-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Margeritka
-
Zastanawia mnie, jak mężczyźni znoszą ciążę, w sensie, czy wspierają swoje żony i partnerki, czy też czytają książki o rozwoju dziecka w brzuszku, czy spełniają zachcianki na jakieś wymyślne jedzonko, czy interesują się wyprawką dla niemowlaka itd. Czy byli z Wami przy porodzie? mój czytać nie lubi, chyba że to jest instrukcja sprzętu elektronicznego, ale gdyby rozwój dziecka w brzuszku byl prezentowany tylko na obrazkach, to z pewnością przeczytałby to
-
kiedy w ciąży czułaś się najlepiej?
Margeritka odpowiedział(a) na Margeritka temat w 9 miesięcy, ciąża
Dziewczyny jak tam Wasze samopoczucie w ciąży? kiedy czułyście się najlepiej fizycznie jak i psychicznie, który trymestr ciąży był dla Was najlepszy? ja pamiętam, że początki tak mnie męczyły, że nie potrafiłam zrozumieć, dlaczego kobiety cieszą się, ze są w ciąży...ale po upływie 4 miesiąca było już coraz lepiej, ktoś miał podobnie? -
Ludka widzę, że Ty w ciąży, gratuluję bardzo:) nie bałaś się podróżować w ciąży?pytam, bo znam wiele kobiet, ktore w tym czasie zrezygnowały z wyjazdów.
-
i mnie też ta pogoda [rzytlacza czuję się fatalnie
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Margeritka odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
ja jestem bardzo śpiąca, normalnie pogoda u nas tak usypia, że nie mam siły, a Ola jak w dzien się kładzie spać, to śpi po 2,5 godziny, za to wstaje mi o 6-7 rano i dla mnie to jest baaardzo cięzka pora -
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Margeritka odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
Blondi22hej ja wczoraj w ta ulewe bylam na mieście z kubą bo niestety zakupy trzeba było zrobić. dzis narazie raz padalo a tak to 15stopni i pochmurno.ale coś słonce sie przebija;) dzis jeszcze na 17 jazdy mam i przy okazji musze na wewnetrzny egzamin sie zapisac z teori u nas zanim nas instruktor na państwowy egzamin zapisze to juz do tych papierów co zawozi to musi być odrazu zdjęcie to w sumie prawidłow z tymi papierami:) -
kawka i bułeczka z miodem
-
mielon, młode ziemniaki i fasolka szparagowa
-
Blondi22u nas plac zabaw ogrodzony w miare nawet porządek i piaskownica zamykana to tylko pozazdrościć
-
kwiatuszek9876My jeździmy samochodem i tak również jak ty mieliśmy z 7 godzin . Najlepiej jechać w nocy , bo dziecko będzie spało . Jeśli się obudzi to proponuje jakieś bajki wziąść ze soba i zabawki , napewno pobawi się i zaśnie znów . Nad morze wiadomo weź coś na katar ale również coś na rozwolnienie . Ponieważ tam jest inna woda i dziecko może dostać rozwolnienia . Coś na gorączke również proponuje . A w jaki region jedziecie ? to mają być okolice Ustki, Ola jest jeszcze na piersi, więc podejrzewam, ze jak się obudzi, to na cycka.
-
no cena mnie powalila na kolana, ale wczesniej kosztowaly 99zł, wyobrażasz sobie 99zł, za dlugi spodnie zaplaciłam 50zl, w innych sklepach ceny podbne, wiec jak byly dobre to pomyslam, ze to taki zakup na dłuzej, bo nie chodzi się przeciez caly ro w spodenkach
-
DaffodilMargeritkau nas te te place zabaw nie najlepsze są....właśnie ja to myślę, ze jeszcze nie pozwolesię Oli bawić w takiej paskownicy osoedlowej, nie zamykane to, a ogrodzenie niskie, moze jakiś kot ma tam kuwtę...Bardzo prawdopodobne niestety :/ a u nas niestety kręci się trochę takich kotów, ludzie dokarmiają i tak już jest....
-
my się wybieramy samochodem
-
Dobra książka w wolnej chwili
Margeritka odpowiedział(a) na monikouette temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
ja obecnie czytam kwiat pustyni. polecam -
oto moje spodenki kupione w takko za prawie 70 zł...z przeceny
-
Wybieram się z dzieckiem nad morze i z mężem oczywiście tez, ja jestem trochę niespokojna co do tego wyjazdu, po pierwsze obawiam się podróży, bo ode mnie z Lublina będziemy tam jechać chyba z 7 godzin, planujemy nocą, po drugie nie wiem, co zabrać i boje się strasznie, ze Ola dostanie tam kataru. Mamy, które były nad morzem z dzieckiem, jakie macie dla mnie rady?
-
ja dzis dowiedziałam się o śmierci mamy mojej koleżanki i jakoś mnie tak to przybiło, ale przed tą wiadomoscią cieszyłam się, ze jestem z Olą u moich dziadków, normalnie jak w bajce o kotku Filemonie:)
-
deszczy, deszczy deszczy
-
IWA23Margaritka będę na dniach u lekarza z Hanią to popytam o tą barwę :) zawsze to specjlaista coś powie! mam nadzieje, że nie bedzie problemu!
-
dziś dowiedziałam się, że w wieku 46 lat odeszła mama mojej koleżanki...
-
Miejsce na wesele w Warszawie
Margeritka odpowiedział(a) na anulkaWB temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
ja ze swojej nocy poślubnej w hotelu pamietam tyle, ze weszlam tam o 6 rano i spaliśmy na wielkim łóżku na kołdrze pod narzutą, byliśmy tak zmęczeni, ze nie wiedzieliśmy, ze pod narzutą jest kołdra, zobaczylismy to dopiero rano, a babcia męza przyszla na oględziny łóżka i oglądała pościel..normalnie jak u cyganów -
Miejsce na wesele w Warszawie
Margeritka odpowiedział(a) na anulkaWB temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
pięknie tam pięknie!!! -
asioczek84Ja aktualnie potrzebuję.. mojego M.. pod każdym względem- począwszy od tego, żeby poczuć się kobietą w jego oczach, ramionach, a skończywszy na tym, żeby mnie trochę odciążył w codzienności.. ale niestety, jeszcze całe 4 tygodnie muszę czekać.. oj trzymaj się cieplutko, niech ten czas Ci szybko leci, 4 tygodnie normalnie adwent masz
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Margeritka odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
jeastem i ja, Blondi u nas też deszczowo jest i cieżko z Olą w domu wysiedzieć, ale na dworze jest naprawdę róznie...Blondi czyli egzamin zdany??? -
Daffodilewelina123A właśnie tak się zapytam jeszcze czy pozwalacie Tatusiom "przejąć nasze" obowiązki, typu kąpanie dzieci, karmienie, ubieranie ? Jak najbardziej. Z M. od początku wszystko robiliśmy najpierw razem, żeby się wspierać psychicznie, bo kiepsko nam wychodziło he he, a potem na zmiany, włącznie z kąpaniem, usypianiem, zmianą pieluchy. Tak jest do teraz na szczęście. my nadal razme kąpiemy, tata zmienia pieluchy i karmi łyżeczką, a z ubieraniem jest róznie, bo jeśli chcę, zeby ją ubrał, to muszę wszystkie rzeczy poukładac w kolejnosci zakładania, ale i tak czasem mu się zdarza założyć jej coś na lewą stronę i nie mam pewności jeszcze, czy potrafi dróżnić body od śpiochów, przez jakiś czas nie mógł sobie tez przyswoić słowa bidon (kubek ze słomką) i mówił na to poidełko i to poidełko się przyjęło