Margeritka

mika masz rację,dzieci łapią bardzo szybko, my mamy rodzinę w Anglii i dziecko i mama mówią po angielsku i Ola czasem mnie pyta: a jak to będzie w języku K (tu imię tej dziewczynki), poza tym łapie dużo z bajek, jak Dora

aga cieszymy się, że napisałaś:) mam nadzieję, że we wrześniu będzie dobrze w przedszkolu, sama oddaje dziecko i jestem pełna obaw, mąż powiedział, że od pierwszych dni on ją będzie zawoził i już...tylko on będzie się spieszył do pracy, więc nie zostanie z nią dłużej, no zobaczymy

młodzi zazwyczaj najbardziej potrzebują pieniędzy, zakładają rodzinę, często kupują mieszkanie, samochód czy coś i po prostu zwyczajnie potrzebują gotówki, ja dostałam np, dwa komplety filiżanek, jedne mam na strychu, bo mi nie odpowiadają, drugich używam, ale długo oswajałam ich kolor:)

nikawa uważam, że bardzo dobry pomysł, w smyku są i akcesoria i zabawki, ubranka, naprawdę można tam spokojnie wybrać, to czego się potrzebuje

mój mąż teraz będzie chrzestnym i nie wiem, jakie tu prezenty dać, drugie dziecko u znajomych, więc nie wiem...pewnie medalik będzie

o biustonoszu nieprzemakalnym nie słyszałam, ale czy na pewno jest oddychający? najlepszym materiałem na biustonosz do karmienia jest bawełna, zwłaszcza w pierwszych tygodniach...

z maluszkami raczej się nie da wypocząć, bo trzeba się podporządkować pod potrzeby dziecka i tego się nie przeskoczy.

mnie też dzieci rozwalają tymi minkami, jak śpią:) moje czasem mnie drażnią, w domu dla mnie "niedobre" ciągle coś, a jak pójdą do dziadków czasem, to takie kochane, nie psocą, bawią się razem itd, nie szarpią...

Ula a czemu ludzie nie lubią skorpionów? pierwsze słyszę

dziecioł świetne jest to zdjęcie:)

mnie cieszy, że mąż wrócił z wyjazdu:)

u nas słonecznie, ale chłodek też jest

u nas tez ochłodzenie, wczoraj bardzo zimno było, ja nadal na pograniczu przeziębienia, co na wieczór się zapakuję lekami i domowymi sposobami, to następnego dnia wieczorem musze powtarzać kurację, zwłaszcza po spacerach z dziećmi jest mi gorzej, ale one zdrowe, ja mam wirusa od nich, one przechorowały i szkoda mi ich w domu trzymać...

ja nigdy nie robiłam kapusty i nie wiem nawet jak się do tego zabrać...mam nadzieję, że najdzie się ktoś u nas, kto to robił i pomoże:)

to straszne, ale szczerze powiem, że nie jestem zdziwiona tym filmem...myślę, że co do kwestii szczepień, to naprawdę wielu rzeczy nam się nie mówi i jeśli się dowiemy, to po latach....

Przykro mi, że poroniłaś pierwszą ciążę, mam nadzieję, że niedługo będziesz w tej upragnionej, trzymam za to kciuki i za to, żebyś się nie bała, mam nadzieję, ze jesteś w dobrych rękach lekarza ginekologa i lekarza endokrynologa. Życzę Ci wszystkiego dobrego:)

ja mam wadę -5 i -3 i okulista nie widział powodów, żeby dac mi skierowanie na cc, ostatecznie po 9 godzinach rodzenia sn rodziłam przez cc, ale z innych powodów, nie przez oczy, do okulisty w ciąży na pewno warto pójść

super, ze mąż pamięta, Ola mój w życiu by nie pamiętał:) Ula dobrze, ze jesteś:) nasza Ola na pierwsze wakacje miała rok i trzy miesiące, to była wyprawa nad morze, jak miała 4 miesiące pojechaliśmy na Roztocze, Natka ma rację, wiele rzeczy trzeba zabrać dla takiego maluszka

moi znajomi mieli tak z dzieckiem, mieli też sprzeczne opinie neurologów, jedni mówili, ze to wzmożone napięcie, inni, że mała po prostu jest duża, byli na rehabilitacji przez tydzień, bo mała płakała, więc dali spokój i mała była bardzo trudna, trudno było ją trzymać na rękach, nie wiadomo co chciała, płakała przez cały czas, uspokoiła się około 6 miesiąca, jak zaczęła siedzieć i raczkować, pełzać na brzuszku, więc to mija, ale moim zdaniem warto pójść na dobrą rehabilitację, ponieważ jedno ćwiczenie to za mało, rehabilitant pokaże, jak prawidłowo podnosić dziecko, jak zmieniać pieluszkę, jak nosić na rekach itd, bo takie małe czynności mają ogromny wpływ na dziecko, powodzenia, musisz wiedzieć, że im szybciej zaczniecie ćwiczyć itd, tym będzie lepiej

moje znajome szczepiły. szczepienie przeciw rota można podawać do pół roku, przeciw pneumokokom do 5 lat (jak się mylę, to mnie poprawcie), ja jestem ze swoimi dziećmi w domu i nie szczepiłam ich przeciw tym chorobom, więc Ci nie doradzę

Pochwalcie się tym, co macie na pulpicie, czy są to zdjęcia męża, dzieci, kota, psa, czy jakieś obrazki z ciepłych krajów? Często zmieniacie tło pulpitu? Ja zmieniam często, mam obecnie zdjęcie nieistniejącej synagogi w Lublinie z XVI wieku.

Jak w tytule:) chociaż mówi się, że znaki te są nieaktualne do naszych czasów, bo zostały wymyślone wiele wiele wiele lat temu i od tego czasu układ gwiazd się zmienił, jakby nie było, ja jestem Rakiem, a Wy?

u nas świetnie sprawdza się przykrycie stołu kocem i zabawy pod stołem, dzieci to uwielbiają:)

ja kupiłam, przeczytałam i odłożyłam na półkę, nie skorzystałam z tych porad i sprawdziło się, co dziewczyny pisały, że dziecko samo dorasta do zasypiania samodzielnego i przesypiania całych nocy:) od roku nie mam z jej spaniem problemów:)

wiesz dla naszych rodziców i teściów, to my jesteśmy dziećmi, więc muszą nas pouczać, bo my się na niczym nie znamy, a tym bardziej na swoim dziecku...powiedz teściom, że ortopeda nie widzi przeciwwskazań:)