
lucy315
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lucy315
-
Emilia nie potrafie tam nie plakac widzac go w takim stanie. Wchodze z postanowieniem ze bede twarda a po 5 sekundach histeria i placze jak dziecko :( staram sie przy Emilce usmiechac zeby moich nerwow nie czula :(((
-
Nie mam dobrych wiesci :( tato jest nadal w stanie krytycznym. Dodatkowo pojawila sie silna goraczka ponad 40 st i jak udaje sie zbic do 38 to znow rosnie. Emilia ty sie troche na tym znasz, czy brak odruchu zrenic to bardzo zly objaw??? Lekarka powiedziala, ze nie powie nam ze bedzie dobrze. U taty byl juz wczoraj ksiadz nawet... Oczy mnie bola i glowa od placzu. Najblizsza rodzina byla dzis w szpitalu. Dobrze ze moj maz jutro wraca to bede sie miala komu porzadnie w ramiona wyplakac ;(
-
Jade dziś do siostry na noc, odwiedze jutro ojca w szpitalu. Mam nadzieje, ze nastepny wpis będzie z jakimiś dobrymi wieściami ...
-
No i siostra wyszla ze szpitala z informacja, ze ojciec byl w stanie smierci klinicznej i teraz jest w spiaczce. Lekarz powiedzial, ze jak sie nie obudzi w ciagu 4 dni to poźniej jest mała szansa ze sie w ogole nie dobudzi :/
-
kasiek82Emilia - kurcze - trzymaj się. próbuj dawać jak najczęściej pierś to się nie odwodni.Mocno Was przytulam wirtualnie ;) Antybiotyk zacznie działać i jutro będzie lepiej. Lucy - jaką kaszkę dajesz małej ?? Emilia wszystko będzie dobrze, antybiotyk potrzebuje 2 dni zeby zaczac dzialac! Trzymamy kciuki, zeby z Haniusia było coraz lepiej. Kasiek daję mojej kaszkę Nestle, wczesniej jadła, cos ostatnio zaczela marudzic i nie chce :/ Teraz ja Wam sie pożalę. Mój ojciec dzisiaj się zakrztusił jedząc obiad, dosc długo podobno był niedotleniony, 2 karetki go reanimowałym, a potem śmigłowcem zabrali go do Bydgoszczy do szpitala. Leży na intensywnej terapii, nieprzytomny, a lekarz powiedział, ze walczą o jego życie, oczyszczają płuca i próbuja obniżyć ciśnienie bo jest bardzo wysokie :( Poza tym żadnych informacji wiecej bo to nie stalo sie w domu, tylko w barze. Po prostu znajoma mojej cioci ktora tam pracowala szybko do niej zadzwonila i tak sie dowiedzielismy, ze go zabral smiglowiec... Nie mam najlepszych relacji z ojcem, ale i tak rycze i nie wiem co ze soba zrobic. Na szczescie Emilka szybko zasnela i teraz siedze sama w domu i czekam na telefon od siostry i na meza na skypie :(((
-
Emilia trzymam kciuki, żeby Hani szybko przeszło! U nas też kolejna nocka nieprzespana. Mała płakała i marudziła chyba 3/4 nocy, już się bałam, że sąsiedzi przyjdą. Ale nic jej nie uspokajało. Dopiero o 7 rano z cyckiemw buzi zasneła i tak spałyśmy połączone przez 1,5 h to troche nadrobiłam z nocki. W dzien nawet OK jest spała troche na spacerze, a potem uspałam ją w łóżeczku i spała ponad godzine. Więc od razu grzeczniejsza jest. Rano nie chciała kaszki, potem w obiadek marchewki z ziemniaczkami mało zjadła, moze zaraz jak jej dam jabłko to lepiej zje ehhh
-
A my wróciłyśmy ze szczepienia :) Mała płakała, ale duuużo mniej niż ostatnio :) Waży już 6700g i mierzy 62cm. Wciąga marchewke, kaszke i jabłko wiec jutro podamy cos nowego, moze marchew z ziemniaczkami. aaska o zastrzykach anty nie mam opinii, ale mysle jak kasiek, ze jak sie bedziesz zle po nich czuła to nia ma odwrotu. Może pomysl o plastrach?
-
Emilia wszystkiego dobrego dla Hanusi :) Przede wszystkim zdrówka i uśmiechu na buźce :)))
-
aaska ta Twoja sąsiadka to niech się swoimi dziećmi zajmie, a nie wtrąca się w rozszerzanie diety twojego dziecka! Cukier do zupki niemowlaka, no jakaś wariatka! A poza tym rozumiem Cie bo nasza też nadal na debridacie, ale już nawet rodzina zrozumiała, że naprawde musze trzymać dietę i gotują mi rosołek jak przyjeżdżam i nie wciskaja schabowych -> bo przecież mam policzki zapadnięte i trzeba mnie dokarmic :P Jęsli chodzi o album to mam taki duży z pustymi kartkami. Nie ma tam specjalnych miejsc na podpisy, wiec posegregowałam zdjęcia miesiącami i będę je opisywać np. Emilka z dziadkami, Emilka nad morzem, z rodzicami chrzestnymi, a działce itd. bez dat, bo bym się zajechała szukając każdego zdjecia w komputerze i sprawdzając daty :) marjaneczka trzymam kciuki, zeby szybko wyjaśniło się co dolega Amelce! Biedna, nie ma co się dziwić, że smutasek jak pewnie wciąż ją coś boli :( A wagą się nie przejmuj. Malutka zacznie raczkować to w miesiac schudniesz Pamiętaj, że każda panna młoda wygląda pięknie na swoim ślubie :) My idziemy we wtorek na szczepienie, więc dowiem się ile mój szkrab waży i mierzy :) Wróciłyśmy 2h temu z weekendu w domu rodzinnym i myszka juz padla, a ja sie wykapie i padne obok niej :P No i wydarzenie dnia :) Emilka podczas gaworzenia powiedziała "mama" tak nieświadomie wypowiadając głoski. Ja zaniemówiłam z szoku, a moja ciocia, która przy tym była mówi "czy ona właśnie powiedziała "mama"?" Popłakałam się z radości Teraz czekamy na świadome "mama" :)))
-
aaska_863Lucy Emilka to była grzeczna w porównaniu do mojego rozbójnika ;) Ja mam chustę elastyczną i teraz jak młody nie chce leżeć w wózku a na powietrzu mało byliśmy to wracamy po chustę i noszę go trochę w chuście. Musi nabyć trochę odporności a przy okazji w chuście ogląda świat :) Polecam chustę na bolący kręgosłup, nie odczuwasz takiego ciężaru jakbyś trzymała Emilkę na rękach. No i jak tam próby z marchewką? Córcia póki co zachwycona marchewką. Daję jej pół słoiczka dziennie i aż się trzesie i wpycha mi rękę z łyżeczka do buzki :) Kupa normalna tyle, że marchewkowa wiec sie ciesze, że jej nie zapiera! Na jabłko nadal się krzywi, ale je :) Póki co żadnych reakcji alergicznych brak :) Ja jestem z siebie dumna , bo wywołałam 150 zdjęć córci i w koncu wkleiłam w album. Teraz zostało mi opisanie ich, a to chyba bedzie dłuższa robota U nas ładna pogoda była wczoraj i dzis wiec spacerujemy 2x dziennie to młoda się wyspi i jest grzeczniejsza. Bo w domu to na 10 minut max zasnie. Kasiek twoja waga jest tez super! Te 3 kg to zgubisz nawet nie wieadomo kiedy jak szkrab zacznie raczkować i biegać :) Emilia wszystkiego najlepszego!!!! Wielu powodów do radości każdego dnia, zadnych problemów, zdrowych dzieciaczow i zadowolenia z męża :))
-
kasiek82Ja w listopadzie skończę 30 Emilia 53 kg to jest rewelacyjna waga i do tego po dwóch ciążach! Jestem pod wrażeniem :) Ja ostatnio specjalizujeię w szarlotce, ale to na urodziny nie bardzo ;) A ja w pażdzierniku kończe 28 ale waze 52 kg przy 167cm więc chyba dramatu też nie ma Emilka dzisiaj dostała pierwszy raz marchewke ze słoiczka i nawet jej smakowała, ale troszke jej dałam, żeby sprawdzić reakcje :) Ja umiem piec tylko szarlotkę (zresztą od jakiś 3 tygodni dopiero :P), ale zjadłabym serniczek bo już szarlotka tez mi uszami wychodzi
-
kasiek82aaska Ty chudzina jesteś i wcale nie musisz już zrzucać tych dodatkowych kg ;)U nas też pada i jest zimno, więc siedzimy w domu a od poniedziałku mała ciągle marudzi - nic jej nie pasuje tylko by na rękach chciała. Może to zęby bo już sama nie wiem. Wcześniej siedziała na bujaczku i potrafiła się bawić sama a teraz cały czas jęczy U mnie jest dokładnie to samo, nic się małej nie podoba tylko na rece by chciała, a ja nie daje rady za długo, bo mam krzywy kregosłup i mnie strasznie plecy bolą od kąpieli i zwykłego przekładania jej z miejsca na miejsce :/ Własnie wróciłyśmy z kina :) Dałyśmy rade do końca! Oczywiście od 7 rano Emilka spała AŻ 15 minut w samochodzie, potem cały film przytomna (troche ja ponosiłam, troche oglądała film ze mna, pobawiła sie na macie i jakoś dałyśmy rade)! I zasneła znow na 15 minut w samochodzie, a jak tylko prób domu przekroczyla znow oczy otwarte. Juz nie wiem jak ja do snu zmobilizować. Połozyłam w łóżeczku, włączylam pozytywke i czekam az zasnie. Póki co nie ryczy, ale tez nie śpi W kinie wszystko OK, przewijak, nawet jak ktos nie wzial pamersow to byly +chusteczki. Maty i zabawki dla starszych dzieci, lekkie swiatlo, ale nadal dzwiek za glosny, zeby maluch spał, choc i tak duzo ściszony :) U nas rano lał deszcz,a teraz sie wypogodziło. Poszłabym z mala na spacer, ale umieram z głodu i szykuje cos na obiad :) Mam kupe prasowania, ale przy tym trybie aktywnosci Emilki to ja duzo nie zrobie :/ aaska jak ja Ci tej wagi zazdroszcze! Ja sie najlepiej czuje jak ważę 48kg, ale to juz chyba nie do osiagniecia :P w pewnym wieku ciężko schudnać
-
kasiek82lucy też właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam wagi kuchennej Mój brzuszek też jeszcze słabo wygląda, ale ja na razie nie ćwiczę bo po tej cesarce to jakoś dłużej trzeba odczekać a poza tym to ja nigdy nie miałam weny do ćwiczeń ;) Co do wagi, to ważę jakieś 4 kg mniej niż przed ciążą z czego się ogromnie cieszę bo jeszcze chciałabym nieco ciałka zrzucić ;) A ja miałam nadzieję, ze tez bede chudsza. Bo dietke mam niezla. W ciazy przytyłam tylko 10kg, wiec po powrocvie do domu ze szpitala zostaly mi 3kg ktore w 2 tygodnie zrzucilam i dalszych postepow brak :/ biegac moge tylko jak maz jest w domu, wiec rzadko, a brzuszki... wena mija po 4 dniach :P aaska moja tez aaaaaaa, eeeeeee, aaaauuuuuuuuu, aguuuu, yyyyyy i tyle :/ a powinny juz szkraby nasze cos wiecej gadac. Oby nie zaczeły od razu pyskowac :P Kolezanka mi mowila, ze zawsze sie czeka na pierwsze głoski, potem slowa, a po pewnym czasie czlowiek by chcial wrocic do czasow gdy maluch nie mówił A co masz za problemy z urlopem? Ja wysylam wniosek do HR i dziekuje. Szefowej powiedzialam, ze wroce w styczniu i zero problemow. My dzisiaj robimy z Emilka drugie podejscie do kina dla mam z dziecmi. Moze tym razem akumulator nie padł :P Trzymajcie kciuki, zeby sie corcia moja nie darla, to moze nawet film obejrze :P Biore zestaw grzechotek i zabawek :)))
-
kasiek82 edit - jem schabowe i frytki kiedy tylko mam ochotę ;-), ale Lucy pewnie dzięki tej diecie masz super figurę ;) Waże tyle co przed ciążą, tyle że brzuszek troszkę jeszcze taki byle jaki jest, ale jak mam wene do cwiczen to mi mija po kilku dniach :P alfik dzieki za przepis. Teraz mam do myslenia jak tu ziemniaka zważyc, bo brak u mnie wagi kuchennej :P
-
kasiek82Lucy - Ty z tym jedzeniem to masz strasznie. Ja od dawna jem wszystko (poza wzdymającymi typu kapusta i fasolka). Poza tym jem naprawdę wszystko na co mam ochotę i mała jakoś szczególnie nie reaguje. Czasem ma więcej bączków, ale ostatnio śpi praktycznie całe noce. Zasypia około 20 i śpi do 5 rano. Potem cycuś i śpi przynajmniej do 7 :-) Mam nadzieję, że już tak zostanie. Kasiek A ja znow dzis rosól jadłam, marze o schabowym i frytkach i kapuscie kiszonej, a za czekolade bym zabila!!! :( moja córcia jakiś miesiąc temu przesypiała noce. Spała po 8-9h ciągiem i byłam przeszczęśliwa. Ona wstawała wyspana, ja też. A 2 tygodnie temu oszalała i znow pobudki co 2h. Dzisiaj to była masakra, 8 razy wstawałam. I cały dzien marudzenie i wrzaski. Jestem wykonczona. Jak wstała o 7:30 tak spała 2x po 20 minut w samochodzie w dzien i potem po 1,5 godziny usypiania zasneła na cale 15 minut :( Ile Wasze dzieciaczki śpią w dzień? Ja nic nie mogę ostatnio zrobić. Z zakupami nawet mam problem, nie mówiąc już o jedzeniu z wrzaskiem w tle ... A taka była grzeczna, nie wiem co jej sie stało ostatnio :( Jabłko daję surowe. Ale dzisiaj nie dałam, za to kaszkę bezglutenowa w mm wciągnęła az 1/4 porcji i buzię otwierała jak łyżeczkę widziała :) Jutro poszukam jakiś ładnych marchewek i ugotuje. Na razie słoiczków nie próbuje bo za mało córka zjada, jak pozna smaki to już mamy przygotowany zapas różnych dań gotowych. A jak wy gotujecie ziemniaczka? Ja tabletek nie biore, bo męża wiecej w domu nie było niż był. Ale teraz chyba wybiore sie tez. Na sama mysl o powrocie do pracy mam ochote zajsc w kolejna ciaze :P Chociaz po dzisiejszej nocy i dniu energia na drugie dziecko mi opadla :P Na weekend jade w swoje rodzinne strony, srednio mi sie chce, ale trzeba sie od czasu do czasu pokazac :) Emilia ta chandra to Nas wszystkie po kolei dopada, wiec tak jak aaska pisała głowa do góry A jak sie tym naszym mezom czasami oberwie ... no cos zawsze można zwalić na hormony ;)
-
aaska_863lucy315aaska_863Ja kiedyś też próbowałam podać małemu mm to zaczął się drżeć i dałam sobie spokój. A Twoje mleko z butelki Emilka pije? Jakiej firmy kupiłaś tą kaszkę?Mojego nie próbowałam podawac z butelki. Może czas na pierwszą próbę, mam laktator ręczny , ale jeszcze nie uzywałam. Kaszke kupilam Nestle :) Ja bardzo chwalę sobie mój laktator, bo ratował mnie a właściwie moje piersi bardzo często :) A podawałaś już coś Emilce w butelce? A jak planujesz karmić Emilkę jak wrócisz do pracy? będziesz odciągać czy mm? Mi kolezanka pozyczyla reczny Tomme tippe. Moze dzis wyprobuje :) z butelki podawalam Emilce na poczatku herbatke koperkowa, ale juz ok 2 miesiecy nie dawalam, wiec moze zapomniala ;) w listopadzie mam zamiar przyzwyczajac ja juz do mm, bo jak w styczniu wroce do pracy to koniec cyca. Nie bede miala mozliwosci sciagania pokarmu. Corcia dzis szalala w nocy, jakies 8 pobudek bylo. Brzuszek ja bolal bo po tym jak ja masowalam, byly baki i cisza na godzinke...pewnie po szarlotce ktora wczoraj w kawiarni zjadlam... :(
-
aaska_863Ja kiedyś też próbowałam podać małemu mm to zaczął się drżeć i dałam sobie spokój. A Twoje mleko z butelki Emilka pije? Jakiej firmy kupiłaś tą kaszkę? Mojego nie próbowałam podawac z butelki. Może czas na pierwszą próbę, mam laktator ręczny , ale jeszcze nie uzywałam. Kaszke kupilam Nestle :)
-
aaska_863Lucy a może zapomnieli, że Twój mąż teraz na dwa tygodnie? Super pomysł z tym prezentem dla dziadków, masz piękne zdjęcia więc pamiątka w sam raz :) Gratulacje dla Emilki za postępy. Mój ćwiczy przewroty na boki (tylko). Lucy a tą kaszkę bananową jak podajesz? na wodzie? mleku?Ponawiam pytanie: gdzie reszta Majówek??? Podawalam na wodzie, bo mialam probke. A teraz kupilam na mleku wiec od jutra testujemy taka. Probowalam kilkakrotnie podac malej mleko modyfikowane w butelce, ale darla sie jakby ja wrzatkiem oblewali :P a cycek jest suuuper :) moja Emilka cos na boki nie ma ochoty sie obracac, wiec tu gratulacje dla Filipka! :)
-
A i zapomniałam pochwalić się córcią, że też już sie podciąga sama do siadania :) A jak lezy na brzuszku to podnosi obie rączki i glowka w górze jest "bez trzymanki" lub na samych dłoniach :) No i je już kaszke bananowa i jabłko :) Póki co nic sie nie dzieje oprocz bardziej gestej i smierdzacej kupki, odczekamy kilka dni i bedziemy wprowadzac marchewke :)
-
aaska_863 Ja na swojego strzelałam fochy aż w końcu wybuchłam i też się poryczałam. Niby sobie wyjaśniliśmy pewne kwestie. To było jakieś dwa tygodnie temu i chyba jest lepiej, ale wkurza mnie to, że prawie zawsze muszę pokazywać palcem co ma robić, bo sam nie zauważy. Idziemy pod koniec września na wesele i kupię Filipowi garniturek (ale raczej używany), bo miesiąc później znowu wesele :) Szkoda, że nie mam weny, żeby sobie kupić coś fajnego :/ No u mnie to samo. Jak nie pokaże palcem to nie zrobi, a jak proszę żeby to zrobić "już natychmiast" to zrzedze ... ehh Ale tak jak Emilia pisała: z nimi źle, ale bez nich jeszcze gorzej :P Kurcze mąż ma cos problemy w pracy z powrotem za dwa tygodnie :/ Rozpisali go na 4 tygodnie, mma nadzieje, że do jutra to się wyjaśni. Zazdroszcze Wam wesela, u Nas sie nic nie szykuje w najbliższym czasie. A ja w końcu się zebrałam i wybrałam 150 zdjec Emilki do wywołania: beda do albumu, dla tesciow i do ramek :) Czekam tez na reszte zdjec z sesji bo chce dziadkom w prezencie zrobic fotoksiazki :)))
-
Emilia1988Widzę lucy, że tak samo jak ja miałaś chwilę załamania psychicznego. Ja dzisiaj rano płakałam jak małe dziecko mężowi w rękaw. Nie wiem ... wstałam i tak jakoś łzy same zaczęły mi płynąć. Ale już jest ok :) Oj tak. Jak już mąż przyszedł do mnie i zapytał czy mam jakąś depresję znów to znaczy, że było ze mną źle... Jak to facet nie zrozumiał z mojego zachowani, że jestem zmęczona i potrzebuje pomocy. Tylko się wkurzał, że chodzę wściekła po domu i krzyczę na wszystko :/ Jacy Ci mężczyźni są niedomyślni. Usłyszałam, że jak mi źle i potrzebuje pomocy to mam powiedziec to głośno i wyraźnie, a pomoc nadejdzie. A nie fochy strzelać ehhh
-
Emilia1988Kochane męża mam już w domku :) Mama moja jest u nas jeszcze przez kilka dni :) a ja jestem w pracy :( Czytałyście Czworaczki urodziły się w Gdańsku - Dzieci.pl :) SZOK!!! Mi mąż rano to powiedział :) To się nazywa poczwórne szczęście. Ja bym chyba padła, ledwo z jednym szkrabem wyrabiam. Emilia podziwiam Cie, jak Ty dajesz rade z dwójką maluszków, meżem i pracą??? aaska ja dziś się zryczałam i wygadałam mojemu mężowi i mam nadzieję, ze to da mu do myślenia. Że ja też potrzebuje pomocy i chwili oddechu dla siebie.
-
aaska_863lucy315aaska_863Lucy a Twój mężuś kiedy jedzie? i już teraz na dwa tygodnie tylko tak? Mąż jedzie w niedzielę, ale dzisiaj mam na niego takiego nerwa, że chętnie bym już go w samolot wsadziła na pół roku wysłała ... :( To zarezerwuj miejsce i dla mojego, ale bilet jak na razie w jedną stronę dopóki mi się nie odwidzi ;) Moze poczekamy, az sie wiecej majowek zglosi i wyczarterujemy dla tych naszych facetow cały samolot!
-
aaska_863Lucy a Twój mężuś kiedy jedzie? i już teraz na dwa tygodnie tylko tak? Mąż jedzie w niedzielę, ale dzisiaj mam na niego takiego nerwa, że chętnie bym już go w samolot wsadziła na pół roku wysłała ... :(
-
marjaneczka trzymam kciuki za Amelkę, aby jak najszybciej się tego chorobska pozbyła. Moja Emilka przy debridacie tez bierze Dicoflor. Emilia jak tam T.? Już w domku? Ja nie wiem co się ostatnio dzieje z moja córcią. Tak jak spała w nocy po 8-9h ciągiem to od dwóch tygodni znów pobudki co 2-3h :( Całe dnie potrafi marudzić. Nic jej nie interesuje, nawet na rękach marudzi. Już powoli jestem zmęczona. Nawet przy cycku wybrzydza i przy prawym potrafi się drzec wnieboglosy nawet nie próbujac, a lewego od razu do buzi i cisza :/ Bierze debridat, puszcza baki, że hej, kupy tez robi. Ja nadal trzymam scisla diete, wiec na pewno nic co ja jem jej nie szkodzi. Zębów nie widac i ostatnio jakby mnie sie slini i wklada rece do buzi. Juz sama nie wiem co z nia jest. A śpi ledwo co rano godzinke na spacerze (gorzej jak pada to wtedy spaceru nie ma i spania tez nie, a z pogoda coraz gorzej), potem juz w domu jak zasnie na pol h to cud! I przez to ze nie spi i jest zmeczona to znow marudzi...Ehh musiałam sie komus pożalić... aaska moja Emilka nawet po obcieciu paznokci sie drapie. Też nie potrafie z tym walczyc :P No i wczoraj zaczełam podawac malej jabłko. Dostała pół łyzeczki, a dzisiaj juz poltorej :) Krzywiła sie tyci na nowy smak, ale wciagnela :)