witam, jestem mamą 3 miesięcznej Marysi. Mała gdy miała 1,5 tygodnia zaczęła odginać główkę do tyłu i odpychać się nogami tworząc mostek, teraz byłam u neurologa i okazało się że mała ma silne wzmożone napięcie mięśniowe i rehabilitantka pokazała mi jedno ćwiczenie które mam wykonywać w domu z małą. Mała jest bardzo napięta, sztywna, bardzo dużo płacze i ma ogromne problemy ze snem, ledwo wyrabiam :( czy rehabilitacja rozluźni małą i czy będzie mniej płaczliwa? Ciężko się zajmować małą gdyż każdy gest czy ruch wywołuje u niej wielkie rozdrażnienie. Je także bardzo niespokojnie i nerwowo. Czy to minie?