Witam :) Czeka mnie dzisiaj wypad na uczelnię celem zaliczenia zaległego egzaminu. Łatwo nie będzie - to wiem, a nadal nic nie umiem. Zostało mi tylko jakiś 3 ,5 godziny.
Nie wiem czy Wy też tak macie, ale jestem totalnie odmóżdżona, nie dość że skoncentrować się ciężko, i używać zasobów swojej wiedzy, to jeszcze nie ma mowy o przyswojeniu jakiejkolwiek nowej. Dla mnie - dramat.
Miałam nadzieję, że to przejdzie po pierwszym trymestrze, ale jak widać...