Skocz do zawartości
Forum

Edzia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Edzia

  1. Witam i ja Monia ale przeboje z teściową, niby chciałaby Was przyjąć a w sumie sama nie wie czy jednak chce czy też nie. I do tego może grypa Musisz teraz uważać aby znów czegoś nie podłapać no i wiadoma sprawa, że strach o Kubusia aby czegoś nie podłapał. Dobrze, że jednak wybraliście się na wycieczkę samo zdrowie. Zdjęcia są super, a Ty Monia wyglądasz świetnie i do tego taka szczupła Matko ale się masz Kubusiem (chodzi o jedzenie) ) ja podobnie mam z Filipem. Je malutko, ale jak już chce coś konkretnego to woła. Przeważnie płatki z mlekiem, naleśniki, lub makaron(czyt. rosół z makaronem) Dzisiaj odwiedziliśmy moich rodziców, dzieci się wybiegały. Jutro po kościele jedziemy do mamy m. na obiad. Także spokojny dzień się zapowiada bez gotowania
  2. Z okazji świąt Zmartwychwstania Pańskiego spokoju, wewnętrznego umocnienia, radosnego przeżywania Misterium paschalnego w gronie najbliższych oraz mokrego dyngusa w poniedziałkowy poranek. Już wszystko mam porobione, jestem bardzo zmęczona, zaraz jeszcze przygotowanie zająca dla dzieci. O 22:30 idę do kościoła. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam serdecznie.
  3. Witam Monia nie zamartwiaj się, bo to nic nie da. Może dzisiaj coś się uda czego życzę. Z tym sprzątaniem u mnie to samo teraz wszystko pięknie na swoim miejscu a wieczorem już wszystko w łeb Jutro powtórka z rozrywki czyli sprzątanie od rana a kiedy pichcenie tego nie wiem. Nie mam na nic ochoty. Mały wstał o 5:45, teraz położyłam go spać. Pogoda ładna więc jak wstanie to zje i na dwór. Jestem totalnie padnięta a to dopiero 12:00
  4. Moja stronka Za spokojne, rodzinne święta Za zdrowie nasze i naszych najbliższych Za dobre humory i samopoczucie Za słoneczne dni
  5. Witam wieczorkiem Dzieci już śpią ja ogarnęłam mieszkanie, jutro ciąg dalszy przygotowań. Właśnie zagoniłam m do prasowania, bo ja już nie dałabym rady. Chętnie pomaga co mnie cieszy. Mnie męczy katar już 3 tydzień i końca nie widać. Czyżby jakaś alergia w tym wieku?? Starość nie radość hehehehe. Pozdrawiam i życzę spokojnej nocki.
  6. Witam Chwilka odpoczynku, co za ulga. Od rana na wysokich obrotach. Dobrze, że Julka w domu to bawi się z Filipem i jest trochę spokój. Mieszkanie ogarnięte, jeszcze zostały kurze, i posprzątanie łazienki i ubikacji. Zakupy już mam zrobione, dzisiaj robię galaretkę drobiową. Wczoraj była piękna pogoda a dzisiaj pada przelotnie i nie ma słońca. Siedzimy więc w domu, przynajmniej więcej zrobię, bo wczoraj cały dzień z dziećmi na dworze(z przerwani na jedzenie). Anula ja bardzo lubię pracować na działce i jak tylko jest pogoda to jestem tam cały dzień. Większość moich koleżanek patrzy na mnie z politowaniem, i dziwi się że mi się chce. Przetwory, warzywa i owoce mamy swoje-i nic tego nie zastąpi. One kupują a ja nie, bo mam swoje:) Rekine gratuluję pracy:):) Pozdrawiam Was wszystkie, pewnie zabiegane, zalatane w wirze przygotowań. Dużo sił i spokoju ja zaraz powracam do obowiązków bo o 17:00 do kościoła. Trzymajcie się ciepło.
  7. Wpadam na chwilkę zameldować się. Ściskam Was mocno i serdecznie pozdrawiam. Jestem bardzo zmęczona, doba za mała, roboty wprost przeciwnie - ogrom. Nie mam siły czytać, nadrobię jak tylko dam radę. Pozdrawiam.
  8. Karina miłego pobytu u rodziców:) Anula tylko pozazdrościć nocek, i powodzenia w wychowywaniu piątego dziecka czyli m. Matko my się mamy z tymi chłopami ręce opadają, brak słów i bez komentarza. My też na dworze ile się da, i sezon ogrodowo-działkowy rozpoczęty. Oby tylko pogoda dopisywała to będziemy korzystać.
  9. opal1977 co do pracy w domku to tez myślałam żeby coś robić. Tylko się człowiek zastanawia czy warto, czy uda się. Jak się nie spróbuje to się człowiek nie przekona. Może sprzedaż na allegro np. ubrań
  10. Rekine powodzenia jutro w załatwianiu wszystkich spraw (a jest tego ) Uda się na pewno
  11. Witam serdecznie Nadrobiłam czytanie ale nie dam rady odpisać Witam cieplutko nowe mamusie forumowe jak tylko macie chwilkę to piszcie U mnie już lepiej tz. Filip czuje się już dobrze, katar minął kaszel jeszcze nie. Ja katar załapałam od Filipa. Tak mnie wzięło, że przez 2 dni nie mogłam spać(przez usta nie mogłam oddychać bo zaraz zasychało) MASAKRA Dzisiaj już lepiej z katarem, ale Filip daje w nocy popalić i nie wiem co robić, jak go odzwyczaić pić w nocy!!!!!!!!! Budzi się co godzinę normalnie już nie daję rady Jeżeli któraś z Was może mi coś doradzić to BARDZO PROSZĘ Już większość porządków porobionych, teraz tylko myślę co zrobię do jedzenia(odwieczny problem) Monika4 dziękuję na razie nie mogę otworzyć tej stronki bo mają przerwę techniczną Pozdrawiam, życzę miłej niedzieli a przede wszystkim zdrowia dla potrzebujących.
  12. Ja wpadam na chwilkę podpisuję listę:) Byłam na kontroli z Filipem, bo kaszel okropny a do tego mamo boli a ja: co boli? Filip:ucho. Kładzie się przykłada pieluszkę do ucha i płacze. Więc pędem do garażu po auto i do lekarza. Lekarz: wszystko ok przy katarze występuje dyskomfort i może pobolewać ucho i nadal podawać to co przepisał tylko dodatkowo jeszcze mucosolvan. Później obiad, sprzątanie, pranie, sprzątanie, mycie okien, sprzątanie!!! Nie mam siły odpisać. Nadrobię wszystko w weekend jak m będzie w domu. Ściskam mocno, pozdrawiam serdecznie, życzę wspaniałej pogody i dobrych humorów oraz zdrowia.
  13. Witam Tylko parę słów bo padam na twarz. Nocka nieprzespana, Filip miał straszny katar a do tego jeszcze gorszy kaszel. Dzisiaj wizyta u lekarza, osłuchowo czysto dostał klemastynę, krople i wodę morską do noska. Usnął przed godz. ale kaszle nadal więc biegam do pokoju i sprawdzam czy wszystko dobrze. Pogoda się poprawiła, świeci słońce aż chce się żyć. Pozdrawiam serdecznie, tulę mocno i dużo zdrówka dla potrzebujących. Trzymajcie się cieplutko!!!
  14. Witajcie Napisana że ho ho ale super, grono mamuś się powiększa i to jest miłe. U nas jest super atmosfera i super kobiety. Myślę Pati że możesz pisać tutaj śmiało i nic przykrego Ciebie nie spotka. Ja Parenting nie zamieniałabym na żadne inne forum Pati mieszkamy sami w swoim mieszkaniu w bloku. Co do leku na optymizm to nie wiem czy takowy jest. Nakręcają mnie moje kochane dzieci, które są szczęśliwe że mama jest w domu oraz kochany mąż, który czasami daje w kość ale da się wytrzymać. Monia u mnie córka też ma często ból ucha jednodniowy i też zastanawiam się co się dzieje. Co do pożycia małżeńskiego to gratulacje taki wynik z jednym m- Gosiamm witaj po długiej nieobecności Rekine też miałam przeboje z zasypianiem synka, także powodzenia dla koleżanki a co do psiaka może ma robaki i trzeba mu podać tabletki na odrobaczanie. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego poniedziałku
  15. Dzień dobry Monia38 ale się u Was wydarzyło w ciągu jednego dnia ale i tak szczęśliwie, że samochód się znalazł. A co do telefonu to już można zapomnieć jak gdzieś się zgubił, już ten co znalazł ma prezent Nienawidzę złodziejstwa Monia u nas zabawki lądują w piwnicy, ale tam już nie ma miejsca Muszę je popakować i zawieść do najbliższego domu dziecka. Sylwia dobrze, że udało się pozbyć bólu, mam nadzieję że jak znieczulenie przestało działać to nie bolało tak bardzo. Pa Ti witaj i pisz jak najwięcej. Ja też cały dzień z dziećmi sama. Mąż wraca z pracy różnie, zależy od zmiany. Pomaga wieczorami trochę mnie odciąża. Głowa do góry, nie martw się ja już jestem w domu 10 lat Raz jest lepiej, raz gorzej ale da się wytrzymać Jakoś doszłam do siebie i jest w miarę. W domu mały szpital, Julia od rana wymiotuje, a Filip załapał kaszel( pewnie od Julki). Wczoraj cały dzień na zakupach, dzieci się wybiegały i dziś są efekty. Pogoda wczoraj była ładna,świeciło od rana słonko, ale do tego wiało. Uważałam jak tylko mogłam, aby się nie spociły i przed wyjściem ze sklepu ubieraliśmy się. Rano było dużo gorzej, teraz po obiadku dzieci czują się dobrze. Jak się znów pogorszy to jutro lekarz. Dzisiaj już pogoda kiepska, zimno. Jak wychodziłam do kościoła to świeciło piękne słońce, a po mszy już pochmurno i zimno. Gdzie ta wiosna gdzie???? Pozdrawiam i życzę miłego niedzielnego popołudnia
  16. Anula za kawę ja poproszę wiadro, bo może normalnie będę funkcjonowała. Nocka straszna, Filip budził się co 15 min i płakał, mówił że nie chce spać. Ja wstawałam i usypiałam go. Nad ranem już wzięłam go do siebie, ale wstał o 7:00 Ja już nie wiem kiedy to się skończy i kiedy prześpi po raz pierwszy całą noc. We wrześniu 3 latka i żadna noc nie przespana Ja dzisiaj jestem nie do życia mam dość wszystkiego i jeszcze @ przylazła. Uciekam położyć swoje zwłoki choć na chwilkę o ile moje dzieci mi pozwolą. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
  17. Witam i dziękuję za kawkę Dzisiaj od rana świeci słońce więc humor trochę lepszy Julka czuje się dobrze, więc jutro do szkoły aby zaległości nie było za dużo. Sylwia idź do tego dentysty i nie męcz się, tam podejmą decyzję co zrobić i może wyrwą zęba. Nie ma chyba nic gorszego niż ból zęba (może ucho). Powodzenia Karina dużo zdrówka dla córci i sił dla Ciebie. Wiem jak ciężko takiej małej osóbce dać lekarstwo. Ja dostawałam białej gorączki aby tylko się udało podać lek. A mój Filip również prężył się od razu, płakał i wypluwał, a przecież musiał wypić lek aby wyzdrowieć. Ty też łykaj witaminy i uważaj na siebie bo się jeszcze rozchorujesz. Rekine dużo zdrówka, miłego pobytu u teściów Anula również dużo zdrowia a listę wpadaj podpisywać częściej Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego popołudnia
  18. Witam wieczorkiem Zadzwoniłam do ośrodka o 15:00 i okazało się, że o 16:30 przyjmuje pediatra. Więc pojechałam z Julią do lekarza(Filip też, bo nie miał z kim zostać). Osłuchowo dobrze, ma wirusowe zapalenie gardła. Przepisał Eurespal i do piątku w domu. Karina ja używam tej maści jak Filip ma katar, ale jak mała gorączkuje to nie smaruj jej .W dzień jak jest dobrze i nie ma gorączki to jak najbardziej. Podczas kataru stosuje wodę morską i krople do nosa homeopatyczne - Euphorbium. oczywiście w pokoju Filipa zawsze grzejnik zakręcony i totalna zimnica, ale śpi wtedy lepiej. Myślę, że jeżeli osłuchowo czysto to organizm małej walczy. U nas taka podwyższona temperatura trwa 3 dni a później tylko walka z katarem. Może jutro będzie już lepiej czego życzę.
  19. Karina mi też się nie chce sprzątać ale nikt za mnie tego nie zrobi. Swoją drogą poprawiać po kimś - podwójna robota Sylwia z zębem rzeczywiście poczekaj aż @ się skończy. Oby tylko nie dokuczał przez te parę dni Ja zaraz siadam z Julką do lekcji ale nie wiem czy pójdzie jutro do szkoły, bo zaczęła wczoraj kaszleć. Jeżeli się pogorszy to jutro lekarz. Pogoda okropna, dzieci w klasie mało chorują na potęgę KIEDY TA WIOSNA ZAWITA U NAS!!!!!!!!!!!!
  20. Również witam U mnie od rana sypie śnieg a wczoraj robiłam porządek w szafach i pochowałam część zimowych rzeczy Nici z wiosny................ W domu już porobione, ulubiona zupka dzieci się gotuje(cebulowa). Sylwia powodzenia u lekarza Pozdrawiam serdecznie
  21. Natka dla wszystkich solenizantów z Twojej rodziny jak i dla Ciebie najserdeczniejsze życzenia spełnienia najskrytszych marzeń a przede wszystkim zdrowia
  22. Rekine wkleiłam to co napisałam wcześniej. Ja tak miałam z córką, która chorowała co miesiąc i co miesiąc antybiotyk. Najpierw miała robione podstawowe badania krwi. Nic tam nie było niepokojącego. Przepisał nam BRONCHO-VAXOM - doustna szczepionka, która stosowana jest w nawracających zakażeniach. Jest rewelacyjna. Nasza ostatnia wizyta u lekarza była w październiku od tej pory dzieci są zdrowe(odpukać) jedynie lekki katar. Jest to szczepionka w formie tabletek, poszukaj sobie o niej w internecie bo ja szukałam ulotki ale nie znalazłam. Nie wiem od jakiego wieku można podawać. Zdrowia dla synka. Sylwia ciężki problem z tymi lekarzami. Ale co poradzić trzeba chodzić od lekarza do lekarza żeby w końcu ktoś pomógł dzieciom. Może w końcu kogoś olśni i już się wyjaśni. Życzę aby nastąpiło to bardzo szybko. Mnie czeka teraz kąpiel dzieci i kolacja, także uciekam. Pozdrawiam.
  23. Monia 38 ja również dziękuję za kawkę, dzisiaj jak najbardziej od rana, bo pogoda wieje okropnie, co chwilkę pada deszcz albo śnieg z deszczem. Sylwia napisz jak czują się dzieci? A zęba usuń jak tylko się da najszybciej!!!!! Ja uciekam do prac domowych bo w poniedziałek jak zwykle dużo pracy Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i życzę spokojnego, miłego dnia
  24. Pewnie powiedz lekarzowi może ona zadziała lepiej. Kosztowała jak ja kupowałam 80 zł. A m goń do roboty niech Ci pomaga!!!!!!!!!! Dużo siłSylwia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...