Margeritka

a ja lubiłam cieple melko do krowki i zmiemniaki prosto z parnika albo z ogniska:) to sam mojego dzieciństwa!

no i jak tam Wasze plany? coś widzę, że większość zostaje, a jakie jest Wasze wymarzone miejsce na wakacje?

Migotka5Kiedy tata zajmuje sie dzieckiem ja: biegnę na siłownie biegnę na zakupy śpię gotuje obiad siedzę na forum Chyba czasy się zmieniły kiedy kobiety drżały o swoje pociechy.Pozwalamy facetom na wszytsko i oni lubią pomagać-oczywiście bez przesady,ale nie stronią od tego Cieszę się,że żyję w tych czasach Aczkolwiek nie zmienia to faktu,że kiedy tata zajmuje się dzieckiem to Adaś zawsze ma pomimo umytej buzi gdzieś resztkę kaszki na buzi,czy w nosie.Nie zawiązane spodenki,czasami jakąś rzecz z plamką.Dzisiaj tata wrzucił sobie luzem pieluchę na zmiane w worek z zabawkami Adasia, "zapomniał" o kremie do pupy-ale to szczegół-i tak ich kocham w sumie to wesoło masz z nimi no dziś czasy się zmienily i to do tego stopnia, że jak wróciłam z zakupów, to zobaczyłam, ze mój dziadek spaceruje z Olą, eh piekny widok

Puszcza Niepołomicka eh brzmi to pięknie, zazdroszczę!!! i urlopu i tego miejsca:)

a czyk kierujecie się przy wyborze tych książek?

OlinkaMargeritkaja przed ciążą osiłam B lub C, tarz noszę D, ale bardzo tęsknię to tamych czasów, jakie piersi mialam mniejsze, bo mogłam swobodnie pozwiolić sobie na chodzenie bez stanika po domu, teraz to raj nie możliweA ja bym chciała pozostać przy B albo przynajmniej, żeby zostały w miarę jędrne... ja kiedyś usłyszałam, ze cycki po karmieniu piersią są jak balony po imprezie...ale mam nadzieję, że to tylko taki żart

Drogie mamy jak tam u Was z tym wymierzaniem klapsa? czy według Was klaps to już jest kara cielesna czy klaps to klaps???

to miałaś naprawdę duże szczęście!!! dziś słyszałam, ze takie trąby pojawiają się z zaskoczenia i nie można przewidzieć kiedy i gdzie się pojawią...

no to ekstra to jest i masz przyrząd do tego w domu czy mykasz na siłownię?

ja pamiętam jak widziałam u znajomwych, jak usypiają dziecko w leżaczku-bujaczku, miala miesiąc i nauczyli je tam zasypiać, potem przenosili do łożeczka, nie miałam wtedy jeszcze Oli, ale myślałam sobie, no jak to, nie przytulić dziecka tylko włożyć do elektrycznej kołyski? potem sama miałam takie momenty, że padałam ze zmęczenia i myślałam sobie, że też tak mogłam nauczyć...tylko czy takiego zasypiania można nauczyć? każde dziecko jest inne, a naet to, które zasypia w wózku też ma takie dni, że mu wózek nie miły...

fajni Ci Wasi Tatusiowie dzieckiem się zajmą a Wy możecie kawkę na naszym forum wypić

właśnie dziś musiałam oddać spódnicę, bo okazało się, że zupełnie nie pasuje do mojej figury, kupowałam ją szybko, ciemna spódnica mierzona na ciemnym tle, więc wiecie co można zobaczyć, jak się śpieszy i nie ma światła dobrego w przymierzalni. Dokonałam zwrotu, ale okazało się, że miałam na to tylko trzy dni...byłam trochę zdziwiona, bo u mnie w Lublinie zwrotu można dokonać w 30 dni od zakupu w większości sklepów, nawet jeśli jest to coś z wyprzedaży. A jak jest u Was z takimi rzeczami? Ile czasu macie na zwroty?

Mamy spacerujące, czy chodzicie z dziećmi w codziennie w te same miejsca, czy staracie się w miarę możliwości urozmaicać spacerki nowymi miejscami? Jakie są Wasze ulubione miejsca do spacerowania? zapraszam do codziennego mówienia o swoich spacerach!

ja na początku ciąży ważyłam 50 kg a pod koniec około 64 kg, u mnie jeszcze trochę zostało, ważę teraz 58kg.

Oopsy DaisyPiłka nożna, hokej ;)Aktualnie ćwiczę.Brzuszki-200 6x w tygodniu.Orbitrek 6x w tygodniu 45 minut.I różne fitnessy przed tv a co to jest Orbitrek?

tak zginął mężczyzna około 60 lat w domu letniskowym....a kilka osób jest rannych

Jaki jest wasz ulubiony sport??? czy obecnie uprawiacie jakiś sport? poza spacerami z dziećmi oczywiście

zły link tu jest...a kije to chyba powinny być tak dobrane, jak do nart

staram sie nie zauwazać tego, że jestem zmęczona, na spanie w dzień nie mogę sobie pozwolić, jak Ola idzie spać to jedyny czas, kiedy mogę spokojnie pracować (pracuję zdalnie), jeśli mogę sobie na to pozwolić, to kładę się spać wcześniej czyli przed 23 i uważam, ze to jest komfort nawet jak oddaję dziecko pod opiekę teściowej, to wtedy staram się najlepiej jak można wykorzystać ten czas, więc wtedy pracuję lub zajmuję się domem, śpię w dzień w zasadzie tylko wtedy, jak jestem chora lub gdy w nocy spałam mniej niż 4 godziny. ogólnie to kawa lub zielona herbata i do przodu za ten cały tydzień pracujący odbijam sobie w niedzielę (bo obiad ma u teściowej i oni wtedy mają najwięcej czasu dla Oli oni i tata, więc ja wtedy oglądam coś w tv lub czytam) a najważniejsz to t, że nauczylam się odpoczywać przy zmywaniu naczyń czy sprzątaniu w domu

zachęcam do dokończenia zdania: kiedy tata opiekuje się dzieckiem wtedy ja.......... i powiedzenia, czy Tatusiowe często zajmują się dziećmi, czy boicie się czegoś, kiedy dzieci są pod jego opieką?

dziś właśnie widziałam w wiadomościach zdjęcia i relacje z miejsc, które najbardziej ucierpiały z powodu trąby powietrznej, bardzo współczuje wszystkim, którzy stracili dach nad głową i są ranni. jak widziałam zdjęcia tej trąby powietrznej, to wydawało mi się, że to nie dzieje się w Polsce...

myślę, że wizyta u pediatry z oazji szczepienia dużo rozjaśni, dziecko będzie zważone i będzie wiadomo, jak tam z tym jego przybywaniem na wadze i z tym, czy jest przekarmiany czy nie, moze tę po wizycie lub na niej poprosić lub sama sprawdzić w necie, jak dziecko prezentuje się w siatkach centylowych... jeszcze zastanawiałam się, czy może karmić go częściej a mniej, ale nie wiem, bo ja mam mało doświadczenia w karmieniu butelką...a przepajasz go?

IWA23MargeritkaIwa taki mocz onzacza, ze mało pije, w miarę możliwości trzeba jej dawać więcej płynówNo raczej jest to nie możliwe,bo ona po prostu nie chce więcej pić,ma to chyba po mnie bo ja mało piję dziś np wypiłam tylko 2kubki kawy i pół szkl herbaty to wszystko w ciągu dnia. no nic, teraz sezon owocowy, więc może owocami niech nadrabia, po nich tez się często sika, albo zupki rzadsze tmożna dawać?

curryDzięki Waszym radom tak się polepszyło, że wczoraj w ogóle mnie nie bolało. Dzięki dziewczyny :) Jesteście kochane :*** cieszymy się bardzo

niekóre nosidełka jak mt można uszyć w całości z chusty, podejrzewam że jedno i drugie dobrze rozklada ciężar ciała dziecka, z mt można korzystać od 6 miesiaca do mniej więcej 15-18 kg czyli prawie do trzech lat, tylko dziecko jest wtedy naprawdę cięzkie, więc na dłuższą wędrowke na pewno jest ciężko, mt ma pasy na ramiona i na biodra wypełniane to znacznie poprawia komfort noszenia, i mt z tego co się zorientowałam to w większości szyje się na zamówienie, choć mozna oczywiscie kupowac używane lub gotowe, jakieś standardowe. nosidełko posluzy ci na dłużej, ale moim zdaniem z chusty skorzystasz częściej, bo Twój maluszek jest jeszcze w miarę lekki do noszenia i bedziesz ją częściej zakładać.