-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Moni@
-
hejka witaj navacho, napisz pare slowek o sobie, jak przechodzisz ciaze, widze juz masz jedna pocieche? bardzo ladne i oryginalne imie - znam tylko jedna osobe o takim imieniu:)) sa juz suwaczki wczoraj wieczorem wlasnie rozmyslalam czy i kiedy dolacza do nas jeszcze wrzesniowe mamusie:) 2fast ja ciazowe kupuje glownie przez neta, bo nie kazdy sklep ma sekcje z ciazowymi ciuchami, moze te wieksze, ale nie widzi mi sie jechac do centrum, wole zaplacic za dostawe i czekac w domciu az przywioza:)) jedyne ryzyko to takie ze nie bedzie pasowac i trzeba bedzie zwrocic...ale kupuje w znajomych sklepach wiec mniej wiecej znam juz rozmiarowke...choc nie twierdze ze gdyby byly w sklepach to nie wolalabym przymierzyc:) chyba zdecyduje sie na te legginsy z gapa: Gap wole kupic jedne lepszej jakosci niz tansze (takie 100% viscose), ktore szybko sie znosza i sa ze sztucznego materialu... legginsy to na razie ostatnia rzecz ktora kupie na ciaze, pozniej jak juz nie bede sie w nic miescic to sobie dokupie...bo w dwoch poprzednich ciazach nie mialam ani jednej ciazowej rzeczy i jakos przezylam dzisiejszy dzien z pewnoscia nie nalezy do mnie...glowe mi rozsadza (pogoda - zle znosze takie wichury), pol dnia lezalam w lozku, znowu mnie mdli i zwymiotowalam... oby jutro bylo lepiej...oczywiscie do Ikei nie pojechalam bo nie dalam rady...moje plany kozy jedza
-
rowniez sie witam:) jestem przeziebiona na 102, caly czas mi zimno, z nosa cieknie i boli glowa...od paru dni czulam ze chyba mnie cos bierze...zaraz zrobie sobie kanapke z czosnkiem i wypije mleko z miodem musze sie tez cieplej ubierac bo chyba wiosna mi za szybko sie przywidziala...u nas taki wiatrzysko ze po ogrodzie znowu wszystkie rzeczy fruwaja...w nocy slyszalam kosze na ulicy..brrr powietrze lodowate, a slonce swieci... ja dzisiaj zapoluje jeszcze na legginsy ciazowe, mam jedne ale sa zniszczone, a cos czuje ze ja ta ciaze przechodze w sukienkach i legginsach wlasnie:)) delfina ja tez bede kupowac (jakis skladzik chyba skonstruuje ) pieluszki jesli akurat trafie w supermarketach na promocje...zdarzaja sie czasem, a zakupy i tak robie co najmniej 2-3 razy w tygodniu wiec latwo bedzie utrafic slyszlalam ze pieluszki z Lidla sa porownywalne do pampersow, ale to sprawdze dopiero pozniej, juz praktycznie:)) cena oczywiscie o polowe nizsza... dobra zmykam, chyba skocze dzisiaj do Ikei, musze kupic poszewki na poduszki do salonu milego dzionka:))
-
Mamusia ja mam od koleżanki obiecaną komode z przewijakiem...mam nadzieję ze się nie rozmyslila, bo to wybawienie będzie dla mego kręgosłupa - przewijanie bez schylania się Ogólnie myślę ze przewijak to jak najbardziej przydatna rzecz-miałam przy dziewczynkach ale oczywiście oddalam..
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
shlebyMonia też byłam w szoku, że to już taki mały człowieczek, a Twoje maluchy też są już dorosłe ;) ciekawa jestem jak się ułożyły, no ale wkrótce chyba je zobaczymy prawda? bardzo szybko bo mam usg w piatek od razu dam wam znac co i jak, no i foteczki oczywiscie tez wrzuce...toz ja juz doczekac sie nie moge..choc tez obawiam sie troche "stanu przedzawalowego" przed usg :))))) -
cin poniewaz ja bede sie starac kupowac "on a budget" wiec juz pomalu lookam na ebay, tam sa fajne "baby clothes bulk" - mieszanka np Gap, Next, H&M i temu podobne...i w sumie za grosze, a takie male ciuszki przeciaz sie tak nie niszcza... poza tym nie wiem czy widzialas ale fajowe ciuszki na maluszki sa w Primarku szczegolnie na chlopcow jak mi sie trafi choc jeden potomek z jajeczkami to tam sobie pobuszuje a co tam :))
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
shleby zdjecie cudowne...na pierwszym dzidzia ma bardzo "dojrzale" ksztalty jak na tak wczesne usg!!! super, gratulacje :)) cin tutaj jesli ciaza przebiega prawidlowo, to jest tylko w 12tc i w 20tc, dodatkowe robia jesli pojawiaja sie problemy a z tymi chlopami to chyba cos w powietrzu jest bo ja z moim juz od kilku dni tak...jakos...ja wiem ze to glownie wina mojej chandry, po prostu strasznie szybko sie irytuje a on nie potrafi tego zrozumiec i sie obraza a niech sobie sie pobyczy troche...przejdzie mu ide spac bo co prawda nie wymiotuje, ale strasznie mnie muli...bleeee i fujjjjj -
witam pora wieczorowa:) kamilka mi znajomi mowia ze juz widac, ale to po prostu tak wyglada jak nie wciagam brzucha a oni mysla ze to ciazowy:)) dzisiaj wyczytalam ze moja macica jest wielkosci grejpfruta a dzieciaczki sa jak orzechy wloskie to jak grejpfrut to spoko jeszcze sie nie pokazuje bo u mnie duuuuzoooo miejsca, porozciagalam sie juz przy poprzednich ciazach:) pozniej pewnie bede plakac ze za duzy:))) babie nie dogodzisz cin wychodzi na to, ze po prostu bedziesz miala brzuszek wysoko, ja w obu ciazach mialam nisko i dzieki temu nie obrywalam po zebrach i nie mialam zgagi (nie uciskalo tak zoladka) a tuniczka fajna, ja tez lubie tuniki, mam sporo, ciekawe czy wszystkie beda pasowac na brzuszek... mi sie od dwoch tygodni powiekszylo...pod biustem... (szkoda ze nie w biuscie) dzisiaj to potwierdzilam - nalozylam sukienke odcinana pod biustem i mnie cisnie, tydzien temu juz jedna odwiesilam do lamusa bo tez mnie cisnela w tym samym miejscu ja z kolei dostalam juz przesylke ze spodniami ciazowymi (do pracy): Black work maternity trousers - Trousers & leggings - Maternity clothing - Women - spodnie potrzebuja kilka malych przerobek i beda ok, juz nie mam sily dalej szukac, bo mam problem ze znalezieniem odpowiedniej dlugosci... i spodnice, ktora jest genialna.... Black maternity pencil skirt - Skirts - Maternity clothing - Women - material - cudo, delikatny, nie za gruby i bardzo elastyczny...mozna ja laczyc ze wszystkim a ja czesto nosze eleganckie ciuchy, marynarki i takie tam teraz nie moge sie doczekac kiedy w koncu kupie cos moim lobuziakom w brzuszku...
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
doskonale Cie rozumiem :)) strach w nastepnej ciazy niestety bedzie, ale mozna go przezwyciezyc, trzeba otoczyc sie pozytywnymi myslami i przede wszystkim pozytywnymi doswiadczeniami innych osob ktorym sie udalo:))) ja tez mam stracha przed moim piatkowym usg, ale staram sie go trzymac w ryzach, bo co mi da zamartwianie sie?? co najwyzej kilka dodatkowych zmarszczek trzymaj sie kochana i pisz, pisz, pisz z nami milego popoludnia! -
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
beatta dobrze ze napisalas:)) kiedy pisalas o swoich odczuciach to tak jakby ktos mnie opisywal w tamtym momencie gdy poronilam...tez wyszukiwalam co moglam zrobic nie tak...dlaczego akurat mi to sie przytrafilo... takze dopiero wtedy zdalam sobie sprawe na jak ogromna skale to sie dzieje...nigdy mnie to wczesniej nie dotknelo wiec sie nie interesowalam...ale teraz wiem, wszystkie wiemy... badz z nami, tutaj ZAWSZE znajdziesz wsparcie pamietaj tez ze jedno poronienie nie swiadczy jeszcze o niczym, masz ogromne szanse na to ze jednak zostaniesz mamusia:)) zycze Ci tego z calego serca -
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
alfa jak tam u Ciebie? joanna czemu sie nie odzywasz juz??? gdzie reszta babeczek sie podziewa? piszcie co u was, zycze milej niedzieli!:) -
helol w niedziele w koncu sie wyspalam, ale to chyba dzieki paracetamolowi i temu ze poszlam spac o 21 obejrzelismy "tylko tancz", moje dziewczyny poprzebieraly sie i tez tanczyly, mlodsza przy ktoryms tam piruecie o malo nie zaliczyla drzwi...a glebe kilka razy, myslalam ze zawalu dostane...tylko powstrzymanie ich graniczylo z cudem podczytuje marcowki i rzeczywiscie dzieciaczki duze, ponad 4-kilowe jak do tej pory... w piatek moja wizyta a ja juz nie moge sie doczekac... :)) chyba pomalu przechodza mi wymioty bo trzeci dzien spokoj, tylko wieczorami strasznie mnie mdli...ale to do przezycia :)) milego weekendu
-
Jestem strasznie zmęczona po pracy pomimo ze było spokojnie i wyszłam pół godziny wcześniej...przysypialam w pociągu i bałam się ze zaśpie swoją stację.. Zaraz prysznic i tylko czekam na męża żeby został z dziewczynkami bo ja biore paracetamol i ide spac Delfina brzuszka nie mam ale czuje w nim ciężkośc, juz nie tylko jak siedze ale szczególnie jak chodzę...tak troche ciągnie..a na brzuszek cierpliwie czekam:) Dobrej nocy
-
Witamy na Facebooku. Zaloguj się, zarejestruj się lub dowiedz się więcej
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
czesc kobitki alfa ach te chlopy...ciezko z nimi, ale bez nich jeszcze ciezej... zycze zeby wszystko sie ulozylo tak, zeby to TOBIE bylo dobrze "because you're worth it!!!!!" -
Witam sie jako pierwsza, jak zwykle w sobotni poranek:)) Ja juz w pracy, juz po sniadanku - kanapce z serem zoltym, salata i pomidorem...teraz wcinam swieze warzywka - ogoreczki, papryke i marchewke..mniam MAMUSIA ja tez tak wlasnie bede robic - kazdego miesiaca kupie cos, po trochu no i sie uzbiera, po usg zaczne...i cos czuje ze bez listy sie jednak nie obedzie...pozapominalam juz co bedzie niezbedne no i ja sie pytam - gdzie jest moj brzuszek???? z rana w ogole nic...jakbym w ciazy nie byla...ja bylam przekonana ze mi wyskoczy duzo szybciej niz poprzednio a tu nic...chyba maluchy maja duzo miejsca skoro jeszcze sie nie ukazuja... milego dnia brzuchatki wrzesniowe i sierpniowe
-
Cin możliwe ze tak, dużo też zależy od ułożenia maluszka...ale raczej płeć juz będzie widać w 18 tyg. Wiesz ja też się zastanawiam czy czekac do tego państwowego czy iść prywatnie wcześniej...znając siebie pewnie pójdę wcześniej, choć jak pomysle o wydatkach to troche szkoda mi tej kasy bo poza lozeczkiem nie mamy nic...mam jedne spioszki które dostalam w prezencie od taty przy pierwszej ciazy, tylko ich nikomu nie oddalam bo mają dla mnie wartość sentymentalną...jak je znajdę to wstawie fotke:) Na prezenty za bardzo nie liczę bo jeszcze się przelicze hahaha... Zmykam lulac, dobrej nocki dziewczynki
-
Delfina to zazdroszczę brzuszka, u mnie bliźniaki a brzuszka nie za wiele jeszcze... Kamilka czyli wizyta udana:) Cin kiedy wybierasz się na to usg żeby poznać płeć?
-
Ło matko to ceny niezłe...no ten u mnie to też w sumie tylko płeć i nic więcej:)
-
Cin ja niedaleko siebie znalazłam prywatnie usg 3D, rozpoznanie płci od 16 tyg., kosztuje 7 dych, jeśli się nie uda to następne robią za friko:)
-
MAMUSIA ja tez juz bym chciala miec wizyte, dopiero teraz widze jak rzadko te wizyty tutaj w UK sa...wczesniej mi to nie przeszkadzalo, ale i z ciazami nie mialam problemow...ja jeszcze nawet karty ciazy nie mam, dopiero za tydzien bedzie zalozona a z tym lozyskiem, to o ile wiem ono nie zagraza dziecku, ale jesli sie utrzyma tak do konca ciazy to bedzie cesarka...ja tam cesarki sie nie boje, raczej nie bede startowac do naturalnego porodu, mam jeszcze uraz po Sarce - najpierw wymeczyli a potem i tak pocieli, nie chce przez to przechodzic drugi raz, tym bardziej ze teraz ryzyko zakonczenia porodu cesarka jest u mnie o wiele wieksze zmykam na drzemke do pozniej kobietki...gdzie cala reszta wrzesniowek sie ukrywa?
-
lutowki przeniesione...marzec sie rozpakowuje...czy wy widzicie jak ten czas leci??? szok normalnie, nie zdazymy sie obejrzec a bedziemy trzymac nasze malenstwa w ramionach...jak ja nie moge sie doczekac ide na dol zrobic kanapke bo znowu mi w brzuchu burczy...co godzine normalnie
-
MAMUSIAMonia super że humor się poprawia:)
-
no prosze chyba humor mi sie poprawia...w koncu!
-
MAMUSIA ja mam Murzynka w domu codziennie juz od paru ladnych lat hahahahaha
-
kamilka powodzenia na wizycie, trzymam kciuki:) mnie tez dobija swiadomosc ze innym jest jednak ciezko zrozumiec kobiete w ciazy, a juz szczegolnie facetom...przeciez ja nie robie tego im na zlosc, to jakas sila wyzsza normalnie...moje samopoczucie tylko wszystko utrudnia, a w sumie to sie zastanawiam czy nie jest przyczyna tego wszystkiego, caly czas mi niedobrze, szybko sie mecze - nie moge zrobic tego co bym chciala i rodzi sie we mnie frustracja e tam, wrzucam na luz, ide sie pobyczyc, o tyle dobrze ze moge... papa