-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Margeritka
-
przy tak maleńskim dziecku chuta bedzie lepsza. nosidełka są raczej dla dzieci już siedzacych, czyli mniej więcej od 6 miesiąca, ja osobiście widziałam takie malutkie dzieci w nosidełkach i naprawdę nie wygląda to dobrze, bo dziecko po prstu wisi i nie jest mu wygodnie, rodzice podtrzymują głowkę dziecka rekami...z nosidelkiem lepiej poczekać.
-
oj dziewczyny, widzę, że trochę się tu działo, ale mam nadzieję, że jest już ok, po tym, co sobie wysyłacie widzę, że tak!
-
Martek73Anyamonikouetteno wlasnie, ta babka, wiecie ze we Francji to tej babki jakos znalezc nie moge??dla tych co mieszkaly na wsi, ktora chodzila na lake zbierac liscie szczawiu zeby mama w poludnie zrobila zupe szczawiowa z ryzem i z jajkiem ????? ja co prawda na wsi nie mieszkałam ale zawsze w wakacje jeździłam na wieś do babci i dziadka i tam pamiętam to zbieranie szczawiu, którego nie lubiłam i zupy również ;) u nas szczawiowa jest zawsze robiona z ziemniakami i z jajkiem :) U nas też szczawiowa z ziemniakami i jajkiem i u mnie też jest taka szczawiowa
-
supermonikas23Mam pytanie i prośbę zarazem. Niedługo moja bliska koleżanka wychodzi za mąż. Będzie to skromna uroczystość. Na zaproszeniu w formie wierszyka jest prośba aby zamiast kwiatów młodej parze przynieść butelkę wina. Wpadłam na pomysł aby tej butelce zapewnić odpowiednią oprawę. Mam skrzyneczkę do wina z surowego drzewa, którą mój mąż przygotuje specjalnie pod tą okazję. Wypali (ma takie specjalne urządzenie do tego, oczywiście nie wiem jak się nazywa) sentencję, krótki wiersz, właśnie pod kątem tej okazji. Szperałam w necie w poszukiwaniu inspiracji, ale na razie nic mnie specjalnie nie zachwyciło. Jeśli macie jakieś pomysły będę wdzięczna. a może Twoja koleżanka ma ulubionego pisarza lub poetę i moze trzba czegoś o miłosci i małzeństwie poszukać u konkretnego autora?
-
Mariola DarzyckaMargeritka, dziękuję za miłe słowa. W ramach przekąski, zachęcam także do podania swojej córeczce Chrupaczków BoboVita Chrupaczki | Nasze produkty | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!, które zostały stworzone z myślą o najmłodszych. Mają skład idealnie dostosowany do potrzeb żywieniowych kilkumiesięcznych maluchów. Są delikatnie wypiekane ze zbóż z pełnego ziarna, bogatych w błonnik oraz wartościowe składniki odżywcze. Wśród nich jest witamina B2, wspierająca wykorzystanie energii z pożywienia. Chrupaczki mogą być także częścią pysznego deseru lub podwieczorku. Wystarczy, że dodasz do nich odrobinę np. deserku owocowego. :) Smacznego! :) Pozdrawiam raz jeszcze. moje dziecko uwielbia te chrupaczki, ale najlepiej jej wchodzą same, ona nie lubi mieszać i na chrupaczki z owocami nie miała ochoty, na szczęscie mam jeszcze sporo domowych owoców i woli jeść teraz same owoce, świeże, niż słoiczkowe
-
a kiedy dokładnie rusza?
-
w mojej galeri h&m zajmuje dwa poziomy i cięzko mi tam coś znaleźć tymbardziej, ze zawsze jest tam sporo ludzi...ale dzięki za info, bo cena promocyjna rzeczywiscie przystępna, moze w jutor lub w sobotę podskoczę
-
w różnych wątkach widziałam czasem, jak piszecie coś na temat noszenia dziecka na rękach (a takze w nosidełku i w chuście), najczęściej ogólnikowo, bo wątki dotyczą innych tematów. zachęcam do dyskusji na ten temat tu, z tego, co przeczytałam, widzę, że jest to temat budzący różne emocje, dlatego proszę o kulturalną rozmowę, nie starajmy się przekonywać siebie do noszenia lub nienoszenia, ale przedstawmy sobie argumenty.
-
Endokrynolog dziecięcy - Gdańsk
Margeritka odpowiedział(a) na Iwonka@ temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
tu jest nr tele do niej i miejsce gdzie przyjmuje, dzwoniłaś tam? -
Maryska obok swoich wyników powinnaś mieć normy, które przyjmuje laboratorium w którym robiałś badania, bo te noemy to róznie się zmieniają, niemal w każdym laboratorium jest inaczej, podbno najpeij robić badania w przychodniach przyszpitalnych. a z wynikami koniecznie i tak treba iść do lekarza.
-
nie wiem, gdzie się podziały dziewczyny stąd
-
curry to chyba i ja muszę coś takiego na piersi nałożyć, żeby Ola się zaczęła buntować hehe, chcoc zawsze myślałam, ze większe dzieci to sobie szybko poradzą z pieprzem, sokiemz cytryny czy jakąś maścią... Bejbelaczku, ja rodziłam w kwietniu a okresu pierwszego dostałam w lutym, potem zanikł i pojawia się w miarę regularnie od kwietnia. nie ma jakieś reguły, choć raczej dziewczyny karmiace piersią później dostają okresu, nie zaszkodzi się przygotować na taka ewentualnośc na wyjeździe i kupić sobie tampony czy podpaski jedną paczkę, jeśli do sklepu będzie daleko, albo jak dopanie cię o niespodziewanej porze. moja koleżanka dostała plamienia 2 miesiace po porodzie, myślała, ze to okres, okazał się, ze to ziarnina była i miala zabieg, więc róznie to z tymi plamieniami bywa.
-
te robaki to przerąbana sprawa, mój brat kiedyś trzymał je w lodówce, odpiwiednio zapakowane, ale mimo to sama świadomosc, ze tam są...to byłe straszne
-
u nas dziś w końcu chłodniej jest, powietrze zupelnie inne i wszyscy czują się lepiej
-
no czasem życie zmusza do różnych rzeczy, moja koleżanka musiała zostawić 8 miesięczne dziecko zmeżem i jechać na szkolenie, bo potrzebowała go do nowej pracy, a u nich tak jest, że to ona ma stałą pracę, a on pracuje dorywczo, więc nie było wyjścia, opowiadała, ze jak tylko wyszła za drzwi, to się rozpłakała, tydzień dłużył jej się niesamowice, ale na szczęscie wróciła, a mały całkiem ok zniósł jej brak. obecnie jest w połowie drugiej ciąży
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Margeritka odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Blondi22 mam tu moją mamę i moją babcię i dziadka i wszysyc aż piszcza, żeby m dać Olę, u nas to jedyne dziecko w rodzinie, więc każdy chce się nacieszyć -
krolowa_angielska Twoje się domaga butli a moje piersi, nie wiem czy są jakieś sprawdzone sposoby, żeby obeszło się bez płaczu, Ola lubi budzić się na przytulanie, przytuli się i zasypia, albo siądzie sobie i położy głowę na moim brzuchu albo na męża ramieniu i zasypia, nie wiem, czy Cię pocieszę, ale znam trzylatki, które w nocy budzą się na butelkę z mlekiem....niektóre mamy, żeby było szybciej trzymają wodę w termosie, szybko robia mleko i śpią dalej.
-
my nosimy w mt i używałam go kilka razy. za pierwszym zawiazalam za nisko, bo Oli wstawała tylko oczy i wyraźnie nie była zadowolona :P za drugim razem postarałam się i zawiązałam wyzej i miała większy komfort, choć też nie wiedziała w czym jest i poszłam z nią do sklepu, spodobało jej się i teraz już lubi, ale nie zakładam go za czesto, bo Ola lubi chodzić za ręce, ale jak jesteśmy u mnie w rodzinnym domu, to ubieram mt jak idziemy na łakę, bo aktualnie trawa tam nie skoszona, z wózkiem nie dam rady, a ona tam nie pochodzi (mamy tam bociany i inne ptaki, bociany są trzy i uczą się latać, więc jest na co patrzeć) dodam jeszcze, że nie miałam chusty, bo mieszkam blisko teściów, więc miał kto nosić na rękach, ale mimo wszystko przy następnym dzieku kupimy, jeśli tez będzie takie jak Ola
-
Daffodil to super, bo już się trochę zmartwiłam:)
-
Endokrynolog dziecięcy - Gdańsk
Margeritka odpowiedział(a) na Iwonka@ temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
tu na innym forum jest wątek o endokrynologu z trójmiasta, czytałaś to? -
Asioczek to nie za fajnie masz, ze musisz to słyszeć...walnij mu tam w kaloryfer zy szczotką w sufit, może się ogranie
-
a jak śpisz w biustonoszu czy bez? moze są podraznione od biustonosza, w takie upłay piers mogą się przegrzewać...
-
DaffodilDziewczyny artykuł bardzo sensowny. Autorka pisze o dotyku, o przytulaniu i tu wszystko jest jasne. Ale nie widzę żadnego uzasadnienia dla podróżowania dziecka u rodzica na rękach. To, że dziecko jest przyzwyczajone do jazdy w wózku wcale nie musi oznaczać, że zostawiane jest samo sobie, nikt na jego płacz nie reaguje i ogranicza mu się czułości i przytulanie. A mam wrażenie, że od jazdy w wózku przeszłyście do zimnego chowu jakby to było jednoznaczne... Jak to mówią ilu rodziców, tyle sposobów na wychowanie. Wy nie przekonacie mnie do noszenia dziecka na rękach podczas spaceru, ja wcale nie chcę przekonywać Was do moich racji. Ale błagam, nie uogólniajcie tak bardzo, bo nie wszystko musi być czarne lub białe. moja wypowiedź odnosiła się do artykułu, zwlaszcza jęsli chodzi o zimny chów, wiec nie bierz niczego do siebie:):):) nie staram się też namawiać Cię do noszenia dziecka, jeśli moja wypowiedź zabrzmiała jako jakiś skrót myślowy i to błędny, to przepraszam, ze napisałam to w taki spoósb, ze moglaś tak odebrać. wedlug mnie wszystko zależy od dzieci, bo są takie, ktore sobie poleżą, czy to w łozeczku czy w wózku, popatrzą na jaką skolorową zabawę czy karuzelę i nie wymagają brania na ręce, ale są tez dzieci, które mają slniejszą potrzebę noszenia na rękach i nie lubią wózka, moja właśnie taka była.
-
MargeritkaLISTA RZECZY NA WAKACJE Z DZIECKIEM 1. krem z filtrem 2. coś na komary 3. czapeczki na głowę 4. leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe dla dzieci i rodziców
-
anka79Co racja to racja, ja chodziłam ogólnie do gina na nfz kiedy poprosiłam ją o monitoring to zapytała mnie a po co mi to potrzebne, jak jej powiedziałam że mam męża wiecznie w rozjazdach i taki monitoring ułatwiłby mi sprawe tym bardziej że testy owulacyjne nie zdały egzaminu to kazała nam się jeszcze rok starac i poleciła kupno w aptece Lady comp który kosztuje prawie 2000 zł !!!! Poszłam prywatnie i bez problemu płaciłam 30zł za monitoring 2 cykle i się udało :)) Polecam :)) Już za 12 tyg synek przyjdzie na świat :))) mam do ciebie pytanie, placiłaś osobno za monitoring i osobno za wizytę czy 30zł to cena za wszystko? rzeczywiście duzo taniej wyszłaś na tym niż na kupnie lady compa, gratki dzieciątka pod sercem:):):)