
lucy315
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez lucy315
-
aaska_863 Lucy zgłosiłaś gdzieś Emilkę??? jest śliczna!!!! ona ma takie ciemne oczy czy na zdjęciach tak wychodzi? i czekam na zdjęcia z sesji :) A więc pochwalę się kilkoma zdjęciami :)
-
aaska_863Ja też jeszcze nie miałam @, już nie pamiętam jak to jest :) ale boję się, że mogę dostać w każdej chwili a nie będę przygotowana :/ Lucy zgłosiłaś gdzieś Emilkę??? jest śliczna!!!! ona ma takie ciemne oczy czy na zdjęciach tak wychodzi? i czekam na zdjęcia z sesji :)Już nie mogę się doczekać jak pojadę do mojego rodzinnego domu :) na około miesiąc :) Tylko nie wiem jak spakuję siebie i Filipa, bo to kupę czasu... Ja zawsze mam wkładkę higieniczna założoną, a w torebce 2 podpaski i kilka tamponów ;) Żeby nie było niespodzianki :P Emilki jeszcze nigdzie nie zgłosiłam, ale muszę się w końcu za to zabrać bo mi wyrośnie :) Dziękuje w imieniu córci za komplement ;D Ona ma oczka po mnie takie dziwne. Na zewnątrz szare, a w środku z takimi żółtymi plamkami :P Ale generalnie na zdjęciach są ciemne, bo nie ma za kim mieć jasnoniebieskiech. Mąż ma brązowe i jest brunetem, a ja szatynka i cała moja rodzina ma ciemne włosy i oczy. Emilka po urodzeniu miała aż granatowe oczka, takie ciemne :) Dzisiaj odbieram zdjęcia z sesji, więc postaram się jakieś wieczorem wrzucic :)
-
Emilia strasznie wspolczuje Ci nerwow zwiazanych z wypadkiem. Całe szczescie, że to nic powazniejszego i T. wyszedl cało z sytuacji, bo czołówki często koncza sie o wiele gorzej. Wazne tez, że Michałek już był odstawiony, bo miałabys podwójny stres. Pisz koniecznie jak stan T. sie poprawia! Trzymamy mocno kciuki, żeby jak najszybciej wyszedł ze szpitala. Jakis straszny pech :( Na pewno bedzie OK i dobrze, że mama Ci pomaga., bo Hania i Michałek na pewno wyczuwaja ogromny stres jak widza, że ciagle płaczesz. Nam zawsze mozesz sie wygadac, po to tu jestesmy, żeby sie wspierac, nie tylko w sprawach zwiazanych z dziecmi :) Trzymaj sie cieplo!
-
aaska_863Lucy wrzuć jakieś zdjęcie jak wyglądała Emilka. Świetnie, że taka grzeczna była i wszystko się udało. Nie wiem czy już się pytałam, ale miałyście już @???? bo ja jeszcze nie. Ja też jeszcze nie dostałam i absolutnie nie tesknie :P Emilia wszystkiego naj z okazji rocznicy :) A to moja gwiazda! a dzisiaj byla piekna pogoda i kolezanka zrobila nam piekna sesje w parku :)))
-
Olinkalucy315Olinkalucy315 to trzymam kciuki za jutrzejszy, wielki dzień Emilki!:)Dziewczyny a na co ten Debridat? Dziekujemy :) Debridat jest na kolki jak te wszystkie kropelki Espumisan i inne wody koperkowe nie działają. aaska a ile Filipek juz wazy? Bo pediatra powiedziala, ze jak dziecko rosnie to trzeba zwiekszac dawke. My przy 6100g mamy juz 3x 2ml. A kolki nie powinny minąć po 3 miesiącu???? Czy nie jest coś nie tak, że się tak długo utrzymują/ Mi lekarka powiedziała, ze kolki u wieszkosci dzieci mijaja po 3 miesiacu, ale niektore dzieci sa wrazliwsze i czasami do 6 miesiaca życia mają. My już po chrzcinach :) Było super, Emilka mega grzeczna i wyglądała jak mały aniołek. No ale najwazniejsze, ze diably wypędzone. Ciasto wyszlo mi pyszne. A na obiadku bylismy w restauracji i tez wszystkim smakowało :)))
-
Olinkalucy315 to trzymam kciuki za jutrzejszy, wielki dzień Emilki!:)Dziewczyny a na co ten Debridat? Dziekujemy :) Debridat jest na kolki jak te wszystkie kropelki Espumisan i inne wody koperkowe nie działają. aaska a ile Filipek juz wazy? Bo pediatra powiedziala, ze jak dziecko rosnie to trzeba zwiekszac dawke. My przy 6100g mamy juz 3x 2ml.
-
aaska_863 O co chodzi z tą sukienką??? Pierwszy raz o tym słyszę.A ja wczoraj obcięłam włosy NA KRÓTKO!!! wyglądam jak chłopczyca, ale tak mi leciały, że musiałam... Dziś mamy imprezę dożynkową na wiesi ;) Bierzemy Filipa bo nie mamy z kim zostawić, zobaczymy czy chociaż do 21ej wytrzyma U Nas jest taki zwyczaj, że jak pierwszego ząbka u dziecka znajdzie mama, to tatuś dziecka kupuje jej sukienkę :))) Jak znajdzie tatuś to niestety sukienka przepadła :P Moje włosy też garściami wypadają, ale szkoda mi ich ściąć. Poza tym mój mąż nie cierpi jak mam za krótkie włosy ... (muszą być dłuższe niż do ramion). Do Nas zaraz dojedzie chrzestna Emilki, a jutro Wielki Dzień Upiekłam szarlotkę, zrobiłam sałatkę, żeby było przy czym wieczorem posiedzieć jak już z restauracji wrócimy. Posprzątałam też całe mieszkanie, bo mąż zajął się córcią :) I padam po prostu :P Wstałam o 6:00, a mała coś dzisiaj szalała w nocy, bo wczoraj zjadłam frytki i surówkę z kapusty (bardzo zły ponmysł, ale umierałam z głodu a nic innego nie było :/ ) Więc spałam z kilkoma przerwami jakieś 5 h może. Muszę dziś się wcześniej położyć bo zasnę na tych chrzcinach. aaska jaką dawkę Debridatu dajesz teraz Filipkowi? Bo moja córcia waży 6100g i lekarka zwiększyła do 3x po 2ml. Ciekawe jak tam marjaneczka i jej prawko :)
-
OlinkaDziewczyny, ale jestem rozemocjonowana!!! Przed momentem znalazłam u Szymusia pierwszy ząbek! :))) Na dole, po lewej stronie!!! Jednak przeczucie mnie nie myliło. Dlatego bidulek tak marudził!!! Mój Kochany Zębolek! :))) Gratulacje dla Szymusia :) A Tobie należy się sukienka od męża za takie znalezisko
-
kasiek82Kurcze, my musimy w końcu wybrać się do księdza w sprawie chrzcin, ale na samą myśl mi się nie chce, bo my nie mamy ślubu a nasz proboszcz tego nie akceptuje :/Mam do Was takie pytanie - jaki rozmiar ubrań noszą Wasze Maluszki? Lenka nosi 62, ale już ledwo i zaczynam jej zakładać 68. Mam wrażenie, że jest wielka. Jak to u Was wygląda? Kasiek my mamy z mężem tylko ślub cywilny, ale ksiądz nie robił wielkiech problemów. Jeżeli chcecie ochrzcic dziecko to musi pozwolić, a jak nie to szukajcie innego ksiedza w innej parafii. Ja właśnie wróciłam z nauk przed chrztem. Moja córcia też już wyrasta z 62 i część ciuszków już ubieramy 68 ;)
-
gosiaczek-k Lucy jak na to wpadłaś, że to słodzik? Ja ostatnio zjadłam żurek i też nie było wesoło... ale miałam takiego smaka nie umiałam się oprzeć pokusie... :/ Nie zmieniłam kompletnie nic w normalnej diecie i zaczełam się zastanawiać od czego ona się tak męczy i po odstawieniu słodzika minęło. Ale znów coś się męczy córcia z bąskami bo odstawiłam Debridat. Myślałam, że skoro ma już 3,5 miesiąca to układ pokarmowy dojrzał, ale widzę, że nie :/ Jutro rano idziemy do pediatry ... poprosimy o recepte znow. Jestem strasznie ciekawa ile córcia waży. aaska męża nie pożyczam, bo po miesiącu sam na sam z corcia potrzebuję jego pomocy, żeby psychicznie odetchnąć. Ale widzę, że jestem uzależniona od córci,. bo nawet jak mąż kąpie to ja z przyzwyczajenia mu śpioszki szykuję i wszystkie kosmetyki, tzw. "nadzór" jest No i oczywiscie nikt tak nie uspokoi dziecka jak mama :) My mamy chrzciny teraz w niedzielę, ale będzie tylko 6 osób, więc idziemy do restauracji ;) Niech każdy zamówi co chce i mam problem z głowy :) Trzymajcie kciuki, żeby Emilka była grzeczna w kościele! No i moja Emilka nie garnie się di siadania sama. Jak ją podciągam za rączki to super główkę sztywno trzyma i jak u nas na kolankach siedzi to zadowolona, ale sama się nie podciąga i na boczki nie przewraca z plecków. Za to na brzuszku to fika że hej. Jakby pływała, albo biec chciała :P Się śmiejemy, że by chciała już raczkować do zabawek, ale nie potrafi :P
-
Emilia1988gosiaczek-k Emilia1988 to super, że sobie tak poradzili, brawo :-) a Ty jak zniosłaś rozstanie?:)Oj ciężko. Nie mogłam sobie miejsca znaleźć :( Brakowało mi Hanusi baaaardzo :( Co chwilę dzwoniłam do męża i pytałam czy wszystko w porządku, czy sobie radzą, czy Hanusia nie płacze. Emilia jestes moim bohaterem! Ja wyszlam z domu na pol h do ksiedza papiery do chrztu zawiezc i dzwonilam do meza czy sobie radza i czy mala nie placze. Nie wyobrazam sobie powrotu do pracy! Suuper ze tatus sobie tyle godzin poradzil :)) ja mam troszke odpoczynku od corci. Maz wrocil steskniony wiec zabawia, kapie i na spacer zabiera. A ja mge w tym czasie dom na spokojnie ogarnac, cos ugotowac albo isc pobiegac :) jak mi dobrze! Odkrylam co bylo powodem tygodniowej histerii Emilki -> słodzik do kawy! Glupia Ja zamienilam cukier na slodzik, a corenka szalala :( dobrze ze juz to odkrylam i przestalam swinstwa uzywac... Od razu jej lepiej :))
-
gosiaczek-klucy315 to fajnie, że maść pomaga. Współczuję z tym samochodem. i Super, że męża będziesz mieć częściej w domu. Ja Cię podziwiam jak sobie dajesz radę sama. Gosiaczek nie mam innego wyjścia więc muszę sobie sama radzić :) Nie mam tu na miejscu żadnej rodziny, a wiaomo, że znajomych nie poprosze żeby mi dziecko popilnowali. Za to mogę liczyć na pomoc sąsiadów jak coś trzeba naprawić, wnieść ciężkiego czy coś w tym stylu. No ale teraz mąż ma wyjeżdżac tylko na 2 tygodnie i potem wracac na kolejne 2 wiec bedzie duuuuzo łatwiej :) U nas minał mam nadzieję koszmarny tydzień. Byłam już wykonczona, Emilka wieczna płakała i krzyczała, albo tylko marudziła. Nie wiem co jej było, bo żaden ząb nie wyszedł. Ale dzis pospała super w nocy i jest grzeczna od rana. Byliśmy tez z mężem parę rzeczy w mieście pozałatwiać i spała ponad 2h w foteliku :) Teraz bawi się swoją pierwszą lalką :)) I muszę się pochwalić, żę w sobotę upiekłam szarlotkę na powrót męża i wyszła przepyszna :))) A dziewczyny wiecie jakie są moje zdolności jeśli chodzi o pieczenie ciast
-
Dziewczyny czy uzywacie jeszcz tych wkładek noworodkowych w foteliku samochodowym? Bo mi się wydaje, ze malej juz za ciasno, ale jak ja wyjelam to znow taka luźna siedziała :/
-
Emilia1988Kochane jest już maj 2013 :) Szok!!!!http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/20974-majoweczki-2013-a.html A ja gdzies 30-31 sierpień 2011 zaszłam w ciążę :P Taka mała rocznica dziś U Nas trwa wielkie odliczanie do niedzieli -> powrót mężą :)) Sąsiad dziś znów zreanimował mi akumulator, oby jutro auto odpaliło!
-
Gratulacje :) Zaraz posypie się więcej majówek :) Dużo zdrówka i spokojnej ciąży!!!! Ehhh rok temu to ja szukałam na forum "Maj 2012" :P
-
Ależ się dziś wściekłam! Samochód znów nie działa :/ a miałyśmy jechać do kina :( Pewnie trzeba nowy akumulator kupić, ale to już doczekam do powrotu męża w niedzielę. Jesteśmy uziemione. A film przepadnie, bo za tydzień pewnie już coś innego puszczą... :( Zamiast tego zaliczyłyśmy godzinny spacer. Jest śliczna pogoda. Słoneczko świeci i jest chyba z 24-25 stopni :)
-
gosiaczek-k Lucy kurcze ale pech i co wzywałaś jakąś pomoc czy wracałyście komunikacją miejską? Wiem jakie to potrafi być wkurzające a tym bardziej jak się jest z dzieckiem :-) Jak tam Emilka dalej marudzi? Czy pomogła ta maść? Na szczęście akumulator rozładował się jak auto stało w garażu. My się załadowałyśmy do auta, a tu pech ... i wróciłyśmy do domku. Sąsiad pomocny, więc popołudniu podładował mi aku :)) i już mieliśmy z powrotem auto. Mieszkamy na obrzeżach miasta, więc bez samochodu jesteśmy skazane na zakupy w Auchan i spacer po osiedlu. Maść chyba pomogła, bo Emilka dzisiaj spała super w nocy (20:00-5:00, pół h karmienie i spała dalej do 8:00 ). Ja też odespałam te wrzaski i od razu humor lepszy :) Dzis idziemy do kina, bo Emilka od rana jest grzeczna jak aniołek :) Emilia podziwiam Cie! Ja na samą myśl, że mam wrócić do pracy w styczniu i zostawić Emilkę z nianią mam łzy w oczach. Na szczęście mój mąż dogadał się w firmie, że będzie wyjeżdżał tylko na 2 tygodnie do Norwegii, a potem 2 tygodnie w domu :))) I tak na stałe :) Więc praktycznie będzie połowę czasu w domu spędzał i mi pomagał. A jak wrócę do pracy to przynajmniej bez stresu z nianią ich zostawię :)
-
marjaneczkaCzesc dziewczyny!Ja w Polsce od 2 tyg - odpoczywam sobie i relaksuje sie, kiepska pogoda ale mimo wszystko sie ciesze ze jestem w domku, a tu jeszcze 7 tyg obijania sie przede mna. Rodzice mi pomagaja, wyreczaja mnie a ja dzieki temu mam czas na zrobienie prawa jazdy :) A oto pare zdjec mojej Ameleczki :) Jaka ślicznotka z Twojej Amelki :) Odpoczywaj i korzystaj z pomocy rodziców! Prawko zawsze się przyda i będziesz bardziej samodzielna z Amelką. Szkoda, że trafiłaś na taka pogode kiepska, jeszcze niedawno były tu upały jak w Egipcie :P Nas dzisiaj tak wywiało na spacerku, że aż głowa mnie boli. Emilka ma dzis drugi dzień marudzenia... W nocy spała super, ale cały dzień wszystko było źle. Spała tyle co na dwóch spacerach. Ledwo dotrwałyśmy do kąpieli. Pół godziny zasypiania w łóżeczku i padła o 20:00. Jutro kupię jej maść na dziąsła, bo wydaje mi się, ze ją bolą i to jest powodem marudzenia :/
-
A my dzisiaj z córcią zebrałyśmy się do miasta, żeby pozałatwiać parę rzeczy, kuriera, pocztę, zakupy ... A tu padł nam akumulator w aucie :/ Chyba zostawiłam radio włączone ostatnio :( No nic za gapowe się płaci, dobrze, że mamy co jeść :P
-
gosiaczek-kLucy z tym rozdrażnieniem już mamy drugi dzień. W dzień tylko też jak Twoja Emilka na spacerku spała. Dzisiaj byliśmy u babci i znajomych to też spać nie chciała i cyrki zaczęła robić przy jedzeniu. Nie wiem może jak teraz bardziej kojarzy miejsca to się stresuje i nie je przez to. Po powrocie tez tak mocno płakała, nawet na rękach ciężko ją było uspokoić...Ale przynajmniej po kąpieli zasnęła sama odłożona do łóżeczka...nie za wcześnie na te zęby? W sumie też się tak ślini, że hej, łapki jakby mogła to całe wsadzi. Seansy w kinie? Jak to wygląda? Hania Emilii juz ma pierwszego zabka, a rozdraznienie i bol moze byc nawet kilka tygodni czy miesiecy przed pojawieniem sie zeba. Moja corcia jak wczoraj padla przed 20:00 to spala do 5:30. Podjadla, zmienilysmy pieluszke, pogadalysmy. Znow cycuszek i dalej spi :) Seansy multibabykino sa specjalne dla mam z dziecmi. Jest tylko przygaszone swiatlo, przyciszony dzwiek, jest mata do zabawy dla starszych dzieci, przewijak, chusteczki i darmowe pampersy. W niektorych multikinach nawet wypozyczaja foteliki samochodowe jezeli ktos przyjedzie gondolka i maja podgrzewacze. Super pomysl. Bo poki karmie to nie ma szans na kino bez malej :) jak sie wybiore to napisze Wam jak wrazenia :)
-
gosiaczek-k co radzicie, żeby ją nauczyć w łóżeczku zasypiać? Ja niestety wierze w jedną technikę. Odkładasz do łózeczka, płacze ... co około 3-4 minuty idę i uspokajam, biorę na ręce, przytulam, śpiewam albo mówię do niej szeptem, czasami wystarczy, ze dam palec i głaszczę po główce. Jak przestaje płakać to wychodzę. Jeżeli nie zasypia tylko się śmieje to znaczy, że nie jest jeszcze śpiąca. A jak płacze z przymkniętymi oczkami to padnie w końcu. Byle uspokajać co jakiś czas, żeby się nie zapłakała oczywiście! To mój sposób i póki co działa. Chociaż dzisiaj Emilka ma okropny dzień :/ Jestem wykończona, córcia płakała i krzyczała cały dzień (gdzie normalnie to anioł nie dziecko). Spała tylko 2x na spacerku po 40 minut, ale jak sie wybudzała to wrzask jakby ją ze skóry obdzierali :( Gorączki nie ma , brzuszek mięciutki i bąki były. Chyba ją zęby męczą bo palce non stop w buzi, ślini sie mocno i zasnęła dzis ze smoczkiem w buzi na pół h. Normalnie smoczka nie cierpi i wypluwa, woli palec. Ale już dzisiaj pomysły mi się skończyły i jak dałam to chyba jej troszkę ulżyło. Nie uspokajała się na rączkach i czasami nawet cycka nie chciała :( Jestem wykończona, ale na szczęście już zasnęła. Mam nadzieję, że w nocy będzie troszkę lepiej! W srodę mam zamiar przetestować Multibabykino :) Była już może któraś z Was na tych seansach dla mam z dziećmi? ;)
-
aaska_863 Lucy powiem, Ci, że gdyby nie Ty to bym już nie wróciła do debridatu, ale po tym jak pisałaś, że Emilce pomógł to zwiększyłam dawkę i jednak podziałało :) Dziś Filip w dzień bez przerwy spał 3 godziny, aż sprawdzałam kilka razy czy oddycha. Zasypianie coś mu słabo idzie, więc wróciłam do kołysania ale za tydzień, jak debridat będę dawać dłużej to z uporem i konsekwencją muszę nauczyć go zasypiania. Do dziadków jak pojedziemy nie będzie łóżeczka i bujania :) Suuuuper :) Bardzo się cieszę, że moja rada pomogła :))) My miałyśmy znów bardzo dobrą noc i dzień. Pól dnia na spacerku z gościu w ZOO :) Popołudniu Emilka płakała i krzyczała prawie godzinę, aż w końcu po masażu brzuszka dobrze odbiła i przeszło jak ręką odjął :) Już się martwiłam, że sie pochorowała. Goście pojechali, Emilka śpi już od 19:00 więc mam wolny wieczór na malowanie paznokci i picie herbatki w ciszy i spokoju :)
-
emilia olinka wszystkiego dobrego dla waszych 4miesiecznych maluszkow :))) emilia Hani gratuluję ząbka :) u mnie Emilka non stop z rączkami w buzi, a ślini się tak, że rękawy całe mokre i przebieramy :) my dzisiaj znow spedzilysmy pol dnia nad morzem i na starowce. A moja córcia w nocy pobiła rekord, zasnęła ok 20:00 po 10 minutach od położenia w łóżeczku i spala do 5:30!!! 9,5h ! ależ ja się wyspałam. Zwłaszcza, że wczoraj mecz oglądałam i o północy dopiero zasnęłam :) a potem padła po cycuszku i spała jeszcze do 7:30 :) My mieszkamy na 3 piętrze, ale kocham naszą windę! raz była popsuta i targałam wózek na dół przeklinając całą drogę :P aaska super, że Debridat pomaga :))) Filipkowi na pewno ulżyło! i Ty odpoczniesz :)
-
gosiaczek-k alfik powodzenia w budowie! I współczuję pogrzebu. Chwilę po tym jak we wtorek przeczytałam ten Twój post dowiedzieliśmy się, że wujek brat mamy prawdopodobnie ma raka płuc z przerzutami na kręgosłup :-( :-( chciałabym tam do nich jechać ale z Martusią podróż 6 godzin w samochodzie to jeszcze chyba za długo :/ ! My jechaliśmy 500km w każdą stronę do teściów. W jedną stronę Emilka spała i tylko 2 przystanki na karmienie i zmianę pieluszki były. W drugę stronę było zdecydowanie gorzej, ale wtedy był upał 35 st i nawet w klimatyzowanym samochodzie było nieprzyjemnie ... My dzisiaj byłysmy w Sopocie z koleżanką i jej synkiem. Troszkę kropił deszcz czasami, ale były momenty, że można było się na plaży polożyć i bluzę nawet zdjąć
-
kasiek82Cześć Dziewczyny :)Żeby moja Lenka tak chciała sama zasypiać Dzisiaj byłyśmy na szczepieniu i była bardzo dzielna. Jutro kończy już 3 miesiące! Suuper, że Lenka była dzielna :) i dużo zdrówka dla niej z okazji jutrzejszej 3-miesięcznicy! Moja Emilka dzisiaj płakała całe 4 minuty w łóżeczku, po czym poleżała w ciszy patrząc na zabawki i nawet nie wiem kiedy zasnęła sama :) Chyba była nieźle zmęczona :P Dzisiaj przyjechała do Nas koleżanka z synkiem, więc mamy towarzystwo. Oby tylko pogoda NAm dopisała :) aaska spóźnione życzenia dla synusia :))) Zauważyłaś już jakąś poprawę po Debridacie? Emilia super, ze nic poważnego nie wyszło podczas badań :) Życzę Ci dużo odpoczynku, żebyś faktycznie zwolniła :) Olinka na pewno się uda załatwić wcześniej zabieg ! Cieszę się, ze wodniaczki zniknęły :) alfik śliczny Piotruś i jaki już duży!