
Ulla
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ulla
-
niestety ta "wpadka" potrafi namieszać w życiu - tylko zanim się człowiek podejmuje współżycia powinien zdawać sobie sprawę że to niesie za sobą tą wpadkę - choć nie znoszę tego słowa bo to nie wpadka tylko dziecko - człowiek co do ślubów - ja też tego nie rozumiem na siłę zmuszanie ludzi to tego by byli ze sobą - ja byłam z moim partnerem dwa lata zanim zdecydowaliśmy się na dziecko - twierdząc, że będziemy się starać i pewnie nie przyjdzie nam to szybko mówiliśmy o ślubie na maj a to niespodzianka bo w listopadzie okazało się żę jestem w ciąży i co - ślub przyspieszyliśmy bym jakoś wyglądała na swoim ślubie - czy to była wpadka - nieeee i mało kto wie co u innych było przyczyną ślubu - nie zawsze kobieta w ciąży podczas swojego ślubu zaliczyła wpadkę
-
przykro mi z powodu straty - mam nadzieję, że spokojnie uda wam się cieszyć wspólnie ciążą - czasami to dłużej trwa niż nam może się wydawać
-
trzymam się swojej intuicji - jest raz lepiej a raz gorzej - jak widzę atak duszności dostaje ten jeden wziewny i to pomaga i czuję, że emocjonalnie jest o niebo lepiej
-
ja w sumie chciałabym nauczyć moje dziecko szacunku i miłości swojej a nie wymuszonej do rodzeństwa - tak jak to jest w przypadku mojego męża a sama chcę by dziecku święta kojarzyły się z zapachem i póki co mi się to udaje
-
oj tak - na mojego też działa - pokazanie mu jak on się zachowuje - i wówczas mówi - mamo nie zachowuj się tak jak ja - a ja na to - dlaczego - a on - bo to nie jest fajne
-
mam nadzieję, że więcej dziewczyn się tutaj pochwali
-
dokładnie najpierw badanie krwi i dopiero później odrobaczyć
-
i to właśnie Natka chciałam usłyszeć bo ja też jestem tego zdania - nie chcę przed dzieckiem ukrywać jaka jestem i nierzadko pokazuję mu że też muszę przeprosić za swoje zachowanie i myślę, że to jest najlepszą nauka dla niego
-
a ja mam i drewniane i turystyczne tyle że w tamtym mam normalny materac włożony - co do obgryzania łóżeczka ja kupiłam zabezpieczenie w ikea i poskutkowało
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
Ulla odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
agaluk - to dużo masz na głowie ale to kwestia czasu by się przyzwyczaić a co do mnie - w sumie nie wiem co mam myśleć - stworzyłam to moje miejsce pracy od podstaw i teraz moja zastępczyni ma to prowadzić a ja mam iść znowu tworzyć coś od podstaw i kto wie czy czasem od września znowu i tamtego nie zabiorą mi - i nie wiem czy się cieszyć czy nie - póki co czuję się rozgoryczona -
Kochana bywają i takie sytuacje - dzieci często nie radzą sobie z nadmiarę impulsów bodźców w przedszkolu - dużo rzeczy jest dużo się dzieje, zmęczenie bierze górę a do tego wszystkiego umiejętność dzielenia się i współdziałania w grupie - współpraca z przedszkolem da efekt tylko trzeba to robić systematycznie. A ty spokojnie wpajaj dziecku że jego zachowanie jest złe i że on na pewno potrafi być grzeczny.
-
Kochana wierzę że bywa ciężko - mój synuś tak miał bo był notorycznie zmęczony. Po pierwsze próbowałam wyprzedzać te stany - nie zawsze się dało ale czasami tak. Po drugie byłam stanowcza - to znaczy spokojna, ale stanowcza - kiedy dziecko wpadało w histerię nie rozmawiałam nie wchodziłam w dyskusję - sadzałam na podłodze, i mówiłam stanowczo - poczekam aż się uspokoisz - to w miejscu publicznym a w domu - zaprowadzałam do pokoju i mówiłam czekam aż się uspokoisz to przyjdę porozmawiamy. I tak to z roku na rok bywało lepiej. Wiem że emocje biorą górę, że ciężko ale z paniami z przedszkola porozmawiaj by wiedziały co i jak. Trzymam kciuki.
-
Pięciolatka boi się lekarza i wszystkiego co z nim związane
Ulla odpowiedział(a) na NATKA08 temat w Przedszkolaki
ten pomysł z niemówieniem zawsze działa - warto korzystać w wielu klinikach dzieci wiedzą że to ciocie, które świetnie podchodzą do dziecka czy przy zębach czy przy zastrzyku -
no Marg - świetny pomysł
-
te szczoteczki do czyszczenia dziąseł są super a i jeszcze kupiłam gryzak w postaci smoczka - rewelacja
-
kochana w tym wieku to całkiem normalne że dzieci niektóre nie chcą ponownie siadać na nocnik - trzeba systematycznie zachęcać, zmienić nocnik np. niech samo sobie wybierze a potem bawić się z tym i będzie dobrze
-
też bym unikała tych naszych chemicznych rzeczy - to jeszcze za malutkie dziecko i fajny ten przepis - warto skorzystać
-
powiem szczerze, że nie liczę - czasem mniej a czasem więcej idzie ale pewnie w takiej ilości jak dziewczyny podają - ale wiem że cała paczka DADY mi starcza na 6-7 dni
-
Dziewczyny ja już za miesiąc kończę macierzyński - wiedziałam że to szybko minie i trochę mi żal a z drugiej strony wiem że to mi potrzebne dla równowagi psychicznej no i dla finansów. Dlatego też kochane mamusie wracające do pracy jak się nastawiacie na powrót?
-
no to Natka pisz kiedy twoje co będę pamiętać
-
spokojnie kochana - mojej koleżanki córeczka też zaczęła ząbkować dobrze po roczku i szło to bardzo wolno
-
z cukrem warto czekać jak najdłużej i trzeba uczyć pić wody - ja używam herbatki soki ale wszystko mocno rozcieńczane bo maluch jeszcze nie jest gotowy do picia wody samej u starszego lepiej to szło z wodą ale jego musiałam bardziej odchudzać bo wielki był
-
bidulki te nasze dzieciaki - i te ząbkowanie- mój starszak najgorzej przeżywał wychodzenie trójek - płacz gorączka, zatwardzenie - tylko noszenie bujanie, gryzaczek miękki, żel, zimny gryzak ehhhh
-
a mnie dzisiaj cieszy nowa fryzurka
-
nie mam zamiaru się dać a Miko jest w porządku