Margeritka

post usunięty:) pozdrawiam!

to dobrze, że sama tak zdecydowała, wiadomo, co ją interesuje i czego chce:)

ja tez lubię ten zapach druku, ale przewstałam kupować książki, bo nie mam ich gdzie trzymać

no to mocno trzymam kciuki za Twoje pieczarki, powodzenia:)

Bettyy dzięki za Twoją propozycję, brzmi ciekawie:)

dzięki Domi, będę o tym pamiętała:) może komuś jeszcze się coś przypomni:)

macie rację dziewczny, mój znajomy też niedługo ma delegację do Afryki i też się bardzo boi, niby w tym kraju jeszcze nie ma eboli, ale na jego miejscu też bym się bała

u nas niby słońce, ale wiatr wydaje się chłodny

Bettyy to tak jak ja:) jak Emilka pójdzie do przedszkola, to ja ruszę do pracy, zobaczymy jak to będzie

ja Ci za bardzo nie pomogę, bo nie miałam takiej sytuacji, swoje pytanie możesz zadać do naszej położnej http://forum.parenting.pl/polozna

pytałam kiedyś o to naszą pediatrę na forum: http://forum.parenting.pl/pediatra/2926477,szczepienia-przeciw-grypie-dla-dzieci ale po przemyśleniu nie zaszczepiłam ani dzieci ani siebie i w tym sezonie też nie zamierzam

pręży się i stęka w sytuacji kupkowej...w innych jest ok...dzięki dziewczyny za Wasze porady

dzięki dziewczyny za porady, moja pediatra na urlopie do końca miesiąca, więc jestem trochę uziemiona:)

dla dzieci parówki, dla mnie płatki

różne kanapeczki, z serekiem kanapkowym, żółtym, pomidory, ogórki, szynka

kotlety schabowe, ziemniaki, kalafior, zupka jarzynowa

Dziewczyny chciałam zrobić makaron carbonara z szynką zamiast boczku, ale nie wiem, jak to jest z tym sosem, w przepisie jest podane, że żółtka (w niektórych całe jajka) miesza się ze śmietanką i na koniec wlewa do makaronu i mięska, nie można za długo trzmac na ogniu, żeby jajka się nie ścięły, sos powinien być biały i gładki, tylko, czy nie będą te jajka wtedy surowe? Robicie taki makaron w domu, macie jakieś dobre rady dla mnie?

tak Natka to było nasze pierwsze rozstanie, z Olą wcześniej, jak jechałam do szpitala rodzić, a z Emilką pierwsze.

do nas od czasu do czasu, na dwa tygodnie przyjeżdża kot, to kotka, dorosła, ułożona, ale trzeba pilnować, starsza wie, jak się z nią bawić, młodsza córka najchętniej ciągnęłaby ją za ogon i przeganiała z kąta w kąt, poza tym to kot czarno biały, więc mnie najbardziej przeszkadza ta wszechobecna biała sierść...

zgadzam się z Marzeną, nie ma co wymagać od dziecka zjedzenia obiadu I i II danie jedno po drugim, u nas zawsze jest przerwa, około 13 zupka, potem około 15 drugie, zupki dla młodszej gotowałam na kawałeczku schabu lub indyka, podawałam razem z wywarem i mięskiem, w 9 miesiącu w kawałeczkach, na drugie jadła zazwyczaj same gotowane warzywa, czasem mięsko w postaci gotowanego pulpecika lub jakieś drobne w sosie.

witaj, mocno trzymam za Ciebie kciuki, moim zdaniem sytuacja, o której piszesz dotyczy tylko plamienia po stosunku, czasem tak się zdarza w ciąży, ale na pewno nie zaszkodzi dodatkowa wizyta u lekarza

no to tylko pogratulować takich zapasów:) ja takich nie zbieram, choć pierogi bardzo lubię, ale tylko ja lubię, dzieci wolą naleśniki lub kopytka, a dla męże wszystkie rzeczy tego typu to zapychacze są i on musi mieć ziemniaki i mięso najlepiej w sosie...

no to bym poszła do ciebie na tego kurczaka z sosem czosnkowym:)

spagettii bolońskie:)

Agnieszka gratulacje:) my tu na Ciebie czekamy, super ci się ułożyło z dojazdem do pracy i w ogóle z tą pracą:) stawiam Ci szampana:)