Margeritka

u mnie ok, wróciłam do domu, dam nie nadaje się do mieszkania, jeszcze malowanie będzie, mąż nie ma już urlopu, mieszkamy chwilowo u teściowej, mam nadzieję, że posprzątamy nasze mieszkanie i wrócimy:)

Szczecin to bardzo duże miasto, na pewno coś znajdziesz, jest tam wiele atrakcji, na pewno dla dzieci jakieś restauracje też

ciastolina to bardzo dobry pomysł:) ja swojej córce też kiedyś kupiłam i bawiła się przez 3-4 godziny dziennie

masz dużo racji, moja prababcia zmarła jak miałam 7 lat i była w domu aż pogrzebu, pamiętam kolor trumny, jak moja babcia i ciocia myły ją, jak leżała w pokoju ze świecami itd, nawet co jadłam na śniadanie i jaką bajkę ogladałam, kiedy dowiedziałam się, że umarła i dla mnie było to bardzo trudne, przez wiele lat śniła mi się, to był pierwszy pogrzeb bliskiej mi osoby, jaki pamiętam

dzięki za link, byłam w h&m i tych nie widziałam, ale pójdę do innego, to sobie zobaczę, powiem Ci, że jak też spodenki kupuję "chłopięce" bo dla chłopców są szerokie w pupce i czasem lepsze gatunkowo

najlepiej byłoby to sprawdzić w sklepie, nie znam się na takich, widziałam taki śpiworek w komplecie z wózkiem i super to wyglądało i dziecku było ciepło...

przyczyny mogą być różne, od proszku do prania po gronkowca czy coś innego, a miał pobierany wymaz z tej wysypki?

Marzena a znasz jakieś wygodne dżinsy dla dziecka? ja oglądałam wiele modeli i nic nie wybrałam, wszystko wąskie w pupce, mało elastyczne...

ładnie Marzena napisała, chodziło mi to dlaczego panie nie starają się z tym czegoś zrobić

dzięki Marzena za ciepłe słowa, mam nadzieję, że szybko wyjdą ze swoich chorób

fajnie Marzena, że tak się Zu najada w przedszkolu, ja mam nadzieję, że Ola miedzy dziećmi zacznie jeść zupki, o stałe rzeczy się nie martwię, tylko o te zupki, bo w domu nie chce ich jeść jakoś....

Bettyy dzięki za propozycję:) powiedz jeszcze kto jest tym trzecim kochanek, kochanka, dziecko?

Natka jabłoń można gdzieś wkomponować, mam nadzieję, że uda Ci się ją ładnie wsadzić i będzie miała pyszne owoce:)

adasaga super, że udało Wam się 3 razy kibicować Małyszowi:) a Stochowi też tak kibicujecie? fajnie, że mąż jeździ na nartach i może Cię uczyć, super:)

dziadostwo wymiata hahahahaha u mnie z życia wzięte babcia (83) i dziadek (85) mieliśmy grilla i babcia - i tylko piwo śta pili? (w domyśle, czy była wódka) dziadek - nie (a wódka była) babcia -a co jeszcze? dziadek - coca-colę może dla kogoś to mało śmieszne, ale dla mnie bardzo:)

ciepło z wiatrem

no to brawo dla Waszych dzieci, że proszą o dokładkę:)

podobno w niektórych przedszkolach proponują chiński, ja się z tym u nas nie spotkałam, angielski uważam,że dobrze, zeby dziecko się właśnie osłuchało

anaaa a ile trwalo wasze sanatorium?

na szczęście nie dostałam od Oli za dużo pytań, bo jak trumna wchodziła do kościoła, to akurat schowała się w wózku, więcej byłam z nimi przed kościołem, msza szybko zleciała i poszliśmy do domu

ja próbowałabym sie dowiedzieć, gdzie jest problem, o co chodzi, czy panie coś mu powiedziały czy coś zrobiły? jeżeli dobrze się adoptował, to dlaczego po dwóch tygodniach jest problem, co sie stało?

startu w poniedziałek nie będzie, bo Ola i Emi mają katar i do poniedziałku się nie skończy...eh ale trzymajcie kciuki!!!

kasia dzięki za Twoją odpowiedź:) zobaczymy jak to będzie, podobno od poniedziałku ma być ochłodzenie

dzięki dziewczyny za Wasze propozycje, brzmią bardzo ciekawie, może kiedyś wykorzystam, szkoda, że m nie lubi ryżu z jabłkami, u mnie na taki ryż jest śmietana..ja uwielbiam, ale niestety nie mąż...

u mnie grill jest:) a z grilla kiełbaska