłam :(((
-
Ania a Ty kiedy wracasz do pracy???
-
Dokladnie... dlatego sie tez tym pocieszam...Tym bardziej ze jak juz pisalam szkoda by mi bylo zrezygnowac z tej pracy bo szefostwo bardzo mi idzie na reke, zaczynam od pol etatu i z czasem bede brac coraz wiecej godzin a poza tym godziny pracy tez moge sobie ustawic do siebie... bedzie dobrze
-
roniaalisssIzak1979moja Zosia nie kręci się wcale, jak ja położę wieczorem tak śpi do rana, a Maciek z Szymonem po całych łóżkach chodzą i w nogach śpią i w poprzek i też ciągle poodkrywani.To Olcia Roni chyba wyjatkowa jest hehe, bo jak widze to raczej chlopcy takie wiercipiety słuchaj ona śpi tak że co rusz inna pozycja i jak np dzisiaj 2 razy w nocy paliłam lampke zeby spr czy Olka się nie udusiła w swojej nocnej pozycji śpi na brzuchu na boku do góry nogami z nogami do góry szok mówie Ci aż czasem się martwie czy czegoś sobie nie zrobi hehe... rozumiem, mam to samo... Maly spi w drugim pokoju, ale drzwi sa caly czas otwarte i nawet kiedy on sie wierci w nocy (a nie placze ani nic) to ja sie budze i sprawdzam..
-
ania_83alisssania_83to podobny harmonogram jak u mnie, tylko T nie chodzi na siłownię życzę udanej imprezki! To witaj w klubie kurek domowych hehe :) Powiem Ci ze nigdy nie sadzilam ze kiedys taka bede... nawet Ł mi to coraz czesciej mowi, ale oczywiscie w dobrym tego slowa znaczeniu.... zawsze bylam balaganiara i nie dbalam o obiad czy spraztanie... jak mialam ochote to zrobilam ale jak nie to nie. Teraz szok, codzien poprane , posprzatane, ugotowane, dziecko najedzone, przebrane, szczesliwe....sama siebie nie poznaje... macierzynstwo dziala cuda.... u mnie juz ciaza tak dzialala :) ja przeciwnie, zawsze posprzątane miałam, wszystko poukładane i w ogóle, a teraz rzeczy Mikołaja po całym domu, już sam wyrzuca zabawki i ten rozgardiasz czasem doprowadza mnie do szału, mąż mówi że za bardzo pedantyczna byłam i dziecko mi dobrze zrobiło ale na razie bycie kurą domową mi nie przeszkadza, choć myślę już coraz częściej o powrocie do pracy, bo co za dużo to nie zdrowo Mi tez nie przeszkadza, ale juz tesknie za ludzmi... chce do ludzi wiec sadze ze praca dobrze mi zrobi :)
-
ania_83alisssania_83oj muszę zaprzeczyć, Mikołajek jak Zosia, nie kręci się prawie wcale, jak się ułoży do spania tak śpi, najczęściej na boczku, nie ma problemu że się odkrywa Oj jak macie fajnie, ja nie mam pojecia w kogo on sie z tym wdal....Wszyscy znajomi smieja sie ze ma pieprz w tylku hehe :) Takze mam co robic :) a próbowałaś żeby w śpiworku spał? wtedy byś nie musiała go przykrywać Czasem tak robie jednak nie zawsze da, jak byl mniejszy to zawsze spal w spiworku, teraz tylko czasem....
-
ania_83alisssania_83Alisss a co u Was oprócz tego że planujesz powrót do pracy?A nuda... Siedze z malym caly dzien, spacerek, obiadek, czekamy na Ł jak z pracy wroci , pozniej on jeszcze na silownie smiga i tak do wieczora, klade malego spac i wraca Ł :((((( Zmeczona juz jestem, przy okazji zalatwiam wszystkie nasze sprawy...... Ale w sobote smigam na imprezke z dziewczynami:::))) Troche sie rozerwe :) to podobny harmonogram jak u mnie, tylko T nie chodzi na siłownię życzę udanej imprezki! To witaj w klubie kurek domowych hehe :) Powiem Ci ze nigdy nie sadzilam ze kiedys taka bede... nawet Ł mi to coraz czesciej mowi, ale oczywiscie w dobrym tego slowa znaczeniu.... zawsze bylam balaganiara i nie dbalam o obiad czy spraztanie... jak mialam ochote to zrobilam ale jak nie to nie. Teraz szok, codzien poprane , posprzatane, ugotowane, dziecko najedzone, przebrane, szczesliwe....sama siebie nie poznaje... macierzynstwo dziala cuda.... u mnie juz ciaza tak dzialala :)
-
ania_83alisssIzak1979moja Zosia nie kręci się wcale, jak ja położę wieczorem tak śpi do rana, a Maciek z Szymonem po całych łóżkach chodzą i w nogach śpią i w poprzek i też ciągle poodkrywani.To Olcia Roni chyba wyjatkowa jest hehe, bo jak widze to raczej chlopcy takie wiercipiety oj muszę zaprzeczyć, Mikołajek jak Zosia, nie kręci się prawie wcale, jak się ułoży do spania tak śpi, najczęściej na boczku, nie ma problemu że się odkrywa Oj jak macie fajnie, ja nie mam pojecia w kogo on sie z tym wdal....Wszyscy znajomi smieja sie ze ma pieprz w tylku hehe :) Takze mam co robic :)
-
Izak1979moja Zosia nie kręci się wcale, jak ja położę wieczorem tak śpi do rana, a Maciek z Szymonem po całych łóżkach chodzą i w nogach śpią i w poprzek i też ciągle poodkrywani. To Olcia Roni chyba wyjatkowa jest hehe, bo jak widze to raczej chlopcy takie wiercipiety
-
Mama_Monikaaliss to udanej imprezki życzę, takie wyjścia są potrzebne, chociaż ja jeszcze nigdzie nie byłam od kiedy Lela sie urodziła hihi Ano potrzebne. Ja bylam raz jak bylam u mamy i ona z malym zostala, a teraz zostaje Ł... juz sie boje jak on sobie da z nim rade. On wogole nie potrafi sie nim zajac, a co on zrobi jak maly kupke zrobi ??? Choc moze ja go oporzadze przed wyjsciem i tylko karmienie i polozenie go spac mu zostanie ...
-
Mama_Monikaalisssania_83spoko, już mi przeszło, bo w pierwszej chwili to się wściekłam, potem przeszukałam mieszkanie za kluczami, a potem odpuściłam i zrobiłam sobie herbatkę miętową i włączyłam kompa To uziemiona jestes :) Ja w dzien nie mam jak pisac teraz tez co chwila musze brzdaca dogladac i upominac a czasem nawet leciec na ratunek, wszedzie zajrzy wszystko wyjmie... I chyba bedzie lekarzem (ody nic gorszego) bo leki wszelkiego rodzaju to najlepsza zabawa, pozwalam mu tyklo takie w zamknietych plastkowych pudeleczkach, macha nimi jak grzechotka :) albo farmaceutą ;) albo tak :)
-
ania_83Mama_Monikaania przepraszam ale własnie się śmieję z tego co Twój M zrobił hehe ale oczywiście wspólczujęspoko, już mi przeszło, bo w pierwszej chwili to się wściekłam, potem przeszukałam mieszkanie za kluczami, a potem odpuściłam i zrobiłam sobie herbatkę miętową i włączyłam kompa To uziemiona jestes :) Ja w dzien nie mam jak pisac teraz tez co chwila musze brzdaca dogladac i upominac a czasem nawet leciec na ratunek, wszedzie zajrzy wszystko wyjmie... I chyba bedzie lekarzem (ody nic gorszego) bo leki wszelkiego rodzaju to najlepsza zabawa, pozwalam mu tyklo takie w zamknietych plastkowych pudeleczkach, macha nimi jak grzechotka :)
-
ania_83Alisss a co u Was oprócz tego że planujesz powrót do pracy? A nuda... Siedze z malym caly dzien, spacerek, obiadek, czekamy na Ł jak z pracy wroci , pozniej on jeszcze na silownie smiga i tak do wieczora, klade malego spac i wraca Ł :((((( Zmeczona juz jestem, przy okazji zalatwiam wszystkie nasze sprawy...... Ale w sobote smigam na imprezke z dziewczynami:::))) Troche sie rozerwe :)
-
roniaOlka nauczyła się robić papapa i teraz tylko macha drabą wczesniej było kosi kosi i to nawet przez sen hehe przez sen chyba bym ze smiechu pekla :)))) A Ronia kiedys pytalas czy nasze dzieciaczki tez sie wierca..... STRASZNIE... Co chwile chodze sprawdzac czy sie nie poodkrywal. Klade go z jednej strony lozeczka a za chwile jest w nogach i to w poprzek !!!! Masakra, czasem ze smiechu sie pokladamy, no i uwielbia na brzuchu po mamusi i na boczku, odkad zaczal sie wiercic to jeszcze nigdy nie widzialam zeby spal na leckach
-
Blondi19ania_83Tosia27i ja się dołączę do życzonek to i ja wysyłam życzonka i buziaczki Również się dołączam ;*** I od nas tez wszystkiego naj!!!!
-
ferinkaNo i przyszłam się pochwalić trzecim ząbkiem. Ale.. nie górną jedynką a lewą dolną dwójką :) Gratulacje
-
ferinkaQ Tak 9-10l spalała nasza skoda na trasie, a po mieście dochodziło nawet do 11-12l. (pytałam męża nawet-czywiście mieliśmy go na benzyne.). I ubezpieczenie wzieliśmy tylko ta podstawowe :) Coś jeszcze ?:)Izak gratkiiiiiiiiiiiiiiiii wagi i powodzenia w konku :) Basiu co oj Feri ?????? :) Alisss dasz radę :):):):) mam nadzieje że mały się przyzwyczai do żłobka :) Tosia no już widzę jak Pudzio bierze cię w tany hahahah:) czesc:) Feri z tym ze sie przyzwyczai to pewne, tym bardziej ze on do kazdego pojdzie :) Tu chodzi bardziej o mnie :)
-
wiem cos o tym :((
-
abarkaalisssWitam po przerwie:) Czytalam Was. Gratuluje postepow u maluszkow!!!! I u Was postepow w odchudzaniu!!!Ja to niedlugo niewidzialna bede :((( A tak chcialam zeby mi cosik po ciazy zostalo... Ludzilam sie. juz waze 1kg mniej, a dopiero sie zaczyna, co to bedzie jak maly chodzic zacznie???? Natanek chodzi przy meblach, wszystko go interesuje, a jak mu czegos nie chce dac to krzyczy i piszczy... Pokazuje charakterek... Strasznie ostatnio niedobry jest... Ale za to spi dlugo, potrafi zrobic sobie 3 drzemki dziennie po 2-2.5 godz. I z dnia na dzien umie cos nowego... Robi papa,piatke przybija, a lazienka musi byc przed nim zamknieta bo chodzi tam i zwala sobie polke z kosmetykami na glowe i jeszcze sie cieszy. Czasem marudzi ale nie za czesto, za to w nocy budzi sie kilka razy z krzykiem a ok 4-5 nad ranem musze go brac do nas bo w lozeczku nie chce spac a z nami to tylko przylozy glowe do poduszki i juz spi Kochany jest... 5 maja idzie do zlobka pierwszy raz, juz sie boje, a ja wracam do pracy 12 maja :((( hejka!!! nie bój się Aliss, żłobki są ok, a jak dzieci szybko robią się tam samodzielne!! 1,5 roczne już wcinają zupkę łyżką!! nocnik itd. itd. jest dużo plusów, ja szczęśliwie trafiłam też na wspaniałe babki, zaprowadzam i odbieram Monikę uśmiechniętą!!! Nawet nie przypuszczałam że będzie tak fajnie!! Super ze na taki zlobek trafilas :) Niewiem jak bedzie w tym ale od znajomych slyszalam ze tutaj tak sie nie zajmuja tzn jezeli chodzi o nocnik np. mojej kol corka miala 8 miesiecy jak zaczela na nocnik robic, dala ja do zlobka jak miala 11 miesiecy, a teraz mala ma 2,5 roczku i nocnik bleee. Nie sadzaly jej i dziecko sie oduczylo :(((