
tusia13
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez tusia13
-
Radość doskonale Cie rozmiem też jestem nie wyspana i to właściwie nie wiem dlaczego. Wczoraj mi tak jakoś zeszlo że sie polożyłam dopiero przed 12 i efekty widać dzisiaj, ale może ćwiczenia mnie rozbudzą. Trzymam kciuki za siłownie, może wirtualnie uda nam sie wytrwać w postanowieniach ćwiczeniowych. A tak wogóle to po południu idę z Karolą do lekarza na okresowe mierzenie i ważenie i nie wiem czy ja już bedą szczepić czy nie, zobaczymy. Newania spokojnie wszystko bedzie dobrze, mała pewnie juz zapomniała że jej smutno bylo. Po tygodniu sie przyzwyczaisz
-
Ferinka jestem prawnikiem i pracuję w szpitalu Zakonu Bonifratrów na Kazimierzu, stąd ta rozprawa.
-
Newania widzę że u Ciebie dzisiaj wielki dzień, trzymaj sie mamusiu bo to chyba wiekszy stres dla mam niż dla dzieciaczków. Będzie dobrze po tygodniu przyzwyczaisz sie do tej sytuacji. Trzymam kciuki za Twój spokój ducha.
-
Dzień po pierwszych urodzinach póściła sie mebli i przeszła długość pokoju. Mineły dwa tygonie a idzie jej coraz lepiej chociaż jak chce gdzieś szybciej dojść to jeszcze raczkuje.
-
No wiec wybraliśmy wykonawcę glównego i dzisiaj przyjeżdża obejrzeć naszą działeczkę. Zrezygnował jednak z rozpoczęcia budowy jeszcze w tym roku. W tym kupi tylko materiały bo mają iść w górę. No wiec klamka zapadła i odwrotu już niby nie ma.
-
Witajcie kochane porannie częstuje kawką. U nas ładne słoneczko i podobno ma byc dzisiaj pięknie. Ja wczoraj podjełam decyzję że idę cos z sobą zrobić i po pracy wybieram sie do studia estetka, które proponuje inną formę ćwiczeń a mianowicie VACU FIT. Obczytałam i mi się spodobało, pół godzinki na bieżni z podciśnieniem, a potem godzinka masażu na ROLL-SHAPER i podobno po pewnym czasie można schudnąć i stracić kilka centymetrów. No zobaczymi. Dzisiaj kończę pracę wcześniej bo mam rozprawę wiec sobie podejdę, a jutro opowiem wrażenia. A moze któraś z was juz na tym ćwiczyła. Radość jak tam wszystko wczoraj załatwiłaś. Ferinka supre ten twój Oli wiecej zdjęć proszę. Newania co tam u Ciebie slychać. Sabina zapraszamy gorąco do wspólnych pogawędek. Meldować sie kobitki. Wilki buziak na przywitanie.
-
Też je zauważyłam wczoraj w sklepie ale poza wyższą ceną nie spodziewam sie niczego lepszego od tych zwykłych. Jak ktoś zuważy jakieś ekstra plusy to niech da znac.
-
Allayiala o wiedzisz każda informacja jest ważna szczególnie ta dot. parasolki w samolocie. Wprawdzie musimy ją dopiero kupić, bo nasz wózeczek to raczej potęga i podróż sie nie nadaje, ale super informacja. Też mam nadzieję że bedzie krzesełko, ale mała nawet przyswaja pokarm na kolanach u mnie wiec powinno być ok. W sumie mają łóżeczka niemowlęce w pokoju wiec krzesełka chyba też. My jedzemy na te wakacje z naszą znajomą (chrzestną naszej Karoli) czasem sie smieję że jedzie w formie opiekunki, ale ona woli wieczory spedzać w pokoju z książką wiec zostanie z mała jak bedzie spała a rodzice bedą wreszcie mieli wychodne. villanelle dzisiaj testowałam miseczkę na wieczornej kaszce głównie żeby zobaczyć ile sie mieści i jakie przyjąć proporcje i faktycznie nawiosłowałam sie łyżeczką. Wyszło mi na to że w podróży jest super ale zabiorę jeszcze dodatkowo tej której teraz używa, a w razie czego są jeszcze zwykłe łyżeczki którymi też już jadła.
-
Allayiala my wody butelkowanej nie gotujemy od kiedy mała skończyła 6 miesięcy, ale podgrzewacz obowiązkowo biorę bo na kaszkę latwo można w pokoju w nim wodę podgrzać (juz przetestowałam na wyjeździe we Wrocławiu). Ten termos to lepiej napełnij po odprawie bo Ci go jeszcze zabiorą, nie pamiętam jaka jest dopuszczalna ilość płynu ale chyba niewielka. Może lepiej poprosić stewarda o wodę do butelki. Wczoraj kupiłam małej taką dwudzielną miseczkę z łyżeczką Miseczka dwudzielna z ĹyĹźeczkÄ Tommee Tippee (723451108) - Aukcje internetowe Allegro Wydaje sie być wygodna na stołówkę. Co do tego kółka i butków to super sprawa też muszę kupić coś takiego. Wyszło mi na to że my z S spakujemy się do jednej walizki, a Karola dostanie swoją taką 85 litrową i mam nadzieję że to wszystko zmieszczę. A jak znam życie to połowa tego wróci nieużywana.
-
My już przy zatrudnianiu niani dogadaliśmy się w ten sposób, że za wakacje i świeta jej pałacimy normalnie, czyli 7 zł za 8 godzin
-
Niedość że sama sie boję latać to jeszcze z dzieckiem, zaczynam się sobie sama dziwić że podjelam taką decyzję, a nie pojechaliśmy spokojnie np nad morze, ale faktycznie mam nadzieję że bedą to niezapomniane pierwsze wakacje Karoli.
-
A no faktycznie gdzieś mi to umkneło ale przecież o tym pisałaś. Tym bardziej jest super.
-
Chcemy polecieć na Cypr do hotelu w którym obecni są moi rodzice i pisali że jest super szczególnie dla rodzin z dziećmi. Dużo udogodnień i miejsc do zabawy. Mam tylko nadzieję że przeżyję lot i że wszystko pójdzie gładko, chociaż nie ukrywam że mam steresa, ile czego zabrać, czy mała bedzie zdrowa i takie tam. Ale staram sie byc pozytywnie nastawiona. Riu Cypria Maris - Paphos/Cypr AllInclusive
-
Allayiala zdecydowaliśmy sie wrszcie na Cypr Riu Cypria Maris - Paphos/Cypr AllInclusive Moi rodzice są tam teraz i pisali że świetna infratstruktura szczególnie dla rodzin z dziecmi, dużo udogodnień i miejsc do zabawy. Lot trwa 2 i pól godziny, a do hotelu jest 20 min z lotniska wiec nie biorę jej kaszki. Wylot o 21 15 wiec ok 18 planuję dać jej kolację, a do samolotu soczek i ewentualnie jakąś drożdżówkę. Potem może w hotelu jak będzie chciała coś zjeść. Ale stresa mam również, jedziemy na 2 tygodnie wiec nie mam pojęcia ile czego zabrać. Szczególnie pampersy zwykłe i do wody, kaszki itd. Mój S się ze mnie śmieje ze na CYprze też są sklepy, a tamtejsze dzieci w szmatach nie chodza wiec chyba damy radę. Tak ze wiem co czujesz, a kidy wy lecicie, bo chyba to przeoczyłam.
-
No własnie też załuję bo myślałam że sie pobawie pierwszy raz od kiedy mała sie urodziła a tutaj zong. No ale trudno. Pobawię sie na wakacjach. Właśnie podjeliśmy decyzję apropos wyjazdu i jutro postaramy sie kupić wycieczkę, a to oznacz że 23 września będę leżała na plaży. Jak wszystko dobrze pójdzie.
-
Witajcie z rana. No więc weselu raczje nie należy do najbardziej udanych. Muzyka do kitu, towarzystwo przy stoliku jeszcze gorsze. W domu byliśmy o 1 w nocy i dzieki temu wyspaliśmy się i wczoraj był miły wieczór. Niestety tak podejrzewałam wiec nie było zdziwienia. POza tym trzeba pracować a mnie się wyjątkowo nie chce i cheteni bym już do domku poszła. Pozdrawiam was gorąco.
-
Witajcie dziewczynki. Ferinka bardzo się cieszę że już sie dobrze czujesz i tak czesto do nas zaglądasz. Widzę że mały to silny chłopak, moja głowkę dosyć późno zaczeła podnosic. Chodzicie już na spacerki, taka ładna pogoda. Aniu zdjątak super, torcik wygląda smakowicie. Super że wam sie chrzciny udały, a pogoda raczej też dopisała.
-
Witajcie dziewczynki my też już po weselu, było ok chociaż bez enstuzjazmu. Przede wszystkim dj robił moim zdaniem zbyt dlugie bo prawie godzinne przerwy i dlatego towarzystwo bardzo szybko zaczeło tracić kontakt z rzeczywistoscią. Zebraliśmy sie z S ok 1 20. Mała grzecznie spała i rano zrobiła nam niespodziankę. Wstała o 7 15 zjadła sniadanie, obejrzała bajeczkę i poszla spać. Spała tak do 10 30 co nie ukrywam było cudowne. Poza tym zaczeła smigać na nóżkach że aż nie mogę uwierzyć że jej tak ładnie idzie. Na spacerku nie ma szans utrzymać jej w wózku jak tylko posmakuje chodzenia. karina super że sie fajnie bawiliście i mam nadzieję że już wypoczęta jesteś i odespałaś. A jak tam prawo jazdy. MlodaMamusia gratulję pokoju, podziwiam bardzo to spory wyczyn szczególnie przy maluchu. dorotea72 do tej pory nasza najdułzsza trasa to z Krakowa do Wroclawia. Jechaliśmy w dzień, a Karola całą praktycznie drogę przespała, z jedną pobudką na jedzenie. Myżlę że jezeli nie ma upału to w dzień sie nieźle jedzie, ale jeżeli miałoby być bardzo ciepło to chyba wybralabym noc. anitaa84 powiem szczerze, ze ja też sie boje jechać tak taleko, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Dlatego wybraliśmy Europę żeby było bezpieczniej i lekarz miał europiejskie wykształcenie. Pewnie nie obejdzie sie bez stresu, ale co tam damy rady (mam nadzieję hi hi) Miłego dnia wszystkim życzę.
-
Witajcie wpadlam tylko na chwilkę sie przywitać, na 17 idziemy na ślub, a potem na przyjęcie wiec pierwszy raz od kiedy mała się urodziła wychodzimy na imprezkę nocną. Niania zamówiona wiec nie pozostaje nic innego jak tylko się zacząć ubierać. Milego weekendu pozdrawiam.
-
Witam wpadłam tutaj tylko w przelocie między makijażem, a układaniem włosów. Na 17 idziemy na ślub, a potem na przyjęcie i nie ukrywam że bardzo mi się nie chce, ale jak już zaczełam to trudno sie wycofać. Życzę udanego weekendu i pozdrawiam.
-
Hotel przedstawia sie fajnie. Ale juz sprawdzałam i nie ma wylotów po 19 września z Krakowa, a nie ukrywam ze to też znacznie utrudnia nam wyjazd bo nie chcę dodatkowo malej targać do Wawy bo to jednak 3 godziny dodatkowej drogi. Tak wiec mamy nieco ograniczone pole manewru. W Turcji znajomi byli z dzieckiem w hotelu ITAKA Hotel Armonia Holiday Village[wyloty]=POZ&SEARCH_HOTEL[pokoje]=DBL&SEARCH_HOTEL[wyzywienie]=A&ale niestety nie ma już miejsc. Marnie to widzę. W każdym razie życzę udanego wyjazdu, pięknej pogody i dużo relaksu.
-
Allayiala no to gratuluję zaklepanych wakacji. My tak już od tygonia szukamy czegoś konkretnego. Chciliśmy na Teneryfę lub Majorkę, ale sie troszkę obawiam tej świńskiej grypy, a właściwie mutacji. Moi rodzice polecają super hotel na Cyprze ale już nie ma miejsc i chyba też polecimy do Turcji. A czy ten wasz hotel to jest przez kogoś polecony, możesz dać na niego namiary to zawsze jakiś punkt zaczepienia.
-
Allayiala ciekawy ten ostatni kubeczek. Moja Karola pije z tego pierwszego Aventu i właściwie nie ma z tym problemu, bierze sobie sama i pije ile chce. Ale faktycznie trzeba pomyśleć o nauczeniu piecia z normalego kubeczka. Właściwie to ciekawa jestem czy jest jakiś wiek w którym należy wprowadzić coś takiego.
-
Ferinka słodziasek z niego.
-
Karinka spokojnie co do tych egzaminatorów to było ładne kila lat temu wiec teraz może sie poprawiło. Ja robilam prawo jazdy w 3 klasie liceum wiec troszkę czasu mineło. Zyczę udanej zabawy w sobote. My też idziemy na weselicho i nie ukrywam że mi sie bardzo nie chce. Mała zostanie z nianią wiec bedzie miała rozrywkę, a nei tylko z tą nudną matką. Pozdrawiam