-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Moni@
-
0 blizniaki smiech m - YouTube
-
hej dziewczyny sorki ze sie wtrace...martusia mam za soba juz kilka wozkow - dla pierwszej cory zmienialam chyba z 5 razy...nigdy nie kupujcie wozkow bez skretnych kolek - bedziecie zalowac...takie sztywne kola to masakra, na kazdym zakrecie trzeba wozek podnoscic...mialam taki jeden i szybko sie go pozbylam pozdrawiam i zycze udanych zakupow (i wyborow) 2fast pozdrawiam
-
2fast to wykorzystaj swoj dzien leniucha i nic nie rob:)) ja tez myslalam ze juz po mdlosciach, wymiotach...mialam spokoj w piatek, sobote i niedziele, a od poniedzialku z powrotem to samo...mdli mnie na okraglo, wieczorami jest najgorzej i wtedy tez wymiotuje...ehhh no nic, trzeba to jakos przetrwac, zaciskam zeby i czekam az przejdzie i nigdy nie wroci
-
hejka MAMUSIA jak samopoczucie dzisiaj?? mam nadzieje, ze lepiej...ja tez mam humor taki sobie, pogoda taka ze lepiej na krok z domu nie wychodzic...znowu wieje i znowu glowa mi boli:( ja nie moge sie juz doczekac ciepla i slonca...ehhhh delfina gdzie ty sie podziewasz kobito?? mam nadzieje ze wszystko w porzadku? odezwij sie 2fast stronke wczesniej cin rzucila haslo zeby zalozyc tez prywatny watek, mozemy go uzywac do fotek lub innych rzeczy o ktorych niekoniecznie mamy ochote pisac na forum ogolnym...czekamy na wasze opinie na ten temat zostajemy tutaj oczywiscie, a tamten bedzie tylko taki dodatkowy, dla wtajemniczonych:)) kamilka, milli, ankacyganka dziewczynki piszcie co u was, jak samopoczucie?
-
MAMUSIA jutro na pewno bedzie lepiej...dobrej nocki
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
jejku...ja z kolei uwielbiam latte...hmmmm ja czasem pije kawe z mlekiem i cukrem, nawet teraz, ale taka z jednej lyzeczki plus lyzeczka kawy cykoriowej...szczerze przyznam ze pomaga mi na zaparcia -
no to mowiac o fotkach...tak mnie dzisiaj wzdelo po fasoli ze pomyslalam ze wykorzystam okazje i wrzuce fotke bardzo anonimowa - bez glowy
-
Cin dokladnie. Jak dla mnie ma to sens. Nie zawsze publicznie chcemy mówić o niektórych sprawach...szczególnie babskich:) Poczekajmy na opinię reszty naszych babeczek..
-
Navacho niby tak, tylko ze zalogowac może się praktycznie każdy...ja myślę Cin ze to dobry pomysł Nie oznacza to ze stąd się zmywamy, tylko fotki będziemy wrzucać na wątek prywatny Jak dla mnie git Niech reszta się wypowie Ja znowu wymiotuje. Miałam jakieś trzy dni spokoju i znowu. Zmulka cały dzień a wieczorem wymioty. Codziennie. Jak długo jeszcze? :(
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
hejka dziewczyny kiedy juz w koncu poprawi sie pogoda?? bo ja mam dola jak nie ma slonca...tyle czasu jest pochmurno...slonecznej energii mi brakuje alfa a podjelas jakas decyzje, czy jeszcze nie? ide na drzemke... -
to dobrze, bo juz myslalam ze nam watek obumiera...nie mozemy do tego dopuscic po prostu sporo u nas pracujacych mamusiek i temu w dzien czesto nikogo nie ma:) wieczorami "ozywamy" moje legginsy i podkoszulki zamowione, jutro powinnam dostac:) caly czas mam w glowie ten wozek...taka sama wersja w innym sklepie kosztowala 360funtow, a tutaj jest na przecenie - 220funtow...z tym ze bez spiworka i folii, ale nawet po dodaniu tych rzeczy wychodzi 260funtow, wiec stowa w kieszeni...kurcze no
-
A co u nas tak pusto dzisiaj? Ja juz zaliczylam kolejny sklep z artykułami dzieciecymi, mają w promocji wózek dla bliźniaków ale nie wiem czy to nie za wczesnie na kupowanie...wspomnę mężowi, zobacze co on na to.. Jestem po obiadku i chyba chwilke zdrzemne, jak się uda...jeszcze muszę ogarnąć mieszkanie i zrobić pomidorowa dzieciom na kolację:) Jak się dzisiaj czujecie? Odzywać się
-
Cześć mamuski Pogoda za oknem przytłaczająca, ale przynajmniej juz tak nie wieje...od razu odetchnelam glebiej:) Obudzilam się pół godziny temu i juz burczy mi w brzuchu Idę na dol coś wrzucić na ruszt, mam nadzieję ze dam rade wejść do kuchni...mówię wam te problemy z hydraulika uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie we własnej kuchni...chyba trza kupić jakąś maskę heheh.. Miłego dnia wszystkim mamusiom
-
cinamoonkadoswiadczone mamki jak to jest z tymi pierwszymi trzepotkami iskierek??Moj dzidzius chyba pozazdroscil delfinie i jak sobie ogladalam na wspolnej to poczulam takie hmmm gilgotki delikatne po lewej stronie ale nie za nisko na pewno nie tak nisko jak slysze serducho...dziwne to takie bylo i nie wiem czy se wmawiam czy to gazy czy ruchy ale moich narzadow wiec jak to jest?? Nie pomylisz tego z niczym innym jak juz poczujesz:) Po prostu bedziesz wiedziala ze to jest TO! Życzę aby to było jak najszybciej...ja czuję takie "przelewanie" w brzuchu jak leze ale wiem ze to nie ruchy jesczcze, twój dzidzius wie ze mamusia niecierpliwa i niedlugo wymierzy ci kopniaka, zobaczysz
-
Oglądam na polsat cafe "najstarsze matki świata", na razie rekord należy do 70-latki w Indiach...kontrowersyjna sprawa..
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Otkamoni@ zależy jaki facet mój się zmienił na lepsze :) otka to gratulowac, to taki jeden na milion...moj sie nie zmienil ale nauczyl sie kompromisu jak dla mnie to wystarcza...bo latwiej i jemu i mnie, u nas sa dwie bardzo silne osobowosci, a wiadomo ze wtedy moze iskrzyc -
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
ja tam wiem ze sobie dasz rade, tak czy siak, wiesz czego chcesz, nie trafil gosc na jakas naiwna laske co to mysli ze jakos tam bedzie problem w tym ze na facetach ciezko wymusic zmiany...jakiekolwiek... -
to zazdroszcze braku dolegliwosci (no prawie braku )...ja sie nie ludzilam ze bedzie inaczej, bo obie poprzednie ciaze przechodzilam bardzo podobnie, ogolnie mowiac mam caly zestaw, z wymiotami wlacznie...a zapachy - mamy obecnie problem z hydraulika w lazience i kuchni, smierdzi jak w szambie - wiec ja nawet do kuchni nie moge wejsc... w lazience jest znosnie bo wszystkie dziury pozatykane...maz bedzie jadl dzisiaj smazone jajka na kolacje (jesli je sobie usmazy oczywiscie) bo dopoki tego nie naprawi, ja nie pisze sie na gotowanie
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
alfa wspominalam ci o mojej siostrzenicy?? chyba tak...jakies dwa tygodnie temu wrocila do starego chlopaka...takie akcje mieli a ona z powrotem do niego poszla...juz nie wiem co myslec, bardzo mi zalezy na jej szczesciu, ona dla mnie jest jak corka normlanie caly czas zadaje sobie pytanie czy ona bedzie z nim szczesliwa....ehhh -
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
Otkajeszcze dawać przepisy czy wybierzesz z tych ? spoko wybiore z tych, nie myslalam ze az tyle ich masz dzieki wielkie!!!!!!!!!!! jesli jutro dam rade, to zrobie ta z kielbaksa... :)) -
2fast4udlatego tak cieszę się z każdego przetrwanego tygodnia :) pamietaj ze w drugim trymestrze to ryzyko spada, nie mowie ze go nie ma, ale na pewno jest o wiele mniejsze niz w pierwszym trymestrze, takze glowa do gory
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Moni@ odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
otka potrzebuje przepisu mam ogromna ochote na ziemniaki pieczone w talarki, wiec moze jakas zapiekanka? moze byc z miesem jak najbardziej bo wraca mi pomalu ochota na nie.. -
2fast4uMoni@delfina gratulacje pierwszych ruchow!!!! kurcze jak zazdroszcze, uwielbialam czuc ruchy...wczesnie ci sie udalo ale to dlatego ze kolejna ciaza cin...brak slow ale tutaj to czeste przypadki...taka baba niech sie przerzuci na inny zawod bo chyba minela sie z powolaniem grrrrrr... a na te testy pappa to kieruja po 35 roku zycia tak?? Moni@: i tak i nie, na ten test kieruje się również kobiety, które poroniły 2 lub więcej razy, a że moja ginka to taka dokładna babeczka, to i mnie postanowiła wysłać, bo ja miałam obumarcie zarodka aha rozumiem:) to tym bardziej dobrze, ze twoje wyniki sa w porzadku, ciesze sie
-
mamusia nic nie mow o sluchaniu sie...ja Sarke wlasnie wyslalam na gore, zeby poukladala swoje ciuchy w szafce...pare dni temu ja to zrobilam, ale jak dzisiaj rano zagladnelam to mi wlosy deba stanely...po powrocie ze szkoly zaczela, schodzila juz na dol z piec razy, jakies wymowki...a to to a to tamto...ale jej nie popuszcze bo jak bede to robic za nia to tak bedzie caly czas, a jak sama ulozy (oczywiscie jutro po niej poprawie ) to bedzie szanowac porzadek ja tam jestem zdania ze na nauke porzadku nigdy za wczesnie:P
-
delfina gratulacje pierwszych ruchow!!!! kurcze jak zazdroszcze, uwielbialam czuc ruchy...wczesnie ci sie udalo ale to dlatego ze kolejna ciaza cin...brak slow ale tutaj to czeste przypadki...taka baba niech sie przerzuci na inny zawod bo chyba minela sie z powolaniem grrrrrr... a na te testy pappa to kieruja po 35 roku zycia tak??