lucy315

marjaneczka ty sie nie martw, że nie masz skurczy i wzdęć tylko się ciesz! Nic przyjemnego :) Ja po prostu łapię wszystkie nieprzyjemności ciąży :P Chociaż po każdym kopniaku córci wiem, że to wszystko to jest nic w porównaniu z radością bycia w ciąży :) Ja też już mam prawie wszystko, brakuje mi materacyka (ale to jak mąż skręci łóżeczko), laktatora, sterylizatora, butelek i elektronicznej niani. Nowe firanki i zasłonki powieszone, pokój przemalowany, wszystko czeka na moja małą gwiazdkę! Madzia ja mam chyba jednak ADHD :P Kiedy byłam dzieckiem tego nie diagnozowano po prostu Między szaleństwami w domu odpoczywam na kanapie i czytam książki, żeby się zrelaksować. A wczoraj byłam u kosmetyczki (miło, ale już pod koniec nie mogłam wyleżeć i się kręciłam) :P Super, żę z dzidzią wszystko OK! Dobrze słyszeć same pozytywne wieści o naszych maluszkach. Ja jestem na etapie prania po raz drugi ciuszków i już zaczynam prasować i układać w komodzie :))) Wolę to zrobić teraz, bo za miesiąc jeszcze mi sił zabraknie, a samo się niestety nie zrobi ... aaska dawaj znać co u Ciebie bo się martwimy!

aaska trzymam kciuki, żeby lekarz prowadzący potwierdził, że wszystko OK. Ja po nospie jakby troszkę mniej mam skurczy. Dostałam też lek na zaparcia i dziś czuję się jak nowonarodzona :))) Piorę po raz drugi ciuszki dla młodej i zaczęłam prasowanie pieluch tetrowych. Nie potrafię usiedzieć na miejscu. Jestem pewna, że Emilka będzie miała po mnie ADHD, bo już w brzuszku daje popisy :P Śliczna pogoda dziś, chyba czas na spacer na swieżym powietrzu! Rzeczywiście dziewczyny gdzieś poginęły ...

Podsumowując pierwszy dzień na L4 ... jest cudownie :))) Czemu ja taka głupia byłam! Dostałam mały opieprz od lekarki, że chodziłam jeszcze do pracy, ale już mam nakaz odpoczywania i się do niego stosuję :) Niestety nospa 3x dziennie mnie czeka i nie mogę ćwiczyć w szkole rodzenia oddechów itp ... Kupiłam dziś w ramach relaksu nowe buciki na wiosnę (bo ostatnio o sobie zapomniałam i tylko dla młodej kupowałam), a trzeba też zadbać o siebie :P Co u was majówki? Straszna cisza tu!!!

aaska_863Lucy no w końcu!!!! wypoczywaj!!! zastanawiam się ile wytrzymasz na tym l4. czy planujesz zwolnienie do końca ciąży? Zamierzam być na L4 już do końca ciąży :) I już widzę, że to dobra decyzja bo od razu jakaś bardziej zrelaksowana jestem :) aaska_863A chciałam się pochwalić, że moja mama na 50-te urodziny zostanie babcią po raz pierwszy i to podwójnie :)))))) czyli z mojej strony i ze strony brata nieźle Gratulacje dla mamy, super prezent będzie! Podwójne szczęście za jednym zamachem :)

Zaliczyłam dziś ostatni dzień w pracy :) Od poniedziałku odpoczywam na L4 :)))) i jestem z tego bardzo zadowolona Ciekawe kiedy zacznę się nudzić? :P Mam dużo planów co by tu robić w wolnym czasie! Wczoraj kupiłam mega paczkę używanych ciuszków dla małej na allegro w rozmiarach 56-68 i jestem bardzo zadowolona. Ubranka niezniszczone, ładne! Wystarczy wyprać po swojemu i będą jak nowe. Z tym co miałam do tej pory, aż za dużo teraz mam więc będzie w co stroić niunię. A jak u Was majóweczki zakupy dla maluszków?

aaska_863Lucy bo specjalnie się wybiorę do Gdańska i przez kolano Cię przełożę i dostaniesz parę klapsów ;) uspokój się z tą pracą. Świat się chyba nie zawali a firma nie upadnie jak zrobisz sobie parę dni wolnego. Od poniedziałku ide na L4! Postanowione :) I w końcu zajmę się sobą Ja jestem z tych wariatek co myślą, że świat się zawali , a firma upadnie jak mnie pół dnia w pracy nie będzie :P

aaska_863 Od kilku dni zauważyłam, że na kilkanaście sekund kilka razy dziennie twardnieje mi brzuch. Myślicie, że są to skurcze Braxtona-Hicksa??? Myślę, że tak ale powinnaś iść skonsultować to z lekarzem koniecznie, żeby sprawdzić czy Ci się np szyjka nie skraca. Ja mam takie skurcze od około 20 tc i coraz częściej 15-20x dziennie ... co nie jest najprzyjemniejsze :/ Ale szyjka OK więc doktor powiedział, że to fizjologiczne. Też widzę, że dziewczyny nam tu wymarły na forum. Ja zaglądam dosyć często, ale nic się nie dzieje ... A mój przypływ energii był w weekend i już minął :P Dobrze, że zdążyłam umyć okna ... Pora chyba pożegnać się z pracą, bo znów jakiś idiota mi wczoraj wymusił pierwszeństwo i miałam ostre hamowanie (połączone z przeklinaniem i trąbieniem) po którym od razu miałam skurcz i nerwy do wieczora :( Poza tym kręgosłup mi siada i dziś miałam pobudkę o 5:30 ... w żadnej pozycji nie mogłam leżeć.

Żyjecie majówki? Bo cisza jak makiem zasiał... Ja dziś miałam napływ energii: umyłam okna, wysprzątałam całe mieszkanie, byłam na długim spacerku, a potem z koleżankami najadłyśmy się warzyw i krewetek w tempurze i owoców z bitą śmietaną Oby więcej takich pozytywnych i słonecznych wiosennych dni! A jak Wam weekend mija? :)

Hej dziewczyny, jakby ktoś był z okolic Trójmiasta to 17 marca jest spotkanie dla kobiet w ciąży :) Można się zapisywać! ladymama.pl - Spotkaj kobiety z pasją

marjaneczkaOgolnie czy wasze malenstwa tez sa tak ruchliwe? Moja perelka caly czas = 24/h = wykonuje ruchy, wypreza sie, wierzga a ostatnio nawet mi nozki pod zebra probowala wepchnac (takie uczucie). Jak glaszcze brzuch to mam wrazenie ze napiera na scianke brzuszka :) ... Jutroo rowno 28 tyg - coraz blizej moje mile - jak wasze samopoczucie przed porodem? Ja sie balam na poczatku ale chyba mi przeszlo - nastawilam sie optymistycznie ;) Moja mała też baaardzo aktywna, mam wrażenie, że w ogóle nie śpi ;) Ale przynajmniej wiem, że wszystko u niej OK. Też mnie budzi kopniakami nad ranem i wyczynia jakieś dziwne akrobacje :) Ja ostatnio troszke mniej się martwię samym porodem. Za to zaczynam być przerażona tym jak się moje życie odmieni i czy sobie poradzę. Jestem niestety egoistką (na szczęście zdaję sobie z tego sprawę i staram się hamować), ale potrzebuję mieć czas tylko dla siebie ;P Ale wtedy mąż mnie uspokaja i mówi, że mi we wszystkim pomoże przy dziecku i nie mam się martwić :) Że damy sobie sami radę i będzie tak fajnie, że szybko zdecydujemy się na drugiego bobasa!

Emilia1988 Hehe jak byłam w ciąży z Michałkiem i dowiedziałam się, że to chłopczyk to tak samo mówiłam, że te różowe są za słodkie i za dziewczęce :) Po to są małe księżniczki, żeby w ZA SŁODKICH różowych ciuszkach biegały

Emilia1988 W sumie jak kupowałam wózek dla Michałka to też miałbyć z przeznaczeniem dla drugiego bobaska, ale ... drugi bobasek trafił się szybciej niż miał być, więc ... Michałek będzie miał swój wózeczek a Hania swój :) Ja to chyba bym nawet chciała tak szybko zajść w kolejną ciążę :) No chyba, że trauma po porodzie spowoduje zmianę mojego nastawienia hehe ;)

Emilia1988 Ja w zasadzie mam dobry wózek po Michale, ale dziadkowie dali kase na nowy dla Hani wiec kupimy chyba ten ktory pokazalam :) Michalek bedzie mial porzadna spacerowke chociaz :) Ten co mamy teraz dla Michalka jest czarny z bialymi wstawkami :) Bardzo fajny jest ten wozek, ktory kupilas :) Znajomi maja podobny i bardzo sobie go chwala :) W zasadzie juz drugiego syna w nim wychowuja Jak dziadkowie dali to trzeba kupić! :) A ja wybrałam swój z myślą, żeby dwójke dzieci w nim wychować :) Więc kolor w razie co unisex

Emilia1988Kobietki kupiłyście już wózeczki dla swoich bobasków? Mnie ten kusi http://m-store.pl/wozki/master/kolorystyka/600/4.jpg taką pościel kupiłam wczoraj dla mojej Hani :) MY-SWEET-BABY posciel 3cz do lozeczka 140x70 serca (2122028984) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. wzór - różowe serduszka :) Po prostu zakochałam się w niej jak tylko ją zobaczyłam Słodki wózek, a pościel śliczna! Szkoda, że mam już 3 komplety bo bym się też skusiła :P Ja kupiłam tak jak planowałam wcześniej wózek Mutsy, dokładnie taki zestaw z fotelikiem zdecydowałam sie na ciemny fiolet, w razie gdyby kolejne dziecko było chłopcem, a taki to uniwersalny w miarę :) Mutsy 4 Rider Lightweight Standard + Cabrio-Fix Mamaija.pl

alfik super brzusio :) A Gabrysia się tuli do brzuszka, że hoho! Fajnie :)

Hej ciężarówki :) Czy którąś z Was również trapi zgaga??? Od kilku dni cokolwiek zjem, natychmiast mnie pali w przełyku :/ Dzisiaj byłam w Smyku i znów nakupowałam słodkich ciuszków dla Emilki :))) Mąż się śmieje, że trzeba będzie szafę dokupić dla kolejnej strojnisi w domu

Emilia1988 lucy normalnie wzielabym cie i porzadnie skopala tylek. Masz skurcze, wiec powinnas odpoczywac a nie pracowac. Robilas badanie na toksoplazmoze? Pytam z ciekawosci bo tak spisz z kotami, a jak wiadomo koty przenosza rozne bakterie. Wiem, wiem ... sama bym się z chęcią skopała, ale staram się nie przemęczać w pracy i robić przerwy :) Badania na toxoplazmoze robilam 2x (w I i w II trymestrze) i nie przeszłam. Lekarka powiedziała, że skoro od 3 lat mam koty, śpię z nimi i sprzątam ich kuwetę , a one nie mają kontaktu z innymi bo nie wychodzą na dwór to jest ok i nie mam się martwić. Byle nie dawać im surowego mięska. Bardziej boję się obcych kotów, takich śmietnikowców ulicznych, które do tej pory głakałam Jestem kociara straszna :P I tak właśnie w tym momencie, patrząc na kocura leżącego jakby nigdy nic na środku płyty elektrycznej, zastanawiam się na ile moja córcia będzie rozpieszczona, skoro ja nawet kotów nie potrafiłam wychować i robią w domu co tylko chcą i łażą gdzie chcą Widzę, że nie aj jedna w nocy się męczę. Zauważyłam, że nawet budzika nie potrzebuję, bo budzę się wcześniej (a zawsze byłam leniem i wstawałam dopiero po 3 drzemkach w komórce) :)

aaska - no tak to już z moją asertywnością jest :P Mąż mi powtarza, że chcę być za dobra dla wszystkich i przez to daję się wykorzystywać... I doskonale o tym wiem! Też się dziwię, że tu tak cicho. Ja nawet mimo tego, że pracuję to staram się codziennie zajrzeć co słychać a tu CISZA... Coś nam dziewczyny poginęły ostatnio. Ja staram się kupować ciuszki po trochu. Żeby dozować radość :) Dostałam też ciuszki po córce siostry więc teraz sprawdzam czego mam mało i co brakuje. Dziś kupiłam 5 ślicznych body na 62cm Faktycznie dużo jest brzydkich ubranek, ale trzeba szukać! Dla pocieszenia mi też urósł tyłek, a wczoraj zauważyłam, że mam grubsze uda!!! Mąż oczywiście po tym jak się ostatnio rozpłakałam, że wyglądam jak wieloryb, codziennie powtarza mi jak ślicznie wyglądam i jak to mi ciąża służy. Że promienieję na twarzy, ciągle się uśmiecham (zapomniał tylko dodać, że tyłek rośnie i rośnie)... Może mu jego mama coś przygadała, żeby był dla mnie miły hehe :) Ja się nie nudzę, bo niestety nie mam kiedy :/ Wczoraj byłam na szkole rodzenia i były zajęcia nt pielęgnacji noworodka. Dzisiaj idę na kolację służbową, a jutro mam gości. Więc jak dobrze pójdzie to w sobotę znajdę czas, żeby odpocząć ehhh A jak śpicie dziewczyny? Bo u mnie z tym coraz gorzej. Mam bóle w krzyżu i nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji. Czasami to nawet ta poduszka dla kobiet w ciąży nie pomaga. Kładące mi się prawie na twarzy 2 koty również nie pomagają w wygodnym spaniu :P

aaska_863Dziewczyny jak się czujecie?Emilia i Lucy dalej macie skurcze? Ja wogóle jeszcze nic nie odczuwam, ale za to co drugi dzień budzę się z poplamioną koszulą nocną bo mam już siarę. Ja nadal mam skurcze, kilkanaście razy dziennie... Najgorzej jak za długo w aucie siedzę :/ Wściekłam się wczoraj sama na siebie w sumie... Miałam od dzisiaj przez tydzien wprowadzac osobę na moje zastępstwo, bo mam już dość pracy i zapowiedziałam wcześniej, że pracuje tylko do końca lutego. Ale moja cudowna firma wczoraj zablokowała nowe etaty i nie można nikogo zatrudnić!!! (Dziewczyna w blokach startowych miała dziś podpisać umowę) Paranoja jakaś!!! Oczywiście od razu telefon od szefowej z błaganiem, żebym popracowała chociaż do połowy marca. Wzięła mnie z zaskoczenia i ja z moja asertywnością (a raczej jej brakiem!) zgodziłam się Boże widzisz, a nie grzmisz :( Na szczęście zaznaczyłam, że się przepracowywać nie będę i tylko jak się źle poczuję wracam do domu. Ale mimo wszystko nie wybaczę sobie tego, że się zgodziłam ... :(

Emilia1988Ale mnie w nocy młoda wystraszyła... Kilka razy w odstepie 15 minutowym dostałam takich skurczy, ze szok. Juz chcialam jechac do szpitala, ale na szczescie przeszlo. Może mimo wszystko wybierz się na kontrolę do gina... Ja też często mam skurcze i czasami silne (kilkanaście x w ciągu dnia). Lekarz powiedział, że to normalne, ale kogo pytam z dziewczyn to nikt nie miał takich. I też się martwię. Śliczna Hania i brzuszek :))

aaska_863 Aha na badaniu wyszło, że mały na razie ułożony jest pośladkowo. Mam nadzieję, że będzie taki dobry i zmieni pozycję przed porodem bo bardzo chciałabym rodzić naturalnie. A Wasze dzieciątka jak są ułożone? ????? Hej :) Od razu weselej Moja córcia też ustawiona na razie dupką w dół, ale ma jeszcze ma dużo czasu żeby się przekręcić, więc na razie się nie martwię. aaska mimo Twojego wzrostu uważam, że lekarz i tak przesadził z komentarzem i w ogóle się nie przejmuj :) I jedz ciasto ze smakiem! Ja dzisiaj załapałam się na domowe pączki u cioci :))) Emilia dziś ja gratuluję "studniówki"

Żyjecie majówki? Bo coś strasznie smutno tu ostatnio... piszcie co tam u Was :) Jak maluszki rosną? Ja w przyszłą środę idę na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia, a od 1 marca w końcu wyczekany odpoczynek na L4 :)))

aaska_863 Od początku ciąży przytyłam 10 kg i teraz ważę 55 kg a doktor do mnie z pytaniem czy chcę być baryłką na koniec ciąży???? masakra, a ja się nie objadam aż tak bardzo!!!! jestem zdegustowana. no i mam się ograniczyć z jedzeniem. M A S A K R A!!! Chyba jakiś nienormalny ten lekarz! Daj spokój! Byłaś chudzinka, a teraz masz prawidłową wagę. Poza tym szczuplejsze dziewczyny powinny więcej przytyć w ciąży. Nie przejmuj się i dbaj, żeby prawidłowo się odżywiać. Absolutnie się nie ograniczaj :)

aaska_863 Dziś idziemy na wizytę, mam nadzieję że mały odbił i urósł bo tez był za mały jak na swój wiek. Ciekawe ile przytyłam, ale ostatnio ruszam się jak wieloryb ;) a mały szaleje niesamowicie i wchodzi mi już chyba pod żebra. A jeśli coś mu się obmyśli to się tak wyciąga, że moja skóra na brzuchu nie nadąża z rozciągnięciem się. Mam nadzieję jednak, że będzie spokojniejszy jak się urodzi.Dziewczyny łóżeczka kupujecie z biegunami czy bez? bo widziałam śliczne dębowe ciężkie łóżeczko ale możliwości żeby tam bieguny podłączyć nie ma. a nie wiem tak na prawdę już kogo słuchać? aaska jak tam po wizycie? Mały nadgonił zaległości? Ja dostałam od siostry łóżeczko po jej córeczce, takie zwykłe bez biegunów. Nawet nie rozważałam nigdy kupna takiego z biegunami.

To ja się dzisiaj pochwalę moim brzuszkiem (w końcu coś widać!) 26 tydzień ciąży Wrzucajcie swoje :)