julka001

Witamy niedzielnie ;) Mówię w liczbie mnogiej bo mój Mikołaj kopie własnie, więc możliwe, że też chciał się przywitać ;). Kopnął mnie gdzieś w brzuchu po lewej tak mocno, że aż lekko zabolało, rośnie mały silny człowieczek ;) Miłej niedzieli!!! U mnie sie ochłodziło lekko, wieje wiatr... ale nie jest źle ;) Do usłyszenia później ;)

Wszystkiego dobrego dla Was Grudnióweczki ;) Zdrówka dla Waszych brzdąców i dla Was oczywiście ;) Spokojnych 9 miesięcy!!!!!

izzzi wózek fajny, podoba mi się ;) KOSTA24 ojj w szpitalu to racja, nie ma co robić, tylko spać. Tyle że nie zawsze nawet i to wychodzi- bo z samego rana pielęgniarki budzą, potem badania i obchód lekarzy... albo wizyty i nie zawsze jest ta cisza. Ale najważniejsze, że wróciliście do domku cali i zdrowi z maluszkiem ;) Ewelina257ja akurat wolę wózek czterokołowy, bardziej mi się podobają i uważam, że praktyczniejsze- ale wiadomo każdy woli co innego! I dobrze, że jest taki wybór wśród wózków kiniac pewnie Cie przewiało, ta pogoda teraz taka wredna jest..., ale dobrze że po no-spie jest Ci lepiej ;) U mnie dziś taka ładna pogoda była, poszłam na spacerek i w sumie to ponad 4h na powietrzu byłam ;). Oby już ta wiosna na stałe zawitała do nas... a nie na dzień czy dwa... Dobrej nocki dziewczyny!!! ;)

CzekaCudu cieszę się, że z Joasią wszystko dobrze! Inaczej być nie może ;) I duża ona już! Mój Miki 634 g. I tak myślę, że może nasze wszystkie sierpniowe dzieciaczki będą duże i zdrowe

Hej mamuśki ;) na początku witam Cię Ewelinko, fajnie, że do nas dołączyłaś ;) i gratuluję chłopczyka ;). Zdziwiłam się, że aż taka aktywna jesteś w ciąży! Ja na rowerze lubię jeździć, ale teraz to bym się bała, że jeszcze upadnę i coś zrobię maleństwu... ale ja to jestem taka zapobiegliwa ;P. katia imię bardzo ładne, takie niespotykane... przynajmniej ja nie słyszałam o nim za bardzo ;). i super, że maleństwo zdrowe ;). izzzi a możesz podać link, na jaki wózek się zdecydowałaś? Ja to dopiero od maja zacznę zakupki . Jakoś daję radę wytrwać w swoim postanowieniu ;). Pisałam o tej torbie ciuszków, co dostałam od koleżanki mojej mamy- sama ją przytargałam na 4 piętro, bo nie miał kto... a mojej mamy szkoda mi było angażować. I oczywiście juz wszystkie ciuszki dokładnie obejrzane... niektóre po 2 razy . Ładne i czyściutkie- proszkiem do prania czuć od nich! ;). A Miki czasem tak mocno mnie kopnie, że np wczoraj to aż się wystraszyłam . Miałam wrażenie, że obiema nogami na raz kopnął . I tak sobie myślę, że skoro na początku 6 miesiąca on ma już tyle siły, to co to będzie w 9 . Miłego weekendu dziewczynki!! I ładnej pogody ;)

2fast4u ja dalej uważam, że to będzie dziewuszka . Ale obyś się o tym nie dowiedziała dopiero na porodówce! Może maj będzie łaskawszy i dziecię pokaże co tam skrywa tyle czasu ;) Najważniejsze, że zdrowe ;) a zdjęcie super... nosek naprawdę ładnie i wyraźnie widać... taki malutki, fajny Coś mnie brzuch dziś pobolewa... rano wstałam i taki twardy dość był.. ale rano też sporo mnie kopał i to mocno . Idę niedlugo spać, także brzusio odpocznie, bo w ciągu dnia to ja ciągle gdzieś łażę ;P. Dlatego tak współczuję dziewczynom, co muszą leżeć.. bo ja nawet grypy nigdy nie potrafiłam przeleżeć, chociaż po domu, ale musiałam dreptać . Chyba, że naprawdę mnie rozłożyło- wtedy tak, ale na krótko ;). Dobrej nocki wszystkim mamusiom i dzidziusiom w brzuszkach też . Niech dadzą pospać ;)

hej ;) Byłam wczoraj u ginka, z dzidzią wszystko ok ;). waży 634g, szyjka długa 39mm. A termin przesunął mi się znów na 3ego sierpnia :P. Zaraz w lipcu wyląduję! Co wizyta to wcześniejszy termin z usg :P. Ale cieszę się, że synek zdrowy :). Acinka, CzekaCudu brzuszki świetne!! Nika ale śliczna ta Twoja córcia!! Tak ładnie buźkę jej widać!! ;) Co do smoczków- to racja- fuuuuj! Nigdy bym takiego dziecku nie kupiła. Dostałam całą torbę ciuszków po wnuczku mojej mamy koleżanki.... śliczne malutkie rzeczy ;). Na razie są w bagażniku, ciężka ta torba i muszę poprosić kogoś o pomoc przy wniesieniu na 4 piętro bez windy :P. Idę szykować coś na korki, bo od 15.30 do 19.45 dziś mam. Do usłyszenia później ;)

nika ,paulla brzuszki super ;) anetab bardzo Ci współczuję z powodu śmierci babci... Co do kalkulatora wagi w ciąży- u mnie też wyszło, że za mało ważę... Wkleję Wam to: Tydz.: 24 65.2 kg (min. 63.9 - max. 66.7 kg) a jak u kolezanki ważyłam się tydz temu, to było 61,8 ;P. Mi ogólnie dużo osób mówi, że ja niewiele się zmieniłam, że prawie wcale. Jedynie w brzuch poszło, a w nogi i tyłek niewiele i że ogólnie ok wyglądam, lepiej niż wcześniej. Mam nadzieję, że się nie roztyję jeszcze do końca ciąży :P. Zjadłam przedwczoraj, a wczoraj tylko dokończyłam (bo niewiele zostało) całe toffiffi! Przeszedł już mi wstręt do czekolady ;P chociaż nie wiem czy to dobrze... ;P Idziemy lulu z Mikim, dobrej nocki mamusie !!! ;)

hej dziewczyny ;) Danka, ciesze się że możemy choć troszkę pomóc, chociaż wesprzeć duchowo ;) kiniac ja o porodzie staram się jak najmniej myśleć . Bo boję się okropnie jak ja to zniosę? Jak ledwo dawałam radę przy bólach okresowych.. Miałam je tak silne. Ale pocieszam się myślą- że przez tyle wieków kobiety rodzą i dają radę, to my też musimy!! nika07 a moje jest poczęte dzień po dniu niepodległości :) Zbieram się powoli i będę leciała na korki ;) Miłego dzionka!!

izzzi, 2fast4u piękne macie brzuszki, izzzi a jak dzidzia fajnie się układa u Ciebie! U mnie tak nie widać tego ;)

izzzi a mi z ostatniego usg termin przesunął się z 12ego na 4ego sierpnia :) też mam nadzieję, że da radę w lipcu jednak urodzić i jeszcze pochodzić na spacerki z Malutkim :). A w Mikołajki kupowałam test ciążowy, w sumie mając już prawie 100%pewność, że jestem w ciąży, bo dziwnie, tak "inaczej" się czułam ;) Ciekawe co mi powie w środę, bo mam wizytę u ginka- Miki musi być już spory bo dość mocno już kopie, aż widać przez sweterek czasem

Nie wiem czy mi się udało załączyć zdjęcie brzucha - ono nie za dobrej jakości, bo na szybkiego + złe oświetlenie+ telefonem. Ale z dziś ;)

Cassie gratuluję synka ;) To może jeszcze będzie tak, że nasze dzieciaczki będą się tak samo nazywały ;) CzekaCudu też o tym myślałam, ktoś urodził się w styczniu, inna osoba w grudniu- rok prawie różnicy, ale wciąż ten sam rocznik... malwunia to dobrze, że coś z tymi skurczami się wyjaśniło ;) wróciłam z kościoła i padam z głodu, aż mnie mdli :P. A jadłam tuż przed wyjściem z domu śniadanko. Babcia moja robi obiadek, także za chwilkę zjemy ;) a pogoda jakaś taka nijaka... wczoraj było bardzo ładnie, bez kurtki można było chodzić, a dziś znów zimno... Nic dziwnego, że potem nas głowy bolą przez te ciągłe zmiany pogody.

Danka256 witamy na forum ;). Nie zazdroszczę Ci... a nie możesz jakoś porozmawiać z mężem i spokojnie mu wytłumaczyć, że ta cała sytuacja jest dla Ciebie niszcząca... Najlepiej według mnie by było wynieść się od nich jak najdalej!! O ile masz gdzie... Ja bym nie wytrzymała, bo jestem zbyt nerwowa i by skończyło się u mnie na kłótni z całą rodzinką... Pamiętaj, że dzidzia jest najważniejsza i uważaj z tymi ciężarami... ja tam boję się podnieść cokolwiek, co wazy więcej niż 2-3kg a i z tym czasem też przesadzam ;) Przykładowo u mnie- jak zaszłam w ciążę to ktoś z rodziny mojego Ł. też zaczął za bardzo się wtrącać i dyktować mi co mam robić i kogo mam teraz się słuchać, kto jest dla mnie teraz najważniejszy (według tej osoby już nie moja mama, a- przyszła teściowa!!!) odpowiedziałam co myślę, i od tamtej pory nie widuję się z tą osobą, ani nie rozmawiam mimo że wcześniej byłam tam częstym gościem :P. Szkoda nerwów. Cassie najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok! A co do leżenia- to na pocieszenie dodam, że więcej masz za sobą niż przed sobą ;). Podziwiam Cię z tym leżeniem... Ale czego to się nie robi dla naszych Kruszynek ;) izzzi mój będzie miał na imię Mikołaj, a na drugie Krystian. Zdrobnienie Miki strasznie mi sie podoba i tak gadam do brzucha Miki, Mikuś ;)

Dziewczyny, a co sądzicie o tym wózku? WÓZEK RAPTOR EXCLUSIVE Z FOTELIKIEM 7+1 GRATISÓ (2234528066) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Mi się bardzo podoba, popatrze w sklepie za podobnymi i potestuję jak się go prowadzi itd.

hej ;) oj pogoda, fakt paskudna! od rana na nogach i jeżdżę cały dzień od 12ej, najpierw z rodzinką po mieście pozałatwiać sprawy, potem do pracy w trzech miejscach tzn korki i dopiero jakoś 20.30 wróciłam :P. Dorcia1981 gratulacje zdrowej dziewuszki ;) 2fast4u jak kojec? ja na szczęście jeszcze śpię w miarę dobrze, nie narzekam. Jedynie co mnie denerwuje, to latanie do łazienki w nocy:P. Idę niby tylko raz, ale nigdy tak nie miałam poza jakimiś ekstra wyjątkami:P. Jak zasnęłam wieczorem, tak budziłam się rano, teraz budzę się ogólnie częściej ale śpię dobrze. paullla30 mój malutki tak samo szybko pokazał co tam ma między nóżkami . Jak na razie to dobrze, że nie są takie wstydliwe i pokazują co tam mają, a po porodzie może im przejdzie :)

hej hej ;) Byłam dziś u koleżanki i pochwalę się co fajnego dostałam od niej ;) - a są to kolejne zapasy dla Mikołaja:). Wyszłam z całą jednorazówką rzeczy- czapeczki, buciki, te rękawiczki niedrapki, sukienka ciążowa, gazetki dla mam i jeszcze coś tam było... jakieś artykuły higieniczne dla mnie po porodzie, bo jej zostały+dla dziecka witaminki i przeciwkolkowe kropelki. Śmiałam się z nią, że jakbym wyszła z apteki albo ze sklepu dla dzieci:P. Coś boli mnie brzuch ostatnio... może to i normalne, ale się coś niepokoję... kłuje mnie podbrzusze, albo znów jajniki.. dobrze, że za tydzień idę do ginka ;). Będzie badał serduszko małego i też się tym stresuję. 2fast4u najważniejsze, że z dzieckiem ok :). płeć mniej ważna :P. Cassie czemu się fatalnie czujesz? katia146 zdjęcie małego F. super ;) Ważyłam się dziś u koleżanki i przytyłam jakoś 4kg od początku ciąży. Więc jeszcze może być :)

witam poświątecznie ;) CzekaCudu i dlatego ja właśnie postanowiłam sobie na samym początku ciąży- że nie zrobię prędzej żadnych zakupów, jak maj...maj-czerwiec. Jedynie to, co dostałam za darmo od mojej koleżanki+od mojej mamy koleżanki. Bo nigdy nie wiadomo. Chociaż staram się myśleć pozytywnie i złe myśli odrzucam, ale wiadomo jak to w życiu bywa... A zakupy zawsze zdąży się zrobić :). byłam dziś w pepco i widziałam te śliczne malutkie buciczki... ale dałam radę Ja właśnie jem sernik, wcześniej babkę , moja babcia z mamą tyle tego napiekły, że mimo iż daliśmy jeszcze "na wynos" niektórym, to jeszcze trochę zostało ;) delfina5 nie martw się, na pewno lekarz Cię uspokoi ;). Nie ma co na zapas się denerwować! Mi czasem też brzuch twardnieje, czasem coś ciągnie po bokach- ale ja nigdy nie wiem, czy to od ciąży, czy to coś z jelitami? Bo z nimi mam dość poważne problemy. Ale powiem za tydz ginkowi. Mam nadzieję, że to jednak jelita :P

Dziewczynki, dużo zdrowia i spokoju w te święta dla Was i Waszych fasolek. Abyśmy wszystkie tu sierpnióweczki szczęśliwie donosiły i urodziły zdrowe szkrabki bez żadnych komplikacji i niepotrzebnych nerwów!!!! Wesołych Świąt!!!!!!!

Cassie, malwunia nie martwcie się, najważniejsze, że szyjka zamknięta. A czytałam gdzieś, że po 21 tygodniu zwiększają się szanse dziecka na przeżycie w razie przedwczesnego porodu. Ale nie myślcie o tym, grunt że tam wszystko szczelnie pozamykane!! W ogóle to mi się już wszystko już pomieszało. Lekarz ost. badał mi szyjkę i mówił, że 30coś, nie pamiętam może 36? ale byłam pewna, że cm, a tu czytam, że Wy o mm piszecie i zgłupiałam :P Co do badań, to i mocz i morfologię miałam badane dwa razy-teraz trzeci raz badanie moczu mam zrobić. Ale myśle, że może pójdę i zrobię sama z siebie morfologię też dla kontroli, bo ostatnim razem wyszła mi obniżona hemoglobina. CzekaCudu wszystko ok, poczułaś ruchy dziecka?

izzzi śliczne te rzeczy!!! Dla małej Królewny ;) lecę spać. Dobrej nocki mamusie ;)

Hej dziewczyny ;) Malwunia współczuję, ale pamiętaj, że to wszystko dla dzidzi. Żadnymi świątecznymi sprzątaniami itd. się nie przejmuj- każdy to zrozumie, że musisz leżeć. I dziewczyny mają rację, w końcu poodpoczywasz, wyśpisz się, poleniuchujesz. Pamiętaj, że jesteśmy z Tobą ;). A że się wyśpisz to dobrze, bo jak się nasze dzidzie urodzą to nic nie pośpimy ;P A zdjęcie Malutkiej śliczne!! Cassie jak tam relacja od lekarza? Nie martw się, będzie na pewno dobrze!! Aniag gratulacje drugiej córci ;)

Ale macie fajnie dziewczyny, że u Was słoneczko... u mnie od rana pochmurno i ciemno! siedziałąm przy biurku to lampkę musiałam zapalić... Taki leniwy dzień;P Martusiasia to faktycznie, współczuję :(. A co do plamek, to ja mam czasem na piersiach takie czerwone, ale same znikają. Zauważyłam to wieczorami, jak idę pod prysznic, rano nie...

hej hej ;) Już się o wiele lepiej czuję, także jest ok ;) Co do promocji, to zgadza się. Napiszą PROMOCJA i tak najłatwiej jest zarobić i ludzi oszukiwać... Po ostatnich wynikach z morfologii okazało się, że mam za niski poziom hemoglobiny i czerwonych krwinek, poszłam do apteki i chciałam zmienić witaminy- brałam wcześniej prenatal classic- zaproponowała mi jakieś natal 2... czy coś w tym stylu, no ok, ale jak usłyszałam cenę to szczęka mi opadła- 66zł na 30dni !!!! Kupiłąm w końcu Falvit mama dla ciężarnych i karmiących piersią za ok 27zł. Zobaczymy ;) Acinko śliczny brzuś !! Paullla30 gratuluję chłopczyka ;) Miłego tego pochmurnego i deszczowego dnia!

hej dziewczyny! Też chcę naturalnie rodzić... o ile to będzie możliwe;) a mam taką nadzieję. Moja jedna koleżanka pierwszy raz jak rodziła miała cesarkę, przy drugiej córce już rodziła naturalnie i zdecydowanie "chwali" naturalny poród. Ból jest, ale szybciej się goi i szybciej do domu. Po cesarkach różnie bywa, bo to w końcu ingerencja w organizm + dłużej się goi. Zjadłam wczoraj pomarańczka jednego na kolację i zatrułam się.. w nocy wymiotowałam kilka razy, później doszła biegunka... od rana nie mogę jeść... zjadłam tylko może 2 sucharki :( nie mam sił... Boję się o dzieciątko... chociaż staram się jak najwięcej wody pić, żeby nie doszło do odwodnienia. Odwołałam lekcje z dziećmi z dziś, polezę i mam nadzieję do jutra będzie lepiej.