julka001

Witam niedzielnie ;) Klusia witamy Ciebie serdecznie ;) Pogoda śliczna u mnie, byłam na małej przejażdżce za Wartę z mamą i babcią i chodziłyśmy sobie koło wody, dawno tam nie byłam, mało ludzi, krajobraz cudowny... z dala od centrum :) można odpocząć :). izzzi ojjj współczuję Twojemu Tomaszowi.... życze szybkiego powrotu do zdrówka, całe szczęście, że ma Ciebie i że jest w domku... Do wesela się zagoi, oby tylko jak najmniejsza blizna pozostała. KOSTA24 Trzymaj się, na dniach na pewno trochę ulży ten ból. Faktycznie, coś pech zajrzał ostatnio na nasze forum... Najpierw biedna Izzys, później Kosta, teraz u izzzi.... oby na tym się zakończyło, bo to i tak za wiele!! :( Trzymajcie się dziewczynki, do później :)

KOSTA24 wiem jak to ciężko... jak ja miałam nogę w gipsie (od kostki aż po biodro) to zazdrościłam ludziom, że mogą normalnie chodzić... a ja niedosyć, że kuśtykałam strasznie, to jeszcze gips mi źle założyli i musiałam kolejny tydzień albo i 2 tyg być w gipsie... na pewno na dniach będzie już mniej bolało, Acina ma racje- jak taka ładna pogoda to powinno mniej boleć :) A ja wróćiłam ze spacerku, byłam z koleżanką i chrześniakiem w wózku ;) i od tego powietrza chyba coś zmęczyłam się, miałam sprzątać, ale nie dam rady... :) Miłego tego pięknego wieczoru!

Martusia będzie dobrze, nie zamartwiaj się! Pamiętaj, że jesteśmy z Tobą ;) malwunia gratuluję mamie kolejnej zdrowej dziewczynki na naszym forum ;) kiniac nie przejmuj się tymi babami, im się zawsze spieszy- a jak tylko wyjdą to stoją pod przychodnią i plotkują... Korzystaj z przywileju :) KOSTA24 współczuję!!! życzę szybkiego powrotu do zdrówka ;) złamanie w 3 miejscah to faktycznie brzmi groźnie... ale będzie dobrze! Jak to dziewczyny pisały- dobrze że jesteś z nami i że możesz pisać :) 2fast4u gratuluję zdrowego Krasnala, o jeszcze niezidentyfikowanej płci ;) Idę spać, wróciłam dziś późno do domu i sie zasiedziałam ;) Dobrej nocki dziewczyny!!!

Hej mamuśki ;) Jaka piekna pogoda dziś!!! Wzięło mnie na sprzątanie i ogarniam pokój.... ale nazbierało się!! Z szafek wyrzucam stare rzeczy, troche tego jest :P. Ale tak pięknie słonko świeci, że chce się coś robić :) welina to smacznego ;) ja mam naleśniki, mniaaam delfina5 witamy ;) pisz jak najczęściej :) Byłam dziś na morfologii i przy okazji zapytałam ile kosztuje test na toxo.. szczęka mi troche opadła bo 60zł... dziś nie zrobiłam, ale zrobię na pewno bo chcę być spokojniejsza :) Mnie też czasami pobolewa tam na samym dole, przy tej kości łonowej... albo w pachwinie... ale nie za mocno więc sie tym nie przejmuję, pewnie tak ma być. idę zjeść coś ;D

martusiasiahej, dziewczyny, u lekarza pozlo zle,,,, okazalo sie ze mam toksoplazmoze.... jestem zalamana... strasznie sie boje o dzieciątko.... a co ginek na to mowil? Moze nie bedzie tak zle... na pewno dostalas jakies leki? Głowka do góry... a ginek badal dzidzie? Coś mówił więcej? Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze! Jak coś będziesz wiedziała to zaraz nam napisz! Tez się boję o toxo, bo mam kota w domu, a nie miałam nigdy badań na to toxo. Popytam ginek jak będę w środę. Zresztą mój kot był szczepiony itd i nie wychodzi w ogóle z domu, bo mieszkam w bloku na 4 piętrze, więc może jest ok... Nika gratuluję zdrowej dziewuszki ;)

to mnie tym razem troche pocieszyłas :) ale może trochę więcej siemienia lnianego będę sobie zaparzać i powinno być lepiej ;)

to mnie Katia wystraszyłaś.. nie wiem skąd mi się to przyplątało. Ale wole nie mysleć o tym, lepiej mysleć pozytywnie ;) a do lekarza i ak trzeba sie wybrać.

Paula, to tak jak moje ;) też pierwsze. Ja mam za tydzień wizytę, ciekawi mnie, czy potwierdzi chłopca ;)

Wiem Paula ciekawość zżera :) choć człowiek się cieszy obojętnie co usłyszy, oby tylko zdrowe!! A kiedy idziesz teraz do lekarza?

Hej laseczki na początku witam nową mamusię wśród nas ;) Jeśli chodzi o badanie grupy krwi- to ja jakoś 25zł płaciłam, ale jak to dziewczyny powiedziały- wszystko zależy od laboratorium... U mnie akurat jest ok- jak mam A rh+ i tatusiek też rh + :) Dziś się bardzo przestraszyłam! Bo miałam sporo krwi na papierze :(, na szczęście doszłam do tego, że to nic z ciążą, ale- co mnie też bardzo zmartwiło- krew mi z jelit poleciała :(. Zdarzało mi się wcześniej takie coś, ale nigdy tak dużo... Byłam we wrześniu u gastrologa i mówiłam o moich problemach, ze mam czasem troche krwi na papierze, ze mnie mocno brzuch boli- usłyszałam, ze taka uroda moich jelit... ;/ i nie dal skier za żadne badania tylko leki, a ich w ciąży nie można brać. ok, koniec z użalaniem się . Miałam kiepski humor- ale jak weszłam na forum i zaczęłam czytać, od razu mi się poprawiło ;). TO prawda dziewczyny, że jesteście niesamowite . Acina to powodzenia jutro w tym Wielkim Dniu! Niestety wiem, jak to jest przykro... Ale chociaż w ciąży troszkę odpoczniesz, może jakąś pracę w domu przez net znajdziesz ;) paullla30 na następnej wizycie na pewno CI już powie ;) ja byłam też tak w 16-17 tyg u ginka i mi wstępnie powiedział jaka płeć, ale mówił ze to jeszcze nic oficjalnie, choc bardzo duże prawdopodobieństwo i ze nast. razem potwierdzimy ;) Co do ruchów- to ja już sama nie wiem co czuję! bo czuję codziennie takie bulgotanie w dole brzucha... od kilku dni. Ale sama nie wiem czy to to, bo wcześniej jak raz poczułam, to było to raczej co innego... takie przyjemne pogłaskanie od środka... czekam więc cierpliwie dalej :)

dla mnie to straszne!! tyle czekać... można umrzeć 10 razy po drodze zanim człowiek doczeka się wizyty.... no ale nic, dobrej nocy mamuśki

Też się z Tobą zgadzam :). Ale mojej rodzinnej już się kiedyś wymsknęło, że to czy tamto badanie "tyle kosztuje!!" z jej kieszeni i z punktów NFZ... chociaż nie mam pojęcia co mnie to obchodzi, w końcu my płacimy składki, to oczekujemy skierowań :) A co do NFZ... moja mama zapisała siebie i babcie do kardiologa.... na pierwszy wolny termin.. nie zgadniecie na jaki... UWAGA: 5 GRUDNIA !!! a zapisywała pod koniec lutego... w głowie się nie mieści!!!!!

2fast4u a mi właśnie nie chciała dać rodzinna skierowania... powiedziała, że to sprawa ginek. i że ona ostatni raz mi daje... Różni są niestety lekarze...

Izzys bardzo Ci współczuję... niestety zdarzają się takie przypadki :(, mowiłam, że na pewno nic z Twojej winy... bo w końcu zależało Ci na dzidzi tak jak nam wszystkim tutaj... mam nadzieję, że będziesz miała już niedługo swojego upragnionego chłopca... Trzymaj się kochana!!!!! ;* welina nie mam pojęcia... najlepiej zapytaj ginka... Ginek już 2,5 miesiąca nie dawał mi skier. na morfologię, to poszłam dziś do rodzinnej i mi dała ;) to na ubezpieczenie więc nawet lepiej, bo nie muszę nic płacić chociaż :) anetab zdrówka życzę!!!! 2fast4u a tego testu AFP też nie miałam...

izzzi gratuluję zdrowej kobitki w brzusiu ;) ja idę za tydzien na te badania polowkowe i tez powoli zaczynam sie denerwowac czy wszystko ok. Jeszcze jak ja teraz taka nerwowa i ciągle się czymś stresuję, nawet jak nie muszę... Dobrej nocki ;)

hihi to widzę, że jeszcze nie zeschizowałam!! Bo ja też- poczuję wilgotną bieliznę- zaraz myślę, oby tylko nie krew! Idę do toalety, od razu sprawdzam bieliznę.... A jak brzuch mocniej zaboli, to już prawie zawał!!! :P. Pytałam się "doswiadczonych" koleżanek-mam o laktator... niby potrzebny, ale nigdy nie wiadomo jak to z karmieniem u nas będzie... nie kupimy, a np. będzie nawał pokarmu- to zapalenie piersi gotowe, a jak kupimy i okaże się że niepotrzebny albo że na krótko... to już chyba lepsze te ostatnie opcje ;) najwyżej sprzeda się potem komuś... welina ja słyszałam, że nie prędzej jak po tygodniu, dwóch ;) ale to zależy od pogody wszystko...Mam wciąż nadzieję, że urodzę te 2 tyg szybciej i dłużej na spacerki będzie można chodzic + lżej w upały już bez brzuszka :). izzzi jak po wizycie? Acina bidulka... ale jak to z facetami... trzeba do nich mówić DUŻYMI LITERAMI , nic się sami nie domyślą :P Coś nasza kiniac milczy ostatnio.... wszystko dobrze u Ciebie? jak samopoczucie?

Acina słyszałam, że jak ktoś ma problemy z cerą w ciąży, to będzie dziewczynka :P. U mnie jest ogólnie bez zmian no i jak na razie chłopiec wychodzi z usg... więc może i coś prawdy w tym jest ;) bo mi wiele osób to mówi- nic się nie zmieniłaś, więc będzie chłopak :P. A co do Twojego złego samopoczucia- ja też coś od wczoraj chodzę i popłakuję sobie. Czasem są takie dni... a w ciązy to już całkiem, hormony w nas szaleją... ja tak miałam zwykle przed okresem, że płakałam z byle powodu, więc co dopiero teraz ;P a co do buteleczek to się w ogóle nie zastanawiałam... słyszałam o kilku firmach, ale nic konkretnego nie wybrałam jeszcze, bo według mojego postanowienia zakupy zacznę robić dopiero w maju ;) na razie rozglądałam sie wczoraj na allegro za pościelą... ceny to są super, nie ma co ;P. Ale na pewno kupię sobie te przeciw-kolkowe buteleczki, koleżanka chwaliła je.

KOSTA24 współczuję... też miałam nogę w gipsie parę lat temu, tyle że troszkę krócej bo 3,5 tyg, ale wiem co to znaczy ;/ Najważniejsze, że z dzidzią wszystko ok! Nóżka "do wesela się zagoi" i będziesz śmigać jeszcze ;). Ale wiem, przykre jest, a nawet przeciwbólowego nic mocniejszego nie możesz wziąć teraz... U mnie dziś bardzo ładny dzień, słonko świeci i cieplutko ;) izzzi ale masz super, że już tak wyraźnie czujesz ruchy! aż mam ochotę Ci pozazdrościć , ale wiem że niedługo i ja będę już tak wyraźnie czuła ;) Miłej niedzieli dziewczyny!

witam tak z wieczora ;) 2fast4u to miło ze strony Twojego męża, że tak Ci powiedział :). ja ruchy też czuję, ale takie bardzo delikatne.. że czasem ciężko jest mi odróżnić je od pracy jelit :P tylko wtedy raz tak ładnie wyraźnie poczułam. Ale jeszcze jest czas, tak jak Acina piszesz, po 20tyg nawet można dopiero ruchy czuć. Na razie cieszę się bardzo i z tych słabych :). Idę 21ego na wizytę, przy okazji będę miała te połówkowe badania. idę spać, zasiedziałam się... Dobrej nocki dziewczyny !!!!!

martusiasia jestem na drugim roku, tyle że mam niezaliczone 2 przedmioty, a warunki tutaj są płatne... wszystko przez to że przeniosłam się z uczelni o niższym poziomie, do tej o wyższym.. i akurat nie miałam tam tych przedmiotów-a tego nie da się wykuć w kilka dni, tylko "wtrybić" w te zadania z tekstem.... nie mam pieniędzy teraz na opłacenie tego, to kilka stów, jakbym nie była w ciąży to bym pożyczyła i po trochu oddawała, ale teraz najważniejsze dla mnie jest maleństwo i liczy się każdy grosz... + dochodzą do tego nerwy po których bolał mnie brzuch dość mocno. inaczej bym nawet nie myślała o rezygnacji, gdyby nie te warunki płatne.... nawet cieszyłam się, że poród w sierpniu, że spokojnie mogę przejść przez sesję... Ale wrócę na pewno, bo wiem,że ciężko z pracą i studia są niezbędne. Ale dziękuję za radę ;) kiniac dawno nic nie pisałaś, wszystko ok u Ciebie?

nika to faktycznie nie fajnie, że nie jesteś już z ojcem dzidzi... ale dla pocieszenia powiem Ci, że u mnie szykuje się to samo. Dlatego pisałam, że będę mieszkała u mamy. Co do dnia kobiet- to tak jak wczoraj pisałam- nic nie dostałam, ani tulipana za 2zl, ani odwiedzin mimo ze wracając z pracy przejeżdża prawie że obok mojego bloku, a nawet bez życzeń ;P U mnie też dziś była bardzo ładna pogoda, śnieg wczorajszy stopniał i pięknie słonko świeciło, ociepliło się ;) aż się wybrałam na mały spacerek. Co do "zaciemnienia mózgu" w ciązy, to zgadzam się w 100%!! od jakiegoś miesiąca mam problemy z koncentracją i coraz gorzej z moją pamięcią,... Efekty widać na studiach, coś mi gorzej idzie i zastanawiam się, czy nie zrobić sobie przerwy i wrócić po porodzie, w październiku... Acina współczuję, też nie lubię być na czyimś utrzymaniu... ale może faktycznie jakoś przez internet mogłabyś sobie dorobić, albo popilnować jakieś dziecko? Ja podobnie jak 2fast4u dorabiam korkami + w szkole językowej, bo też stałej pracy brak. Miłego wieczoru dziewczyny ;)

nika ja Ci wysłałam wiadomość, że mam 12 sierpnia ;) może nie zauważyłaś, wysłałam to jako PW :) a mój nawet nie zajechał do mnie jak wracał z pracy :( a prawie że koło mojego bloku przejeżdża....:( Ale czuję dziś ruchy małego dość wyraźnie, to jakoś mi poprawia humor ;) meksyk81 będzie dobrze :)

2fast4u koniecznie powtórz badania! Bo może cesarka byłaby u Ciebie bezpieczniejszym rozwiązaniem ;)

Też się dołączam do życzeń, wszystkiego najlepszego w tym pięknym, choć trochę pochmurnym dniu ;P (u mnie spadł śnieg....) Acina cieszę się, że maleństwo zdrowe ;) zdjęcie maluszka super. katia146 to zazdroszczę oglądania ubranek.... uwielbiam takie coś :) a tu jeszcze 12 kg . Super! na pewno na różny wiek dziecka i na długo Ci starczą ;) ok, zajrzę tu jeszcze wieczorkiem, muszę niestety wyjść na dwór, na śnieg :P.

2fast4u a ja to znów test ciążowy kupiłam w Mikołajki :P fakt, że zrobiłam go dzień później, ale samo to że kupiony 6 grudnia . Ale znając życie, jeszcze zmienię imię:P Dla dziewczynki miałam 100%- Sara. Ale Kornelia o której rozmawiałyście, też bardzo ładne!!