Skocz do zawartości
Forum

Mafka_30

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mafka_30

  1. No my na razie bez kolek,i mam nadzieję ze tak zostanie.W nocy mały budzi sie mniej więcej co 2-3-4godz,zależy.Podje sobie i jak na cycku zasnie tak mam spokój.Jak po jedzeniu go położę rozbudzonego to może sie tak fikac i 2godz,po czym znowu muszę go przystawić żeby zasnął na cycku.Już drania rozpracowałam I gdyby nie zajmujacy starszak to musze przyznać że przy maleńswtu mozna by nawet wypocząć dość nieźle.Ale niestety...starszy brat działa Właśnie uspiłam oboje.Starszaka na rekach a nogą w międzyczasie bujałam wózek.A du pa boli jak cholera i nie wygodnie ale co zrobić.Jak trzeba to trzeba.A jutro zostanę sama,bo teść ma urodziny ale starszak zakatarzony nadal więc dwójka na głowie jak nic,i pewnie ktoś wpadnie wiec pewnie będę miała co robić,ehhh. Coś sie Kajka długo nie odzywa?Czyżby o nas zapomniała?Pewnie i jej maluchy daja popalić razem i każde z osobna
  2. No ja mam nadzieję że ta duuuza zużywalność sie powoli bedzie normowac bo my teraz jedziemy na dwóch rozmiarach u naszych synów.A to na dłuższą mete puści nas z torbami na pewno.
  3. Dokładnie Asiad,wszystkie te specyfiki są dobre.Idź do jakiejs sieciówki,one maja najlepsze ceny. Mandarynka,niezła ta angielska szkoła czyściocha.Ja nie wyobrazam sobie żeby małego codziennie nie wykąpać.Nie dość że czyściutki,i nawilżony to jeszcze po kąpieli tak rozkosznie pachnie.A jak ładnie sie wycisza i zasypia na cycusiu potem A takim zwilżonym wacikiem to ja w ciągu dnia buźke i pupę przemywam,bo te chusteczki nawilżane tylko tyłek podrażniają jak sie je często stosuje.A na poczatku to wiadomo-kupa za kupą ,kupę pogania...
  4. Ardharanam też mówili że bez spirytusu do pępka ale małej się zaczął paprać.... więc wracamy do sprawdzonych metod ( małemu na 3 dzień odpadł ).co do smoczka - cmoka z uśmiechem ( ja wolę aby smoka ciągnęła niż własne palce a że jest na butli to nie mamy problemów z karmieniem ;) ) Muszę powiedzieć że ci tej butli trochę zazdroszczę.Nakarmisz i mozesz jeść i pić co zechcesz. Ale sie już przemęczę te7mies,bo tyle sobie założyłam że będę karmic cycem,oczywiście sukcesywnie wprowadzając od4mies jakies dodatki.
  5. Asiad to dobrze że ci powiedzieli jak teraz dbac o ten pepuszek. Co do kapieli to na początek lepiej jest stosowac Oilatum,bardziej się nadaje dla takich maluszków.Bo Emoluim jest też super ale lepiej sie sprawdza dla starszych dzieci.Choć jak ci sie widzi emolium to dobrze.Ważne żeby zadbac teraz o skóre maluszka bo ona dopiero odnajduje sie w nowym środowisku.Albo mydełko Biały JeleńAle co bys nie kupiła to najlepiej opłaca się nabyc od razu500ml butlę bo wychodzi najtaniej. A nivea to ja nawet nie zaczynałam stosować.A juz na pewno nie kupuj Johnson&johnson do kapieli,podobno to nic dobrego dla dzieciaczków.
  6. Ardhara,"zołza mała" cudaśna Widzę że temat smoczka -wspomagacza wdrążony I ja też działam ze smoczkiem ale mi chyba gorzej wychodzi.
  7. Dejanira,bo z tymi pepkami to jest tak że co szpital czy przychodnia to inna teoria.Mój też po porodzie miał taki klips ale zdjęli go gdzieś w 2-3dobie,i był zawiniety ten kikutek w wacik nasączony spirytusem co go wysuszyło dobrze.A to co było za duże ucięli nożyczkami ale takimi specjalnymi do pepowinek,no i reszta nadal się trzyma jeszcze.I kazali za bardzo nie moczyć w kapieli a potem przemywać octaniseptem,i tak robiłam z pierwszym i teraz też.Codziennie 3 razy psikam w pepuszek i ładnie się wysusza. A ja dzis zapierd...am że ho ho.A to jedno spi a to drugie płacze,albo któreś chce jeść albo się posrało...Albo wszystko na raz u obydwojga Dopiero mam chwilę wolną od śniadania
  8. O widzę że Anja ubiegła mnie z diagnozą
  9. Asiad i Edziacz,takie ropienie oczka to może byc niedrożny kanalik łzowy,zapytajcie dokładnie na wizycie o przyczyne ropienia waszych bobasków.Bo to lepiej przepycha sie u maluszka,potem gorzej to wygląda.A może ot tak ropieją.Tak czy siak lepiej sprawdzić. U nas pepowinka nadal jest i jakos sie nie zanosi na odpadnięcie.Jutro przychodzi połozna wiec zobaczymy co ona powie. Ja dziś po super dniu,malcy grzeczni więc super.Jedno spi cały czas z przerwa na jedzenie i obsikanie mamy,ewentualnie obrzyganie jej cycusiów A starszak zadowolony że mama jest,normalnie aniołek.Dumna z nich jestem strasznie,choc zmeczona przeraźliwie. Przemeblowałam sypialnię troche żeby dwa łóżeczka przy łożu naszym były,więc jestesmy z mężem otoczeniA teraz zmykam na kąpiel zanim młodszak sie onudzi na mleczusio.Muszę powiedzieć że mleka cio u mnie dostatek,a podobno przy kolejnych dzieciach mleka niby coraz mniej jest...ja tego nie zaobserwowałam jakoś. Mandarynka,no tak to jest jak cos zaplanujesz.Z małym dzieckiem musisz brać różne opcje pod uwagę i byc na wiele niespodzianek przygotowana.A i tak dziecko cie zaskoczy... Ja dziś sie uśmiałam,Starszak spał sobie przy włączonym tv i akurat leciał progr Jaka to melodia.Ja w łazience słysze jakiś odgłos.Lecę przerażona że cos sie stało a mały obudził się,leży zadowolony i klaszcze razem z graczami bo ktos odgadł piosenkę Codziennie cos nowego mamy
  10. Ja na razie praktykuję siedzenie w domu.Zimno,wietrznie i deszczowo,do tego ja podziębiona,starszak z katarem,więc unikamy spacerów.Zreszta potem nie bedzie lepiej,muszę pomyśleć o podwójnym wózku bo inaczej to ja do lata sie nie ruszę z dzieciakami sama.
  11. No ja musze powiedziec ze po wczorajszych kotletach smażonych małemu nic a nic Z pierwszym bardziej uważałam a teraz to juz mi sie trudno obejśc samym smakiem.Zobaczymy później.Mam nadzieję że i tym razem obejdziemy się bez kolek. Ale mam sposób na mój najwiekszy przysmak...ptasie mleczko.Mąż zjada czekoladę a ja środek i wszyscy zadowoleni Mi na kologramach do zrzucenia tak nie zależy,grunt że brzuch wraca do normy,ot co mnie martwiło.A reszta to pikuś.
  12. A tym dziewczynom co rodzily waginalnie zazdroszcze momentu jak widzialyscie jak dzidzius wychodzi z Was, bo mi zapodali zawiniatko gdzies skads niespodziewanie. Dalej nie moge uwierzyc, ze Hania mieszkala we mnie 41 tygodni...ale powoli sie oswajam z ta jakze ekscytujacym faktem, ze jestem Mama Mandarynka,jak mój maluszek wylazł to mu dziękowałam że to zrobił.Poczułam taka ulgę że to aż ciężko opisać.Byłam tak wykończona i zmasakrowana że nawet nie przywiązałam do tego wiekszej uwagi.Ale moment kiedy takiego zamazionego bąbla kładą ci na piersi a on szuka cycusia i sie wtula...BEZCENNY.I wtedy nie czujesz juz bólu a jeśli nawet to masz go gdzieśTo jest najpiekniejsza chwila.
  13. paula88Czesc mamusie :) Prawde mowiac teraz nie mam nawet czasu tu zagladac. Mala miala w nocy kolki biedna meczyla sie strasznie przez co ja tez zmartwiona :( Wczoraj tescie mnie na maxa wkur... bo przyjechali sobie bez zapowiedzi chociaz moj mowil, ze ja nie czuje sie jeszcze na silach na odwiedziny! :/ Bylam tak wsciekla tym bardziej, ze jak moj ich opierdzielil to tesciowa na to odpowiedziala, ze ona bedzie sobie przyjezdzac kiedy bedzie chciala!!! No co za ludzie w ogole nie potrafia uszanowac!!! Oj mam juz zapowiedz, ze ciezki zywot mnie z nimi czeka :/:/ Poza tym musze Wam napisac, ze polozna mnie zaniepokoila, bo byla dzisiaj rano i stwierdzila, ze moja macica jest caly czas wysoko i to moze oznaczac, ze nie oczyscili mnie dokladnie i moze sie zdarzyc, ze bede musiala isc do szpitala :( No poplakalam sie az jak wyszla ;( Od razu pomyslalam co z Liwia jakby mnie zatrzymali w szpitalu no nie wytrzymalabym :( Ach same zmartwienia teraz stwierdzam, ze my kobiety mamy przekichane :( Nawet moj powiedzial, ze nie chcialby byc kobieta. No coz chyba wszystko co chcialam to napisalam, musialam sie komus wyzalic. Jak dobrze, ze jest to forum :) Lece do mojej bubki :):) Buziaki mamusie :* A może po prostu tak ci sie wolno obkurcza?Mnie sie wydaje że jakby cie nie oczyścili dokładnie to byś to tej pory miała juz jakiś krwotok albo przynajmniej gorączkę.Ale ja nie lekarz,więc dla spokojności udaj sie na wizytę i będziesz miała jasność :-) A z tesciami ...współczuję.Ja juz mam spokój bo ich pogoniłam w cholerę i powiedzieliśmy że spróbujemy sobie sami radzić.Nie żeby protestowali i chcieli nadal wpadaćZreszta tylko sam teść przyjeżdżał a ja karmiąca i się przy nim krępowałam,a on ani nie ugotuje ani nie posprząta,więc nie było sensu go trzymać więcej.A teściowa się na nas wypięła i nie zagląda,nawet małego jeszcze nie widziała na żywo.Jak tylko pojechałam do szpitala to ona zwinęła się do domu i sami chłopi zostali.Po powrocie w domu miałam amragedon totalny,starszak wszystkie rzeczy brudne,wszędzie syf...a tak liczyłam ze przynajmniej ona jakos to ogarnie.Jestem teraz na nią taka wściekła że bym małpe udusiła.I nie zamierzam do nich sie wybrać ,zreszta mam pretekst...ja chora,starszak zakatarzony,więc z grzywki A sama sobie teraz swietnie radzę.Padam na ryjek wieczorem ale wszystko sama zrobię,dzieciaki dopilnowane,czyste,nakarmione i zadowolone.Wszystko gra
  14. No,dziś wtryniłam mielone na obiad,obym nie doczekała się koleczki...oby A jak u was z jedzeniem?Coś omijacie w diecie?Ja nie mogę przestać myśleć o czekoladzie i kolisi,brakuje mi tego baaaardzo
  15. Mandarynka,podziwiam.Tyle godzin dałas radę,chyle czoła normalnie
  16. Asiad ,na krzyki kąpielowe mam jeden sposób-wczesniej lekko podkarmiam małego i dopiero kapiel.Wtedy mały spokojniejszy jest i nie wyje,a potrafi czasami i to jak A po kapieli reszta mleczka i wszyscy zadowoleni
  17. Mafka_30

    Listopad 2012

    Witam listopadowe mamusie.Informuje że u nas miesiąc zakończony pomyslnie dla wszystkich październikówek.Więc teraz wasza kolej Trzymam kciuki i szczęśliwych rozwiązań,zdrowych maluszków i łatwych porodów życzę. Do dzieła
  18. paula88Wow super gratulacje Mandarynka i Kajka! :):) Mandarynka Haniusia przesliczna :) Mafka Fabianek slodziutki :) Naprawde sa powody do dumy :) A ja ciągle z cycem na wierzchu ta nasza kruszyna to mala cwaniara zasypia tylko przy cycku a jak juz spi i ja zabieram moje wymiona to juz sie budzi i zaczyna marudzic ;) Aha zapomnialam wspomniec, ze po porodzie okazalo sie, ze mam anemie i teraz musze sie faszerowac lekami. Kochane jeszcze jedno czy Wy tez tak odczuwacie dzialanie hormonow? Pomocy mi ciagle chce sie plakac!!! Masakra! Paula,ja tak z pierwszym miałam.Cycek przez 24h,i tak ze dwa miesiace niestety.Potem mały odpuścił.A z hormonami to bardziej miałam szał po pierwszej ciąży,przytłoczona zmianami,zszokowana lekko,niewyspana.Teraz nawet nie mam czasu sie nad soba rozczulaćMusisz to przetrwać i tyle,ja złotej rady nie znam niestety.
  19. I jeszcze na deser... Duma rozpiera
  20. Kajka Brawo mamusiuI gratulacje. I wogóle dla wszystkich mamuś.Misja zakończona.Możemy byc z siebie dumne.
  21. Mandarynka Witamy HanięI gratulacje dla mamusi Piekne ma oczka to dziewczę
  22. No niestety Teraz mamy po uszy roboty,koniec leniuchowania Choc jakbym tylko miała młodziaka to bym miała czasu sporo,bo on je,kupa i spi po 2-3-4godzAle starszak juz tak nie chce spać,więc mam co robićA i czasu ciut mniej,w sumie wogóle czasu wolnego nie mamOj tam,oj tam,sie oba odchowa i fajrant Alez tu dziś ciszaAsiad,chyba nie tylko tobie dzieć daje popalic
  23. Mandarynka pewnie zakochana w swoim maluszku po uszy i chwilowo o nas zapomniała.Trzeba czekać
  24. Kajka ile ty masz stresu przez ten poród to głowa mała.Ale trzymam kciuki za pomyslne rozwiązanie i głowa do góry A wagi obecnej mojej nie znam ale w piątek 19.10 dzień po porodzie miałam juz 7kg mniej Jak tam dziewuszki doszłyscie do siebie juz?Ja powoli,powoli.Najbardziej to mi szwy przeszkadzaja co sie nie rozpuściły i tak piłują,no i dupsko całe boli...oj boli. Ale juz chate ogarnęłam całkiem ,całkiem.A teraz mam zamiar odciąć pępowinkę z tesciami i spróbuję sobie dać radę sama.Bo i tak wszystko musze robić wiec nie wiem po co mi teść,chyba tylko żeby wkur...wićI dzis stwierdzilismy z mężem ze jak mam sie denerwowac i fochac to lepiej ich pogonićBędzie ciężko ale nie ja pierwsza i nie ostatnia muszę sobie dac radę z dwójka.Nie ma co panikowac tylko sie cieszyć z pociech zdrowych,przeuroczych i pięknych...po rodzicach oczywiście
×
×
  • Dodaj nową pozycję...